Widok cudzego cierpienia

Okładka książki Widok cudzego cierpienia Susan Sontag
Okładka książki Widok cudzego cierpienia
Susan Sontag Wydawnictwo: Karakter literatura piękna
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Regarding the Pain of Others
Wydawnictwo:
Karakter
Data wydania:
2010-05-21
Data 1. wyd. pol.:
2010-05-21
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392736691
Tłumacz:
Sławomir Magala
Tagi:
fotografia
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
332 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
445
18

Na półkach:

Media codziennie serwują nam dawkę ludzkiego cierpienia. Konflikty zbrojne, zamachy, katastrofy, wypadki drogowe… Zdjęcia ofiar, opustoszałych zniszczonych miast, ruiny budynków, wraki samochodów…

Czy ta wszechobecność cierpienia i śmierci wywołuje w nas uodpornienie się na nie, znieczula nas na tyle, że przeklikujemy te informacje bez większych emocji? Zatrzymujemy na nich wzrok, by za chwilę całkowicie o nich zapomnieć. A może właśnie dzięki tym wszystkim artykułom uwrażliwiamy się na tragedie, które dotykają innych? Może dzięki nim będziemy pamiętać o ludziach, którzy odeszli w tak nagły sposób?

„Widok cudzego cierpienia” Susan Sontag, to zbiór tekstów o fotografii, a szczególnie o fotografii wojennej. Książka ciekawa, krótka i treściwa.

Media codziennie serwują nam dawkę ludzkiego cierpienia. Konflikty zbrojne, zamachy, katastrofy, wypadki drogowe… Zdjęcia ofiar, opustoszałych zniszczonych miast, ruiny budynków, wraki samochodów…

Czy ta wszechobecność cierpienia i śmierci wywołuje w nas uodpornienie się na nie, znieczula nas na tyle, że przeklikujemy te informacje bez większych emocji? Zatrzymujemy na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
60

Na półkach:

warto zajrzeć, a wspomniany esej Virginii Woolf (3 gwinee) sama chętnie też bym przeczytała

warto zajrzeć, a wspomniany esej Virginii Woolf (3 gwinee) sama chętnie też bym przeczytała

Pokaż mimo to

avatar
402
63

Na półkach:

Rzadko zdarza się książka, która w tak niewielu słowach zawiera prawdy niemal uniwersalne. Rozważania Sontag o fotografii nie trącą banałem, nie są powtarzanymi w szkolnych podręcznikach komunałami o prawdzie czasu i ekranu. Pomimo tego, że publikacja ukazała się przed erą smartfonów z wbudowanymi doskonałymi aparatami, treść i przesłanie nie tracą na wartości. Wspaniała.

Rzadko zdarza się książka, która w tak niewielu słowach zawiera prawdy niemal uniwersalne. Rozważania Sontag o fotografii nie trącą banałem, nie są powtarzanymi w szkolnych podręcznikach komunałami o prawdzie czasu i ekranu. Pomimo tego, że publikacja ukazała się przed erą smartfonów z wbudowanymi doskonałymi aparatami, treść i przesłanie nie tracą na wartości. Wspaniała.

Pokaż mimo to

avatar
199
165

Na półkach:

Głównym bohaterem tej książki jest fotografia. Obok niej występują dzieła mistrzów malarstwa oraz nagrania filmowe. Główne miejsce akcji jest tam, gdzie toczy się wojna. Tematem: ludzkie cierpienie. Susan Sontag odsłania dylematy związane z ukazywaniem okrucieństw, które są udziałem ludzi. Odsłaniać czy odwrócić od tych obrazów wzrok? Budzą one naszą wrażliwość, czy przeciwnie – ją przytępiają? Karmią szlachetne czy niskie instynkty? Są dowodem w sprawie czy tej sprawy interpretacją? Zdaniem autorki, nie ma niewinnego zdjęcia. Kąt naszego spojrzenia zależy od kontekstu, w jakim fotografia jest ukazana; tego, czemu w praktyce służy. Książka Susan Sontag obfituje w wiele ważnych spostrzeżeń. Dotyczą one funkcji obrazów cierpienia w społecznym i osobistym życiu człowieka. Autorka przypomina nazwiska tych, których dzieła wpisały się w historię ludzkości. Zyskały rangę symboli. "Widok cudzego cierpienia" to cenna lekcja wnikliwej analizy wybranego zjawiska. Warto poświęcić tej książce chwilę. Może nawet niejedną.

