rozwińzwiń

Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic

Okładka książki Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic Augustus Y. Napier, Carl Whitaker
Okładka książki Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic
Augustus Y. NapierCarl Whitaker Wydawnictwo: Znak biografia, autobiografia, pamiętnik
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
The Family Crucible
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
8324007075
Tłumacz:
Małgorzata Cierpisz
Tagi:
psychologia terapia rodzin związki
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
90
77

Na półkach:

Każda rodzina to pewien rodzaj społeczności, mikrokultury. Komórka, która rządzi się swoimi zasadami, wartościami, stylem życia, rytuałami. Ma swój sposób komunikacji, swoją charakterystyczną atmosferę, a także wzorce, które wpływają nieustająco na wszystkich jej członków.

Rodzina funkcjonuje według swojego unikatowego modelu życia. To jest jak taniec- kiedy żona się jakoś zachowa, dajmy na to zacznie płakać, wywołuje to reakcję męża (np. wychodzi on wtedy z domu),która wpływa na zachowanie starszego dziecka (np. zaczyna się źle zachowywać),co odczuwa młodsza pociecha (która na przykład staje się "maskotką" rodziny). To oczywiście wielkie uproszczenie 😉 Taki mniej więcej schemat powtarza się za każdym razem. Trwa to zazwyczaj bardzo długo, zanim ktoś z członków rodziny nie poszuka wsparcia, odważając się poprosić o pomoc terapeutę rodzinnego.

Jak wygląda prawdziwa terapia rodzinna? Odpowiedź znajdziemy w książce pt. "Rodzinna karuzela" napisanej przez amerykańskich terapeutów w 1978 roku. Wiadomo, że od tego czasu świat zmienił się diametralnie, jednak założenia procesu terapeutycznego ewoluowały, pozostawiając te same fundamenty. W trakcie lektury można się niejeden raz uśmiechnąć i pomyśleć, że w dzisiejszych czasach na przykład za szarpanie się z klientem, terapeuta nie tylko straciłby pracę, ale zostałby "obsmarowany" we wszystkich możliwych mediach. A wtedy? Sami przeczytajcie 😬Albo dzisiaj, w pewnych sytuacjach w terapii można przeprowadzić ją online. A jeszcze kilka dekad temu, wysyłało się nagrania na kasetach 😅

Cytowane statystyki, też są już nieaktualne... Ale mimo tych kilku niewspółczesnych rozwiązań, książka ta jest absolutnym arcydziełem!

Augustus Y. Napier, psycholog, student i praktykant profesora Carla Whitakera, zostali koterapeutami pewnej rodziny, która zmagała się- można by powiedzieć- z klasycznymi problemami. Zostały one przedstawione i przeanalizowane w niniejszej książce, którą czyta się jak porywającą powieść. Mamy tu wzloty i upadki, zaskakujące zdarzenia i zwroty akcji, napięcie sięga zenitu. Bohaterowie wydają się nam bliscy. Możemy rozpoznać wśród nich siebie lub kogoś z naszej rodziny, choć oczywiście wiele będzie nas z nimi też różnić.

Wgłębiając się w lekturę, przechodzimy przez etapy terapii. Poznajemy role, zależności i wpływy poszczególnych członków rodziny. Zaczynamy rozumieć mechanizmy, które mają potencjał do zniszczenia, jak i naprawy każdej rodziny. Odkrywamy, że pewne zachowania czy kryzysy mogą być objawami i skutkami tego, co nierozwiązane w naszej rodzinie.

Terapia z kolei ma za zadanie pozmieniać kroki rodzinnego tańca- zmienić układ, zburzyć dotychczasową homeostazę, by móc zbudować ją mocniejszą, zdrowszą, bezpieczniejszą. Musi dojść do przedefiniowania rodziny.

