Jim Rook nauczyciel w klasie specjalnej, który by ochronić swoich uczniów, jest w stanie zrobić wszystko. Klimaty voodoo oraz czarnej magii ułożone w zręczna i krótka historię.

Jim Rook nauczyciel w klasie specjalnej, który by ochronić swoich uczniów, jest w stanie zrobić wszystko. Klimaty voodoo oraz czarnej magii ułożone w zręczna i krótka historię.

Przeciętniak nawet jak na Mastertona który swoją twórczością nie stawia poprzeczki wysoko. Skomplikowaniem książka mogła by wypełnić jeden odcinek jakiegoś starego serialu grozy. Przy skromnej objętości tekstu ilość powtórzeń i wałkowania tej samej informacji trochę męczy, tak jakby autorowi brakowało pomysłu na zapełnienie stron. Masterton nie do końca potrafi także oddać grozę w sytuacji w której wydarzyło się coś przerażającego. Wychodzi mu bardziej groteska. Pojawia się też nieznośna Deus ex machina. "Jesteśmy bez wyjścia? Spróbujmy więc tego co wcześniej nie działało, ale teraz pomyślmy że zadziała. O! Zadziałało!" No i końcówka pokazuje jak Masterton często traktuje relacje damsko męskie w swoich książkach - niedojrzale. Dobre dla kogoś kto aktualnie nie ma sił na czytanie skomplikowanych rzeczy, a lubi klimaty grozy. Na plus uznałbym setting. Nie co dzień spotyka się dzieci z problemami wychowawczymi uczące się w klasie specjalnej i nauczyciela który ma misję ich prowadzenia jako głównych bohaterów.

Przeciętniak nawet jak na Mastertona który swoją twórczością nie stawia poprzeczki wysoko. Skomplikowaniem książka mogła by wypełnić jeden odcinek jakiegoś starego serialu grozy. Przy skromnej objętości tekstu ilość powtórzeń i wałkowania tej samej informacji trochę męczy, tak jakby autorowi brakowało pomysłu na zapełnienie stron. Masterton nie do końca potrafi także oddać...

Part one mojego fav cyklu fantastycznie otwierająca opowieść o przerażających przygodach Jima - jednego z dwóch najbarwniejszych bohaterów powieści autorstwa mistrza grozy.

Part one mojego fav cyklu fantastycznie otwierająca opowieść o przerażających przygodach Jima - jednego z dwóch najbarwniejszych bohaterów powieści autorstwa mistrza grozy.

Mam ważenie, że przeczytałam scenariusz słabego filmu kategorii B. Po pisarzu, który jest autorem ok. setki książek spodziewałam się większego polotu; po horrorze - jakiegoś dreszczyku emocji - nic z tego. Sięgnęłam po ten tytuł, bo bardzo lubię serie. Lubię śledzić losy tych samych bohaterów, z niecierpliwością oczekiwać kolejnych części cyklu, w których opisane zostaną wydarzenia z życia znajomych postaci. W tym wypadku dalszego ciągu nie będzie, przynajmniej dla mnie. Zwyczajnie nie dam rady.

Mam ważenie, że przeczytałam scenariusz słabego filmu kategorii B. Po pisarzu, który jest autorem ok. setki książek spodziewałam się większego polotu; po horrorze - jakiegoś dreszczyku emocji - nic z tego. Sięgnęłam po ten tytuł, bo bardzo lubię serie. Lubię śledzić losy tych samych bohaterów, z niecierpliwością oczekiwać kolejnych części cyklu, w których opisane zostaną...

Masterton to jeden z tych autorów o którego pytałam dość często w bibliotece jako nastolatka. Lubiłam wtedy jego horrory i chętnie je czytałam.
Dzisiaj starsze jego dzieła już nie robią na mnie takiego wrażenia a nowych przyznaję nie czytałam może znajdę czas żeby to zmienić i co nieco nadrobić. Zobaczymy.

