rozwińzwiń

Demon z Bagiennego Boru

Okładka książki Demon z Bagiennego Boru Helena Sekuła
Okładka książki Demon z Bagiennego Boru
Helena Sekuła Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Klub Srebrnego Klucza kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Seria:
Klub Srebrnego Klucza
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2010-06-08
Data 1. wyd. pol.:
2010-06-08
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375064957
Tagi:
demon bagienny bór sekuła helena
Średnia ocen

5,2 5,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,2 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
484
225

Na półkach: ,

Kupiłem jakiś rok po premierze i po przeczytaniu pierwszego rozdziału zrobiłem względnie dużą przerwę, bo od początku trudno mi było czytać. Książka pisana jest w pierwszej osobie w czasie teraźniejszym i niemal każdy rozdział to przeskok na innego bohatera. O co chodzi - nie potrafiłem pojąć. Styl fatalny, zakończenie też jakieś dziwne, do całości niepasujące wcale. Tożsamość (a właściwie historia) tytułowego demona to jakaś kpina wymyślona na szybko i bez przemyślenia. Nie ma tu kogo polubić. Pani Sekuła dodatkowo (w przedmowie czy w posłowiu, już nie pamiętam),napisała, że kiedy milicja zaczęła stawiać jej dodatkowe warunki, zrezygnowała ze współpracy w ramach zbierania materiałów do pisania kolejnych książek. To wyjaśnia, dlaczego postaci milicjantów są tak słabo nakreślone, a śledztwo policyjne przedstawione co najwyżej nijako. Zdecydowanie odradzam.

Kupiłem jakiś rok po premierze i po przeczytaniu pierwszego rozdziału zrobiłem względnie dużą przerwę, bo od początku trudno mi było czytać. Książka pisana jest w pierwszej osobie w czasie teraźniejszym i niemal każdy rozdział to przeskok na innego bohatera. O co chodzi - nie potrafiłem pojąć. Styl fatalny, zakończenie też jakieś dziwne, do całości niepasujące wcale....

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
88

Na półkach: ,

Zajęło mi to naprawdę kilka miesięcy, bo język, którym pisany był ten kryminał tak ciężko wpijał się w moją głowę, że nie sposób było siąść i po prostu czytać. Na pewno dużym atutem oddane realia tych czasów i piękne opisy, natomiast zdecydowanie zbyt późno (jak dla mnie) sklejone w całość. Niemniej jednak na pewno ciekawa historia.

Zajęło mi to naprawdę kilka miesięcy, bo język, którym pisany był ten kryminał tak ciężko wpijał się w moją głowę, że nie sposób było siąść i po prostu czytać. Na pewno dużym atutem oddane realia tych czasów i piękne opisy, natomiast zdecydowanie zbyt późno (jak dla mnie) sklejone w całość. Niemniej jednak na pewno ciekawa historia.

Pokaż mimo to

avatar
2182
892

Na półkach: , , ,

„Demon z Bagiennego Boru” z pewnością spodoba się do miłośnikom kryminału.
To lektura, która pozostawia pozytywne wrażenie na dłużej.
Okładka jak z horroru przyciąga uwagę, dlatego daję plus wyżej, książkę oceniam jako przeciętną. Miałam mieszane uczucia po jej przeczytaniu.

„Demon z Bagiennego Boru” z pewnością spodoba się do miłośnikom kryminału.
To lektura, która pozostawia pozytywne wrażenie na dłużej.
Okładka jak z horroru przyciąga uwagę, dlatego daję plus wyżej, książkę oceniam jako przeciętną. Miałam mieszane uczucia po jej przeczytaniu.

Pokaż mimo to

avatar
413
60

Na półkach: , ,

Ciekawy przykład polskiego kryminału z czasów PRL. Pani Helena Sekuła ma niebanalny styl, nacechowany neologizmami. Fabuła pod kątem narracji i samej opowieści kojarzy mi się z niektórymi odcinkami słynnego serialu "007 zgłoś się" - nie wiedzieć czemu.