"Rodzinną karuzelę" czytałam się z wielką przyjemnością. W żadnym momencie nie czułam się przeciążona ciężarem emocji, choć wielokrotnie opisywane sytuacje odnosiłam do swoich doświadczeń. Lektura zmieniła trochę wyobrażony w mojej głowie obraz przebiegu procesu terapeutycznego, dzięki czemu jestem ciekawa i chętna poddaniu się terapii systemowej.

Każda rodzina to pewien rodzaj społeczności, mikrokultury. Komórka, która rządzi się swoimi zasadami, wartościami, stylem życia, rytuałami. Ma swój sposób komunikacji, swoją charakterystyczną atmosferę, a także wzorce, które wpływają nieustająco na wszystkich jej członków.

Rodzina funkcjonuje według swojego unikatowego modelu życia. To jest jak taniec- kiedy żona się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
287
287

Na półkach:

"Dlaczego tak wielu świetnych fachowców nie dostrzega potężnego wpływu, jaki rodzina wywiera na życie ich pacjentów?" ❤️

Terapia rodzin.
Niezbyt popularna jeszcze w Polsce, za granicą zaś święci triumfy.
Dlaczego?
Nie da się ukryć, że każdy z Nas pierwsze doświadczenia odbiera właśnie w rodzinie pochodzenia. To tam poznajemy schematy bliskości, relacji, miłości, szacunku. Rodzina, wywiera na Nas ogromny wpływ, nawet, gdy jesteśmy już dorosłymi osobami i tworzymy "swoje" własne rodziny. Bywa tak (bardzo często, jeśli nie zawsze!),że w dorosłym życiu odtwarzamy schematy, które wynieśliśmy właśnie z domu rodzinnego.
Zupełnie podświadomie!
Teraz napisze Wam coś, co w mojej ocenie jest kluczowe!
Chodzi o spojrzenie na problemy, jakie pojawiają się w naszej rodzinie.
Problemy dzieci są tak naprawdę objawami tego, że to w naszej rodzinie dzieje się coś złego.
To nie nasze dzieci MAJĄ problem!
Ma go cała nasza rodzina!
Warto postrzegać rodzinę, jako system naczyń powiązanych, w którym każda rodzinna zależność ma ogromny wpływ na funkcjonowanie rodziny jako całości.
Jeśli spojrzymy na to właśnie w ten sposób, to odkryjemy wzory zachowań, jakie rządzą naszą rodziną: stres, polaryzacja stanowisk, eskalacja konfliktu, szukanie kozła ofiarnego, tworzenie trójkątów, obwinianie czy rozproszenie tożsamości. To właśnie te mechanizmy mogą zarówno zniszczyć, jak i naprawić naszą rodzinę.
Ciekawe, prawda?

"Dlaczego tak wielu świetnych fachowców nie dostrzega potężnego wpływu, jaki rodzina wywiera na życie ich pacjentów?" ❤️

Terapia rodzin.
Niezbyt popularna jeszcze w Polsce, za granicą zaś święci triumfy.
Dlaczego?
Nie da się ukryć, że każdy z Nas pierwsze doświadczenia odbiera właśnie w rodzinie pochodzenia. To tam poznajemy schematy bliskości, relacji, miłości, szacunku....

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
323

Na półkach:

Rodzina, to system naczyń połączonych, w którym każdy wpływa na każdego, czasem zupełnie bezwiednie. W książce #rodzinnakaruzela jest to pięknie zilustrowane... Powodem podjęcia leczenia były problemy córki, a skończyło się uzdrawianiem całego rodzinnego systemu, analizowaniem zależności, znajdywaniem głębszych przyczyn zachowań... Cudne jest w tej książce to, że jesteśmy pasażerem na gapę podczas rodzinnej podróży przez terapię. Obserwujemy wszystko od początku do końca, cicho uczestnicząc i znajdując podobne relacje w naszych własnych domach. Zaskoczyło mnie, jak bardzo przyjemnie się to czyta. To nie jest naukowy bełkot, który usypia w dwie minuty. I chociaż zasypiam ostatnio niemal na stojąco (jako świeża mama),to czytałam z szeroko otwartymi oczami. Polecam każdemu, kto interesuje się psychologią, a także chce lepiej zrozumieć ludzkie intencje i reakcje.

