Tratwa

Okładka książki Tratwa Stephen Baxter
Okładka książki Tratwa
Stephen Baxter Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Xeelee (tom 1) fantasy, science fiction
252 str. 4 godz. 12 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Xeelee (tom 1)
Tytuł oryginału:
Raft
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1996-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1996-01-01
Liczba stron:
252
Czas czytania
4 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788371501074
Tłumacz:
Anna Krawczyk-Łaskarzewska
Tagi:
Tratwa
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1556
908

Na półkach:

Książka niezbyt popularna, trochę zapomniana a szkoda, bo choć to nie jest rzecz nadzwyczaj wyjątkowa i ma pewne wady, to moim zdaniem szalka z zaletami przeważa.

Ogólna koncepcja w pewnym aspekcie przypomina Non Stop Aldissa. Dawno, dawno temu, ziemska ekspedycja w jakiś, nie do końca sprecyzowany sposób, przeniosła się do innego uniwersum o odmiennych prawach fizycznych (np. siły grawitacji są tak wielkie, że ludzkie ciało wytwarza wyraźną studnię grawitacyjną). Nie udało się wrócić. Ich potomkowie zdegenerowali się jako społeczeństwo, podzielili na plemiona, żyją w jakimś świecie zmiksowanych systemów feudalno- kastowych, utracili mnóstwo wiedzy naukowej, dostosowali się do rzeczywistości.

Fabuła nie jest niczym specjalnie wyjątkowym. Młody gniewny, z niezgodą na niesprawiedliwość i parciem na ratowanie świata, uderza. Oczywiście rozmaici konformiści, oportuniści i małe szuje podstawiają mu nogi, ale choć nie bez strat, bohater robi rewolucję i ratuje świat. Nie cały i nie całkiem tak jakby chciał, ale cóż, twardy świat to twardy świat, trzeba po prostu robić swoje. To wszystko przekłada się na mnóstwo przygód i wartką akcję. I nie ma tu, wzorem dawnego stylu SF, przesadnych opisów czy wielostronicowych rozważań wewnętrznych bohatera. Te aspekty załatwiane są krótko, lakonicznie, co nie znaczy, że niedbale. Acz dzisiejszy czytelnik jednak momentami odczuje pewną suchość narracji.

Warto docenić wyobraźnię autora w tworzeniu rzeczywistości, zauważyć prezentowane dylematy moralne czy oceny człowieka i społeczeństwa. Tratwa to nie jedynie powieść przygodowa.

Aspekt praw fizyki jest trudny do zgrokowania. Jasne, że można by się przyczepić, ale chyba nie warto, bo jako całość, przedstawiona rzeczywistość jest zgrabna i koherentna, elegancko stworzona i wykorzystana przez autora.

Z przyjemnością będę czytał kontynuacje, zwłaszcza, że w pierwszym tomie Xeelee się jeszcze nie pojawiają.

7,5/10

Książka niezbyt popularna, trochę zapomniana a szkoda, bo choć to nie jest rzecz nadzwyczaj wyjątkowa i ma pewne wady, to moim zdaniem szalka z zaletami przeważa.

Ogólna koncepcja w pewnym aspekcie przypomina Non Stop Aldissa. Dawno, dawno temu, ziemska ekspedycja w jakiś, nie do końca sprecyzowany sposób, przeniosła się do innego uniwersum o odmiennych prawach fizycznych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
523
510

Na półkach:

Wspaniałe hard science fiction, jakie rzadko można obecnie spotkać. Powieść wręcz nie do opisanie, prawdziwe must read! Baxter jest prawdziwym wirtuozem, świat przez niego stworzony jest praktycznie nie do ogarnięcia. Nikt do tej pory nie stworzył tak surrealistycznnego świata w jakim bohaterom przyszło żyć i walczyć! W tej małej książce opisana jest niesamowita historia człowieka, poruszana jest kwestia ksenofobii, nietolerancji, rasizmu. Sytuacja człowieka jest tak zła, że aż niewyobrażalna,a jednak człowiek walczy i dostosowuje się do niesamowitych warunków, w których przyszło mu żyć. Pięknie zarysowany jest tu problem wyboru kto ma żyć a kto umrzeć, pięknie jest tu zarysowane rys psychologiczny i socjologiczny gatunku ludzkiego. Bardzo podoba mi się, że autor nie tłumaczy wszystkiego jak kawę na ławę, podoba mi się, że początek i koniec jest otwarty, to takie rzadkie w książkach! Warto doceniać, że autor wierzy w swojego czytelnika i pozwala mu myśleć i bawić się jego dziełem! Powieść jest fantastyczna i bardzo żałuję,że to już koniec...Na szczęście jest druga część, więc przyjemność się powtórzy. Światy, które tworzy Baxter to prawdziwe perły!!! Kocham Tratwę i mega polecam!

