180 000 kilometrów przygody

Okładka książki 180 000 kilometrów przygody
Tony Halik Wydawnictwo: Bernardinum Seria: Biblioteka "Poznaj Świat" literatura podróżnicza
306 str. 5 godz. 6 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Biblioteka "Poznaj Świat"
Wydawnictwo:
Bernardinum
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
306
Czas czytania
5 godz. 6 min.
Język:
polski
ISBN:
8373803718
Tagi:
Tony Halik podróże jeep Ameryka
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
826 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
781
13

Na półkach: ,

"Od Ziemi Ognistej po Alaskę"

Mówią, że odkryciom rzeczy niezwykłych często towarzyszą rzeczy zwyczajne - i tak było również tym razem. Na jednej z pospolitych bibliotecznych półek znalazłam książkę Tony'ego Halika, a dokładnie - Mieczysława Sędzimira Antoniego Halika, która dla innych jest może tylko pozycją z działu literatury podróżniczej, ale dla mnie to niezwykły rarytas.

Ten znany polski podróżnik, operator filmowy, dziennikarz i autor programów telewizyjnych zdaje nam, czytelnikom, relację ze swojej najsłynniejszej podróży, którą odbył wraz z pierwszą żoną - Pierette; znaleziona przeze mnie książka "180 000 kilometrów przygody" to właśnie pokłosie tej wyprawy. Halikowie przemierzają jeepem obszar z Buenos Aires po Alaskę. Opisywana wędrówka rozpoczyna się dość spontanicznie w 1957 roku, trwa blisko 1536 dni, obejmuje 21 krajów o zmiennym klimacie, okupiona jest trudami, znojami oraz olbrzymimi nakładami finansowymi. Wracają z niej bogatsi o wspomnienia i potomka.

Dzięki Panu Halikowi mamy okazję cofnąć się w czasie o przeszło pół wieku i wraz z Nim przemierzyć, wtedy jeszcze dzikie, obszary Ziemi Ognistej. Co prawda w jego relacji brak jakiejkolwiek chronologii, ale nie przeszkadza to w czytaniu, zresztą nigdzie nie było informacji, że jest to dziennik czy pamiętnik. Ja klasyfikowałabym tę pozycję raczej jako zbiór wspomnień, reportaży, przygód czy portretów spotkanych po drodze ludzi. Mam odczucie, że autor wybrał dla nas najsmaczniejsze kąski, a ominął to, co zbędne i nużące.

Książka napisana jest barwnym, momentami pełnym ekspresji, naładowanym emocjami językiem. Na jej kartkach napotykamy wiele ludzkich historii, jak chociażby opowieść o nieco szalonym samotniku i poszukiwaczu morskiego złota z okolic wsi Monte Dinero czy o hrabinie Henriette Trauttenberg von Dory, która w okolicach folwarku Salta stworzyła własny kawałek "raju", gdzie oswaja dzikie zwierzęta. Po drodze poznajemy argentyńskich gauchos[1], wraz z którymi udajemy się ku górom Hija-Madre, aby oczyma autora zobaczyć skamieniałe lasy Patagonii i następnie podążyć wraz z Nim dalej, by poczuć nękającą boliwijskich górników gorączkę złota, której zresztą Pan Antoni miał okazję doświadczyć na własnej skórze.

W książce tej, drodzy Panowie, znajdziecie również potwierdzenie tezy, iż "kobieta ma zawsze rację" oraz dowiecie się, jak stać się Rycerzem Dróg. Dla mnie jej ukoronowaniem była wyprawa na Machu Pichu, opis czasu spędzonego w gościnie u indiańskich plemion czy technika wyrabiania tsantsa[2].

Opowiadanych historii jest mnóstwo, jedne przepełnia humor, inne powodują zadumę; bywają też niezwykłe, i często jest to niezwykłość na granicy absurdu, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Moim zdaniem, książka jest bardzo dobra, szczególnie dla tych, którzy tak jak ja pasjonują się Ameryką Środkową i Południową oraz mają nieodpartą chęć poszerzania horyzontów kulturowych. Może nie jest to niewyczerpane źródło wszystkich niezbędnych informacji, ale pozwala ugryźć troszkę tamtejszego świata, obyczajów, gospodarki, legend, mitów oraz wierzeń pradawnych Inków i Majów. Nie brakuje też opisów piękna przyrody dla nas tak dalekiej i nieznanej, ale dzięki tej książce chodź przez chwilę bliskiej i osiągalnej. Uczy poza tym tolerancji, ukazuje inny światopogląd, daje możliwość poznawania świata.

Wydanie, które ja czytałam (cykl wydawniczy Poznaj Świat, wyd. Bernardinum, 2006), jest dość suto okraszone zdjęciami zrobionymi podczas wyprawy, będącymi potwierdzeniem, iż za plecami fotografa, w tym przypadku Pana Halika, działa się historia.

Kiedyś przeczytałam, że "Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie byłeś dostatecznie blisko"[3]; fotografie wykorzystane w książce "180 000 kilometrów przygody" uważam za bardzo dobre, pozwoliły mi poczuć klimat, zobaczyć to, co niedostępne, czasem dziwne i obce, świadczą o autentyczności opisywanych wydarzeń. Mówiąc to, chcę zwrócić waszą uwagę na fakt, że książkę jest pięknie wydana i warto ją mieć - bo że trzeba ją przeczytać, to oczywiste.

Przemawia tu przeze mnie uwielbienie dla Halika, ciekawość podróżnicza i wewnętrzna potrzeba wędrówki tropem wspomnień, dlatego też, uzbrojona w długopis i notes, wraz z Panem Antonim wybieram się teraz na wyprawę przez Mato Grosso, z której nie omieszkam złożyć wam relacji.



---
[1] Gaucho - argentyński hodowca bydła, odpowiednik północnoamerykańskiego kowboja.
[2] Tsantsa - pomniejszone ludzkie głowy spreparowane przez Indian Jivaro.
[3] Robert Capa, fotograf.

"Od Ziemi Ognistej po Alaskę"

Mówią, że odkryciom rzeczy niezwykłych często towarzyszą rzeczy zwyczajne - i tak było również tym razem. Na jednej z pospolitych bibliotecznych półek znalazłam książkę Tony'ego Halika, a dokładnie - Mieczysława Sędzimira Antoniego Halika, która dla innych jest może tylko pozycją z działu literatury podróżniczej, ale dla mnie to niezwykły...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 103
  • Chcę przeczytać
    653
  • Posiadam
    337
  • Podróżnicze
    50
  • Ulubione
    27
  • Podróże
    20
  • Teraz czytam
    14
  • Reportaż
    9
  • Chcę w prezencie
    8
  • Literatura podróżnicza
    8

Cytaty

Więcej
Tony Halik 180 000 kilometrów przygody Zobacz więcej
Tony Halik 180 000 kilometrów przygody Zobacz więcej
Tony Halik 180 000 kilometrów przygody Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także