Najazd z przeszłości

Okładka książki Najazd z przeszłości James Patrick Hogan
Okładka książki Najazd z przeszłości
James Patrick Hogan Wydawnictwo: Kwadrat fantasy, science fiction
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Voyage from Yesteryear
Wydawnictwo:
Kwadrat
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1985-01-01
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
8385856005
Tłumacz:
Juliusz Garztecki
Tagi:
Najazd przeszłości
Średnia ocen

7,9 7,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,9 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
172
105

Na półkach: ,

Czytałem po raz pierwszy, gdy była drukowana w Fantastyce, potem raz i teraz znów wróciłem po latach. To jest bardzo dobra fantastyka, może z początku nie bardzo porywa, ale potem wciąga jak bagno. Polecam gorąco wszystkim fanom SF.!!!!

Czytałem po raz pierwszy, gdy była drukowana w Fantastyce, potem raz i teraz znów wróciłem po latach. To jest bardzo dobra fantastyka, może z początku nie bardzo porywa, ale potem wciąga jak bagno. Polecam gorąco wszystkim fanom SF.!!!!

Pokaż mimo to

avatar
99
56

Na półkach:

No i tak się pisze książki, proszę Państwa! Świetna, przyjemna do czytania, skłaniająca do przemyśleń, jednocześnie pełna akcji. Niemalże ideał. Powinna zachwycić miłośnika hard sf i czytelnika ceniącego wartką akcję. Ale abstrahując od fabuły: wreszcie książka, której autor potrafi czytelnika tak przywiązać do książki, że nie można przestać o niej myśleć. Jednocześnie chce się znać dalszy ciąg i żal patrzeć, jak koniec lektury się zbliża. Nie wiem, czy to kwestia czasów, ale żadna chyba ze współczesnych książek sf nie potrafi tak wciągać, jak niektóre wiekowe klasyki. Polecam każdemu.

No i tak się pisze książki, proszę Państwa! Świetna, przyjemna do czytania, skłaniająca do przemyśleń, jednocześnie pełna akcji. Niemalże ideał. Powinna zachwycić miłośnika hard sf i czytelnika ceniącego wartką akcję. Ale abstrahując od fabuły: wreszcie książka, której autor potrafi czytelnika tak przywiązać do książki, że nie można przestać o niej myśleć. Jednocześnie chce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2047
1876

Na półkach: ,

Dość podobna w konwencji do Powrotu z gwiazd Lema, ale bardziej fatalistyczna. Trochę traci, gdy przechodzi do space opery (choć to był naturalny rozwój),ale do 2/3 naprawdę dobra.

Dość podobna w konwencji do Powrotu z gwiazd Lema, ale bardziej fatalistyczna. Trochę traci, gdy przechodzi do space opery (choć to był naturalny rozwój),ale do 2/3 naprawdę dobra.

Pokaż mimo to

avatar
669
72

Na półkach: ,

Pierwszy raz przeczytałem tą książkę jak tylko ukazała się w Fantastyce już ponad 30 lat temu.
Dziś jednak kiedy pożyczałem ją synowi doznałem niemalże olśnienia iż jej treść doskonale obrazuje obecną rzeczywistość w naszej prześwietnej RP 3 i 1/2.
Tym bardziej jeszcze mi się ona podoba. Czytałem ją zresztą kilka razy a to chyba o czymś świadczy (nie tylko o mojej sklerozie)
Tak samo jak obecnie u nas w książce dochodzi do starcia pomiędzy postępowym kierujacym się doswiadczeniem oraz nauką społeczeństwem planety Chiron a karną ekspedycja przybyłą z Ziemi której przyswiecają cele podobne naszym włodarzom i która chciała by cofnąć świat Chirona kilkaset lat do tyłu przynajmniej pod względem społecznym.
Ziemska ekspedycja, przybywa statkiem wyładowanym wojskiem oraz bronią masowego rażenia. Chiron wydaje się nie mieć nawet armii.
Kto wygra i jakim kosztem?
Naprawdę polecam.

