Trąbka do słuchania
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
292 str. 4 godz. 52 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Hearing trumpet
- Wydawnictwo:
- Państwowy Instytut Wydawniczy
- Data wydania:
- 1998-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-01-01
- Liczba stron:
- 292
- Czas czytania
- 4 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8306026926
- Tłumacz:
- Michał Lipszyc, Maryna Ochab
- Tagi:
- humor gotyk baśń
Połączenie konwencji powieściowej gotyckiej z humorem bliskim Lewisowi Carrollowi i z tradycją celtyckiej i indiańskiej mitologii, nieortodoksyjny feminizm, niechęć do religijnego fanatyzmu i mieszczańskiego zniewolenia umysłu, zamiłowanie do dziwności, umiejętność snucia pełnej zaskoczeń fabuły - to kilka zaledwie elementów składających się na oryginalność "Trąbki do słuchania".
Lektura tej błyskotliwej książki - jak mawiał Luis Buñuel „wyzwala nas z ponurej rzeczywistości".
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 679
- 280
- 58
- 17
- 17
- 9
- 8
- 7
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Dlaczego w ogóle czytamy powieści? Tę zagadkę w posłowiu „Trąbki do słuchania” rozwiązuje Olga Tokarczuk. Czytamy, ponieważ chcemy wiedzieć, na jakich zasadach funkcjonuje świat, szukamy podobieństw z innymi ludźmi. Dzieje się tak dlatego, że nasze doświadczenie najczęściej jest niewystraczające i chcemy choć w taki sposób dotknąć egzystencji innych.
Ja natomiast, szczególnie teraz, oczekuję od powieści, że będzie niepokorna - wymykająca się wszelkim kategoriom i gatunkom. A „Trąbka do słuchania” taka właśnie jest. Ona, jej autorka i bohaterowie – niepokorni, dziwaczni, wyjątkowi.
Książka trafiła w moje ręce dzięki mężowi – doskonałe wyczucie, oko i smak! Jej autorką jest nieżyjąca już malarka, feministka i skandalistka, niegdyś związana z Maxem Ernstem (jednym z największych surrealistów) - Leonora Carrington.
Wśród grup najczęściej narażonych na wykluczenie społeczne są osoby starsze, szczególnie samotne. Może właśnie dlatego autorka oddaje głos wiekowej Marion – narratorce książki.
Marion jest podwójnie wykluczona i narażona na plagi ludzkie, jako kobieta oraz osoba starsza. Jej najbliżsi - rodzina, nie widzą w niej nawet człowieka. Nie dziwi więc, że kobieta trafia do domu spokojnej starości. Ale w nim, wraz z innymi starszymi paniami zamieszkującymi przytułek, zaczyna się nasza cudaczna, wspaniała przygoda!
W powieści ważną rolę odgrywa Carmela, przyjaciółka Marion. Bohaterka jest uprzywilejowana, ma ogromną sprawczość nie tylko ze względu na swoją niepohamowaną wyobraźnię, której niejednokrotnie doświadczamy, czytając „Trąbkę”, ale przede wszystkim dlatego, że jest bogata. A co budzi w ludziach największy szacunek? Pieniądze i ich posiadacze.
Po więcej zapraszam na Fb i IG! "Zatytułowani".
Dlaczego w ogóle czytamy powieści? Tę zagadkę w posłowiu „Trąbki do słuchania” rozwiązuje Olga Tokarczuk. Czytamy, ponieważ chcemy wiedzieć, na jakich zasadach funkcjonuje świat, szukamy podobieństw z innymi ludźmi. Dzieje się tak dlatego, że nasze doświadczenie najczęściej jest niewystraczające i chcemy choć w taki sposób dotknąć egzystencji innych.
więcej Pokaż mimo toJa natomiast,...
Dla takich powieści warto czytać powieści. Dzika, rozbuchana, ekstryczna, figlarna. Zaskakująca. Poruszająca. Uwielbiam jej dowcipność i to że kobiety przezroczyste, czyli stare kobiety, są w niej sprawcze, mądre i takie jakie chcą. Nie ma tu nic upupiająco-babuleńkowego.
Świetna, groteskowa jazda bez trzymanki.
Dla takich powieści warto czytać powieści. Dzika, rozbuchana, ekstryczna, figlarna. Zaskakująca. Poruszająca. Uwielbiam jej dowcipność i to że kobiety przezroczyste, czyli stare kobiety, są w niej sprawcze, mądre i takie jakie chcą. Nie ma tu nic upupiająco-babuleńkowego.
Pokaż mimo toŚwietna, groteskowa jazda bez trzymanki.
