Syndrom Anastazji
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- The Anastasia Syndrome and Other Stories
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2002-01-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-01-10
- Liczba stron:
- 244
- Czas czytania
- 4 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-7337-037-4
- Tłumacz:
- Marek Mastalerz
- Tagi:
- opowiadania
Pięć opowiadań Mary Higgins Clark, których bahaterki łączy jedna cecha: wszystkie muszą się zmierzyć z przerażającymi niespodziankami, jakie zgotował im los. Każda z tych kobiet została wystawiona na straszliwą próbę. Czy wszystkim uda się wyjść z tych zmagań zwycięsko?
Judith Chase (Syndrom Anastazji),znana amerykańska autorka bestsellerów historycznych, przyjeżdża do Londynu, aby napisać nową książkę i odnaleźć krewnych. W tym czasie w stolicy Anglii następuje seria zamachów bombowych. Czy to przypadek, że na miejscu każdego z wybuchów świadkowie widzą tajemniczą damę w zielonej pelerynie, uderzająco podobną do Judith?
Kay Crandell (Koszmar na zjeździe absolwentów),młoda nauczycielka ze szkoły średniej Garden State, zostaje porwana przez obsesyjnie zakochanego dawnego ucznia.
Caroline (Podwójne widzenie) przeżyje najgorszy koszmar swego życia, próbując przechytrzyć szaleńca, który postanowił ją zabić.
Szczęśliwy dzień wcale nie przynosi szczęścia Norze Barton, początkującej nowojorskiej aktorce, zdecydowanej wyjaśnić okoliczności śmierci starego przyjaciela; a intuicja i upór są jedyną pomocą Susan Ahearn w poszukiwaniach utraconej córeczki (Zaginiony aniołek).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 140
- 74
- 11
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Pięć kobiet, pięć historii. Każda inna, ale równie interesująca jak poprzednia, jednak to "Syndrom Anastazji" uważam za najlepsze opowiadanie z tego zbioru, który zachęcił mnie do bliższego zapoznania się z twórczością Mary Higgins Clark.
Pięć kobiet, pięć historii. Każda inna, ale równie interesująca jak poprzednia, jednak to "Syndrom Anastazji" uważam za najlepsze opowiadanie z tego zbioru, który zachęcił mnie do bliższego zapoznania się z twórczością Mary Higgins Clark.
Pokaż mimo to"Syndrom Anastzaji" jest pierwszym tomem opowiadań kryminalnych, na jakie się natknęłam. Wcześniej czytałam tylko powieści i nurtowało mnie, czy w tej krótkiej formie wypowiedzi można rozbudować ciekawą historię. Autorce tej książki na pewno udało się uzyskać napięcie w pierwszym opowiadaniu. Po powieściach Clark, które przeczytałam, przyzwyczaiłam się do szczęśliwych zakończeń. Wcześniej zawsze pod koniec czytania przewracałam już kartki chcąc przekonać się, czy wszystko będzie dobrze. Po raz pierwszy nie zrobiłam tego czytając "Syndrom Anastazji" i po raz pierwszy przy zakończeniu spotkała mnie niespodzianka - biedna pisarka ginie, chociaż tak naprawdę nie zrobiła nic złego. "Koszmar na zjeździe absolwentów" podobał mi się, chociaż opowiadanie jak dla mnie skończyło się za szybko. Niemniej jednak zbiór pięciu opowiadań Mary Higgins Clark nie był zmarnowanym czasem.
"Syndrom Anastzaji" jest pierwszym tomem opowiadań kryminalnych, na jakie się natknęłam. Wcześniej czytałam tylko powieści i nurtowało mnie, czy w tej krótkiej formie wypowiedzi można rozbudować ciekawą historię. Autorce tej książki na pewno udało się uzyskać napięcie w pierwszym opowiadaniu. Po powieściach Clark, które przeczytałam, przyzwyczaiłam się do szczęśliwych...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo raz pierwszy trafiłam na zbiór opowiadań napisany przez Mary Higgins Clark i choć za taką krótszą formą literacką nie przepadam, postanowiłam zaryzykować i się przekonać czy uda się autorce zbudować napięcie i stworzyć sensację w mniejszej objętości.