Pierwszy raz przeczytałem tą książkę jak tylko ukazała się w Fantastyce już ponad 30 lat temu.
Dziś jednak kiedy pożyczałem ją synowi doznałem niemalże olśnienia iż jej treść doskonale obrazuje obecną rzeczywistość w naszej prześwietnej RP 3 i 1/2.
Tym bardziej jeszcze mi się ona podoba. Czytałem ją zresztą kilka razy a to chyba o czymś świadczy (nie tylko o mojej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2105
432

Na półkach: , ,

Jak dla mnie jedna z lepszych pozycji sf. Czytałem ja kilka razy. Zdecydowanie polecam!

Jak dla mnie jedna z lepszych pozycji sf. Czytałem ja kilka razy. Zdecydowanie polecam!

Pokaż mimo to

avatar
107
63

Na półkach:

Kolejna podpowiedź i kolejna trafiona. Natknąłem się (bo tak muszę nazwać przeczytanie książki, o której nigdy wcześniej nie słyszałem) na powieść która utwierdziła mnie w przekonaniu, że jednak moja przygoda z literaturą science fiction dopiero się zaczęła. „Najazd z przeszłości” chyba nie jest książką popularną w Polsce, gdyż ostatnie wznowienie jej wydania miało miejsce w latach 90`. Spodziewam się wkrótce reedycji, ponieważ moim zdaniem wzorowo przetrwała ona próbę czasu i nadal świetnie się ją czyta. Problemy w niej poruszane do dziś stanowią temat rozmyślań dla osób zastanawiających się nad przyszłością rasy ludzkiej, a wiedza naukowa pana Hogana jest wciąż aktualna w dzisiejszych czasach. Paul Hogan był z wykształcenia inżynierem elektronikiem, jednak widać wyraźnie, że tematyka astrofizyki oraz filozofii były jego pasją. Idealne połączenie tych dwóch odległych tematów zaowocowało powieścią „Najazd z przeszłości”. Jak można wyczytać z opinii, jest to książka o podróży przedstawicieli rasy ludzkiej z Ziemi na odległą planetę zasiedloną przez „nowych ludzi”. Owi ludzie zostali wysłani tam przez Ziemian w celu utworzenia nowej cywilizacji, która miała zastąpić jej zepsuty i zniszczony odpowiednik na Ziemi. Nasza planeta została bowiem wyniszczona przez nas samych, pogrążonych w wojnie o władzę. Grupa naukowców przewidziała te wydarzenia i wysłała na odległą planetę, przypominającą Ziemię, statek kosmiczny z zarodkami ludzi oraz robotami, które miały dopilnować odpowiedniego rozwoju przyszłej cywilizacji. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że mieszkańcy Ziemi postanowili jednak ingerować w nowe środowisko. Wojna atomowa jednak nie nastąpiła, a nowa planeta stanowiła świetne środowisko do zakorzeniania takich idei jak administracja, kapitalizm i ogólnie pojęta władza. Jednak obywatele Chironu (bo tak nazywał się nowy świat) wykształcili własny system wartości, który przybyszom z Ziemi wydawał się być niepojęty. Czym to się skończyło? Historia lubi się powtarzać, a opowieści o kolonialistach podbijających nowe tereny mamy w naszej kulturze aż nadto. Czy tym razem naszym ziomkom pójdzie tak łatwo? O tym muszą się przekonać czytelnicy. Ze strony stylistycznej przyczepiłbym się trochę do nad wyraz naukowego wyjaśniania zjawisk mających miejsce na planecie Chiron. Opisy są długie i nie wprowadzają niczego do fabuły książki. Jest to istotny problem, jeśli czytelnik nie jest zaznajomiony z naukami ścisłymi i nie interesują go zawiłości inżynierskie. Jest to jedna z niewielu książek, gdzie potraktowałbym to jako problem, bo uważam, że tę książkę powinni przeczytać wszyscy. Odnajdujemy w niej aktualne schematy polityczne, które są brutalnie obalane. Również jestem zdania, że ludzkość pozostawiona sama sobie jest w stanie wykształcić własny system wartości i trzymać się go. Nie potrzeba do tego odgórnych organów, które sprawują pieczę nad naszym zachowaniem. Takie myślenie jest jednak zwane anarchią i jest niedopuszczalne. Zbrodnia pozbawiona korzyści przestaje mieć sens. Trzeba jedynie tę korzyść usunąć z naszej świadomości.

