Poskromienie złośnicy
172 str.
2 godz. 52 min.
- Kategoria:
- utwór dramatyczny (dramat, komedia, tragedia)
- Tytuł oryginału:
- Taming of the Shrew
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2007-05-30
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-05-30
- Liczba stron:
- 172
- Czas czytania
- 2 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324008322
- Tłumacz:
- Stanisław Barańczak
- Ekranizacje:
- Poskromienie złośnicy (1967)
- Tagi:
- Szekspir komedia złośnica Kasia
Tytułowa złośnica to Kasia, piękna córka bogatego kupca z Padwy, słynąca z niesfornego charakteru i ciętego języka. O rękę jej młodszej siostry, Bianki, będącej uosobieniem łagodności, zabiega tłum wielbicieli. Ojciec postanawia jednak, że nie zgodzi się na jej zamążpójście, dopóki nie wyda za mąż starszej córki...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 746
- 1 478
- 346
- 101
- 59
- 31
- 27
- 25
- 23
- 23
Opinia
O czym pisać pisząc o "Poskromieniu złośnicy"? O językowej maestrii tłumacza, która nie podlega dyskusji, o współczesnej recepcji Shakespeare'a czy może podjąć karkołomną i z góry w zasadzie skazaną na porażkę próbę odczytania komedii przez pryzmat mentalności ludzi, do których była kierowana?
Tak, w "Poskromieniu złośnicy" nie brak fragmentów skrzących się humorem, tym bardziej błyskotliwych, że chodzi bardziej o humor słowny niż sytuacyjny, a tym Barańczak posługuje się z mistrzostwem wręcz olśniewającym. Wszystkie te gry słów, kalambury i dwuznaczne aluzje to jest klasa sama w sobie, która najgorszy sceniczny gniot mogłaby zamienić w doskonałą zabawę.
Tak, intryga w tej sztuce jest oczywiście przewidywalna i oczywiście doskonale poprowadzona, zatem dostarcza solidnej czytelniczej rozrywki: wszystkich niezbędnych w komedii elementów jest w sam raz i wszystko dobrze się kończy.
Ale.
Ale jakoś nie bawi mnie cynizm Petruchia, który wprost mówi, że jest mu dokładnie obojętne, z jaką kobietą się ożeni, jeśli tylko będzie zamożna. Nie bawi mnie w najmniejszym stopniu jego przemoc, psychiczne znęcanie się nad żoną, głodzenie jej i dręczenie. I nie bawi mnie, że wszystko to usprawiedliwia swoją rzekomą miłością i że wszystko to robi, aby złamać charakter Katarzyny, utemperować ją i ugrzecznić, zamienić w potulną istotkę, zastraszoną do tego stopnia, że będzie przychodzić wtedy, kiedy pan zawoła (pomijając, że zawoła dla kaprysu, żeby przed innymi mężczyznami pochwalić się uległą żonką).
Nie wątpię, że kończący sztukę monolog Kasi o wyższości mężczyzny nad kobietą był jak najbardziej zgodny z przekonaniami ludzi w elżbietańskiej Anglii. Nie wątpię, że przeniesiony na sceniczne deski dramat może być po prostu przezabawny - ale czytany w domowym zaciszu raczej zostawia z paskudnym uczuciem przygnębienia i współczucia dla Katarzyny, jedynej postaci z naprawdę wyrazistym charakterem, bardziej rozgarniętej niż jej cukierkowata siostra i zgraja jej bezmyślnych adoratorów, którą w ten sposób okaleczono.
A że Shakespeare nawet nie pomyślał o takiej interpretacji? Taki los klasyków, że można ich czytać po czterystu latach od pierwszej publikacji i wciąż dostrzegać aktualność poruszanych problemów, niekoniecznie zgodnych z zamysłem autora.
O czym pisać pisząc o "Poskromieniu złośnicy"? O językowej maestrii tłumacza, która nie podlega dyskusji, o współczesnej recepcji Shakespeare'a czy może podjąć karkołomną i z góry w zasadzie skazaną na porażkę próbę odczytania komedii przez pryzmat mentalności ludzi, do których była kierowana?
więcej Pokaż mimo toTak, w "Poskromieniu złośnicy" nie brak fragmentów skrzących się humorem, tym...