Ciekawy przykład polskiego kryminału z czasów PRL. Pani Helena Sekuła ma niebanalny styl, nacechowany neologizmami. Fabuła pod kątem narracji i samej opowieści kojarzy mi się z niektórymi odcinkami słynnego serialu "007 zgłoś się" - nie wiedzieć czemu.

Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach: ,

KSIĄŻKI Z NASZYCH PÓŁEK - recenzja I
Helena Sekuła – Demon z bagiennego boru

Dzieło to, które powinno zainteresować każdego fascynata literatury kryminalnej, wybrałem jako tytuł otwierający nasz cykl recenzyjny. Skąd taki wybór? Przyznaję bezwstydnie – z powodu zarówno mojej osobistej sympatii do polskiego kryminału i powieści milicyjnej, jak i ogromnego, zgromadzonego we mnie przez lata szacunku do powieści autorstwa Pani Heleny Sekuły. Jednak nie będę się tutaj nad tym dłużej rozwodził. Nie jest to odpowiednie miejsce na osobiste wycieczki w głąb moich literackich sympatii i antypatii. Wszakże seria naszych recenzji ma prezentować możliwie krótkie, ścisłe, a jednocześnie lekkie w odbiorze opinie na temat dzieł zalegających półki księgarń TakCzytam.


Możliwie szybko przejdźmy więc do meritum sprawy. „Demon z bagiennego boru” jest tytułem z wznowionej przez wydawnictwo Zysk i Spółka, kultowej niegdyś – w latach 60., 70. i 80. ubiegłego wieku – serii wydawniczej „Klub srebrnego klucza”. Prezentuje ona dorobek głównie polskich twórców czystej, rasowej kryminalnej literatury. Opiniowana tu przeze mnie powieść napisana została na początku lat 80. i jej akcja toczy się właśnie w tym okresie. I, co ciekawe, to jest jednym z największych plusów tak tej książki, jak i ogółu tytułów sygnowanych nazwiskiem Pani Sekuły. Dlaczego? Otóż w mojej opinii tak jak mało kto potrafi ona oddać atmosferę, klimat i nastrój głębokiego PRLu. Autorka – nota bene swojego czasu pracownica Komendy Głównej MO - nie próbuje bowiem na siłę stylizować fabuły i dopasowywać jej detali do charakteru ówczesnych dni. W miejsce tego tworzy ściśle realistyczną akcję, a kreowani przez nią bohaterowie zdają się być autentycznymi, wyjętymi z czyichś wspomnień postaciami. Bez głupiego dramatyzowania, zabawy w martyrologię, sztucznego – i jakże modnego dziś - podkreślania „jak to było wtedy ciężko” opisuje ona rzeczywiste, codzienne życie tamtych dni. Odmalowuje zarówno milicjanta, jak i przestępcę jako prawdziwego, czasem chwiejnego człowieka z krwi i kości. Przy tym wiem, że robi to fachowo, gdyż czytając jej kolejne książki zdążyłem się już przekonać, iż doskonale zna ciemne realia życia przestępczego i więziennego półświatka tamtych lat.

Nie jest moim zadaniem zawrzeć tutaj jakikolwiek spoiler, toteż nie będę zbyt mocno akcentował wydarzeń w powieści miejsce mających. Wspomnę jedynie, iż – jak na tradycyjny kryminał przystało – wszystko zaczyna się od trupa, którym w tym przypadku jest bogaty warszawianin. Funkcjonariusze MO podczas rutynowych badań miejsca jego śmierci trafiają na zagadkowe ślady pewnych dzieł sztuki. Akcja, koncentrująca się na wspomnianych dziełach, po jakimś czasie przeniesie się z Warszawy w dolinę rzeki Biebrzy. Zaś tam, według miejscowych, grasuje tajemnicza postać identyfikowana jako zagadkowy upiór - wałęsający się nocą strzygoń.