Kolejna podpowiedź i kolejna trafiona. Natknąłem się (bo tak muszę nazwać przeczytanie książki, o której nigdy wcześniej nie słyszałem) na powieść która utwierdziła mnie w przekonaniu, że jednak moja przygoda z literaturą science fiction dopiero się zaczęła. „Najazd z przeszłości” chyba nie jest książką popularną w Polsce, gdyż ostatnie wznowienie jej wydania miało miejsce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
155
122

Na półkach: ,

Ludzkość wysyła na planetę Alfy Centaura zrobotyzowany statek, którego zadaniem jest zsyntezowanie na miejscu zarodków i stworzenie ludzkiej kolonii. W rezultacie na planecie nazwanej Chiron powstaje niepodobne do ziemskiego, anarchistyczne społeczeństwo totalnie olewające zasady kapitalistycznej ekonomii i amerykańskiej demokracji, oparte na wzajemnym szacunku (o to u nas dość trudno) i nieograniczonej produkcji w zautomatyzowanych fabrykach (to już w sumie wkrótce moglibyśmy mieć). Wkrótce po wystrzeleniu statku na Ziemi dochodzi do wojny, w której biedniejsza część ludzkości próbuje wymusić nieco równiejszy podział bogactw. Książka opowiada o losach późniejszej ekspedycji (mającej poniekąd charakter ekspedycji karnej). Zgraja Amerykanów, wojskowych i cywilów, przylatuje na Chirona, by zaprowadzić "demokrację" w stylu amerykańskim i obronić młodą społeczność chirończyków przed zgnilizną moralną, jaką mają tam przynieść następne, lecące za nimi statki - europejski i chiński. Na miejscu następuje zderzenie amerykańskiej twardogłowej i jedynie słusznej wersji systemu polityczno-ekonomicznego z chirońską swobodą, anarchią i ekonomią opartą "wszystko jest za darmo, ale przyzwoity człowiek odczuwa potrzebę odpłacenia się społeczeństwu za otrzymywane dobra". Ot, utopia... Clou stanowią daty. Powieść powstała na przełomie lat 70. i 80. Ludzkość wysłała zrobotyzowany statek kolonizacyjny na Alfę Centaura w roku 2020. Wojna światowa o równiejszy podział bogactwa wybuchła w 2021...

Ludzkość wysyła na planetę Alfy Centaura zrobotyzowany statek, którego zadaniem jest zsyntezowanie na miejscu zarodków i stworzenie ludzkiej kolonii. W rezultacie na planecie nazwanej Chiron powstaje niepodobne do ziemskiego, anarchistyczne społeczeństwo totalnie olewające zasady kapitalistycznej ekonomii i amerykańskiej demokracji, oparte na wzajemnym szacunku (o to u nas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
510

Na półkach:

Włącz myślenie przetnij sznurki! Powieść wydana w 1982 roku, która poruszyła i ogarnęła tematy jakich nie są w stanie ogarnąć powieści współczesne!Już choćby ten cytat: "sukces jest jak pierdnięcie tylko dla ciebie smakuje dobrze" pokazuje jak dobra jest ta powieść - zabawna, madra i przewrotna! Nie jestem w stanie się nachwalić tej książki, stanowczo jeszcze kiedyś ją raz przeczytam bo jest naprawdę doskonała. Autor był prawdziwym wizjonerem, a droga, którą pokazał absolutnie nietuzinkowa i zupełnie inna niż prezentowali do tej pory inni pisarze, utopia, która nawet nie powinna nazywać się utopią (ostatnio wyraz ten zaczął brzemieć bardzo pejoratywnie),system przedstawiony przez pisarza jest tak genialny i prosty do zastosowania- no ale, żeby go wykonać ludzkość powinna zacząć jako pusta karta. Każdy człowiek powinien przeczytać tą powieść jako podręcznik jak postępować, jak żyć, która mówi, że trzeba zacząć myśleć i wtedy może inaczej nasz świat zacznie wyglądać. Książka zawiera wszystko: akcje, humor, dobre dialogi, ciekawe postacie i naprawdę doskonały przekaz! Bardzo bym chciała, żeby ludzkość wreszcie pozbyła się darmozjadów na szczytach władzy, tego nic nie wartego świstku papieru, na którym oparła swoje być albo nie być i zaczęła być wolna..Chciała bym, żeby ludzkość poszła wszędzie gdzie chce, żeby człowiek mógł się wybudować gdzie ma tylko ochotę, ponieważ ta ziemia jest nasza, nasz los jest nasz i wara każdemu od tego! Sam tytuł wybrany jest w punkt, naprawdę absolutnie wszystko jest idealne, powieść jest totalnie sf-owa w ten szczególny sposób, który pokazuje jak żyć i kaj iść! Powieść powinna być lekturą szkolną! NIE PAMIĘTAM KIEDY CZYTAŁAM COŚ TAK DOBREGO! POLECAM POLECAM POLECAM

