Jako obrońca wszystkich uciśnionych, interesująca się problemami segregacji rasowej i nie znosząca wszelkich form rasizmu z ogromną radością zareagowałam na "Służące" dostępne w publicznej bibliotece mojego prowincjonalnego miasteczka.

O tej pozycji słyszałam już kilka uwag. Choć sceptycznie podchodzę do wszelkich nagłaśnianych form twórczości z obawy, że są przereklamowane, tak w wypadku powieści Kathryn Stockett w ogóle się nie zawiodłam. Choć jest pisana lekkim językiem, nie jest głębokim badaniem praw Jima Crow ani działań Martina Luther Kinga to mimo wszystko sprawia, że człowiek rozumie co przeżywały czarnoskóre pomoce domowe oraz biali ludzie, którzy nie popierały tendencji i poglądów swoich południowych ziomków. Ta książka choć bawi, bo nie brak w niej zabawnych uwag bohaterek, to przede wszystkim uczy jak człowiek potrafi być hipokrytą i jak wykorzystuje drugiego człowieka gdy tylko ma ku temu możliwości.

Zachęcam każdego do zapoznania się z "Służącymi", na pewno nikt się nie zawiedzie, a dużo zrozumie.

Jako obrońca wszystkich uciśnionych, interesująca się problemami segregacji rasowej i nie znosząca wszelkich form rasizmu z ogromną radością zareagowałam na "Służące" dostępne w publicznej bibliotece mojego prowincjonalnego miasteczka.

O tej pozycji słyszałam już kilka uwag. Choć sceptycznie podchodzę do wszelkich nagłaśnianych form twórczości z obawy, że są...