Wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć

Okładka książki Wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć
Marc Levy Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Toutes ces choses qu'on ne s'est pas dites
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2010-05-28
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-28
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7659-074-5
Tłumacz:
Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
Tagi:
Marc Levy ślub śmierć
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
350 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
508
324

Na półkach:

Dziwna była ta książka... Dziwna i na swój sposób wyjątkowa. I już tłumaczę dlaczego.
Zawsze przed zabraniem się za jakąś nową pozycję czytam recenzje na jej temat. Bo książek wiele, czasu ciągle brakuje i szkoda go marnować na tytuły przez większość uznawane za słabe. Czytałam, że książka jest słodka, wzruszająca, zabawna, że będę się naprzemiennie śmiała i płakała... No i nie zgadzam się! Otóż to żadna tam rozczulająca komedia! Według mnie to dobrze zakamuflowany dramat. Dramat wyboru, rozterka utraconego czasu, ulotność życia, zmarnowane szanse. To to co z niej wydobyłam.

"- Zaznałeś samotności?
- Przez długie lata często ją odczuwałem, tak, przyznaję, ale musisz wiedzieć, że wystarczyło mi pomyśleć o tobie, żeby odeszła."

Generalnie rzecz biorąc pierwszy raz opis okładkowy doskonale odzwierciedla wątek fabularny, dlatego nie będę się zagłębiała w przybliżanie go, ale powiem o co tak NAPRAWDĘ chodzi. Zastanowiło mnie dlaczego autor umieścił tak dokładny opis fabuły zdradzając wiele, jeśli nie wszystko. Otóż dlatego, żebyśmy się na tym tak do końca nie koncentrowali! Ale o tym za chwilę.
Pytanie jakie mi się nasunęło po rozpoczęciu czytania brzmiało:
"Gdybym miała szansę jeszcze raz porozmawiać z osobą, która już odeszła, a z którą nie miałam okazji się pożegnać, co bym powiedziała?".
Odpowiedź znajdujemy w książce i jest... zaskakująco prosta i mądra! Powiedziałabym wiele głupiego, może też coś mądrego, ale przede wszystkim zastanowiłabym się dlaczego nie miałam okazji się pożegnać! I w tym tkwi całe sedno! I właśnie to pytanie doprowadziło mnie do finału opowieści. Julia przechodzi całą swoją, że tak to nazwę, drogę krzyżową z ojcem, którego po pierwsze nienawidziła całe życie, a po drugie... umarł parę dni temu niszcząc jej ślub! Ma dodatkowe sześć dni na poznanie jak się okazuje zupełnie obcego człowieka. Ale dlaczego Anthony był jej obcy? Bo popełnił masę błędów wychowawczych? Bo nie był przy niej, kiedy go potrzebowała? Pewnie to były główne powody, ale czy sama Julia też nie zawiniła?

Ojciec (nie wiem, czy nie użyję zbyt wielkich słów) niemal zniszczył jej życie izolując ją od człowieka, którego kochała ponad wszystko. I osiemnaście lat później pojawia się w swojej dziwnej formie, żeby to naprawić! Tutaj startujemy z wątkiem romantycznym. Ale! Ale nie dajmy się omamić, bo to jest strasznie nieszablonowy romantyzm. Dwie osoby, które bezgranicznie się kochały oddzieliło osiemnaście lat i w zasadzie cały świat! Będzie piękne spotkanie po latach, czy mogą jednak zrobić coś czym nas zaskoczą? A może jednak Julia zdecyduje się nie burzyć poukładanego świata Tomasa?