"Rook" to pierwsza część z cyklu "Rook" o nauczycielu i jego uczniach z II klasy specjalnej.
Mamy więc nauczyciela, który ma zdolność widzenia zjawisk paranormalnych, zabójstwo jednego z jego uczniów a wszystko to otoczone voodoo.
Jakby się nad tym zastanowić to całkiem ciekawe prawda.
Problem jedynie mam taki, że jest nudno. Przeczytana szybko bo jest dość krótka ale nie mogę powiedzieć żeby mnie porwała. Jest po prostu ok.
To już nie to samo co 15 lat temu. Horrory w dzisiejszych czasach to już zupełnie inna bajka, taka jest prawda.

Czasami fajnie wrócić do czegoś z przed lat. Nie pamiętam czy miałam do czynienia już z tym cyklem, kupiłam tę książkę na kiermaszu jednej z bibliotek i w sumie tylko dlatego jest u mnie na półce.

Czy przeczytać? Jeżeli się lubi lekkie horrory w sumie takie bardziej młodzieżowe to czemu nie.

Pozdrawiam
J

Masterton to jeden z tych autorów o którego pytałam dość często w bibliotece jako nastolatka. Lubiłam wtedy jego horrory i chętnie je czytałam.
Dzisiaj starsze jego dzieła już nie robią na mnie takiego wrażenia a nowych przyznaję nie czytałam może znajdę czas żeby to zmienić i co nieco nadrobić. Zobaczymy.

"Rook" to pierwsza część z cyklu "Rook" o nauczycielu i jego...

Pierwsze moje spotkanie z tym autorem. Czyta się dobrze, chociaż wyobraźnia może mieć problemy żeby nadążyć za bohaterami i akcją.

Pierwsze moje spotkanie z tym autorem. Czyta się dobrze, chociaż wyobraźnia może mieć problemy żeby nadążyć za bohaterami i akcją.

Jim Rook odnalazł swoje powołanie jako nauczyciel w Community College ze specjalnością dla dzieci trudnych: dyslektyków, dzieci jąkających się, mających trudności z nauką.

Pewnego dnia jeden z jego uczniów brutalnie pobił drugiego, grożąc mu śmiercią za obrazę uczuć religijnych. Tego samego dnia chłopak zostaje zamordowany, a Jim Rook zaczyna widzieć mężczyznę w czerni i w staromodnym kapeluszu.

Czy te sprawy się łączą? Jeżeli tak, to w jaki sposób? Czy Jim jest w stanie obronić swoich uczniów przed złem?

Bardzo ciekawy wstęp do serii Rook Grahama Mastertona. Moce voodoo, morderstwo i w środku tego szczupły, niepozorny nauczyciel :) Łapię kolejną książkę z cyklu, który już polecam :)

Jim Rook odnalazł swoje powołanie jako nauczyciel w Community College ze specjalnością dla dzieci trudnych: dyslektyków, dzieci jąkających się, mających trudności z nauką.

Pewnego dnia jeden z jego uczniów brutalnie pobił drugiego, grożąc mu śmiercią za obrazę uczuć religijnych. Tego samego dnia chłopak zostaje zamordowany, a Jim Rook zaczyna widzieć mężczyznę w czerni i...

Pierwszy tom przygód Jim Rooka to historia z motywem voodoo oparta na dość naiwnych i prostych schematach. Jej atutem na pewno jest, dla niektórych czytelników, niski poziom skomplikowania historii, ale tak naprawdę lektura chwilami bardzo nudzi. Również relacje między bohaterami nie należą do głębokich, czy takich, którymi możnaby się ekscytować. Rook to książka na jeden raz i to na nudny raz - przeczytać i zapomnieć. Cieszę się, że w pierwszej kolejności na przygody Jima trafiłam za sprawą Syreny, bo po Rooku mogłabym nie chcieć więcej się do tej serii zbliżać.

