Walkiria

Okładka książki Walkiria Ian Kershaw
Okładka książki Walkiria
Ian Kershaw Wydawnictwo: Rebis powieść historyczna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375103458
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
100

Na półkach:

30/2023

Nie spodziewałem się czegoś wybitnego, ani odkrywczego po książce liczącej ok. 140 stron tekstu do czytania. Niemniej jednak można było chociaż spróbować rozwinąć niektóre wątki, a najlepiej potraktować temat w sposób kompleksowy, czego autor zdecydowanie nie zrobił.

Na dobrą sprawę autor ruchowi oporu, przygotowaniom do zamachu i puczu, samemu zamachowi oraz reperkusjom po nieudanym zgładzeniu dyktatora poświęcił 80 stron(!). Następne kilkadziesiąt stron to różne dokumenty i listy, które (poza bardzo ciekawym planem pokojowym z 1943 roku Carla Goerdelera, jednego z czołowych spiskowców; dzięki temu 10-stronicowemu dokumentowi ocena książki poszła w górę) nie wnoszą praktycznie niczego. Oczywiście poza dodatkowymi stronami, żeby książka nie była za cienka. Temat został potraktowany kompletnie po macoszemu, a książka to zwyczajny skok na kasę.

Autor nawet nie sili się „pogrzebać” trochę głębiej i przeanalizować różne kwestie . Zrobił to chociażby Bogusław Wołoszański, który zadał w swojej książce „Największy wróg Hitlera” pytanie czy możliwym jest, że wszechwładny Heinrich Himmler, z szeregiem sobie podległych służb mógł nie wiedzieć o zamachu i puczu, a jeśli wiedział, to czemu mu nie zapobiegł? Może dlatego, że gdyby zamach się powiódł, to on planował przejąć władzę po Führerze, ale jednocześnie nie chciał sobie brudzić rąk i wolał aż ktoś go wyręczy?

Inną kwestią jest, że autor często plecie bzdury. Poniżej podaję cytat z książki: „Próba zgładzenia Hitlera podjęta 20 lipca 1944 roku przez Stauffenberga ma długą historię. W skomplikowanych wątkach tej historii kryły się głębokie przejawy wysokich wartości etycznych i transcendentalnego poczucia moralnego obowiązku, kodeks honorowy, polityczny idealizm, przekonania religijne, osobista odwaga, wielka bezinteresowność, głębokie człowieczeństwo i umiłowanie kraju, które od nazistowskiego szowinizmu było oddalone o lata świetlne. Prehistoria również była bogata — jakże mogłoby być inaczej w tych okolicznościach? — w różnice zdań, wątpliwości, pomyłki, błędne oceny, dylematy moralne, krótkowzroczność, niezdecydowanie, podziały ideowe, starcia osobiste, potknięcia organizacyjne, nieufność i czysty pech”.

Muszę przyznać szczerze, że przecierałem oczy ze zdumienia i zastanawiałem się czy autor pisze o tych samych ludziach o których ja myślę. Bzdurą jest, że zamachowcami kierowały pobudki moralne. Gdyby tak było to zamach zostałby dokonany w 1938 roku lub najpóźniej w 1941-42, kiedy to na dobre rozpędzało się ludobójstwo na okupowanych terenach, a nie w lipcu 1944, kiedy Armia Czerwona zbliżała się do linii Wisły, a Alianci w błyskawicznym tempie wyzwalali Francję. Jedynym co kierowało zamachowcami była troska o Rzeszę i chęć dogadania się z zachodnimi Aliantami. Nie trzeba też dodawać, że chociażby sam Stauffenberg, był zatwardziałym nacjonalistą i popierał niemiecki szowinizm i upodlenie „niższych” narodów, jak Polacy, Żydzi czy Rosjanie.

Historykowi o dość renomowanym nazwisku po prostu nie wypada wyprodukować takiej książki. Dlaczego piszę wyprodukować, a nie napisać? Wnioskuję po objętości i konstrukcji tekstu w kilku miejscach, że Walkiria jest po prostu skopiowanym rozdziałem z biografii Hitlera autorstwa Kershawa. Nie jestem w stanie tego zweryfikować, ze względu na to, że te książki są bardzo trudno dostępne, ale śmiem twierdzić, że się nie mylę.

Walkiria jest dobrym wyborem dla kogoś kto jest kompletnym laikiem w kwestii tego zamachu. Jak znalazł na króciutkie dwugodzinne wprowadzenie do tematu. Jeśli jednak ktoś chociaż oglądał film fabularny o tym samym tytule, z Tomem Cruise'em w roli głównej, to nie dowie się z tej publikacji absolutnie niczego nowego.

