rozwiń zwiń

Martyn Pig

Okładka książki Martyn Pig
Kevin Brooks Wydawnictwo: Media Rodzina literatura dziecięca
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Martyn Pig
Wydawnictwo:
Media Rodzina
Data wydania:
2005-10-06
Data 1. wyd. pol.:
2005-10-06
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
83-7278-155-9
Tłumacz:
Anna Urban, Miłosz Urban
Tagi:
Martyn Pig
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
674
266

Na półkach: , ,

Martyn ma na prawdę trudne życie. Mieszka z ojcem pijakiem. Matka już dawno ich opuściła, nie mogła już wytrzymać. Ale Martyn nie miał wyboru - musiał zostać. Ciągłe awantury, usługiwanie, przekleństwa, bałagan. Samotność, bezsilność... Nagle wszystko się kończy. Nie ma już hałasu, nie ma władzy i pijaństwa. Ojciec chłopca umiera uderzając się w głowę. Co teraz ma zrobić Martyn? Iść do nielubianej ciotki? Czy może... wymyśli coś innego?

Trzy słowa. Tylko tyle mi wystarczy, aby napisać co myślę o tej książce. Dziwna, ponura, pesymistyczna. Idealnie opisują historie Martyna. Opowieść wręcz kryminalną. Chłopiec ma dosyć... specyficzny tok myślenia. Widzi wszystko w ciemnych barwach. W naszym świecie nie zauważa nic pięknego. Nic wesołego. Każdy opis, każda strona są przepełnione smutkiem i niechęcią. Nie jest to raczej obiektywny sposób postrzegania świata. Martyn tyle przeżył, tyle widział, że trudno mu się dziwić.

Z drugiej strony on trochę przeraża. Swoją postawą. Jakby śmierć ojca nie była niczym wielkim. Jakby go nic już nie ruszało. On się nie martwi, wręcz odwrotnie. Myśli, co zrobić. Wymyśla plany i to wcale niegłupie. Wręcz genialnie dziwne. Czasem wydawało mi się, jakby pozbawiał się uczuć. Tylko dokończyć plan. Potem będzie w porządku.

Ten brak optymizmu i ponury nastrój... sama nie wiem co o tym myśleć. Pewnie połowie osób się to spodoba, a drugiej nie. Ja doceniam autora i to, jak umiejętnie stworzył odpowiedni klimat. Połączył kryminał z książką psychologiczną. I wyszło mu to. Mnie osobiście... to przygnębiało. To książka nie dla mnie. Nie zgadzałam się z Martynem. Nie zawsze rozumiałam te ponure myśli.

Normalnie nie doczytałabym do końca. Ale chciałam wiedzieć, co dalej. Czy mu się uda? Czy jego życie się zmieni? No, to ostatnie na pewno. Książka mnie wciągnęła. I wiecie co? Zakończenie mnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Opowieść na prawdę jak z filmu. Tylko że to jest prawdziwe życie. Przestępca nie zawsze zostanie znaleziony, a tropów jest tyle, że robi się z nich bardzo poplątany kłębek. I nikt nie jest już w stanie go rozsupłać.

Mnie akurat historia nie przypadła specjalnie do gustu. A raczej sam klimat. To jednak nie jest to. Ale może akurat Wy gustujecie w mrocznym nastroju i pesymistycznym nastawieniu do świata? Może macie tyle złych przeżyć i wspomnień, że znajdziecie tu coś dla siebie? A może po prostu chcecie poznać historię chłopca, który wiele przeszedł.

Nie chce nikogo zniechęcać! Bo "Martyn Pig" mimo wszystko jest książką, którą warto poznać. Jest inna, odmienna i na swój sposób ciekawa.

Martyn ma na prawdę trudne życie. Mieszka z ojcem pijakiem. Matka już dawno ich opuściła, nie mogła już wytrzymać. Ale Martyn nie miał wyboru - musiał zostać. Ciągłe awantury, usługiwanie, przekleństwa, bałagan. Samotność, bezsilność... Nagle wszystko się kończy. Nie ma już hałasu, nie ma władzy i pijaństwa. Ojciec chłopca umiera uderzając się w głowę. Co teraz ma zrobić...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    174
  • Chcę przeczytać
    90
  • Posiadam
    26
  • Ulubione
    7
  • Młodzieżowe
    2
  • Biblioteka
    2
  • 2011
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Dzieciństwo
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Martyn Pig


Podobne książki

Przeczytaj także