Ta książka wymaga abstrakcyjnego poczucia humoru. Zaczyna się świetnie, jest starsza, przygłuchawa pani, z ciekawym spojrzeniem na życie i niebanalnym humorem, która mieszka z rodziną. Niestety musi się wyprowadzić do domu spokojnej starości. Tam dzieją się rzeczy czasem niewiarygodne. I tu właśnie trzeba wyłączyć tryb realnego spojrzenia a włączyć myślenie abstrakcyjne. Jest śmiesznie, czasem absurdalnie, zagadkowo, jest dużo trafnych spostrzeżeń o społeczeństwie, kobietach i mężczyznach, życiu. Mi też pojawilo się pytanie czy tak wygląda starość? Jeśli tak to zapnijcie pasy.
Ta książka wymaga abstrakcyjnego poczucia humoru. Zaczyna się świetnie, jest starsza, przygłuchawa pani, z ciekawym spojrzeniem na życie i niebanalnym humorem, która mieszka z rodziną. Niestety musi się wyprowadzić do domu spokojnej starości. Tam dzieją się rzeczy czasem niewiarygodne. I tu właśnie trzeba wyłączyć tryb realnego spojrzenia a włączyć myślenie abstrakcyjne....
więcej Pokaż mimo toChyba jeszcze nigdy tak bardzo nie musiałam się zmuszać do lektury (dostałam w prezencie, więc wypadało przeczytać). Z początku czułam jeszcze nutę zainteresowania, a autoironia narratorki wzbudzała czasem uśmiech, potem było tylko gorzej, zlepek przypadkowych bohaterów, słów i pojęć, płytka fabuła bez spójnej koncepcji, absurdalnie beznadziejne dialogi i zakończenie pisane chyba w pośpiechu na kolanie. Jedyny walor tej książki to to, że nie wymaga praktycznie skupienia, bo opisana historia nie ma żadnego sensu. Chyba zbyt mało Nobli zdobylam, bo nie pojmuję jak można zachwycać się czymś takim i doszukiwać się tu głębszego przesłania...
Chyba jeszcze nigdy tak bardzo nie musiałam się zmuszać do lektury (dostałam w prezencie, więc wypadało przeczytać). Z początku czułam jeszcze nutę zainteresowania, a autoironia narratorki wzbudzała czasem uśmiech, potem było tylko gorzej, zlepek przypadkowych bohaterów, słów i pojęć, płytka fabuła bez spójnej koncepcji, absurdalnie beznadziejne dialogi i zakończenie pisane...
więcej Pokaż mimo toStaruszka Marion rezolutnie kroczy po ostatniej prostej swojego życia, z gromadką zwierząt, głuchotą pnia i błogim uśmiechem na bezzębnej twarzy. Kiedy od swojej przyjaciółki Carmeli otrzymuje trąbkę do słuchania, dowiaduje się, że rodzina, z którą mieszka, planuje władować ją do domu spokojnej starości. I rzeczywiście, wkrótce biedaczka ląduje w zakładzie zwanym Źródłem Braterskiego Światła, w samym środku pełnego intryg i tajemnic mikroświata innych staruszek, dyscyplinowanych przez fanatyczne małżeństwo Gambitów, właścicieli przybytku. W pensjonacie dochodzi do morderstwa, potem do powszechnego buntu, a w międzyczasie Marion zgłębia mistyczną historię przeoryszy Rozalindy. Wtedy to cała historia coraz bardziej się gmatwa, zbaczając ze ścieżek realizmu wprost w ezoterykę i sen.
"Trąbka do słuchania" to jednak nie naiwny wygłup, a solidny manifest, tyle że z przymrużonym okiem i sztuczną szczęką. Narracja, którą Carrington utrzymuje w konwencji oniryczno-demencyjnej, zgrabnie wymyka się logice, jednocześnie precyzyjnie punktując nasze społeczne przewinienia. Centralnymi postaciami akcji czyni staruszki, bodaj najbardziej przeoczaną przez nas grupę ludzką, o których życiu nie wpadłoby nam do głowy powiedzieć, że może być emocjonujące. Tymczasem bohaterki "Trąbki" nie dają się zinfantylizować i zamknąć w roli uroczej babuni. Są piękne w swojej subwersji, brawurowe i przezabawne (zwłaszcza wspaniała Carmela, wzorowana podobno na Remedios Varo). Z kolei wydarzenia, które opisuje Carrington, mimo sensacyjno-mistycznej otoczki, mówią wprost o ekologii i o tym, że natura świetnie poradziłaby sobie bez nas.
"Trąbka do słuchania" to popis literackiego kuglarstwa, anarchistyczno-feministyczno-ekologiczno-oniryczna bomba, którą podłożyłabym absolutnie każdemu. Czytając uważajcie jednak, bo można się posiusiać ze śmiechu!