Jeśli jeszcze mogę wrócić do moich osobistych odczuć, to przyznam, że niestety nie uznaję „Demona…” za najwyższe osiągnięcie autorki. W szczególności miejscami przeszkadzał mi w nim nadmiar plączących się między sobą wątków, które potrafiły skutecznie zagubić mnie w przestrzennym i czasowym umiejscowieniu akcji. Czuję też, że daleko jest tej książce do tak doskonałych – w mym mniemaniu oczywiście – tytułów jak niesamowita, doskonale portretująca meandry ludzkiej psychiki powieść „Naszyjnik z hebanu”, czy przejmujące w swoim realizmie dzieło „Siedem domów Kuny”. „Demon…” broni się jednak tym, co zawsze stanowiło siłę książek Sekuły – niebanalnością bohaterów, zarówno tych czarnych charakterów, jak i ich antagonistów. Również dobrze odmalowanymi motywami ich postępowania, ciekawie opisanymi wewnętrznymi przeżyciami. Charakterystycznym, miejscami topornym, a miejscami nieco melancholijnie nastrajającym (może tylko mnie?) językiem. Wspomnianą już pomysłową, nawet mimo swego realizmu, fabułą. I, na koniec, pozbawionymi sztampowości dialogami, jakby żywcem wyjętymi z ust prawdziwych osób.


Na tym chciałbym skończyć tę pierwszą opinię. Książkę, mimo wszystko, szczerze polecam zarówno znawcom tego typu literatury i wielbicielom dzieł „Pierwszej Damy Polskiego Kryminału”, jak i tym, dla których będzie to pierwsza wzięta w dłonie powieść milicyjna.

PS: Co do samego wydania, to jeszcze chciałbym co nieco wspomnieć na temat jego okładki. Szkoda, że w tym przypadku wydawca nie postarał się o nawiązanie do charakterystycznych, przesiąkniętych minimalizmem, czarnych, „mrocznych” okładek z dawnych tytułów Klubu. Ale, biorąc pod uwagę zalewające rynek przeróżne kiczowate wydania przeróżnych mniej lub bardziej ambitnych tytułów, subiektywnie stwierdzam: nie jest źle.

K. J. R.

KSIĄŻKI Z NASZYCH PÓŁEK - recenzja I
Helena Sekuła – Demon z bagiennego boru

Dzieło to, które powinno zainteresować każdego fascynata literatury kryminalnej, wybrałem jako tytuł otwierający nasz cykl recenzyjny. Skąd taki wybór? Przyznaję bezwstydnie – z powodu zarówno mojej osobistej sympatii do polskiego kryminału i powieści milicyjnej, jak i ogromnego, zgromadzonego we...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
1

Na półkach:

Jak dla mnie ksiazka byla tylko i wylacznie zrozumiala na poczatku rozdzialu. Wielowatkowosc jaka obarcza ksiazka czytelnikow sprawia ze w pozniejszym momencie nie mialem pojecia u ktorego z bohaterow toczy sie akcja. przewaznie miejsce to mialo na poczatku kazdego rozdzialu, gdzie dopiero w ok 1/3 rozdzialu udalo mi sie rozstrzygnac w ktorym momencie jestem. dodac nalezy ze ksiazka nie jest napisana jezykiem wspolczesnym. duzo slow jest badz bylo uzywanych chyba za czasow mlodosci autorki.

Jak dla mnie ksiazka byla tylko i wylacznie zrozumiala na poczatku rozdzialu. Wielowatkowosc jaka obarcza ksiazka czytelnikow sprawia ze w pozniejszym momencie nie mialem pojecia u ktorego z bohaterow toczy sie akcja. przewaznie miejsce to mialo na poczatku kazdego rozdzialu, gdzie dopiero w ok 1/3 rozdzialu udalo mi sie rozstrzygnac w ktorym momencie jestem. dodac nalezy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
308
79

Na półkach: ,

Akcja rozgrywa się w drugiej połowie lat siedemdziesiątych, chociaż ówczesne realia nie odbijają się w znaczący sposób na całej historii. Ciężko osądzić mi, czy jest to wadą czy zaletą, lecz miło było poczytać o stołecznych ulicach sprzed ponad 30 lat. Nasi bohaterowie od Warszawy, przez Paryż, trafiają do nadbiebrzańskich wiosek, w których czas się zatrzymał. Mamy tutaj przesądnych mieszkańców, nieufnych współczesnym wynalazkom i hołdujących wierzeniom z przeszłości. Tajemniczy domek na bagnach i upiór, który ukazuje się nocującym w nim ludziom dopełnia obrazu folkloru polskiej wsi.

