Obrona Sokratesa

Okładka książki Obrona Sokratesa
Platon Wydawnictwo: Zielona Sowa Seria: Wielkie dzieła filozoficzne filozofia, etyka
46 str. 46 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Wielkie dzieła filozoficzne
Tytuł oryginału:
Ἀπολογία Σωκράτους
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2007-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-11-01
Liczba stron:
46
Czas czytania
46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374355858
Tłumacz:
Władysław Witwicki
Tagi:
Filozofia klasyczna grecka platonizm Sokrates

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1204 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
183
59

Na półkach: , , , , ,

Sokrates wielkim duchem był, zaiste. Trudno go nawet nazwać filozofem. Czyż jakikolwiek filozof przyznałby się do własnej niewiedzy? Nie, przeciwnie. Często wiedza, wykształcenie czy władza powodują pyszałkowatość i brak pokory, próżną dumę. Próżną a fałszywą, gdyż żadna wiedza nie jest tak naprawdę mądrością życiową, lecz tylko znajomością faktów, i to o wątpliwej prawdziwości, gdyż są to raczej interpretacje i własne projekcje niż fakty, zwłaszcza im ogólniejsza jest dana wiedza, na co wskazują niektóre nurty nowszej filozofii, chociażby postmodernistycznej. Sokrates był daleki od takiej wiedzy, choć nią bynajmniej nie pogardzał, przytaczając w swej obronie ludzi, ówczesnych naukowców, którzy się nią zajmują. On po prostu nie zajmował się wiedzą o niebie i ziemi, dzisiaj powiedzielibyśmy - wiedzą przyrodniczą. A między innymi to zarzucali mu oskarżyciele - nie tylko, że wie wszystko na te tematy, ale że zgłębił również tajemnice piorunów czy nawet samych bogów, które zajmowały przecież w tamtych czasach poczesne miejsce w religii państwowej. Taką opinią "cieszył się" Sokrates wśród większości ówczesnych mieszczan, zwłaszcza tych wpływowych, którzy rzecz jasna w swej zawiści wyczuli niebezpieczeństwo dla własnej dumy z jego strony. Zapewne do takiej opinii przyczyniła się też komedia Arystofanesa ("Chmury"), która była wystawiana w tym samym czasie, a której głównym bohaterem był ironicznie przedstawiony i wręcz wyśmiewany Sokrates. Tymczasem tenże do niczego takiego nie przyznawał się. Wszyscy znają jego sentencję: "Wiem, że nic nie wiem." I to dla niego było prawdziwą mądrością. Czyż jakikolwiek człowiek wiedzy przyznałby się w swej pysze do własnej ignorancji? Nie zajmował się on bowiem wiedzą, a jedynie mądrością - był on żywą obecnością. Nie interesowały go żadne zaszczyty, państwowe posady, bogactwa, etc. - czyli wszystko to, co było poważane (i w sumie jest poważane do dzisiaj - jakże to aktualne!). Miał jednak grupę oddanych przyjaciół, poza tym pociągał za sobą ateńską młodzież, o psucie której również go oskarżono. A owo oskarżenie brzmiało tymi słowy: "(...)Zbrodnię popełnia Sokrates, bogów, których państwo uznaje, nie uznając, inne zaś nowe duchy wprowadzając; zbrodnię też popełnia, psując młodzież. Kara śmierci."

Przemowa Sokratesa jest po prostu przepiękna. Nie tyle może broni on się, co broni prawdy. Gdyż cały ten proces to odwieczna i wciąż aktualna walka interesów politycznych z prawdą. Walka pospólstwa z własnymi wyrzutami sumienia, które Sokrates w nich powoduje uświadamiając im prawdę o nich samych, a które to najłatwiej przychodzi owemu tłumowi po prostu uciąć, odżegnać się, zaprzeczyć, zracjonalizować, czyli jednym słowem - tchórzliwie od nich uciec. Tak też uczynili pozbywając się Sokratesa, który aż do samego końca w swej przemowie wierzy w prawdę, w cnotę, w dzielność - co oddaje takimi słowy: "Bądzcie przekonani, że jeśli skażecie na śmierć mnie (...), nie zaszkodzicie więcej mnie niż sobie samym."

Sokrates wielkim duchem był, zaiste. Trudno go nawet nazwać filozofem. Czyż jakikolwiek filozof przyznałby się do własnej niewiedzy? Nie, przeciwnie. Często wiedza, wykształcenie czy władza powodują pyszałkowatość i brak pokory, próżną dumę. Próżną a fałszywą, gdyż żadna wiedza nie jest tak naprawdę mądrością życiową, lecz tylko znajomością faktów, i to o wątpliwej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 664
  • Chcę przeczytać
    992
  • Posiadam
    283
  • Filozofia
    95
  • Ulubione
    46
  • Klasyka
    33
  • Teraz czytam
    33
  • Lektury
    29
  • Audiobooki
    17
  • 2018
    15

Cytaty

Więcej
Platon Obrona Sokratesa Zobacz więcej
Platon Obrona Sokratesa Zobacz więcej
Platon Obrona Sokratesa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także