Wspaniałe hard science fiction, jakie rzadko można obecnie spotkać. Powieść wręcz nie do opisanie, prawdziwe must read! Baxter jest prawdziwym wirtuozem, świat przez niego stworzony jest praktycznie nie do ogarnięcia. Nikt do tej pory nie stworzył tak surrealistycznnego świata w jakim bohaterom przyszło żyć i walczyć! W tej małej książce opisana jest niesamowita historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
445
279

Na półkach:

Pamiętacie Małego Księcia i jego malutką planetkę? Albo francuski film animowany Łowcy Smoków wraz z jego odjechaną oprawą wizualną? A gdyby istniał wszechświat, gdzie takie małe kuliste światy, niczym wyspy zawieszone w przestrzeni były czymś normalnym? Jakim cudem? Na jakich zasadach? Jak ludzie radziliby sobie w takich warunkach?

Stephena Baxtera do tej pory poznałem jedynie jako autora piszącego w duetach: wraz Pratchettem przy serii Długiej Ziemi, i wraz z Clarkiem przy Odysei Czasu. Oba cykle przypadły mi do gustu, toteż z ciekawością poszukałem solowych dokonań autora i tak w moje ręce trafiła Tratwa.

Początkowo byłem lekko rozczarowany. Pierwsze strony powieści zwiastowały coś pokrewnego do klasycznego Non Stop Briana Aldissa. Choć oczywiście jest to sama esencja s-f, to jednak nie jest to już coś, co dziś może zaskoczyć i porwać. Te klaustrofobiczne opisy dzikusów radzących sobie w niepewnym świecie odziedziczonym po zaawansowanych technicznie przodkach... Trochę to wtórne, ale mimo to dałem się wciągnąć.

Nie wyszedłem na tym źle. Powiem nawet, że w pewnym momencie zaskoczyły mnie pomysły autora - powstrzymam się i nie będę zdradzać, co czeka potencjalnego czytelnika, powiem tylko, że gdyby tylko Baxter więcej czasu poświęcił doszlifowaniu literackiej warstwy swojej powieści, dał się bardziej ponieść i zaserwował nam nieco więcej grozy, to Tratwa mogłaby trafić na tą samą półkę, na którą trafił Hyperion i zawarta w nim groteskowa i surrealistyczna opowieść Księdza. Słowem - w pewnej chwili poczułem się niczym podczas zwiedzania światów z obrazów Beksińskiego. Jak dla mnie to bardzo dobra rekomendacja.

Z tego, co wiem to cykl jakiego Tratwa jest początkiem, nie doczekał się jeszcze w pełni polskiego przekładu. Szkoda. Mimo nieskomplikowanej intrygi i dość szablonowych bohaterów, powieść śmiało polecam miłośnikom oldskulowej, momentami makabrycznej fantastyki :) Ja nie żałuję.

Pamiętacie Małego Księcia i jego malutką planetkę? Albo francuski film animowany Łowcy Smoków wraz z jego odjechaną oprawą wizualną? A gdyby istniał wszechświat, gdzie takie małe kuliste światy, niczym wyspy zawieszone w przestrzeni były czymś normalnym? Jakim cudem? Na jakich zasadach? Jak ludzie radziliby sobie w takich warunkach?

Stephena Baxtera do tej pory poznałem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1292
952

Na półkach:

Nie jestem fizykiem, ani znawcą tematyki astrofizycznej. Nie wiem na ile wiernie znanym prawidłom naukowym odpowiada otoczka science w "Tratwie". Ponadto moje wcześniejsze doświadczenie z Baxterem (opowiadanie w Krokach w Nieznane) wskazuje, że jak na fizyka Baxter dosyć swobodnie podchodzi do elementu science w s-f. Toteż swoim laickim umysłem stwierdzam, że "Tratwa" nie jest hard s-f, a zwykłą space operą z domieszką nauki.
Teorie grawitacyjne pojawiające się w powieści są ciekawe, ale stricte fantastyczne, gdyż powszechnie wiadomo, że grawitacja, pomimo jej powszechności, jest nadal zjawiskiem niewyjaśnionym dla ludzkości, a próby jej wyjaśnienia za pomocą wzajemnego oddziaływania materii w czasoprzestrzeni, są mocno niewystarczające.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że książka Baxtera jest bardzo dobrym czytadłem dla fanów gatunku, przy czym odznacza się sporym rozmachem wydarzeń, pomimo skromnej objętości.

