Rozmowy ze śmiercią
Wydawnictwo: Stapis- tytuł oryginału
- Wer hat Angst vor'm schwarzen Mann...?
- data wydania
- 2007 (data przybliżona)
- ISBN
- 978-83-60429-22-8
- liczba stron
- 239
- słowa kluczowe
- rozmowy ze śmiercią jan van helsing
- kategoria
- ezoteryka, senniki, horoskopy
- język
- polski
- dodała
- Cyriaanne
Co jakiś czas usłyszeć można relacje - zazwyczaj osób pracujących w hospicjach, ale również lekarzy, pielęgniarek i księży - że umierającemu krótko przed jego śmiercią ukazuje się czarna postać. Postać, która w naszym kręgu kulturowym znana jest jako Kuma Śmierć, kostucha czy kosiarz. Coś takiego przeżył na przykład Franz G. z Berchtesgaden, u którego pewnej nocy, przed wyprawą wspinaczkową,...

Dyskusje o książce
-
5611
-
551Wymienię/sprzedam (GRUDZIEN 2016) (zamknięty)
-
723Wymienię/sprzedam (wrzesień 2016) (zamknięty)
Opinie czytelników (339)
Z pewnością będę wracać do tej książki. Moja ocena jest jak najbardziej subiektywna, ponieważ autor należy do moich ulubionych. Przekonał mnie do swojego sposobu myślenia i pisania pozycją "Ręce precz od tej książki". To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Jana van Helsing'a i już wówczas wiedziałam, że nie ostatnie.
Od pierwszych stron książka "Rozmowy ze śmiercią" zapisała we mnie poczucie spokoju i chęci poznania dalszej jej części.
Autor przedstawił śmierć, jako czarną postać widzianą przez osoby stojące u progu końca żywota. Następnie opisał jak była ona przedstawiana do tej pory w literaturze, sztuce, czy też w legendach.
Po takim wstępie zaczęła się zapowiedziana w tytule - rozmowa ze śmiercią, która trwała już do końca książki.
Autor porozumiewał się z aniołem przemiany za pośrednictwem medium. Dla mnie była to pełna spokoju, ciekawości i chęci zrozumienia niesamowita przygoda z tak szeroko pojętym obrazem świata ludzi, Ziemi, kosmosu, a przede wszystkich wymiaru...
Interesuję się ezoteryką, wierzeniami, sprawami paranormalnymi, tajemnicami, śmiercią dlatego też sięgnęłam po tę książkę z niemałą ciekawością. Miałam może zbyt duże oczekiwania, ale taka jakaś nijaka ta książka. Spodziewałam się czegoś więcej. Miałam wrażenie, że autor w kółko pisze o tym samym tylko ubiera w inne słowa. Miałam też momentami wrażenie, że po prostu ten temat jest dla niego za ciężki (bo to temat rzeka i jest niewątpliwie trudny) dlatego pisał cokolwiek. chociażby ten wywiad, który sprawiał wrażenie..hmm.. sztucznego? jakiś taki niepoważny, owijanie w bawełnę, pytania podobne do siebie, a śmierć odpowiadała na każde tak samo powtarzając się co jakiś czas i te jego rzekome przykłady są mało wiarygodne, tak jakby sam je na szybko wymyślał, żeby zapełnić kartki jakimiś słowami, byleby tylko skończyć tę książkę. Miałam nadzieję, że może się czegoś ciekawego dowiem, że może słowa autora dadzą mi jakąś nadzieję, poruszą, zmuszą do refleklsji. Tak się jednak nie stało....
Tak.. dla wielu ludzi niewiarygodne i nie do uwierzenia, po prostu pełna negacja. Ja jednak wierzę w takie rzeczy i jestem książką zachwycona.
parę osób polecało mi tę książkę... zawiodłam się. niektóre sytuacje opisane w niej są po prostu absurdalne. w książce czytamy wypowiedź śmierci: "Dlatego pokazuję się ludziom w formie, którą najlepiej mogą zrozumieć. Na przykład Indianom mogę ukazywać się jako czarny ptak; a twoim przodkom ukazywałem się jako wrona albo kobieta w czerni."
no dobrze. załóżmy, że tak jest. zwątpiłam jednak przeczytawszy wtrącenie: "W tym momencie anioł przemiany ukazuje się medium podobny gumie do żucia, która rozciąga się, klejąc się do palców". Czy mam rozumieć, że medium zobaczyło wielką gumę do żucia? nagle, ni stąd ni zowąd? balonową? o jakim smaku? truskawkowym czy miętowym? I czy ma z tego wynikać, że temu człowiekowi, który jest medium guma do żucia kojarzy się ze śmiercią?
owszem, mogę zgodzić się z niektórymi sformułowaniami co do miłości, życia, śmierci, strachu, ale... może na tym zakończę. według mnie: NIE WARTO czytać tej książki.
No chyba, że ktoś chce potraktować to jako fikcję, ale...
Bardzo interesująca książka, daje wiele do myślenia na pewne tematy, jednak... obfituje również w zbędne powtórzenia (zwłaszcza za połową robi się trudno, a ostatnie 1/4 to już wyzwanie), te same odpowiedzi na różne pytania, podobne pytania... Mimo wszystko uważam, że jest godna uwagi ;)
Książka napisana w formie wywiadu (channelingu). Mimo wszystko uważam, że zawiera sporo ciekawych informacji. Nie wszyscy będą w stanie zrozumieć wiedzę z tej książki, dlatego raczej jest ona kierowana do osób świadomych, interesujących się ezoteryką i zjawiskami paranormalnymi.
Najbardziej zaciekawił mnie fragment rozmowy nad przyszłością ziemi.
Jedne wielkie rozczarowanie:(
Dziwna ta książka. Początkowo nawet mnie wciągnęła, wiadomo, kto nie chciałby wiedzieć co się dzieje po śmierci. Tylko, że ta "śmierć" to straszna gaduła jest i jakoś podejrzanie zachwala tematykę książek van Helsinga. Nawet w jednym z fragmentów swoich wypowiedzi uważa, że ludzie zamiast zajmować się oglądaniem TV, internetem i innymi pierdołami powinni zająć się czytaniem takich książek jakie ów autor pisze.
Przeczytałam kilkadziesiąt stron, ale nie wiem czy do niej wrócę.
Wydaje mi się bardzo mocno naciągana.
Moja Biblioteczka
Cytaty z książki
-
Gdy mężczyzna ma przy swym boku kobietę, której nie ceni i nie dzieli z nią życia, to z kosmicznego... więcej Jan van Helsing – Rozmowy ze śmiercią
-
lęk przed nieśmiertelnością był większy od lęku przed śmiercią więcej Jan Udo Holey – Rozmowy ze śmiercią