Strzępy honoru
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Vorkosigan Saga (tom 1)
- Seria:
- Nowa Fantastyka [Seria książek]
- Tytuł oryginału:
- Shards of Honor
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 1996-04-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-04-30
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8386669721
- Tłumacz:
- Paulina Braiter-Ziemkiewicz
- Tagi:
- barrayar science fiction Vorkosigan
Louis McMaster Bujold (ur. 1949) od lat tworzy cykl powieści, ktorych akcja obraca się wokół planety Barrayar i członków rodu Vorkosiganów. Do tej pory ukazało się dziewięć książek z tego cyklu; cztery z nich otrzymały nagrodę Hugo, dwie - Nebuli. Na łamach "Nowej Fantastyki" ukazała się powieść Stan niewolności oraz wchodząca w skład cyklu mikropowieść "Lamentowe góry".
Strzępy honoru to klasyczna space opera. Na tle wielkiej wojny międzyplanetarnej śledzimy losy Cordelii Naismith od jej pierwszego kontaktu z nieprzyjaciółmi. Co wyniknie z zetknięcia wyrafinowanej cywilizacji naukowej z wojowniczą społecznością, postępującą zgodnie z tradycją i sztywnymi zasadami honoru?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 180
- 135
- 46
- 13
- 10
- 10
- 6
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Wygnanie narzucone sobie jedynie dla własnej wygody oznacza rezygnację z jakiegokolwiek honoru. Ostateczną klęskę, po której nie ma już nadziei na zwycięstwo.
Opinia
Kiedyś w promocji kupiłem sobie powieść “Klątwa nad Chalionem” Lois McMaster Bujold. Było to całkiem fajne fantasy, może nie jakoś szczególnie zwalające z nóg, lecz z pewnością lepsze od setek powielanych niczym na ksero historii jakie w tym gatunku ukazały się na naszym rynku. Stąd wreszcie zdecydowałem się sięgnąć po chyba najsłynniejszą serię książek tej autorki, tym razem rozgrywającą się w scenerii science fiction z dodatkiem szeroko rozumianych militariów. Powiedziałem sobie twardo: to ostatnia próba; jeśli militarna SF nawet w wykonaniu tej pani do mnie nie trafi, to sobie ten gatunek wreszcie odpuszczę, daruję kolejne próby wejścia w specyficzny świat space opery.
Z początku było bardzo ciekawie. “Strzępy honoru” rozpoczynają się jak u Hitchcocka, co prawda nie od trzęsienia ziemi, ale od ostrego konfliktu, akcji podczas której pada nawet kilka trupów. Niejaki Vorkosigan w pierwszej chwili uważany jest za tego złego, agresora, z kolei główna bohaterka, Cordelia, musi sobie radzić samotnie, na obcej ziemi, będąc teoretycznie więźniem swego Barrayarskiego towarzysza.
Szybko jednak okazało się, że rzecz wcale nie jest tak oczywista. Cordelia z Vorkosiganem dogadała się błyskawicznie, natychmiast zaczęło się pojawiać uczucie - co mi bardzo odpowiada, a czego brakowało mi w pierwszym tomie słynnej sagi “Honor Harrington”, z którą także onegdaj próbowałem się zmierzyć.
Niestety zanim zdążyłem się zacząć zachwycać i wczuwać w klimat powieści, wszystko zaczęło się rozmywać w typowym dla space opery pomieszaniu z poplątaniem, gdzie trzeba nadążać za gmatwaniną polityczno-społeczną z dodatkiem stałej akcji. Problemem jest, że owa gmatwanina jakoś nieszczególnie mnie interesowała, w przeciwieństwie do dalszych losów bohaterów. Ostatecznie ze wstydem przyznaję, że tak naprawdę to do końca nie wiem co się w powieści działo, tyle razy straciłem wątek. Nie dlatego, że książka jest kiepsko napisana - Boże broń! - ale że widać naprawdę do militarnej science fiction się jednak nie nadaję. Mój pech. Jednak fanom literatury typu “Honor Harrington” na pewno cykl Barrayarski się spodoba.
Kiedyś w promocji kupiłem sobie powieść “Klątwa nad Chalionem” Lois McMaster Bujold. Było to całkiem fajne fantasy, może nie jakoś szczególnie zwalające z nóg, lecz z pewnością lepsze od setek powielanych niczym na ksero historii jakie w tym gatunku ukazały się na naszym rynku. Stąd wreszcie zdecydowałem się sięgnąć po chyba najsłynniejszą serię książek tej autorki, tym...
więcej Pokaż mimo to