"Syndrom Anastazji" to zbiór 5 opowiadań, z którego tytułowe jest najdłuższe i zdecydowanie najlepsze. Jej bohaterką jest Judith Chase - uznana pisarka historyczna. Podczas pracy nad najnowszą książką przeprowadziła się do Londynu, by sobie pracę poszukiwawcze ułatwić. Judith jest wdową i zupełnie nie planowała żadnego związku, lecz na jednym z przyjęć poznała Sir Sthephena Halleta i wszystko wskazuje na to, że jej nowy ukochany niebawem zostanie premierem Anglii. Ale nie o tym to historia zupełnie.
Judith wie, że urodziła się gdzieś w okolicach Londynu. Jest wojenną sierotą znalezioną po jednym z bombardowań bez żadnych dokumentów. Przy okazji jednego z przyjęć poznaje doktora Rezę Peta, który specjalizuje się w specyficznej formie hipnozy. Judith postanawia skorzystać z jego usług i cofnąć się do czasu, kiedy była dzieckiem. Być może wtedy uda jej się odnaleźć jakiś szczegół wiążący ją z biologiczną rodziną. Podczas wizyty coś jednak nie idzie tak jak powinno i w życiu Judith pojawia się Margaret Carew - osoba z odległej przeszłości. Tymczasem w Londynie tajemnicza osoba zaczyna podkładać bomby...
Opowiadanie "Szczęśliwy dzień" serwuje niezłą emocjonalną jazdę głównej bohaterce, a w "Podwójnym widzeniu" kolejna kobieta będzie chciała przechytrzyć niebezpiecznego człowieka. Dwa pozostałe opowiadania były takie sobie, bez ochów i achów.
Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, że opowiadania tak bardzo przypadną mi do gustu. A "Syndrom Anastazji" przypomniał mi za co lubię twórczość Higgins Clark, nawet żałowałam że to nie pełnowymiarowa powieść, bo tak mnie ta niesamowita historia wciągnęła. I tym samym przyznaję, że od dziś opowiadania trafiają do form przeze mnie ulubionych :).
Po raz pierwszy trafiłam na zbiór opowiadań napisany przez Mary Higgins Clark i choć za taką krótszą formą literacką nie przepadam, postanowiłam zaryzykować i się przekonać czy uda się autorce zbudować napięcie i stworzyć sensację w mniejszej objętości.
więcej Pokaż mimo to"Syndrom Anastazji" to zbiór 5 opowiadań, z którego tytułowe jest najdłuższe i zdecydowanie najlepsze. Jej bohaterką jest...
Ta książka to moje pierwsze spotkanie z autorką. Jest to zbiór kilku opowiadań i jak to z taką formą bywa, jedne są słabsze inne ciekawsze. Mi najbardziej do gustu przypadło to o tytule "Szczęśliwy dzień".
Całość oceniam jako dobrą, nie był to na pewno zmarnowany czas :)
Ta książka to moje pierwsze spotkanie z autorką. Jest to zbiór kilku opowiadań i jak to z taką formą bywa, jedne są słabsze inne ciekawsze. Mi najbardziej do gustu przypadło to o tytule "Szczęśliwy dzień".
Pokaż mimo toCałość oceniam jako dobrą, nie był to na pewno zmarnowany czas :)
"Syndrom Anastazji" Dobry tytuł, niby ciekawy motyw z hipnozą, trochę psychologii, historyczna podróż do przeszłości, niespodziewane odkrycie siostry bliźniaczki... Ale tak na prawdę historyjka mocno naciągana. Sprawa zamachów bombowych w związku z tą niby historyczną "reinkarnacją" - śmieszne! Przeczytałam, bo byłam ogromnie ciekawa, jak to się skończy, kto kogo wykończy. Poza momentami podkładania bomb opowiadanie jest strasznie nudne!
Podwójne widzenie, zjazd absolwentów, aniołek... Bardzo średnie, można poczytać z braku laku:) Lekkie napięcie, trochę akcji i pomyślny "happy end".
No i na koniec najlepsza! "Szczęśliwy dzień" - mój faworyt:) Przyznam, że zakończenie było dla mnie zaskakujące i trochę wesołe, więc paradoksalnie poprawiło mi humor :))) I podciągnęło nieco opinię dla całego zbioru.
