Wydrzyj mi serce
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Arráncame la vida
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2010-06-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-06-16
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7495-822-6
- Tłumacz:
- Elżbieta Komarnicka
- Tagi:
- polityka kobieta Meksyk
- Meksyk na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych
- doskonałe studium życia kobiety, która skutecznie walczy o swoje miejsce w swiecie kierowanym przez mężczyzn
- satyra ujawniajaca tajniki zmagań i utarczek politycznych
Catalina ma piętnaście lat, kiedy poznaje generała Andresa Asencio, trzydziestoparoletniego kandydata na gubernatora, który wkrótce oświadcza się dziewczynie i zostaje przyjęty przez rodzinę. Po ślubie generał ani myśli dotrzymać młodej żonie wierności. Ale Catalina, dzięki swojemu niezwykłemu charakterowi, nie pozwala odsunąć się na drugi plan, staje się doradcą i asystentką męża w sprawach polityki i interesu państwa.
Powieść rozpoczyna się ślubem, a kończy pogrzebem słynnego generała.Przy boku męża, Catalina poznaje miłość swojego życia, Carlosa Vivesa. Gotowa jest z nim uciec, zrezygnować ze swojej wygodnej egzystencji, prestiżu i pozycji społecznej. Jednak na drodze do ich wspólnego szczęścia staje polityka...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 21
- 7
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Ángeles Mastretta choć nie jest w Polsce znaną pisarką, niewątpliwie należy do kanonu współczesnej literatury hiszpańskojęzycznej.
Swoją karierę rozpoczynała jako dziennikarka.
Warto zapoznać się z jej twórczością,nie tylko dlatego, że jako jedyna kobieta uzyskała nagrodę Premio Rómulo Galleagas (a wśród innych uhonorowanych znajdują się m.in. Carlos Fuentes czy ogromnie popularny Mario Vargas Llosa).
Warto przede wszystkim zapoznać się z jej twórczością, bo, co tu dużo mówić, sztuka jej pisania to sztuka wyborna.
Książka "Wydrzyj mi serce" to brutalna historia o znajdywaniu miejsca na świecie przez kobietę.
Kobietę, której w życiu nie było łatwo - w wieku piętnastu lat wychodzi za mąż.
Nie jest to bynajmniej wynik młodzieńczego zakochania, jej mężem staje się o dwadzieścia lat starszy, Andres Ascencio, mężczyzna stanowczy i obrzydliwy.
Wraz ze swoim charakterem idealnie wpasował się w zawód, którzy przyjdzie mu wykonywać - zostanie gubernatorem stanu Puebla, z którego wywodzi się nasza główna bohaterka, Catalina.
Warto też wspomnieć, że ogromnie silnym tłem historycznym dla akcji powieści jest czas rewolucji meksykańskiej, która naznacza wiele wydarzeń i sposób patrzenia bohaterów, z jakimi spotkamy się na stronach powieści.
Ciężko jest być żoną polityka. W szczególności kogoś takiego, kto prowadzi swoją rozgrywki polityczne w tak dziwny i tajemniczy sposób jak Andres Ascencio.
Początkowo Catalina pełni w jego życiu funkcje przedmiotu.
Przedmiotu, który ma w mieszkaniu określone miejsce i funkcje.
Musi robić to i tamto, nie buntować się, nie mieć własnego zdania.
Małżeństwo z pewnością nauczyło Catalinę przymykać oczy na pewne sprawy, dyplomatycznie o pewnych aspektach nie wspominać.
Jak inaczej może zachowywać się żona męża, który na swoich dłoniach ma krew innych ludzi?
Choć nie wszystkie krwawe wydarzenia były do końca wyjaśnione, po ich przeczytaniu, zostawało we mnie głębokie odczucie, kto za nimi stoi.
Ascencio to chodzący przykład makiawelisty.
"Wolałam nie wiedzieć, co robił Andres. Byłam matką jego dzieci, panią jego domu,jego żoną i służącą, codziennością, obiektem jego żartów.Bóg wie,kim jeszcze, ale kimkolwiek byłam, musiałam pozostać w tej roli, choć nie raz chciałam wyjechać do jakiegoś kraju, gdzie by go nie było, gdzie mojego imienia nie wiązano by z jego imieniem, gdzie nienawiść albo sympatia ludzi do mnie nie zależałaby od ich przychylności albo pogardy dla niego."
Możliwość obserwacji zmian, jakie zachodzą w Catalinie, to niesamowita historia, którą czyta się z zapartym tchem.
To zdobywanie tożsamości, a właściwie heroiczne wyrywanie swojemu światu miejsca, aby tę tożsamość móc zbudować.
Z głupiutkiej żoneczki, która akceptuje wszystkie wybryki swojego męża, staje się powszechnie szanowaną matroną, która wie, czego chce.
Choć przyjdzie jej spotkać miłość, która nieszczęśliwie się zakończy, żegnając się z Cataliną na ostatnich stronach powieści, mamy głębokie przekonanie o sile i potędze tej kobiety.
O tym, że nic jej nie jest w stanie ruszyć, Ona wszystko przetrzyma, a nowy, otwierający się rozdział w jej życiu, przywita z otwartymi ramionami.
Dawno nie czytałam czegoś, co pochłonęło aż tak moją uwagę i zachęciło mnie do poświęcenia czasu. Z ręką na sercu mogę napisać, że czas spędzony z Cataliną w Meksyku to nie jest czas stracony, ale zyskany. Wspaniała opowieść godna polecenia.
[Recenzja pochodzi z bloga http://www.moje-wysypisko.blogspot.com]
Ángeles Mastretta choć nie jest w Polsce znaną pisarką, niewątpliwie należy do kanonu współczesnej literatury hiszpańskojęzycznej.
więcej Pokaż mimo toSwoją karierę rozpoczynała jako dziennikarka.
Warto zapoznać się z jej twórczością,nie tylko dlatego, że jako jedyna kobieta uzyskała nagrodę Premio Rómulo Galleagas (a wśród innych uhonorowanych znajdują się m.in. Carlos Fuentes czy ogromnie...