Bardzo dobry kryminał polskiej autorki z tajemnicą sprzed lat w tle.
Emil Żądło, były policjant, a obecnie bezrobotny dziennikarz postanawia zająć się sprawą seryjnego mordercy, gdy dowiaduje się o śmierci córki swojej znajomej.
Po pewnym czasie odkrywa, że morderca wzoruje się na obrazie "Sąd Ostateczny", który znajduje się w gdańskim muzeum. W śledztwie pomaga mu Marta, pracownica muzeum ( z którą nawiązuje romans) i Marek,jego przyjaciel z policji.
Emil nawet nie przypuszcza na jakie niebezpieczeństwo naraża siebie i bliskie sobie osoby , starając się dopaść mordercę.Głuche telefonu, włamanie do mieszkania,grożenie rodzinie, to dopiero początek.
Bardzo szybka akcja, świetni bohaterowie, dobrze prowadzone śledztwo a także wiadomości z historii sztuki i wątek miłosny, to zalety tej książki. A zakończenie wciska w fotel.
Bardzo mi się ta książka podobała i na pewno przeczytam dalsze części przygód Emila Żądło

Bardzo dobry kryminał polskiej autorki z tajemnicą sprzed lat w tle.
Emil Żądło, były policjant, a obecnie bezrobotny dziennikarz postanawia zająć się sprawą seryjnego mordercy, gdy dowiaduje się o śmierci córki swojej znajomej.
Po pewnym czasie odkrywa, że morderca wzoruje się na obrazie "Sąd Ostateczny", który znajduje się w gdańskim muzeum. W śledztwie pomaga mu Marta,...