30/2023

Nie spodziewałem się czegoś wybitnego, ani odkrywczego po książce liczącej ok. 140 stron tekstu do czytania. Niemniej jednak można było chociaż spróbować rozwinąć niektóre wątki, a najlepiej potraktować temat w sposób kompleksowy, czego autor zdecydowanie nie zrobił.

Na dobrą sprawę autor ruchowi oporu, przygotowaniom do zamachu i puczu, samemu zamachowi oraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
76
9

Na półkach:

Kershaw uprawia historyczne pisarstwo bez zbędnego krasomówstwa ale kompensuje to niestety wielokrotnie przydługimi dygresjami, przez co zdarzało mi się gubić nieraz sens jego myśli. Książka pomimo, że krótka to i tak można by ją jeszcze "przyciąć". Posiada dla bardziej wnikliwych także fotografie ludzi zamieszanych w tą historię jak również dokumenty i rozkazy, które zostały wydane przed i po zamachu na Hitlera oraz samo przemówienie wodza do narodu.

Po lekturze na szczególną uwagę zasługuje zasadność przeprowadzenia tego typu operacji w czasie, w którym alianci byli już po lądowaniu w Normandii, a unicestwienie Niemiec było już raczej sprawą bezdyskusyjną o czym spiskowcy doskonale wiedzieli. Sporym problemem było także społeczeństwo popierające Hitlera pomimo nieustannych klęsk, a który dzięki kolejnemu nieudanemu zamachowi urósł do rangi mesjasza. Sam fakt wewnętrznego ataku na głównodowodzącego podczas wojennej zawieruchy, pchnęło nawet te bardziej neutralne w swych poglądach części opinii publicznej w kierunku solidaryzacji z nazistami. Trzeba jednak w tym wszystkim wyłuskać znaczący fakt wielkiego męstwa i odwagi aby podjąć takie działania przy tak niekorzystnych warunkach i świadomości swoich słabości oraz licznych luk w planie działania. Znakomita większość z nich przepłaciła życiem w okrutny sposób i jedynie koniec wojny powstrzymał niedoszłą realizację czystek w śród rodzin wszystkich zamieszanych w działalność wywrotową, co jak wiadomo wiązało się niemal z wymazaniem genotypu.
Strach, który był stałym towarzyszem Hitlera po tych wydarzeniach uderza z podwójną siłą i odnajduje ujście w skrajnej paranoi i urojeniach.

W książce jak dla mnie jest zawarta uniwersalna prawda, że gniew - którego nadmierne pokłady po wielkiej wojnie musiały znaleźć odpowiednie ujście - zaślepia nawet najbardziej światłe umysły, które stają się głuche na argumenty i logikę. Tylko ogólny dobrobyt bez ideologicznych indoktrynacji oraz odpowiednia edukacja stwarza stabilne warunki bytowania. Pozostaje jedynie pytanie: czy człowiek jest tylko zwierzęciem, któremu ewolucja spłatała figla dając za wcześnie trochę więcej rozumu i teraz jest tylko zabawką w dłoniach nieodpowiedzialnych dzieci bez pomysłu jak odpowiednio go wykorzystać ? Może historia musi się powtarzać bo taki jest nasz cykl, a powstrzymywanie tego wątłymi okresami pokoju to tylko odwlekania tego co i tak nieuniknione ?

Książkę traktuję bardziej jako dopełnienie filmu i polecam najpierw obejrzeć, a później przeczytać, dzięki czemu łatwiej okiełznać znaczną ilość postaci i zdecydować czy rozszerzenie i małe korekty do tego co obejrzeliśmy są konieczne.

Kershaw uprawia historyczne pisarstwo bez zbędnego krasomówstwa ale kompensuje to niestety wielokrotnie przydługimi dygresjami, przez co zdarzało mi się gubić nieraz sens jego myśli. Książka pomimo, że krótka to i tak można by ją jeszcze "przyciąć". Posiada dla bardziej wnikliwych także fotografie ludzi zamieszanych w tą historię jak również dokumenty i rozkazy, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
217
40

Na półkach: ,

Książka opisuje działania niemieckiego ruchu oporu, który przygotował kilka zamachów na Adolfa Hitlera, w tym również ten w Wilczym Szańcu.

Ian Kershaw jest brytyjskim historykiem, specjalizującym się w historii III Rzeszy. Jest autorem jednej z biografii Hitlera.