więcej:
http://xrayofbooks.blogspot.com

Akcja rozgrywa się w drugiej połowie lat siedemdziesiątych, chociaż ówczesne realia nie odbijają się w znaczący sposób na całej historii. Ciężko osądzić mi, czy jest to wadą czy zaletą, lecz miło było poczytać o stołecznych ulicach sprzed ponad 30 lat. Nasi bohaterowie od Warszawy, przez Paryż, trafiają do nadbiebrzańskich wiosek, w których czas się zatrzymał. Mamy tutaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
6

Na półkach: ,

nie mogłam przez nią przebrnąć, za dużo wątków. podejrzewam, że Panom na pewno lepiej by się ją czytało :)

nie mogłam przez nią przebrnąć, za dużo wątków. podejrzewam, że Panom na pewno lepiej by się ją czytało :)

Pokaż mimo to

avatar
1523
264

Na półkach: ,

Książka przyciągnęła moją uwagę ładną okładką, poza tym miałam ochotę spróbować czegoś innego a nazwisko autorki nic mi nie mówiło. Okazuje się, że Helena Sekuła pisała kryminały w czasach PRL a Demon z Bagiennego Boru powstał na początku lat 80-tych. Ciekawie czytało mi się o czasach, których nie pamiętam i które z wielu względów wypadały egzotycznie.:)
Akcja rozpoczyna się w Warszawie, w willi bogatego posadzkarza Tadeusza Stelmaszczyka, którego martwego znaleziono rano przygniecionego szafą. Wezwani do wypadku dwaj milicjanci uznają, po analizie dowodów, że to jednak morderstwo i próbują ustalić kto mógł chcieć zabić przemysłowca. Badając jego mieszkanie znajdują fotografie dzieł sztuki, znanych i cennych, ale z małych miejscowości. Kolejni przesłuchani prowadzą śledztwo na fałszywe tropy. Niejednokrotnie sami coś próbują odkryć albo coś dla siebie uzyskać a przez to całość wydaje się być zawikłana jak macki ośmiornicy. Akcja przemieszcza się z Warszawy do Paryża i nad Biebrzę na bagna. Młodzi milicjanci działają sprawnie, piszą sprawozdania, przesłuchują ale logika u nich nie szwankuje. Nie wierzą nawet w upiora ani strzygonia, którego przecież tyle osób widziało. :)
Helena Sekuła pracowała jako rewident policyjny, zna pracę na komendzie i to jest plus powieści podobnie jak duża pomysłowość autorki. Odpowiadałby mi trochę inny styl, bo ten momentami wydaje się dziwny i toporny, ale książka jest dobrym kryminałem, nieźle mi się go czytało. Nie będę ukrywać mordercy nie zgadłam, bo sam koniec się nie liczy a takiego oszusta jak Messer należy podziwiać za fantazję i oczytanie, no i nie pieniądze okazują się najważniejsze. :) Kryminał może się spodobać komuś otwartemu na coś innego albo tym którzy mają sentyment do czasów PRL.

Książka przyciągnęła moją uwagę ładną okładką, poza tym miałam ochotę spróbować czegoś innego a nazwisko autorki nic mi nie mówiło. Okazuje się, że Helena Sekuła pisała kryminały w czasach PRL a Demon z Bagiennego Boru powstał na początku lat 80-tych. Ciekawie czytało mi się o czasach, których nie pamiętam i które z wielu względów wypadały egzotycznie.:)
Akcja rozpoczyna...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    120
  • Chcę przeczytać
    89
  • Posiadam
    55
  • Teraz czytam
    4
  • Literatura polska
    3
  • Ulubione
    2
  • Literatura polska
    2
  • Kryminały
    2
  • W bibliotece DD
    1
  • KRYMINAŁ, SENSACJA, THRILLER
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Demon z Bagiennego Boru


Podobne książki

Przeczytaj także