Nie jestem fizykiem, ani znawcą tematyki astrofizycznej. Nie wiem na ile wiernie znanym prawidłom naukowym odpowiada otoczka science w "Tratwie". Ponadto moje wcześniejsze doświadczenie z Baxterem (opowiadanie w Krokach w Nieznane) wskazuje, że jak na fizyka Baxter dosyć swobodnie podchodzi do elementu science w s-f. Toteż swoim laickim umysłem stwierdzam, że "Tratwa" nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
5

Na półkach: ,

Stephena Baxter'a wcześniej nie znałem ale zwrócił moją uwagę tym, że napisał kilka książek wspólnie z Arthurem C. Clarke'iem. Książka jest pierwszą częścią znanego cyklu Science Fiction "Xeelee Sequence" - dlatego stwierdziłem, że będzie to dobra pozycja aby zapoznać się z twórczością tego autora. Teraz cieszę się, że po "Tratwę" sięgnąłem. Przede wszystkim jest to tzw. Hard Science Fiction - mimo niezwykłości przedstawionego świata i fabuły w tle widać solidne naukowe rusztowanie. I niech nikogo nie zmyli to "Hard" - nie oznacza ono, że mamy do czynienia z ciężką, pozbawioną przygody i całkowicie niezrozumiała literaturą. Przeciwnie: Czyta się przyjemnie, fabuła brnie do przodu po to byśmy wspólnie z bohaterem, przeżywając niezwykłe wydarzenia, mogli odkrywać fascynujące naukowe prawidłowości. Pozwolą one być może uratować ludzkość uwięzioną w alternatywnym wszechświecie - gdzie z powodu miliard razy większej siły grawitacji niż ta, którą znamy, zamiast standardowych układów planetarnych istnieją Mgławice.

Ciekawe i warte przeczytania? Z pewnością!

Stephena Baxter'a wcześniej nie znałem ale zwrócił moją uwagę tym, że napisał kilka książek wspólnie z Arthurem C. Clarke'iem. Książka jest pierwszą częścią znanego cyklu Science Fiction "Xeelee Sequence" - dlatego stwierdziłem, że będzie to dobra pozycja aby zapoznać się z twórczością tego autora. Teraz cieszę się, że po "Tratwę" sięgnąłem. Przede wszystkim jest to tzw....

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
30

Na półkach:

06.12

06.12

Pokaż mimo to

avatar
235
35

Na półkach: , ,

Zmęczyłem tą pozycję, a to moja ocena. Dialogi niedobre, bohaterowie niedobrzy, fabuła niedobra. Nuda i nudyści. Przeczytanie okładkowych opisów w zupełności wam wystarczy. Nie polecam.

Zmęczyłem tą pozycję, a to moja ocena. Dialogi niedobre, bohaterowie niedobrzy, fabuła niedobra. Nuda i nudyści. Przeczytanie okładkowych opisów w zupełności wam wystarczy. Nie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
4369
741

Na półkach:

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

To nie jest opinia, ale nowa wersja portalu wymaga wpisania kilku słów, by dołączyć książkę do biblioteczki.
Pozdrawiam

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
466
132

Na półkach: ,

Jest w niej jakiś urok, którego brak nowszym książkom autora.

Jest w niej jakiś urok, którego brak nowszym książkom autora.

Pokaż mimo to

avatar
7
6

Na półkach:

Ta książka to właściwie opowiadanie. Da się przeczytać ale niczym szczególnym mnie nie ujęła. .pomysł ciekawy ale brak rozmachu i mimo że akcja toczy się trochę w przestrzeni kosmicznej trochę na planetach to miałem subiektywne odczucie klaustrofobii

Ta książka to właściwie opowiadanie. Da się przeczytać ale niczym szczególnym mnie nie ujęła. .pomysł ciekawy ale brak rozmachu i mimo że akcja toczy się trochę w przestrzeni kosmicznej trochę na planetach to miałem subiektywne odczucie klaustrofobii

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    166
  • Przeczytane
    129
  • Posiadam
    36
  • Fantastyka
    6
  • Science Fiction
    5
  • Ulubione
    3
  • Hard SF
    3
  • 2019
    2
  • 2021
    2
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tratwa


Podobne książki

Przeczytaj także