Głównym bohaterem tej książki jest fotografia. Obok niej występują dzieła mistrzów malarstwa oraz nagrania filmowe. Główne miejsce akcji jest tam, gdzie toczy się wojna. Tematem: ludzkie cierpienie. Susan Sontag odsłania dylematy związane z ukazywaniem okrucieństw, które są udziałem ludzi. Odsłaniać czy odwrócić od tych obrazów wzrok? Budzą one naszą wrażliwość, czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
160
52

Na półkach: ,

Przyznam się szczerze, że czasami gubiłam się w tej książce. Mimo iż jest napisana bardzo przyjemnie, osoby z większą wiedzą na temat fotografii na pewno lepiej będą w stanie odebrać wydźwięk tej książki orientując się w opisywanych przez Sontag zdjęciach/wystawach. Nie mniej jednak książka warta przeczytania nawet przez totalnego laika. Warta ponieważ szybko się czyta, nie jest wybitnie długa, a pozostawia milion myśli w głowie na temat. Bardziej produkuje w głowie pytania niż odpowiedzi, ale cóż, witamy w obrębie nauk humanistycznych.

Przyznam się szczerze, że czasami gubiłam się w tej książce. Mimo iż jest napisana bardzo przyjemnie, osoby z większą wiedzą na temat fotografii na pewno lepiej będą w stanie odebrać wydźwięk tej książki orientując się w opisywanych przez Sontag zdjęciach/wystawach. Nie mniej jednak książka warta przeczytania nawet przez totalnego laika. Warta ponieważ szybko się czyta, nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
762
84

Na półkach: , , , ,

Bardzo dobry esej, szeroko traktujący o fotografii wojennej oraz w ogóle o obrazie cierpienia ludzi w mediach. W związku z tym opowiada o początkach fotografii wojennej, analizuje specyfikę tej fotografii, mówi o podwójnych standardach w pokazywaniu cierpienia przez Zachód, zaś szczegółowo przez Stany Zjednoczone. Analizuje wpływ takiego pokazywania cierpienia w mediach, jakie mamy obecnie, na postrzeganie wojny przez społeczeństwo oraz szerzej na psychikę ludzi, zmuszając do refleksji na temat naszej postawy i, w zależności od tego, jaką mieliśmy postawę przed przystąpieniem do lektury, do jej zrewidowania.
Polecam.

Bardzo dobry esej, szeroko traktujący o fotografii wojennej oraz w ogóle o obrazie cierpienia ludzi w mediach. W związku z tym opowiada o początkach fotografii wojennej, analizuje specyfikę tej fotografii, mówi o podwójnych standardach w pokazywaniu cierpienia przez Zachód, zaś szczegółowo przez Stany Zjednoczone. Analizuje wpływ takiego pokazywania cierpienia w mediach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach:

„Widok cudzego cierpienia„, czyli zbiór dziewięciu esejów amerykańskiej publicystki i pisarki Susan Sontag, określa się oficjalnie jako rozwinięcie i uzupełnienie napisanej przez nią dwadzieścia sześć lat wcześniej książki „O fotografii„. Jednakże analizowana rzeczywistość zmieniła się od tamtego czasu radykalnie, zarówno jeśli chodzi o rozwój przemysłu fotograficznego, gałęzi nauki zajmującej się tą dziedziną, jak również ludzkiej mentalności, zwłaszcza w przypadku mediów. Istotny jest również nowy bagaż doświadczeń i przemyśleń, który sprawia, że autorka w wielu kwestiach polemizuje ze swymi wcześniejszymi rozważaniami. Wreszcie kontekst powstania zbioru, zamachy na World Trade Center, sprawia, że rozważania przywodzą na myśl gorączkowy ton dziennikarskiej relacji.
Zaangażowanie polityczne oraz obserwacja i analiza współczesnych mediów i społeczeństwa nie ujmuje książce uniwersalności podejmowanych problemów. Rozważania swe autorka podejmuje od przytoczenia historii Virginii Woolf i jej antywojennego manifestu „Trzy gwinee„, opublikowanego tuż przed II wojną światową. To tam Sontag dostrzega punkt zaczepienia dla swego wywodu: zbiorowość, do której adresowane są obrazy wojny. O ile Woolf traktuje tę grupę na sposób feministyczny (kobiety, matki i żony, pozostawione na pastwę obrazu w obliczu tragedii wojny),stawiając w opozycji mężczyzn, którzy gloryfikują wojnę jako słuszną sprawę – o tyle Sontag ujednolica odbiorcę widoku cierpienia, niezależnie od płci, rasy, narodowości. Odbiorca uniwersalny znajduje się w centrum jej zainteresowania i jednocześnie jest adresatem publikacji. Można więc stwierdzić, że jest to ujęcie nietypowe, humanistyczne, a co więcej, istotne w kontekście nowej historii sztuki, zwracającej się w stronę interpretatora, nie autora dzieła. Podążając za pytaniami stawianymi przez autorkę, otrzymujemy tropy prowadzące do odpowiedzi o kondycji nas samych. Słowem, możemy przejrzeć się w „Widoku cudzego cierpienia” jak w lustrze.

