Nie mam książki, ale chciałabym ją zakupić, a obecnie do biblioteki pójść nie mogę, czy ktoś mógłby podesłać mi link do strony gdzie jest taka możliwość? Ponieważ na stronie Empik nie ma.

Nie mam książki, ale chciałabym ją zakupić, a obecnie do biblioteki pójść nie mogę, czy ktoś mógłby podesłać mi link do strony gdzie jest taka możliwość? Ponieważ na stronie Empik nie ma.

Całkiem niezła lektura, chociaż nie wyczuwam w niej atmosfery z "Tajemniczego ogrodu"

Całkiem niezła lektura, chociaż nie wyczuwam w niej atmosfery z "Tajemniczego ogrodu"

Z ciekawością sięgnęłam po dalszy ciąg tego arcydzieła literatury dziecięcej czyli "Tajemniczego ogrodu", ale wrażenia na mnie ta książka nie zrobiła żadnego. Najzwyklejszy romans, który jako samodzielna książka byłby chyba lepiej przyjęty, niż jako "ciąg dalszy", bo ze swoim rysem współczesności nie umywa się do klasycznego oryginału.

Z ciekawością sięgnęłam po dalszy ciąg tego arcydzieła literatury dziecięcej czyli "Tajemniczego ogrodu", ale wrażenia na mnie ta książka nie zrobiła żadnego. Najzwyklejszy romans, który jako samodzielna książka byłby chyba lepiej przyjęty, niż jako "ciąg dalszy", bo ze swoim rysem współczesności nie umywa się do klasycznego oryginału.

Cudowna książka! Zapadła mi głęboko w serce. Długo przeżywałam i wspominałam losy bohaterów

Cudowna książka! Zapadła mi głęboko w serce. Długo przeżywałam i wspominałam losy bohaterów

Książka niezła jako samodzielna powieść, ale - moim zdaniem - nie do końca wybroniła się jako kontynuacja "Tajemniczego ogrodu". Wywołała we mnie następujące refleksje:
- nie mają sensu kontynuacje pisane rzez kogoś innego,
- klasyczna powieść i dziecięcy bohaterowie odciskają takie piętno na młodym czytelniku, że dopisanie ich dorosłych losów dla czytelnika dojrzałego jest w zasadzie zupełnie niecelowe,
- skandalizujące wątki i kontrowersyjne tematy wrzucone do bardzo klasycznie napisanej powieści niekoniecznie czynią ją ciekawszą,
- przewidywalność nie szkodzi doskonale napisanej książce -"Tajemniczy ogród" wciąż cieszy moją wyobraźnie każdą swoją stroną, mimo że, podczas kolejnej lektury, doskonale wiem, co się wydarzy za chwilę; tutaj zupełnie to nie działa.

Podsumowując: można, ale nie wiem czy warto.

Książka niezła jako samodzielna powieść, ale - moim zdaniem - nie do końca wybroniła się jako kontynuacja "Tajemniczego ogrodu". Wywołała we mnie następujące refleksje:
- nie mają sensu kontynuacje pisane rzez kogoś innego,
- klasyczna powieść i dziecięcy bohaterowie odciskają takie piętno na młodym czytelniku, że dopisanie ich dorosłych losów dla czytelnika dojrzałego jest...

Cudowna książka. Wspaniały styl pisania, od dawna nie miałam do czynienia z tak dobrze napisaną książką. Znakomita fabuła. Brutalnie szczera, przez co bywa również obrzydliwa, wręcz do pożygu. Można by nawet powiedzieć, że bywa nieco wulgarna - sceny erotyczne się pojawiają, nie co chwila, ale kilka jest, a sam stosunek jest tam przedstawiony brutalnie, jako coś zwierzęcego. Kiedy jednak kochają się dwie faktycznie kochające się osoby, nie jest to opisane, tylko zaznaczane, że się kochają.
Zastanawiałam się, czy brnąć dalej, bo pomimo niewątpliwych plusów, dla mnie to już było za dużo. Nie wiem zupełnie, co ta książka robiła w dziale dla dzieci i młodzieży. Doskonały sequel - żadnych błędów rzeczowych, pojawiają się odwołania do oryginału... Książka szczera, opowiadająca o rzeczach poważnych, ponadczasowych. Miłość, macierzyństwo, śmierć, wojna, seks, homoseksualizm, dorosłość... Bardzo dobra książka, naprawdę, ale osobom wrażliwym i o lekkich nerwach nie polecam zdecydowanie.