Rodzina, to system naczyń połączonych, w którym każdy wpływa na każdego, czasem zupełnie bezwiednie. W książce #rodzinnakaruzela jest to pięknie zilustrowane... Powodem podjęcia leczenia były problemy córki, a skończyło się uzdrawianiem całego rodzinnego systemu, analizowaniem zależności, znajdywaniem głębszych przyczyn zachowań... Cudne jest w tej książce to, że jesteśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
87

Na półkach:

🖤RECENZJA 🖤

"Rodzinna Karuzela"
Augustus Y. Napier, Carl Whitaker

Rodzinna karuzela to książka którą każdy powinien przeczytać I to bez znaczenia czy ma własną rodzine czy nie czy ma dzieci i czy jest sam jak palec. Myślę że książka będzie też super propozycja dla wszystkich osób które w przyszłości chca zostać psychologami ale też dla tych którzy już nimi są i tych których interesuje psychologia.

Dzięki tej książce można zobaczyć ze problem nie leży tylko po jednej stronie i czasem to cala rodzina powinna przechodzić przez terapię nie tylko jedna osoba. Bo często tak oczywisty problem może byc znacznie bardziej rozległy niż to nam się wydaje.

Książka jest napisana w bardzo przystępny sposób nie męczy czyta się ją dość szybko i szczerze to strasznie wciąga.
Ujęłabym ja raczej jak powieść którą jest naprawdę ciekawa bo tak też została napisana nie jak typowa nudna książka naukowa która przedstawia fakty ciach ciach koniec. To historia rodziny którą brała udział w terapi. Chcieli rozwiązać problemy które na początku wydawała się być tak prosta i oczywista ale im dalej w las tym ciemniej 🤷‍♀️ coraz więcej faktów wychodziło na światło dzienne coraz więcej problemów.

To właśnie jedna z tych książka którą pokazuje nam jak ogromny wpływ ma na Nas nasza Rodzina! I jaki wpływ na dzieci możemy mieć my! Jako Rodzice.

🖤RECENZJA 🖤

"Rodzinna Karuzela"
Augustus Y. Napier, Carl Whitaker

Rodzinna karuzela to książka którą każdy powinien przeczytać I to bez znaczenia czy ma własną rodzine czy nie czy ma dzieci i czy jest sam jak palec. Myślę że książka będzie też super propozycja dla wszystkich osób które w przyszłości chca zostać psychologami ale też dla tych którzy już nimi są i tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
392
261

Na półkach:

Dla mnie, psychologa, koncept terapii systemowej, traktowania problemów jednostki w kontekście choroby całego systemu, jest przełomowy i niejednokrotnie wydaje się jedynym rozwiązaniem.
"Rodzinna karuzela" doskonale pokazuje niuanse terapii rodzinnej. Autorzy postarali się, by książkę czytało się niemal jak fabularną historię.
Na naszych oczach dokonuje się rozbiór rodzinnych trudności, które ujawniają się czasami pod zupełnie nieoczekiwanymi słowami i gestami.
Bardzo ważna, dla mnie fascynująca.

Dla mnie, psychologa, koncept terapii systemowej, traktowania problemów jednostki w kontekście choroby całego systemu, jest przełomowy i niejednokrotnie wydaje się jedynym rozwiązaniem.
"Rodzinna karuzela" doskonale pokazuje niuanse terapii rodzinnej. Autorzy postarali się, by książkę czytało się niemal jak fabularną historię.
Na naszych oczach dokonuje się rozbiór...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2322
2306

Na półkach:

Rodzina. Nie mamy wpływu na to w jakiej rodzinie przychodzimy na świat. Ale rodzina ma ogromny wpływ na nas.

