Bohema. Życie paryskiej cyganerii na początku XX wieku
414 str.
6 godz. 54 min.
- Kategoria:
- sztuka
- Tytuł oryginału:
- Bohemes
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Iskry
- Data wydania:
- 2000-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 414
- Czas czytania
- 6 godz. 54 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8320716500
- Tłumacz:
- Maria Braunstein, Halina Andrzejewska
- Tagi:
- historia bohema cyganeria Belle époque Paryż artyści
Paryż na początku XX wieku, epoka dadaizmu i rodzącego się surrealizmu... Picasso, Modigliani, Matisse, Jarry. Sławni malarze i pisarze, ich dzieła, muzy i modelki. Ich szaleństwa, skandale i artystyczne prowokacje
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 200
- 56
- 14
- 5
- 5
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Bohema. Życie paryskiej cyganerii na początku XX wieku
Dodaj cytat
Opinia
Tak się ładnie zapowiadało. Taki wdzięczny temat. Takie możliwości, taki potencjał.
Taki straszny gniot.
Nie uwierzę, jeśli ktoś mi powie, że rodzące się legendy artystów, powstawanie prądów w sztuce, które będą elektryzować kolejne pokolenia, skrajna bieda przemieszana z luksusem i francuski beau monde w połączeniu z kabaretami nie działają na wyobraźnię. Jest to taki temat, tak barwny okres, że wprost nie sposób uwierzyć, że można go koncertowo zniszczyć, zamieniając opowieść o bohemie w coś tak nieudanego.
Przede wszystkim nie mam pojęcia, jak zaklasyfikować tę książkę.
Z całą pewnością nie jest to powieść, a jeśli takie było zamierzenie autora, to najwidoczniej źle odrobił lekcję z literatury współczesnej, bo "chaotycznie" nie znaczy "dobrze" ani tym bardziej "nowocześnie". Jeśli miała to być książka biograficzna, to autor zasługuje na sąd i wyrok bez możliwości apelacji. Rozumiem, że niektóre szczegóły z życia bohaterów mogły się Franckowi nie podobać, ale to nie znaczy, dobrze było pewne rzeczy przemilczeć, zatuszować, umniejszyć albo zręcznie pominąć. Pomijając już kwestię rzetelności, autor w ten sposób nie wystawił sobie najlepszego świadectwa.
Jeśli wreszcie miała to być książka faktograficzna, to autor pozwala sobie na za dużo, zakładając (najczęściej błędnie) że czytelnik będzie na wyrywki znał, na przykład, francuskich pisarzy przełomu wieków i błyskawicznie orientował się, kogo autor ma na myśli, przytaczając kolejną anegdotę, w której nazwisko bohatera znajduje się w ostatnim akapicie.
"Bohema" nie jest zatem powieścią, ani biografią, ani opracowaniem popularnonaukowym, choć prawdopodobnie miała być wszystkim po trochu. Czym jest? Gniotem, niestety.
na osobą krytykę zasługuje styl autora, do granic wytrzymałości irytujący. Posługiwanie się równoważnikami zdań, urywanymi akapitami i przeskakiwanie z tematu na temat nie dodaje książce artystycznego posmaku ani nie oddaje atmosfery tamtych czasów, za to nieskończenie męczy.
Dla kogo zatem jest "Bohema"? Na pewno nie dla tych, którzy dopiero poznają środowisko artystyczne Montparnasse'u, bo w połowie można spokojnie wystrzelić się w kosmos od natłoku postaci, które z niczym się nie kojarzą oraz nie są w żaden sposób przedstawione ani omówione przez autora - choćby po to, żeby wyjaśnić, czym zasłużyły na umieszczenie w książce - co najwyżej można się zniechęcić.
Na pewno nie dla tych, którzy żywo interesują się sztuką z początków XX wieku, bo wartość poznawcza tej książki jest żadna, a krytycznego opracowania z przypisami i wyjaśnieniami próżno szukać.
Na pewno nie dla tych, którzy szukają dobrego czytadła, bo ta cegła nie nadaje się nawet to podpierania drzwi ani podstawki pod kubek z herbatą.
Dla kogo? Dla masochistów, najwidoczniej, a Dana Francka najchętniej wysłałabym na korepetycje do Boya dla wyjaśnienia, że nie trzeba udziwniać formy, żeby bohema na kartach książki nadal pozostała bohemą, oraz do Lisy Appignanesi, żeby nauczył się, jak pisać opracowania naukowe, które będą porywały czytelnika bardziej niż niejedna pseudo-biograficzna pseudo-powieść.
Przy okazji ciekawa jestem, dlaczego miłostki Apollinaire'a, Aragona, Picassa są opisane ze wszystkimi szczegółami, łącznie z przytoczeniem korespondencji, jakby była to najważniejsza część ich życiowego dorobku, ale jakoś lubujący się w śledzeniu romansów autor nabiera wody w usta, kiedy mowa jest o Gertrudzie Stein albo Jeanie Cocteau.
Tak się ładnie zapowiadało. Taki wdzięczny temat. Takie możliwości, taki potencjał.
więcej Pokaż mimo toTaki straszny gniot.
Nie uwierzę, jeśli ktoś mi powie, że rodzące się legendy artystów, powstawanie prądów w sztuce, które będą elektryzować kolejne pokolenia, skrajna bieda przemieszana z luksusem i francuski beau monde w połączeniu z kabaretami nie działają na wyobraźnię. Jest to taki...