rozwińzwiń

Tajemnica dworu w Stornham

Okładka książki Tajemnica dworu w Stornham Frances Hodgson Burnett
Okładka książki Tajemnica dworu w Stornham
Frances Hodgson Burnett Wydawnictwo: Novus Orbis literatura dziecięca
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
The Shuttle
Wydawnictwo:
Novus Orbis
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
83-85560-34-3
Tłumacz:
Ewa Oświęcimska
Tagi:
Amerykanka Anglia lord dwór syn gajowy Burnett
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
618
129

Na półkach: , ,

Lata temu wczytywałam się w tą powieść, już wtedy uznaną przeze mnie za jedną z najbardziej tajemniczych i smutnych historii. Coś mi mówiło, że jej przesłanie jest głębokie i bolesne a jednak dla mnie nie do końca zrozumiałe.
Miałam jedenaście lat kiedy urzekła mnie tajemnicza historia i odtąd chmurna szara atmosfera była taka, jakiej w powieściach poszukiwałam.

Lata temu wczytywałam się w tą powieść, już wtedy uznaną przeze mnie za jedną z najbardziej tajemniczych i smutnych historii. Coś mi mówiło, że jej przesłanie jest głębokie i bolesne a jednak dla mnie nie do końca zrozumiałe.
Miałam jedenaście lat kiedy urzekła mnie tajemnicza historia i odtąd chmurna szara atmosfera była taka, jakiej w powieściach poszukiwałam.

Pokaż mimo to

avatar
1642
59

Na półkach: ,

Bardzo interesująca, raczej dla starszego czytelnika niż dziecka.Czyta się szybko, nie można się oderwać.

Bardzo interesująca, raczej dla starszego czytelnika niż dziecka.Czyta się szybko, nie można się oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
469
371

Na półkach: , , ,

Pierwszy raz przeczytałam tę książkę, kiedy jeszcze byłam na nią za mała - tak z rozpędu, po "Tajemniczym ogrodzie", "Małej księżniczce" i "Małym lordzie". Nie zrozumiałam jej wtedy! konieczne było drugie czytanie:)

Jest to dość okrutna powieść. Porusza takie problemy jak małżeństwo dla pieniędzy, przemoc fizyczną i psychiczną, problemy finansowe, kalectwo, poddanie strachowi. Postać Nigela jest tak okropna, że nawet diabeł wydaje mi się przy nim normalny.

Było coś wspaniałego w postaci Bettiny. Jej pojawienie się w powieści przypominało powiew świeżego powietrza, który rozjaśnił ciężkie i zapleśniałe złem powietrze. Ale nie mogę się oprzeć myśli, że w realnym życiu, tym prawdziwym świecie XIX wieku, gdzie mężczyzna w pewien sposób naprawdę dominował nad kobietą, Bettina zostałaby ofiarą Nigela, tak jak jej siostra! Mimo całego mojego optymizmu, nie mogę się uwolnić od takiego przekonania. Jest to dla mnie bardzo smutna książka o utraconej niewinności, której nie można odzyskać i o utracie wielu lat życia. Ale i piękna powieść o miłości, która pojawia się nagle i ogrania dwoje ludzi.

Warto przeczytać. Klimat tej powieści oczarowuje czytelnika.

Pierwszy raz przeczytałam tę książkę, kiedy jeszcze byłam na nią za mała - tak z rozpędu, po "Tajemniczym ogrodzie", "Małej księżniczce" i "Małym lordzie". Nie zrozumiałam jej wtedy! konieczne było drugie czytanie:)

Jest to dość okrutna powieść. Porusza takie problemy jak małżeństwo dla pieniędzy, przemoc fizyczną i psychiczną, problemy finansowe, kalectwo, poddanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
317
66

Na półkach: , , , ,

Fantastyczna książka! Uwielbiam klimat angielskiej wsi i akcję, która zamiast toczyć się w zawrotnym tempie, odkrywa przed czytelnikiem w uroczy sposób tajemnice bohaterów.