Pierwszy tom przygód Jim Rooka to historia z motywem voodoo oparta na dość naiwnych i prostych schematach. Jej atutem na pewno jest, dla niektórych czytelników, niski poziom skomplikowania historii, ale tak naprawdę lektura chwilami bardzo nudzi. Również relacje między bohaterami nie należą do głębokich, czy takich, którymi możnaby się ekscytować. Rook to książka na jeden...

Uwielbiam książki Grahama Mastertona. Są pełne tajemnicy i mroku. Tak samo było i w tym przypadku. Książka porusza temat voodoo, co dla mnie było samo w sobie ciekawe, gdyż niewiele wiem na ten temat. Przenoszenie duszy poza ciało. Ale też i tematy , o których często się nie mówi, mianowicie praca z osobami sprawiajacymi problemy, często niepełnosprawnymi. Do tego szybka akcja przez co super się czyta.

Uwielbiam książki Grahama Mastertona. Są pełne tajemnicy i mroku. Tak samo było i w tym przypadku. Książka porusza temat voodoo, co dla mnie było samo w sobie ciekawe, gdyż niewiele wiem na ten temat. Przenoszenie duszy poza ciało. Ale też i tematy , o których często się nie mówi, mianowicie praca z osobami sprawiajacymi problemy, często niepełnosprawnymi. Do tego szybka...

Zasugerowałem się mrocznym tytułem powieści i być może dlatego autorowi udało się mnie zaskoczyć. Po postaci, która nosi taki przydomek, czy imię, spodziewałem się czegoś zupełnie innego, znacznie mroczniejszego. Tymczasem okazuje się, że tytułowy Rook to przedostatni człowiek, którego można by nazwać mrocznym (bo ostatnie miejsce jest zarezerwowane dla Króla Juliana z „Madagaskaru”). Mroczne są za to okoliczności, w których nagle się znalazł, a które zaskoczyły go całkowicie.

Jim Rook jest całkiem sympatycznym bohaterem, przeciętnym i zwyczajnym. Jego życie nie obfituje w awantury, a jego profesja trzyma go z dala od sensacyjnych przygód. Nie jest ani policjantem, ani kaskaderem, ani nawet politykiem, tylko nauczycielem literatury angielskiej w klasie specjalnej, przeznaczonej dla dzieci opóźnionych w rozwoju. Jak się okazuje, ciemne siły nie omijają nawet takich, wydawałoby się, zupełnie niewinnych miejsc. A poczciwy belfer będzie musiał niespodzianie zmierzyć się z potężną magią voodoo, która pewnego dnia zagrozi jego podopiecznym.

Powieść ma w sobie to coś, co sprawia, że zapada w pamięć. Świetnie wykreowany nastrój – co jest zresztą specjalnością autora. Nie przesadza w straszeniu – klimat nie jest taki, że włosy stają dęba, nie taki, że człowiek boi się zgasić światło, ani nawet nie taki, że przechodzą czytelnika dreszcze. Jest lepszy, znacznie lepszy, bo dozowany z umiarem. Zamiast panicznego strachu, niepewność, tajemnica, lęk i poczucie bezradności. Nie będzie zakrywania oczu, ani przyspieszonego oddechu, ale dłonie mogą się spocić i skóra między brwiami pozostanie napięta. I właśnie za ten umiar przyznaję dodatkową gwiazdkę.

A że jest to część dłuższego cyklu, z przyjemnością sięgnę po następne. Mam nadzieję, że równie udane.

Jedyne co mam do zarzucenia autorowi, to fakt, że powieść jest krótka, a akcja rozwiązuje się zbyt szybko jak na mój gust.

Zasugerowałem się mrocznym tytułem powieści i być może dlatego autorowi udało się mnie zaskoczyć. Po postaci, która nosi taki przydomek, czy imię, spodziewałem się czegoś zupełnie innego, znacznie mroczniejszego. Tymczasem okazuje się, że tytułowy Rook to przedostatni człowiek, którego można by nazwać mrocznym (bo ostatnie miejsce jest zarezerwowane dla Króla Juliana z...