Ballada o Januszku

Okładka książki Ballada o Januszku Sławomir Łubiński
Okładka książki Ballada o Januszku
Sławomir Łubiński Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza literatura piękna
364 str. 6 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1980-01-01
Liczba stron:
364
Czas czytania
6 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-205-5422-9
Tagi:
Januszek Gienia Smoliwąs rodzina dysfunkcyjna
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
235 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
883
581

Na półkach:

,,Ballada o Januszku '' znana mi była z serialu emitowanego w tv w latach osiemdziesiątych, książka wydaje się jeszcze lepsza. Narratorką jest Gienia Smoliwąsowa, wdowa samotnie wychowująca jedynego syna Janusza. Kobieta harowała jak wół żeby synek miał zapewniony byt, a Januszek wagarował , podkradał jej pieniądze, kłamał .W miarę upływu lat było coraz gorzej...
Książka napisana jest lekko, choć temat lekki nie jest. Przeraża postawa Janusza, sposób w jaki traktował matkę ,ale bezkrytyczna miłość matki też nie była dobra. Gienia usprawiedliwiała każdy wybryk syna, za jego zachowania winiła wszystkich wkoło tylko nie Januszka. Przejmujące jest to jak syn manipulował matką, a matka wierzyła i czekała na obiecaną poprawę, która nigdy nie nadeszła...
Smutna historia, ale wspaniale napisana, polecam.

,,Ballada o Januszku '' znana mi była z serialu emitowanego w tv w latach osiemdziesiątych, książka wydaje się jeszcze lepsza. Narratorką jest Gienia Smoliwąsowa, wdowa samotnie wychowująca jedynego syna Janusza. Kobieta harowała jak wół żeby synek miał zapewniony byt, a Januszek wagarował , podkradał jej pieniądze, kłamał .W miarę upływu lat było coraz gorzej...
Książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
627
118

Na półkach: ,

Bądź matką samotnie wychowującą dziecko, poświęć mu życie nie dbając o własne zdrowie - dochowaj się syna przestępcy po nieudanej próbie czegoś na kształt resocjalizacji (to jednak lata powojenne). Co poszło nie tak? Brak ojca, brak konsekwencji i stanowczości, geny czy po prostu zbieg nieszczęśliwych okoliczności? Przeraża nie mniej niż serial.

Bądź matką samotnie wychowującą dziecko, poświęć mu życie nie dbając o własne zdrowie - dochowaj się syna przestępcy po nieudanej próbie czegoś na kształt resocjalizacji (to jednak lata powojenne). Co poszło nie tak? Brak ojca, brak konsekwencji i stanowczości, geny czy po prostu zbieg nieszczęśliwych okoliczności? Przeraża nie mniej niż serial.

Pokaż mimo to

avatar
130
118

Na półkach:

Kapitalna opowieść,którą snuje Gienia Smoliwąsowa,główna bohaterka tej nieco smutnej historii. Obraz samotnej matki,która całą swoją miłość przelewa na swojego syna Januszka,a ten zamiast odwdzięczyć się tym samym matce,przysparza jej masę niekończących się kłopotów.

Kapitalna opowieść,którą snuje Gienia Smoliwąsowa,główna bohaterka tej nieco smutnej historii. Obraz samotnej matki,która całą swoją miłość przelewa na swojego syna Januszka,a ten zamiast odwdzięczyć się tym samym matce,przysparza jej masę niekończących się kłopotów.

Pokaż mimo to

avatar
2649
152

Na półkach: ,

W porównaniu z filmem to strasznie koślawa proza

W porównaniu z filmem to strasznie koślawa proza

Pokaż mimo to

avatar
133
122

Na półkach:

Owszem, Gienia Smoliwąs może nie skończyła żadnych szkół, ale boli mnie nazywanie jej "analfabetką" przez niektórych z Was. Jest to osoba piękna, dobra i uczciwa. Jest też pracowita i ambitna i z pewnością nie jest jej winą, że znajduje się w miejscu, w którym się znajduje. Jej największą klęską jest ta wychowawcza, bo wszystko poświęciła temu pustorakowi Januszkowi.