Wychowanie, wzorce zachowań – to wszystko przyjmujemy jako własne. Rodzina może nas wspierać, kochać, uczuć najlepszych rzeczy, ale mimo dobrych chęci przekazuje nam także błędy, źle wzorce myśleniowe, schematy.

Ta książka dotyczy właśnie rodziny. Terapia rodzin. Pokazuje wzory wspólne dla rodzin. Takie jak stres, polaryzacja stanowisk, eskalacja konflikty, szukanie koza ofiarnego, obwinienia czy rozproszenie tożsamości. Nie są to dobre wzorce. Dobra wiadomość jest natomiast taka, że dotyczy to większości rodzin oraz, że dzięki tej książce możemy zrozumieć te wzorce i je zmienić.

Są to mechanizny, które niszczą lub naprawiają rodziny. A znając i rozumiejąc to, możemy mieć znaczący wpływ i wybrać lepsze skutki.

Dzięki tej książce możemy zrozumieć przyczyny kryzysów i problemów w rodzinie. A tych problemów jak wiemy może być wiele. Problemy w szkole, depresja, problemy w związku, uzależnienia i wiele więcej. Czasem tych problemów jest tak wiele, że czujemy się przytłoczeni. Ale to wszystko da się naprawić

Być może czytając utozsamwiamy się z omawianymi problemami. To może być trudne, ale też wyzwalające i wartościowe aby zrozumieć na czym polegają problemy i je rozwiązać. Albo też nauczyć się i w przyszłości do nich nie dopuszczać.

Jest to bardzo wartościowa książka, pełna przystępnej wiedzy, która każdy powinien przeczytać. W końcu każdy jest podany na wpływ rodziny. Tej w której się urodził i tej którą później sam stworzył. Rodzina towarzyszy nam przez całe życie, więc wśród umieć unikać konfliktów.

Rodzina. Nie mamy wpływu na to w jakiej rodzinie przychodzimy na świat. Ale rodzina ma ogromny wpływ na nas.

Wychowanie, wzorce zachowań – to wszystko przyjmujemy jako własne. Rodzina może nas wspierać, kochać, uczuć najlepszych rzeczy, ale mimo dobrych chęci przekazuje nam także błędy, źle wzorce myśleniowe, schematy.

Ta książka dotyczy właśnie rodziny. Terapia rodzin....

więcej Pokaż mimo to

avatar
333
195

Na półkach: ,

czyli bardzo interesująca i wartościowa pozycja stanowiąca początek rozwoju psychoterapii (jej pierwsze wydanie jest z 1978 roku) 🔥

na początek przyznam, że spodziewałam się zupełnie innej formy.. takiej wiecie > bardziej 'naukowo-poradnikowej', dlatego byłam nie lekko zaskoczona gdy rozpoczęłam czytanie pozycji ala klasycznej 😉 oczywiście mojej zaskoczenie wcale nie wiązało się z rozczarowaniem, tylko wręcz przeciwnie 😀

forma tej książki sprawiła, że czytałam ją z jeszcze większą ciekawością! nie mogłam się doczekać aż poznam drugie dno i fundamenty takiej a nie innej sytuacji 😁
i co ważniejsze > dzięki niej możemy uczestniczyć w rodzinnej terapii, która normalnie rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami, niedostępna dla oczu obcych 👁️ czytelni jest tu bezstronnym obserwatorem tego całego procesu i ma okazję dostrzec jak krok po kroku członkowie rodzinny się otwierają i zaczynają przepracowywać dotychczas nie przepracowane👌🏼
uzupełnieniem obserwacji tego całego procesu są wtrącenia autorów, którzy dzielą się własnymi przemyśleniami na różnych etapach terapii. mamy tu doskonałą sposobność do obserwacji pracy psychoterapeuty (i nauki) 👍🏼

książka jest również bardzo emocjonalna i momentami trudna > tym bardziej jeżeli odnajdziecie w niej odbicie własnych problemów.