Moje odczucia.
Ujął mnie tytuł. Przeczytałam opis, przeczytałam recenzje, spojrzałam na okładkę (jak się okazało bardziej absurdalnej i nie związanej z tematem nie mogli dać) i pomyślałam, że póki ciepło przeczytam jakąś luźną, śmieszną książkę. Jakież było moje zdziwienie, kiedy nie chichotałam, nie płakałam i nie przeżywałam tak jak podobno miałam to robić. Czytałam z uwagą, czytałam pilnie i się dziwiłam. Mówię zupełnie poważnie, że przypisuje książkę do dramatu, bo uważam, że tak należy ją traktować. Długi monolog bohaterki wspominającej czasy spędzone z ukochanym, rozterka ojca, który zmarnował swoje życie rodzinne na gonieniu nie wiadomo czego, mężczyzna, który pogodził się z utratą ukochanej okupując to strasznymi konsekwencjami...
Dla sprostowania dodam, że to lekka książka, czyta się ją błyskawicznie, ale niesie zupełnie nieoczekiwane emocje.

"Brakowało mi cię Julio, i nie mogę zrobić już nic, żeby odzyskać te stracone lata. Pozwoliłem im uciec jak idiota, bo musiałem pracować, bo uważałem, że mam zobowiązania, jakąś rolę, którą przyszło mi odegrać, a tymczasem jedynym prawdziwym teatrem mojego życia byłaś ty"

Chyba nie będzie tajemnicą jakie jest zakończenie? Już na pierwszych stronach dowiadujemy się, że android Anthony'ego ma tylko sześć dni żywotności... Nie potrafię Wam opisać emocji rządzących ostatnimi stronami. Trzeba je przeżyć zaopatrując się w chusteczki. Obraz momentami zupełnie się zamazuje, ale trzeba czytać dalej... I też należy tu wspomnieć, że zakończenie jest bardzo ciekawe i o dziwo zaskakujące. W ogóle książka jest pełna sprzeczności! Niby romantyczna, ale jednak jest w niej coś dużo głębszego, niby mądra, ale momentami zupełnie niepoważna! Jest na pewno wzruszająca i jeśli się do niej odpowiednio podejdzie może nauczyć niejednego.
Wydaje mi się, że czytelnicy, którzy są już rodzicami popatrzą na nią pod jeszcze innym kątem, więc i ja się zobowiązuje, że jeśli kiedyś tam będę mamusią wrócę do niej. I opiszę ją od tej drugiej strony.

"- Chciałabym mieć jeszcze kilka dni.
- Sądzę, że je mieliśmy, Julio.
- Co się stanie jutro? [...]
- Jutro będzie nowy dzień. Zobaczymy co przyniesie."

Dlaczego daje jej 8/10?
W sumie długo nad tym myślałam. Wiele z Was po przeczytaniu może się ze mną nie zgodzić. Można się na niej zawieść na wielu frontach. Na przykład kiedy się oczekuje luźnego opowiadania, poważnego dramatu, romansu lub komedii. Ale ja się czuję jakbym ją odkryła. Jakbym zrozumiała o co tak naprawdę chodziło autorowi. Nie oczekujcie od niej niczego. Po prostu ją przeczytajcie, a sama się przed Wami otworzy :)

"Nawet niezręczny, nietaktowny - kocham cię.
I mam do ciebie tylko jedną prośbę:
obiecaj mi, że będziesz szczęśliwa.
Tata"

http://www.my-story.pl/ksiazki/wszystko-czego-nie-zdazylismy-powiedziec/

Dziwna była ta książka... Dziwna i na swój sposób wyjątkowa. I już tłumaczę dlaczego.
Zawsze przed zabraniem się za jakąś nową pozycję czytam recenzje na jej temat. Bo książek wiele, czasu ciągle brakuje i szkoda go marnować na tytuły przez większość uznawane za słabe. Czytałam, że książka jest słodka, wzruszająca, zabawna, że będę się naprzemiennie śmiała i płakała... No i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    494
  • Chcę przeczytać
    362
  • Posiadam
    81
  • Ulubione
    16
  • Teraz czytam
    9
  • 2014
    8
  • Z biblioteki
    5
  • 2013
    5
  • 2012
    4
  • 2023
    4

Cytaty

Więcej
Marc Levy Wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć Zobacz więcej
Marc Levy Wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć Zobacz więcej
Marc Levy Wszystko, czego nie zdążyliśmy powiedzieć Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także