Fantastyczna książka! Uwielbiam klimat angielskiej wsi i akcję, która zamiast toczyć się w zawrotnym tempie, odkrywa przed czytelnikiem w uroczy sposób tajemnice bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
89
28

Na półkach:

W wielkiej bibliotece Mount Dunstan połowa półek była już ogołocona z książek. Jednak druga połowa dźwigała wspaniałe woluminy, choć nie utrzymywane w porządku, oddane na pastwę kurzu i niszczącego działania czasu. Wielebny Lewis Penzance dotarł do tych skarbów. Otrzymał wyrażone obojętnym tonem pozwolenie, by zabawiał się wedle swej woli, próbując wprowadzić w bibliotece ład i katalogując zbiory. Godziny tam spędzone, stanowiły najpiękniejsze chwile jego życia.

W wielkiej bibliotece Mount Dunstan połowa półek była już ogołocona z książek. Jednak druga połowa dźwigała wspaniałe woluminy, choć nie utrzymywane w porządku, oddane na pastwę kurzu i niszczącego działania czasu. Wielebny Lewis Penzance dotarł do tych skarbów. Otrzymał wyrażone obojętnym tonem pozwolenie, by zabawiał się wedle swej woli, próbując wprowadzić w bibliotece...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
76

Na półkach: ,

Historia opowiedziana przez panią Burnett na łamach jej powieści ma w sobie pewną siłę, która przyciąga. Ten klimat, czar, pewna magia, tajemnica działają na czytelnika niebywale, sprawiając, że naprawdę czuję się, jakby znalazł się wśród posiadłości w Stornham. Język, którym operuje Frances jest tak barwny i żywy, a jednocześnie melancholijny, wprowadza nas w pewien trans, narzucając swoje tempo akcji, rozwijając ją powoli, po kawałku odsłaniając bohaterów, którzy zresztą wykreowani są znakomicie. Autorka przedstawia ich z każdej możliwej strony, pokazując ich dobre jak i złe strony. Jako przykład podam tu osobę, która niewątpliwie odgrywa czarny charakter. Poznajemy od podszewki jego sposób postępowania z ludźmi, jego rozumowanie, okrutną naturę, a jednak czytając słowa, którymi mamił swą żonę my również dajemy się nabrać i cóż, po pewnej chwili łapiemy się na tym, że sami mu współczujemy. Ge-nial-nie zarysowuje więc nam pani widniejąca w tytule posta, i bohaterów i miejsce akcji, które ku mojej radości przypada na angielskie prowincje, wieku dziewiętnastego, którego klimat wydobywa się z każdej strony, aby zawieść naszą świadomość tam, gdzie aktualnie rozgrywają się losy Bettie, Rozalii i Nigela.