Cudowna książka. Wspaniały styl pisania, od dawna nie miałam do czynienia z tak dobrze napisaną książką. Znakomita fabuła. Brutalnie szczera, przez co bywa również obrzydliwa, wręcz do pożygu. Można by nawet powiedzieć, że bywa nieco wulgarna - sceny erotyczne się pojawiają, nie co chwila, ale kilka jest, a sam stosunek jest tam przedstawiony brutalnie, jako coś...

Ponoć dobry PR to ponad połowa sukcesu. Także tutaj zadziałało dobre hasło, bo gdyby nie tytuł, odwołujący się do najwspanialszych wspomnień związanych z lekturą "Tajemniczego ogrodu" moja ręka po to dzieło sama by nie sięgnęła. A i pod przymusem, możliwe, że by się wzbraniała.

Autorka konstruuje jakiś żałosny miłosny trójkąt między bohaterami, akcja toczy się wartko, ale na plaster mi taka akcja. Romansów bez podkładki w postaci wątku głównego (kryminalnego, szpiegowskiego, jakiegokolwiek innego) nie trawię, romans w charakterze osi książki mnie zwyczajnie nudzi. A ten jest w dodatku kiepski, bo przewidywalny.

No, ale o gustach się nie dyskutuje, więc nie będę absolutnie wszystkich zniechęcać. Fankom romansideł "Powrót..." może się spodobać. Mnie się nie podoba i jakby mnie ktoś spytał, to nie polecam. Z drugiej strony po usiłowaniu przeczytania "Pięćdziesięciu twarzy Greya" uważam, że książka jest niezła - autorka umie pisać, zna też wiele synonimów ;)

Ponoć dobry PR to ponad połowa sukcesu. Także tutaj zadziałało dobre hasło, bo gdyby nie tytuł, odwołujący się do najwspanialszych wspomnień związanych z lekturą "Tajemniczego ogrodu" moja ręka po to dzieło sama by nie sięgnęła. A i pod przymusem, możliwe, że by się wzbraniała.

Autorka konstruuje jakiś żałosny miłosny trójkąt między bohaterami, akcja toczy się wartko, ale...

Po wielokrotnej lekturze "Tajemniczego ogrodu", który należał do moich ukochanych książek w dzieciństwie, spodziewałam się czegoś bardziej zbliżonego do pierwowzoru (o, ja naiwna:)).

Niestety, dalszy ciąg trąci strasznie kiczowatym romansidłem. Czyta się szybko, ale bez większych emocji, bo fabuła jest przewidywalna (mimo częstych zwrotów akcji).
Lektura była dla mnie wielkim rozczarowaniem, ale (na szczęście!) nie zmąciła zapamiętanego z dzieciństwa, niepowtarzalnego i nastrojowego obrazu.

Po wielokrotnej lekturze "Tajemniczego ogrodu", który należał do moich ukochanych książek w dzieciństwie, spodziewałam się czegoś bardziej zbliżonego do pierwowzoru (o, ja naiwna:)).

Niestety, dalszy ciąg trąci strasznie kiczowatym romansidłem. Czyta się szybko, ale bez większych emocji, bo fabuła jest przewidywalna (mimo częstych zwrotów akcji).
Lektura była dla mnie...

1 część była fantastyczna

1 część była fantastyczna