"Syndrom Anastazji" Dobry tytuł, niby ciekawy motyw z hipnozą, trochę psychologii, historyczna podróż do przeszłości, niespodziewane odkrycie siostry bliźniaczki... Ale tak na prawdę historyjka mocno naciągana. Sprawa zamachów bombowych w związku z tą niby historyczną "reinkarnacją" - śmieszne! Przeczytałam, bo byłam ogromnie ciekawa, jak to się skończy, kto kogo wykończy....
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemny zbiór opowiadań. : )
"Syndrom Anastazji" tytułowe, najdłuższe. Polubiłam główną bohaterkę, ale cała akcja z podkładaniem bomb była, moim zdaniem, naciągana.
"Koszmar na zjeździe absolwentów" też wyjątkowo nierzeczywisty, najsłabsza historia z tomu.
"Szczęśliwy dzień" mile mnie zaskoczył, autentycznie było mi szkoda, że umarł dziadek, ale popłakałam się ze śmiechu nad porywczością Nory i jej brakiem zaufania do, bądź co bądź, ukochanego męża.
"Podwójne widzenie" niby nierzeczywiste, ale wyjątkowo zjadliwe. Mordercy było mi autentycznie szkoda.
"Zaginiony aniołek" wzruszający, płakałam od początku do końca. Nie mogę znieść, kiedy okłamuje się małe dzieci w poważnych kwestiach. Gdybym spotkała kiedyś kobietę w stylu Tiny, nie wahałabym się przed spoliczkowaniem jej. I szkoda mi zarówno dziecka, jak i matki. Biedactwa. Tyle przeszły..
Ogólnie, tomik czyta się lekko i szybko, a historie, choć nie najlepiej skonstruowane, trzymają w napięciu.
Bardzo przyjemny zbiór opowiadań. : )
więcej Pokaż mimo to"Syndrom Anastazji" tytułowe, najdłuższe. Polubiłam główną bohaterkę, ale cała akcja z podkładaniem bomb była, moim zdaniem, naciągana.
"Koszmar na zjeździe absolwentów" też wyjątkowo nierzeczywisty, najsłabsza historia z tomu.
"Szczęśliwy dzień" mile mnie zaskoczył, autentycznie było mi szkoda, że umarł dziadek, ale popłakałam się ze...
Syndrom Anastazji, Koszmar na zjeździe absolwentów, Szczęśliwy dzień, Podwójne widzenie, Zagubiony aniołek.
Każde z tych opowiadań miało w sobie to "coś" co nie pozwalało odłożyć opowiadania nim się go nie zakończyło:) Zaskoczyło mnie zakończenie pierwszego opowiadania które jest bez wątpienia najlepsze:)
Syndrom Anastazji, Koszmar na zjeździe absolwentów, Szczęśliwy dzień, Podwójne widzenie, Zagubiony aniołek.
Pokaż mimo toKażde z tych opowiadań miało w sobie to "coś" co nie pozwalało odłożyć opowiadania nim się go nie zakończyło:) Zaskoczyło mnie zakończenie pierwszego opowiadania które jest bez wątpienia najlepsze:)
Choć nie brak tu pewnego "romantycznego kiczu", którego nie cierpię, wszystkie historie zasługują na uznanie. "Syndrom Anastazji" zdecydowanie się wybija, czytałam go jednym tchem i długo nie mogłam przeżyc zakończenia. Z kolei przy "Zaginionym Aniołku" miałam w oczach łzy. Z pewnością nie raz sięgne po tą książkę.
Choć nie brak tu pewnego "romantycznego kiczu", którego nie cierpię, wszystkie historie zasługują na uznanie. "Syndrom Anastazji" zdecydowanie się wybija, czytałam go jednym tchem i długo nie mogłam przeżyc zakończenia. Z kolei przy "Zaginionym Aniołku" miałam w oczach łzy. Z pewnością nie raz sięgne po tą książkę.
Pokaż mimo toKażde z opowiadań do samego końca trzyma w napięciu, które narasta z każdą stroną. Wciąga i to lubię
Każde z opowiadań do samego końca trzyma w napięciu, które narasta z każdą stroną. Wciąga i to lubię
Pokaż mimo toKolejna średnia książka. Ogólnie niektóre opowiadania niezłe , a inne słabsze
Kolejna średnia książka. Ogólnie niektóre opowiadania niezłe , a inne słabsze
Pokaż mimo to