Owszem, Gienia Smoliwąs może nie skończyła żadnych szkół, ale boli mnie nazywanie jej "analfabetką" przez niektórych z Was. Jest to osoba piękna, dobra i uczciwa. Jest też pracowita i ambitna i z pewnością nie jest jej winą, że znajduje się w miejscu, w którym się znajduje. Jej największą klęską jest ta wychowawcza, bo wszystko poświęciła temu pustorakowi Januszkowi.

Pokaż mimo to

avatar
480
322

Na półkach: , , , , ,

Niesamowita, doskonała książka! Opowieść o bardzo trudnej relacji matki i syna, miłości niezachwianej mimo kolejnych ciosów przez syna zadanych. Autor stworzył świat poprzez opowieść matki, pierwszoosobowa narracja doskonale oddaje tragizm wydarzeń. Język jakim opowieść jest przekazywana to również świadectwo zarówno epoki jak i osoby jaką jest Genowefa Smoliwąs- niewykształcona robotnica próbująca przekazać adwokatowi swoją historię co finalnie daje nam mieszankę języka potocznego z urzędowym. Przez to dialogi są czymś wyjątkowym i charakterystycznym dla tej książki. Gorąco polecam!

Niesamowita, doskonała książka! Opowieść o bardzo trudnej relacji matki i syna, miłości niezachwianej mimo kolejnych ciosów przez syna zadanych. Autor stworzył świat poprzez opowieść matki, pierwszoosobowa narracja doskonale oddaje tragizm wydarzeń. Język jakim opowieść jest przekazywana to również świadectwo zarówno epoki jak i osoby jaką jest Genowefa Smoliwąs-...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
114

Na półkach:

Ballada o Januszku to dowód na to, że da się napisać książkę w narracji pierwszoosobowej, która nic nie traci na swojej autentyczności., nawet jeśli główna bohaterka to prawie analfabetka.
Mądra, wzruszająca powieść, opowiadająca o bezwarunkowej miłości matki do syna bandyty. O fabule nie będę pisać, bo tylko nieliczne szczegóły są zmienione w porównaniu z serialem.
Dużym plusem książki jest świetnie ukazany przekrój polskiego społeczeństwa, począwszy od lat powojennych do późnych lat 60 ubiegłego wieku. Polecam!

Ballada o Januszku to dowód na to, że da się napisać książkę w narracji pierwszoosobowej, która nic nie traci na swojej autentyczności., nawet jeśli główna bohaterka to prawie analfabetka.
Mądra, wzruszająca powieść, opowiadająca o bezwarunkowej miłości matki do syna bandyty. O fabule nie będę pisać, bo tylko nieliczne szczegóły są zmienione w porównaniu z serialem. ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1043
995

Na półkach: ,

Rzadki w naszej literaturze przypadek powieści z życia najbardziej upośledzonych warstw społeczeństwa. Do tego powstałej wówczas, kiedy to te właśnie grupy społeczne miały rzekomo mięć najlepiej i cały ustrój był jakoby dla nich stworzony.
I tak Genowefa Smoliwąs, wdowa, opowiada o historii swojego życia z ukochanym synem – Januszkiem. I w istocie miłość macierzyńska wszystko wybacza. O ile bowiem bohaterka łatwo wzbudza sympatię czytelników, o tyle jej latorośl – delikatnie mówiąc - niespecjalnie. Nawet mimo świadomości wykorzystywania przez innych.
Prosta ale uczciwa kobieta, a wokół niej bieda, łobuzerstwo, prostytucja i bimbrownictwo. No i na kogo w takich najłatwiej było wyrosnąć tytułowemu Januszkowi?
Mało kto w naszej literaturze w tak naturalistyczny sposób pochylił się nad rzeczywiście prostymi i biednymi ludźmi i próbował zrozumieć ich życie, pragnienia i motywacje poszczególnych działań. Największą zaletą książki jest właśnie brak moralizatorstwa, wytykania błędów i ... happy endu. Chociaż czy na pewno? A może taki rozwój wypadków jednak bohaterce pomógł?
Książka znakomicie zekranizowana jako serial z 1987 roku z Lidią Fiedosiejewą-Szukszyną w głównej roli i galerią znakomitych aktorów w pozostałych.

