Z rozpędu po pierwszym tomie zabrałem się za drugi. Powinny być wydane jako jeden.
Jest szybko i lekko. Akcja jak w filmie sensacyjnym, tu strzelanina, tam pożar, a między nimi porwania, ciemne korytarze i straszenie kłami. Jest dynamicznie i to największa zaleta książki. Ale sztampowo i przewidywalnie. Jak po raz enty czytałem jak bohaterka jest przerażona i to bardziej niż jeszcze 5 minut wcześniej, choć wtedy była przerażona, tak, że już bardziej się nie da. Ech, co za dużo to nie zdrowo. Nie ruszało mnie. Zwłaszcza, że cały czas byłem przekonany, że nic złego nikomu z głównych bohaterów się nie stanie. Będzie cholerny happy end. Nawet w horrorach klasy C, z grupy nastolatków wyjeżdżających do pustego domku, gdzieś w głuszy przeżywa tylko jedno, dwoje.
No i ta główna bohaterka. Niby taka genialna, prymuska, ale tak naprawdę irytujący dzieciak, który nie powinien wtrącać się w sprawy dorosłych. Tutaj w ogóle nastolatki mają jak w raju. Robią co chcą, nie pracują, a stać ich na dom i samodzielne życie. Zawsze pod ręką znajdzie się dorosły, co z opresji wyciągnie. Bajka.

Książka jak zwykłe kino sensacyjne. Kilka godzin rozrywki i nic po skończonej lekturze.

Z rozpędu po pierwszym tomie zabrałem się za drugi. Powinny być wydane jako jeden.
Jest szybko i lekko. Akcja jak w filmie sensacyjnym, tu strzelanina, tam pożar, a między nimi porwania, ciemne korytarze i straszenie kłami. Jest dynamicznie i to największa zaleta książki. Ale sztampowo i przewidywalnie. Jak po raz enty czytałem jak bohaterka jest przerażona i to bardziej...