Pełna recenzja na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/widok-cudzego-cierpienia-susan-sontag/

„Widok cudzego cierpienia„, czyli zbiór dziewięciu esejów amerykańskiej publicystki i pisarki Susan Sontag, określa się oficjalnie jako rozwinięcie i uzupełnienie napisanej przez nią dwadzieścia sześć lat wcześniej książki „O fotografii„. Jednakże analizowana rzeczywistość zmieniła się od tamtego czasu radykalnie, zarówno jeśli chodzi o rozwój przemysłu fotograficznego,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
204
102

Na półkach: ,

Ksiązka pozwala spojrzeć z innej strony na przekaz którym bombardują nas na codzien stacje telewizyjne. Autorka rozbija na atomy oraz analizuje wyjątkowo dogłębnie krok po kroku wzajemną relację zdjęcia i ciepienia. Rewelacja, do wielokrotnego czytania i odkrywania. Jedna z lepszych jakie czytałem (w parze z "O fotografii")

Ksiązka pozwala spojrzeć z innej strony na przekaz którym bombardują nas na codzien stacje telewizyjne. Autorka rozbija na atomy oraz analizuje wyjątkowo dogłębnie krok po kroku wzajemną relację zdjęcia i ciepienia. Rewelacja, do wielokrotnego czytania i odkrywania. Jedna z lepszych jakie czytałem (w parze z "O fotografii")

Pokaż mimo to

avatar
80
30

Na półkach: , ,

Spostrzeżenia Susan Sontag są tak trafne i tak diabelnie inteligentne, że czytanie tej książki to czysta przyjemność. Świetnie opowiada, świetnie pisze, praktycznie z każdej strony można wyciągnąć cytaty i myśli, które warto (czasami to nawet należy!) zapamiętać. Polecam.

Spostrzeżenia Susan Sontag są tak trafne i tak diabelnie inteligentne, że czytanie tej książki to czysta przyjemność. Świetnie opowiada, świetnie pisze, praktycznie z każdej strony można wyciągnąć cytaty i myśli, które warto (czasami to nawet należy!) zapamiętać. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
743
668

Na półkach:

Żyjemy w świecie kultury obrazkowej, otoczeni obrazami również takimi o których łatwiej byłoby zapomnieć. Esej Susan Sontag stawia ważkie pytania i każe zastanawiać się nad czymś co uważamy za oczywiste.

Żyjemy w świecie kultury obrazkowej, otoczeni obrazami również takimi o których łatwiej byłoby zapomnieć. Esej Susan Sontag stawia ważkie pytania i każe zastanawiać się nad czymś co uważamy za oczywiste.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    668
  • Przeczytane
    486
  • Posiadam
    142
  • Teraz czytam
    22
  • Ulubione
    11
  • 2018
    10
  • Fotografia
    8
  • Chcę w prezencie
    7
  • 2023
    7
  • Eseje
    6

Cytaty

Więcej
Susan Sontag Widok cudzego cierpienia Zobacz więcej
Susan Sontag Widok cudzego cierpienia Zobacz więcej
Susan Sontag Widok cudzego cierpienia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także