Rzadki w naszej literaturze przypadek powieści z życia najbardziej upośledzonych warstw społeczeństwa. Do tego powstałej wówczas, kiedy to te właśnie grupy społeczne miały rzekomo mięć najlepiej i cały ustrój był jakoby dla nich stworzony.
I tak Genowefa Smoliwąs, wdowa, opowiada o historii swojego życia z ukochanym synem – Januszkiem. I w istocie miłość macierzyńska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
125

Na półkach:

Oh, jakie ta opowieść wywołuje emocje! Pochłonęłam w dwa dni zachęcona jednym odcinkiem serialu, choć śmiano się, że to masochistyczne.
Z początku nie cierpiałam Pani Gieni za jej zachowanie, później zarówno jej jak i Janusza, a na koniec samego Janusza.

Oh, jakie ta opowieść wywołuje emocje! Pochłonęłam w dwa dni zachęcona jednym odcinkiem serialu, choć śmiano się, że to masochistyczne.
Z początku nie cierpiałam Pani Gieni za jej zachowanie, później zarówno jej jak i Janusza, a na koniec samego Janusza.

Pokaż mimo to

avatar
87
10

Na półkach:

Narratorem jest mama Janusza, Gienia. Opowiada szczegółowo o losach swoich i syna, począwszy od jego młodości po dorosłość. Część książki to losy mamy Januszka, jej relacje z sąsiadami, opinie nt. otaczającej rzeczywistości. Czasem mam wrażenie, że zamiast obecnego tytułu można ją nazwać "Opowieści Pani Gien". Nie ulega jednak wątpliwości, że Janusz, mimo bycia drugoplanową postacią, poświęcone mu zostaje dużo miejsca

Janusz od najmłodszych late jest oczkiem w głowie swojej mamy, wdowy, ciężko pracującej fizycznie kobiety. Matka dba o syna, stara mu się zapewnić dostatnie życie i przyszłość. Janusz, jak to Janusz, wolny duch, nie odpłaca się kobiecie oczekiwaną miłością.

Książka zdaje się być przestrogą przed niektórymi błędami wychowawczymi. Ukazuje do czego może doprowadzić bezstresowe wychowanie i brak odpowiedniego czasu dla własnego potomka.

Osobiście podoba mi się opis rzeczywistości wczesnego PRL na początku. Pani Gieni mówi barwnie, używa wielu ciekawych porównań.

Narratorem jest mama Janusza, Gienia. Opowiada szczegółowo o losach swoich i syna, począwszy od jego młodości po dorosłość. Część książki to losy mamy Januszka, jej relacje z sąsiadami, opinie nt. otaczającej rzeczywistości. Czasem mam wrażenie, że zamiast obecnego tytułu można ją nazwać "Opowieści Pani Gien". Nie ulega jednak wątpliwości, że Janusz, mimo bycia drugoplanową...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    295
  • Chcę przeczytać
    231
  • Posiadam
    56
  • Ulubione
    19
  • Literatura polska
    5
  • E-book
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • Beletrystyka
    3
  • 101 polecanych
    2

Cytaty

Więcej
Sławomir Łubiński Ballada o Januszku Zobacz więcej
Sławomir Łubiński Ballada o Januszku Zobacz więcej
Sławomir Łubiński Ballada o Januszku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także