Rewelacyjna kontynuacja pierwszego tomu "Szeptem". Po prostu zakochałam się w tej serii.

W książce pojawiły się oczywiście dosyć bardzo niespotykane zwroty akcji. Czasami kiedy to czytałam po prostu musiałam odłożyć książkę na chwilę na bok, żeby poukładać sobie pewne wydarzenia.

Okazuje się, że Patch może być zamieszany w śmierć ojca Nory, co całkowicie wybija dziewczynę z równowagi. Cały tom toczy się zagadką i nie wiadomo, co będzie dalej. To jest gigantycznym plusem. Książka napisana jest tak, że czyta się ją miło, lekko i przyjemnie. Zdecydowanie nadaje się do szybkiego czytania. Przez to, ze zawierała wiele zwrotów akcji, zagadek i niewyjaśnionych sytuacji pochłonęłam ją jednym tchem nie mogąc doczekać się na to, co będzie dalej.

Im bardziej poznawałam Patcha tym bardziej wydawało mi się, że nic o nim nie wiem. Jest dosyć skomplikowaną i tajemniczą postacią (takie lubię najbardziej) z jeszcze bardziej tajemniczą przeszłością. Jedną z rzeczy, które bardzo mnie zastanawiają jest anemia Nory. Jak wiadomo, w pierwszej części dziewczyna miała z nią problem, a w drugiej ona po prostu zniknęła. Bum. Nie ma jej. To jedyna rzecz, której nie rozumiem.

Ogólna ocena książki: wybitna. Po prostu kiedy ją przeczytałam nie mogłam usiedzieć na miejscu czekając aż sięgnę po kolejny tom.

Rewelacyjna kontynuacja pierwszego tomu "Szeptem". Po prostu zakochałam się w tej serii.

W książce pojawiły się oczywiście dosyć bardzo niespotykane zwroty akcji. Czasami kiedy to czytałam po prostu musiałam odłożyć książkę na chwilę na bok, żeby poukładać sobie pewne wydarzenia.

Okazuje się, że Patch może być zamieszany w śmierć ojca Nory, co całkowicie wybija dziewczynę...