Opowiadam Wam jednak o walorach językowych pisarki, a przecież nie wszyscy znają samą fabułę! Pani Burnett zapoznaje nas z dwoma siostrami dorastającymi w jednej z ekskluzywnych nowojorskich dzielnic, opływające w luksusy i będące stale otoczone przez miłość i opiekę rodziców młode kobiety mają wszystko, czego tylko mogły zapragnąć. Żyją w wolnym kraju, same mogą bez przeszkód wypowiadać swoje zdanie, liczą się z nimi wszyscy, a same czują się na takim samym poziomie z mężczyznami. Różnią się one od siebie jednak piekielnie i każda ma zupełnie inne priorytety. Bettie ma głowę nie od parady, jest zaradna, rezolutna, dobra w we wszelkich interesach, lubiana, czarującą... Można by wymieniać tysiące komplementów dotyczących jej osoby, tymczasem mówiąc jak najkrócej- jest zaradną i inteligentną dziewczyną, która poradzi sobie w każdej sytuacji. Rozalia zaś jest bardzo czuła i wrażliwa, ma ogromne serce i pragnie ofiarować go komuś i móc dostać tyle samo miłości i opieki w zamian. Jest łatwowierna i żyje we własnym, idealnym świecie, nieprzeświadczona o jakichkolwiek okropieństwach mogących czyhać na nią po opuszczeniu rodzinnego gniazda. W tym sielskim domu Państwa Vanderpoel pojawia się pewnego razu młodzieniec, przybysz z Anglii, sir Nigel, który wydaje się być odpowiednią partią dla najstarszej córki Rozalii. Posiadacz wielkiego majątku w Anglii może zapewnić ich córce właściwe i godne życie, zresztą Rozalia pokochała go do szaleństwa. Małżeństwo jednak okazuje się tylko przykrywką, miało służyć jedynie korzyściom majątkowym i już w pierwszych minutach sam na sam sir Nigel pokazuje swoją prawdziwą, brutalną naturę.
“Gdyby Nigel był miłym,młodym, kochającym mężem i wyznał żonie prawdę rzuciłaby mu się na szyję i błagała, by wziął jej pieniądze na zaspokojenie wierzycieli. (...) Lecz Nigel kochał tylko własną osobę i nie zamierzał żonie wyjaśnić, że oszukał ją z czystej próżności, że jego pozycja i majątek nic nie znaczą i w rzeczywistości jest nędzarzem tonącym w długach. Chciał by pieniądze wręczono mu jako należną dań, którą byłby łaskaw przjąć. W końcu po co się żenił? Brak zrozumienia tej oczywistej prawdy przez Rozalię tylko podniecał jego wściekłość.”
Różnie toczą się losy tych rodzin, rozłączają na długi czas by wreszcie połączyć i odkryć straszną prawdę, która nie wyszłaby nigdy na jaw poza mury Stornham. Niesamowite, jak bardzo jedna osoba może wpłynąć na życie tylu ludzi. Jak potrafi zniszczyć i doprowadzić do kresu sił. Taką siłę posiadał Nigel i ze swej żony i dziecka uczynił dwójkę wystraszonych, żyjących w wiecznym strachu istot.

Powieść ta jest historią lęku, bólu, niepewności i strachu, ale też opowieścią o miłości, o najpiękniejszym uczuciu na świecie, które pani Burnett opisuje w sposób cudowny. Losy wszystkich bohaterów przeplatają się z opisami życia codziennego mieszkańców miasteczka. Przepięknie ukazane są tamtejsze realia, a ludzkie historie tam przedstawione naprawdę poruszają wywołując na zmianę radosny uśmiech i drobne łzy wzruszenia. Mnie w tej lekturze najbardziej ujął jednak klimat towarzyszący wszystkim wydarzeniom. Czar osnuwający posiadłość, genialne przedstawienie bohaterów, ich słabości i atutów. I właśnie to sprawiło, że powieść tak mnie porwała zabierając ze sobą do tego małego angielskiego miasteczka, gdzie chętnie pozostałabym jeszcze na jakiś czas.
"Nie zdarzyło się im nic nowego; uczucie, które ich ogarnęło było stare jak świat i stanowiło prawo natury. Ogarniało już osoby królewskiej krwi i pomywaczki; stajennych i damy do towarzystwa. Podobnie ogarnęło tych dwoje, przyciągając ich ku sobie z dwóch stron kuli ziemskiej. A oni czując je, zadygotali przestraszeni i zdumieni..."

Historia opowiedziana przez panią Burnett na łamach jej powieści ma w sobie pewną siłę, która przyciąga. Ten klimat, czar, pewna magia, tajemnica działają na czytelnika niebywale, sprawiając, że naprawdę czuję się, jakby znalazł się wśród posiadłości w Stornham. Język, którym operuje Frances jest tak barwny i żywy, a jednocześnie melancholijny, wprowadza nas w pewien trans,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    120
  • Przeczytane
    81
  • Posiadam
    10
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Z dzieciństwa
    3
  • 2022
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Rozczarowanie
    1
  • Romans
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tajemnica dworu w Stornham


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 7,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 8,5
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...

Przeczytaj także