Włącz myślenie przetnij sznurki! Powieść wydana w 1982 roku, która poruszyła i ogarnęła tematy jakich nie są w stanie ogarnąć powieści współczesne!Już choćby ten cytat: "sukces jest jak pierdnięcie tylko dla ciebie smakuje dobrze" pokazuje jak dobra jest ta powieść - zabawna, madra i przewrotna! Nie jestem w stanie się nachwalić tej książki, stanowczo jeszcze kiedyś ją raz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
771
50

Na półkach: , , , ,

"Najazd z przeszłości" to doskonała powieść utopijna.
Krótko o fabule. Świat po III wojnie światowej. Ludzie nadal toczą kolejne wojny. Wszystko wskazuje, że Ziemianie zmierzają do samozagłady, dlatego rozpoczynają się poszukiwania nowej planety nadającej się do zamieszkania. Wkrótce zostaje odkryty Chiron, na którym warunki do egzystencji są idealne, a ponadto nie istnieje tam żadna inteligentna forma życia. Na planetę wysłano statek z ludzkim DNA i robotami mającymi stworzyć "z probówki" nowych ludzi - Chirończyków, którzy mieli zasiedlić planetę i czekać na przybycie Ziemian. Po kilkudziesięciu latach zostaje wysłany z Ziemi statek Mayflower II, na którym znajdują się tysiące ludzi mających stworzyć nową władzę i administrację na planecie.Na miejscu okazuje się jednak, że Chirończycy mają swoją wizję społeczeństwa...
Największym plusem powieści jest niebanalna wizja społeczeństwa z Chironu, oparta na całkowitej równości społecznej (nie będę zdradzał szczegółów - trzeba to przeczytać).
Kolejnym elementem, który bardzo przypadł mi do gustu są wykreowane postaci. Znajdziemy tu cały przekrój społeczny: od najzwyklejszych szarych ludzi, którymi łatwo manipulować do polityków, których głównym celem jest zdobycie władzy. Zaznaczyć przy tym trzeba, że motywy postępowania głównych bohaterów zostały bardzo dobrze nakreślone przez autora. Podobał mi się również motyw z robotami i ich rolą na planecie (współegzystowanie z ludźmi na równych prawach, choć kwestia ich SI nie jest od razu jednoznaczna).
Książkę znakomicie się czyta. Przez 2/3 powieści mamy spokojnie prowadzoną narrację, kiedy to autor roztacza swoją wizję nowego społeczeństwa oraz prezentuję nam poszczególne postaci i ich motywy postępowania. Jednak ostatnia część książki "nabiera prędkości" i robi nam się dobry wątek sensacyjny. Przyznam się jednak, że odrobinę liczyłem na coś innego, choć nie jest źle.
Podsumowując,naprawdę rewelacyjna powieść, przy której trudno się nudzić.

"Najazd z przeszłości" to doskonała powieść utopijna.
Krótko o fabule. Świat po III wojnie światowej. Ludzie nadal toczą kolejne wojny. Wszystko wskazuje, że Ziemianie zmierzają do samozagłady, dlatego rozpoczynają się poszukiwania nowej planety nadającej się do zamieszkania. Wkrótce zostaje odkryty Chiron, na którym warunki do egzystencji są idealne, a ponadto nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
311

Na półkach: ,

Super alternatywne podejście do Utopi. Z przyjemnością czytałem do samego końca, i żałowałem, że tam nie mieszkam. Nadal żałuje :-)

Super alternatywne podejście do Utopi. Z przyjemnością czytałem do samego końca, i żałowałem, że tam nie mieszkam. Nadal żałuje :-)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    99
  • Przeczytane
    83
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Fantastyka
    4
  • Science Fiction
    3
  • S-F
    2
  • Science-Fiction
    2
  • Do przeczytania na papierze
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Najazd z przeszłości


Podobne książki

Przeczytaj także