Staruszka Marion rezolutnie kroczy po ostatniej prostej swojego życia, z gromadką zwierząt, głuchotą pnia i błogim uśmiechem na bezzębnej twarzy. Kiedy od swojej przyjaciółki Carmeli otrzymuje trąbkę do słuchania, dowiaduje się, że rodzina, z którą mieszka, planuje władować ją do domu spokojnej starości. I rzeczywiście, wkrótce biedaczka ląduje w zakładzie zwanym Źródłem...
więcej Pokaż mimo toNiestety nie wciągnęłam się, choć to dobra, sprawnie napisana powieść. Zaskoczyło mnie w jakim kierunku została poprowadzona opowieść, więc możliwe, że nie byłam przygotowana na taką dawkę surrealizmu...
Niestety nie wciągnęłam się, choć to dobra, sprawnie napisana powieść. Zaskoczyło mnie w jakim kierunku została poprowadzona opowieść, więc możliwe, że nie byłam przygotowana na taką dawkę surrealizmu...
Pokaż mimo toSurrealistyczna, oniryczna, prowadzona z pierwszsj osoby, niezle napisana powieść. Fajnie bylo patrzec na swiat oczyma glownej bohaterki i zatopic sie w narastajaco magicznym i surrealistycznym swiecie...jednak nie jest to ksiazka, ktora mnie zwalila z nog, albo do ktorej chcialabym wrocic, stad ocena w polwie stawki
Surrealistyczna, oniryczna, prowadzona z pierwszsj osoby, niezle napisana powieść. Fajnie bylo patrzec na swiat oczyma glownej bohaterki i zatopic sie w narastajaco magicznym i surrealistycznym swiecie...jednak nie jest to ksiazka, ktora mnie zwalila z nog, albo do ktorej chcialabym wrocic, stad ocena w polwie stawki
Pokaż mimo toMnie już szkoda się wysilać, bo Olga Tokarczuk powiedziała wszystko co trzeba w posłowiu.
Mnie już szkoda się wysilać, bo Olga Tokarczuk powiedziała wszystko co trzeba w posłowiu.
Pokaż mimo toTrąbka do słuchania Leonora Carrington. Książka otwiera serię "Inne konstelacje Olgi Tokarczuk", w której noblistka rekomenduje swoje ulubione książki.
Bohaterką książki jest przeurocza staruszka Marion Leatherby, która mieszka wraz ze swoim synem i jego rodziną w jednym domu. Staruszka jest niesłysząca, znosi nieprzyjemne uwagi od swojej synowej, wnuka, jednak mimo to nie traci pogody ducha, nie przestaje marzyć o podróży do Laponii. Marion regularnie odwiedza swoją przyjaciółkę Carmelę, która jest bardzo serdeczna, wesoła i pełna życia. Carmela obdarowuje Marion trąbką do słuchania, co sprawia jej wielką radość i umożliwia słuchanie tego co mówią choćby członkowie jej rodziny. I tak Marion dowiaduje się, że chcą ją oddać do przytułku dla starszych osób, zwanego "Przybytkiem Światła".
Ekscentryczna staruszka próbuje odnaleźć się w domu starców, w którym dzieją się naprawdę dziwne rzeczy.
To opowieść o szukaniu wolności bez względu na wiek, o potrzebie samostanowienia, o miłości. To powieść, która łączy realizm z metafizyką i magią, która może się wydarzyć wszędzie, naszpikowana surrealizmem, z pogranicza jawy, snu i fantazji. Czytając tę książkę, mimo trudnego tematu bawiłam się dobrze, gdyż obie panie miały bardzo zabawne poczucie humoru.
Kolejną książką z serii Inne konstelacje jest "Pochodzenie kobiety" Elaine Morgan, która już czeka w mojej biblioteczce.
Trąbka do słuchania Leonora Carrington. Książka otwiera serię "Inne konstelacje Olgi Tokarczuk", w której noblistka rekomenduje swoje ulubione książki.
więcej Pokaż mimo toBohaterką książki jest przeurocza staruszka Marion Leatherby, która mieszka wraz ze swoim synem i jego rodziną w jednym domu. Staruszka jest niesłysząca, znosi nieprzyjemne uwagi od swojej synowej, wnuka, jednak mimo to...
1. Moja pierwsza myśl po za kończeniu - ależ to było dziwne...
2. Opowieść magiczna, bajkowa, oniryczna.
3. Opowieść o walce o swoją wolność bez względu na wiek, o potrzebie samostanowienia i bycia zauważaną.
4. Nie wiem czy to opowieść dla każdego ale zdecydowanie pozostawia poczucie oszołomienia.
1. Moja pierwsza myśl po za kończeniu - ależ to było dziwne...
Pokaż mimo to2. Opowieść magiczna, bajkowa, oniryczna.
3. Opowieść o walce o swoją wolność bez względu na wiek, o potrzebie samostanowienia i bycia zauważaną.
4. Nie wiem czy to opowieść dla każdego ale zdecydowanie pozostawia poczucie oszołomienia.