Sonnenschein

Okładka książki Sonnenschein
Daša Drndić Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina reportaż
472 str. 7 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Sulina
Tytuł oryginału:
Sonnenschein
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2010-03-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-03-01
Liczba stron:
472
Czas czytania
7 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375361711
Tłumacz:
Dorota Jovanka Ćirlić
Tagi:
nazizm obóz dzieci getto holocaust literatura chorwacka
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
60 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
26
8

Na półkach:

"Buty starszej kobiety."


Tak samo jak recenzja, zatytułowane jest zdjęcie na okładce książki. Jest ono autorstwa Davida Waldorfa.

Sonnenschein to książka o historiach z II Wojny Światowej.

Sonnenshein powoli się rozkręca, ale autorka dobrze wie jak chwycić za kark, widać że to nie jest jej pierwsza książka.To nie jest dokument sensu stricto. Pojawiają się wprawdzie zdjęcia, wypowiedzi, których czemu nie uznać za prawdziwe, są fragmenty opisujące kolejne historie z popularnonaukowo-reporterską dociekliwością, są dokumenty i fragmenty wywiadów przepisane słowo w słowo z listy dialogowej filmu „Shoah”. Ale są też momenty kiedy autorka puszcza wodze fantazji, pozwalając literackości wyciągnąć się na szerokie wody. Dodaje także wywiady z ludźmi którzy nie żyją, z którymi nigdy nie rozmawiała, ułożone przez nią samą. Albo tak mi się wydaje…

Zaczyna się od punktu. Tym punktem jest kobieta — Chaja Tedeschi.

Napisałem jej imię i nazwisko, a w głowie zabrzmiał mi refren tej książki: „Za każdym imieniem kryje się historia.”

Do tego punktu autorka dopisuje. Dorasta kolejne gałęzie drzewa genealogicznego, dorysowuje kolejne nitki torów kolejowych, doznacza kolejne trasy wędrówek, kolejne punkty na mapie (odwiedzone miasta, co i rusz przecież zmieniające nazwę, wraz ze zmieniającą się sytuacją geopolityczną; postacie, znane i nieznane), kolejne zdjęcia, kolejne rolki filmów które ma w głowie, kolejne przedmioty w plecaku, kolejne sceny, kolejne gesty, kolejne wydarzenia, kolejne słowa, kolejne litery, kolejne zmarszczki, kolejne…

Musisz się pilnować, żeby się nie zgubić w tych historiach.

Gdy Chaja już zniknie w plątaninie zapętlających się linii Drndić ją odkopuje, wraca do niej.

I zaczyna linie rysować od nowa.

I od nowa.

I od nowa.

Nie byłem pewien czy wyrzucić poniższy akapit, czy nie, więc umieściłem go w nawiasie.

[Ta książka przegalopowała przeze mnie zmuszając żebym siedział po nocach, zostawiła po sobie kilka stron notatek i niezatarte wrażenie w głowie, rzucała mi przekleństwa na mózg, złościła, zaciskała pięści, wciągała, fascynowała, mówiła „I tak nie napiszesz lepiej, i tak mnie nie opiszesz”, powiedziała mi rzeczy których inna książka mi nie opowiedziała, zarzucała ogromem, ciężarem, tematyką i kształtem, zaskakiwała co chwilę zmiennością, co jakiś czas odkładałem ją na chwilę, robiłem głęboki wdech i czytałam dalej, za każdym razem gdy myślałem, że skończyła, ona zaczynała…]

Ciężar tej książki sprawił, że musiałem z pokorą pochylić głowę, a jedynym na co byłem w stanie patrzeć były skórzane buty starszej kobiety na okładce.

Kobiety, która równie dobrze na imię mogła by mieć Historia.


[Tekst pisany w myśl założenia: „nie zepsuć czytelnikowi żadnej ważnej sceny”]

Tekst opublikowany pierwotnie na witrynie www.kaseta.org Spodobał się? Sprawdź nas.

"Buty starszej kobiety."


Tak samo jak recenzja, zatytułowane jest zdjęcie na okładce książki. Jest ono autorstwa Davida Waldorfa.

Sonnenschein to książka o historiach z II Wojny Światowej.

Sonnenshein powoli się rozkręca, ale autorka dobrze wie jak chwycić za kark, widać że to nie jest jej pierwsza książka.To nie jest dokument sensu stricto. Pojawiają się wprawdzie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    326
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    47
  • Reportaż
    8
  • Literatura faktu
    5
  • Sulina
    4
  • Ulubione
    3
  • Czarne
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Z wojną w tle
    3

Cytaty

Więcej
Daša Drndić Sonnenschein Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także