"Walkiria" jest słabą książką. Czytelnik sięgając po tę pozycję ma nadzieję przeczytać dokładną relację z działań podjętych przez ruch oporu. Sam zamach w Wilczym Szańcu opisany jest ogólnikowo. Jeżeli ktoś sięga po tę książkę, po obejrzeniu filmu o tym samym tytule, to bardzo się rozczaruje.

Osobiście uderza mnie również stosunek Autora do członków ruchu oporu, opisując ich jako przedstawicieli m. in. wysokich wartości etycznych i moralnych. Dla tych, co znają biografie spiskowców, będzie wiadome, że nie do końca była to prawda.

Sama treść jest krótka. Większość objętości stanowi treść różnorodnych dokumentów.

Książka opisuje działania niemieckiego ruchu oporu, który przygotował kilka zamachów na Adolfa Hitlera, w tym również ten w Wilczym Szańcu.

Ian Kershaw jest brytyjskim historykiem, specjalizującym się w historii III Rzeszy. Jest autorem jednej z biografii Hitlera.

"Walkiria" jest słabą książką. Czytelnik sięgając po tę pozycję ma nadzieję przeczytać dokładną relację z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
58
22

Na półkach:

Mówiąc szczerze zawiodłam się na książce. Spodziewałam się szczegółowej, dokładnej relacji, a dostałam ogólny zarys sytuacji + 60 stron różnych, jak dla mnie mało znaczących dokumentów.

Mówiąc szczerze zawiodłam się na książce. Spodziewałam się szczegółowej, dokładnej relacji, a dostałam ogólny zarys sytuacji + 60 stron różnych, jak dla mnie mało znaczących dokumentów.

Pokaż mimo to

avatar
71
4

Na półkach:

Spodziewałem się dobrej wciągającej, bardzo szczegółowej (a'la Wołoszański) lektury, no i zawiodłem się. Ta książka ładnie się prezentuje na półce, ale treść nie pozwala mi ocenić jej pozytywnie. W mojej subiektywnej ocenie jest słaba, a nawet bardzo słaba..

Spodziewałem się dobrej wciągającej, bardzo szczegółowej (a'la Wołoszański) lektury, no i zawiodłem się. Ta książka ładnie się prezentuje na półce, ale treść nie pozwala mi ocenić jej pozytywnie. W mojej subiektywnej ocenie jest słaba, a nawet bardzo słaba..

Pokaż mimo to

avatar
497
154

Na półkach: ,

Cytat odnośnie zamachu na Hitlera i spiskowców - " W skomplikowanych wątkach tej historii kryły się głębokie przejawy wysokich wartości etycznych i transcendentalnego poczucia moralnego obowiązku, kodeks honorowy, polityczny idealizm, przekonana religijne, osobista odwaga, wielka bezinteresowność, głębokie człowieczeństwo i umiłowanie kraju, które od nazistowskiego szowinizmu były oddalone o lata świetlne". Po tej laurce dla Stauffenberga i spółki miałem ochotę rzucić tą książkę w kąt. Ale przeczytałem do końca bo jest krótka, raptem 140 stron dużych liter (z czego 60 to dokumenty).

Opis zamachu sprawnie opisany ale o samych spiskowcach można przeczytać różne uproszczenia czy wręcz kłamstwa - jak w przytoczonym fragmencie. Więcej prawdy o Stauffenbergu można dowiedzieć się z wikipedii a największą wartością tej książki są źródła na samym końcu (za to podniosłem z jednej do dwóch gwiazdek) - na czele z planem pokojowym autorstwa Carla Goerdelera z 1943 roku. Interesujący jest fragment dotyczący Polski. Gdyby spiskowcom udało się zabić Hitlera i przeforsować swoje pomysły podczas rozmów pokojowych - to Polska wyszłaby na tym interesie jak Zabłocki na mydle.

Generalnie jednak uważam, że czytanie tej książki to strata czasu. Sam ją kupiłem bez wcześniejszego rozeznania i uważam, że 30 złotych wyrzuciłem w błoto.

Cytat odnośnie zamachu na Hitlera i spiskowców - " W skomplikowanych wątkach tej historii kryły się głębokie przejawy wysokich wartości etycznych i transcendentalnego poczucia moralnego obowiązku, kodeks honorowy, polityczny idealizm, przekonana religijne, osobista odwaga, wielka bezinteresowność, głębokie człowieczeństwo i umiłowanie kraju, które od nazistowskiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    93
  • Chcę przeczytać
    68
  • Posiadam
    35
  • Historia
    6
  • Teraz czytam
    3
  • Historyczne
    2
  • II wojna światowa
    2
  • II Wojna Światowa
    2
  • historia
    2
  • Wojenne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Walkiria


Podobne książki

Przeczytaj także