Teatr 3

Okładka książki Teatr 3 Sławomir Mrożek
Okładka książki Teatr 3
Sławomir Mrożek Wydawnictwo: Noir sur Blanc Cykl: Sławomir Mrożek. Dzieła zebrane (tom 7) utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
290 str. 4 godz. 50 min.
Kategoria:
utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
Cykl:
Sławomir Mrożek. Dzieła zebrane (tom 7)
Wydawnictwo:
Noir sur Blanc
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
290
Czas czytania
4 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
8386743263
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
553
157

Na półkach: ,

Choć Mrożek zachwyca, Mrożka trzeba sobie dawkować. Uczy on bowiem tak przewrotnego interpretowania sensu otaczającej nas rzeczywistości, że jako odskocznia od niej sprawdza się perfekcyjnie, jako praktyka w doszukiwaniu się sensu w tym, co nieoczywiste - również; lecz gdyby nauka ta weszła człowiekowi w krew, groziłby mu wieczny niepokój na widok wszechogarniającego absurdu.

Na pewno dobrze jest przejąć od Mrożka zdolność obserwacji wnikliwej, lecz z przymrużeniem oka. W tym tomie zebrane są dramaty, które ukazują rozmaite mechanizmy funkcjonowania człowieka w społeczeństwie.

Najsłynniejsi z tego grona "Emigranci" doskonale analizują, czy ucieka się od czegoś czy do czegoś, oraz przedstawiają, jak łatwo dajemy się zniewalać rozmaitym schematom. Przy tym wszystkim można się niebagatelnie uśmiać, śledząc przebieg koegzystencji stereotypowego prostaka i - równie stereotypowego - inteligenta.

Jednoaktówki o bystrym Lisie to właściwie monologowe eseje na temat odwiecznych konfliktów kultury i natury, świadomości i instynktów, okrucieństwa i cierpienia, postępu i tradycji oraz wielu innych. A wszystko to w niezmiernie skondensowanej i błyskotliwej formie (halo, przecież mówimy o Mrożku!).

Kilka cytatów z tych rozważań:

[Lis - niby do Małpy] "Pani już nie pamięta, co znaczy być tylko zwierzęciem. Zresztą w czasach, kiedy pani była zwierzęciem, można było jeszcze wytrzymać jako zwierzę. Moralnie i materialnie. Natura była jeszcze jedyną rzeczywistością, jedyną alternatywą. Być wtedy zwierzęciem ani nie przynosiło hańby, ani nie nastręczało trudności przetrwania."

"Niedługo zacznie świtać, ale dla mnie nie skończy się noc. Noc bytu organicznego, limbobiologicznego trwania, ślepa tyrania instynktów, zaklęty krąg strachu i głodu, ucieczki i pogoni. Nie dla mnie jutrzenka ducha, iskra bożego intelektu, światło wstępującej świadomości, nadświadomości i supernadświadomości. Nie dla mnie dusza."

"Faktycznie jestem w porządku, ale moralnie jestem w rozterce. Żyć trzeba, ale czy samo przetrwanie biologiczne może mi uspokoić duszę? Często powiadam sobie: >>I cóż, ty lisie. Znowu zamęczyłeś jakieś niewinne stworzenie, byle tylko zadość uczynić ślepemu instynktowi. Kazano ci zabijać, to prawda, ale czy nie można by do tego przyprawić jakiegoś ideału?"

Wszystko to dość fundamentalne, jednak sądzę, że warto po raz kolejny wniknąć w te odwieczne konflikty poglądów, gdy nakreślone są one ręką mistrza.

"Garbus" to opowieść o typowym ostracyzmie społecznym zrodzonym ze stereotypu. Przy tym przypomina również dobry kryminał, komedię sytuacyjną i - po raz kolejny - konfrontuje ze sobą różne warstwy społeczne, osiągając mieszankę iście wybuchową. Chyba najbardziej wciągająca i rozrywkowa ze sztuk zawartych w zbiorze.

To jeszcze nie wszystko. Opisałam tylko te drobiazgi, które najgłębiej zapadły mi w pamięć - po resztę impresji z opisanych i nieopisanych przeze mnie dzieł tego tomu zachęcam sięgnąć osobiście.

W ogóle na poprawienie jakości życia polecam zażywać Mrożka w dawkach regularnych (acz umiarkowanych!),bowiem nic tak nie pomaga przetrwać jak zmiana utartej perspektywy.

Choć Mrożek zachwyca, Mrożka trzeba sobie dawkować. Uczy on bowiem tak przewrotnego interpretowania sensu otaczającej nas rzeczywistości, że jako odskocznia od niej sprawdza się perfekcyjnie, jako praktyka w doszukiwaniu się sensu w tym, co nieoczywiste - również; lecz gdyby nauka ta weszła człowiekowi w krew, groziłby mu wieczny niepokój na widok wszechogarniającego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2441
1168

Na półkach: , ,

Cztery sztuki o lisie.

Cztery sztuki o lisie.

Pokaż mimo to

avatar
350
33

Na półkach: ,

Ten tom dostał ode mnie "10" ze względu na jeden utwór - "Emigrantów".
"Emigranci" to - rzadko używam tego słowa - arcydzieło.
Dzieł o polskiej emigracji było wiele, lepszych, gorszych. Mrożek zrobił krok dalej - jego sztuka się nie dezaktualizuje. Jego emigranci - tak to widzę - nie muszą mieszkać na obczyźnie. To opowieść o Polakach, którzy szukają czegoś lepszego. Lepszej pracy, lepszych zarobków, ale też wolności, samoświadomości, życiowego spełnienia. XX i AA to w gruncie rzeczy jedna i ta sama osoba targana sędziwym pytaniem "mieć czy być".

P.S.
Ciekawa rzecz - podczas czytania zawsze szala mojej sympatii przechylona była na stronę AA - inteligenta, rozważnego, rozsądnego. Spektakl z Konratem i Zamachowskim w reżyserii Kazimierza Kutza zupełnie inaczej rozkłada akcenty - tu XX wie czego chce, jest zdeterminowany i jednoznaczny. AA wyraźnie cierpi na inteligenckie "rozmemłanie". Jak z jednego tekstu wyciągnąć dwie różne interpretacje? - niepojęty kunszt reżysera...

Ten tom dostał ode mnie "10" ze względu na jeden utwór - "Emigrantów".
"Emigranci" to - rzadko używam tego słowa - arcydzieło.
Dzieł o polskiej emigracji było wiele, lepszych, gorszych. Mrożek zrobił krok dalej - jego sztuka się nie dezaktualizuje. Jego emigranci - tak to widzę - nie muszą mieszkać na obczyźnie. To opowieść o Polakach, którzy szukają czegoś lepszego....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    41
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    14
  • Literatura polska
    4
  • Dramaty
    2
  • Ulubione
    2
  • 2013
    1
  • Posiadam, papier szeleści...
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • ⛔ 2014
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Teatr 3


Podobne książki

Przeczytaj także