to wszystko podane jest w przystępny sposób > napisane prostym językiem ✍🏼

książka jest naprawdę rewelacyjna bo dzięki takiej formie ma ona szansę trafić do znacznie szerszego grona odbiorców. przedstawia realną terapię rodzinny - omawiane tu problemu są wszechobecne. skłania do refleksji i wiele wartości można z niej wyciągnąć. no i czyta się ją wyśmienicie - po prostu jak klasyczną powieść 👌🏼

czyli bardzo interesująca i wartościowa pozycja stanowiąca początek rozwoju psychoterapii (jej pierwsze wydanie jest z 1978 roku) 🔥

na początek przyznam, że spodziewałam się zupełnie innej formy.. takiej wiecie > bardziej 'naukowo-poradnikowej', dlatego byłam nie lekko zaskoczona gdy rozpoczęłam czytanie pozycji ala klasycznej 😉 oczywiście mojej zaskoczenie wcale nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
127

Na półkach:

"Czy pomyślałeś kiedyś, że twoje życiowe kryzysy to tak naprawdę objawy i skutki tego, że coś złego dzieje się w twojej rodzinie?"

Książka przedstawia terapię rodziny Brice'ów, którzy zgłosili się z powodu problemów z córką. Szybko okazało się jednak, że za tym kryzysem kryje się cały ciąg przyczynowo-skutkowy. Każda sesja odkrywała kolejne karty, na światło dzienne wychodziły kolejne ukryte konflikty i niewyjaśnione sprawy. Kto by pomyślał, że kłótnie między zbuntowaną nastolatką a jej matką mają podłoże w nieprzepracowanych problemach w małżeństwie rodziców? 🤔

Pokazuje ciekawe schematy, które możemy łatwo odnaleźć w swoich rodzinach. A jest ich mnóstwo! Rozproszenie tożsamości, obwinianie, szukanie kozła ofiarnego, polaryzacja stanowisk czy tworzenie trójkątów. Większość z nich brzmi jak czarna magia, ale na przykładzie rodziny w książce wszystko jest bardzo przystępnie wyjaśnione. ✨️

Bardzo polecam, zwłaszcza osobom, które interesują się psychologią.

"Czy pomyślałeś kiedyś, że twoje życiowe kryzysy to tak naprawdę objawy i skutki tego, że coś złego dzieje się w twojej rodzinie?"

Książka przedstawia terapię rodziny Brice'ów, którzy zgłosili się z powodu problemów z córką. Szybko okazało się jednak, że za tym kryzysem kryje się cały ciąg przyczynowo-skutkowy. Każda sesja odkrywała kolejne karty, na światło dzienne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
455
220

Na półkach: , , ,

„Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic”, na całe szczęście, to nie poradnik! A pozycja klasyczna, która dała fundamenty pod budowanie terapii dla rodzin.

Już po kilkunastu stronach czułam się ogromnie zaciekawiona jak potoczy się historia rodziny Brice’ów.
Uczestniczyłam w ich terapii, jako ten obserwator na gapę. Przyglądałam się z boku i przysłuchiwałam, jak z każdą chwilą i kolejnym spotkaniem otwierają się, wyciągają problemy na wierzch i próbują się z nimi zmierzyć.

Jest tutaj ogrom emocji tych ukrywanych i zakopanych głęboko pod powierzchnią. Masa problemów, z którymi ma do czynienia praktycznie każda rodzina. Do tego depresja, problemy w szkole i związku. Początkowo rodzina nie potrafiła nawet ze sobą rozmawiać, bo każdy dialog kończył się krzykiem, jednak małymi krokami idą w stronę słońca.

Dlaczego w rodzinie wybierany jest kozioł ofiarny? Czy dziecko jest lustrem problemów między rodzicami?

Nie jest to książka o suchych faktach, ze względu na jej formę czyta się ją, jak dobrą powieść. Wszystkie poruszane w niej tematy są godne uwagi w zasadzie dla każdego. Myślę, że każdy jest w stanie znaleźć w niej coś dla siebie i odnieść się do tego.

„Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic”, na całe szczęście, to nie poradnik! A pozycja klasyczna, która dała fundamenty pod budowanie terapii dla rodzin.

Już po kilkunastu stronach czułam się ogromnie zaciekawiona jak potoczy się historia rodziny Brice’ów.
Uczestniczyłam w ich terapii, jako ten obserwator na gapę. Przyglądałam się z boku i przysłuchiwałam, jak z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1975
1453

Na półkach:

Chodzenie na terapię powoli przestaje być postrzegane przez pryzmat tego, że z daną osobą jest coś nie tak, że jest szalona i trzeba się trzymać od niej z daleka. Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak ważne jest zdrowie psychiczne. Podczas terapii rozkłada się na czynniki pierwsze relacje w rodzinie. To zaskakujące, jak bardzo przekładają się one na życie ludzi. Jak nieświadomie powtarza się pewne schematy.

Dzisiaj parę słów o książce, która dawała podwaliny pod rozwój psychoterapii. To klasyczna w tej kategorii pozycja, która swoje lata ma. Spokojnie, nie odczujecie tego jakoś specjalnie w trakcie lektury. Rzuca się w oczy brak współczesnych technologii, ale w żaden sposób nie rzutuje to na odbiór książki.

Ta publikacja w sporej części zawiera zapisy z terapii pewnej rodziny. Znajdują się tutaj dialogi, jakie prowadzono z jej członkami, a także przemyślenia autorów, które pojawiały się w trakcie prowadzenia terapii.

Problemem Brice'ów była Claudia. Młoda, zbuntowana dziewczyna, z którą według nich nie dało się już wytrzymać. Dlatego rodzina trafiła na terapię. Z biegiem czasu zaczęło się okazywać, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Nie będę jednak streszczać tej publikacji, żeby za dużo nie zdradzić. Póki co tyle musi Wam wystarczyć.

To była emocjonalnie dość trudna do dźwignięcia publikacja. Podejrzewam, że niektórzy z Was mogą znaleźć tutaj odbicie swoich niektórych problemów. Być może ta książka będzie stanowiła dla Was inspirację do tego, by zawalczyć o siebie. By zrozumieć, skąd biorą się pewne niepokoje, dlaczego zachowujecie się w taki, a nie inny sposób. Nie musicie obawiać się naukowego żargonu. Chociaż są tutaj psychologiczne wstawki, całość jest podana w bardzo przystępny sposób. Powiem więcej, poczułam pewną więź z Brice'ami.

Według mnie nie jest to książka na raz. Zwłaszcza jeśli zaczniecie w niej dostrzegać znane Wam z własnego podwórka zachowania czy schematy. Możecie wtedy poczuć się nieco przytłoczeni. Nie czytajcie wtedy na siłę, dajcie sobie czas. Jeśli pojawi się w Was nieznane dotąd uczucie, pozwólcie mu wybrzmieć. I dajcie sobie też czas na przemyślenia. U mnie po lekturze pojawiło się ich sporo. Po raz kolejny przekonałam się, jak łatwo można zauważyć problem u innych, mówić, że ktoś ma się zmienić, samemu nie przechodząc żadnej przemiany i nie wyciągając wniosków z lekcji podanych na tacy.

Chodzenie na terapię powoli przestaje być postrzegane przez pryzmat tego, że z daną osobą jest coś nie tak, że jest szalona i trzeba się trzymać od niej z daleka. Jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, jak ważne jest zdrowie psychiczne. Podczas terapii rozkłada się na czynniki pierwsze relacje w rodzinie. To zaskakujące, jak bardzo przekładają się one na życie ludzi. Jak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    188
  • Przeczytane
    95
  • Psychologia
    11
  • Posiadam
    11
  • Chcę w prezencie
    7
  • Teraz czytam
    5
  • 2024
    3
  • Psychoterapia
    3
  • 2018
    2
  • Wyzwanie "52/2015"
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rodzinna karuzela. Terapia rodzin bez tajemnic


Podobne książki

Przeczytaj także