Historia oblężenia Lizbony
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Mistrzowie Literatury
- Tytuł oryginału:
- História do cerco Lisboa
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2002-02-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2002-02-20
- Liczba stron:
- 347
- Czas czytania
- 5 godz. 47 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373011404
- Tłumacz:
- Wojciech Charchalis
- Tagi:
- literatura portugalska miłość historia
Słowo "nie" wstawione przez redaktora w miejscu, gdzie nie umieścił go autor Historii oblężenia Lizbony, nie ma żadnego wpływu na dzieje miasta i jego mieszkańców, nie odwróci biegu historii, może jednak całkowicie odmienić życie pojedynczego człowieka.
Redaktor Raimundo Silva prowadzi spokojne, jałowe życie, w którym brak sukcesów i niespodzianek. Wszystko się zmieni, gdy napisze alternatywną "Historię oblężenia Lizbony". W jego kawalerskim mieszkaniu pojawi się biała róża, a w sercu nieznane mu dotąd uczucie. Czytelnik zaś przeniesie się w czasy, gdy w mieście otoczonym przez wojska Alfonsa Henriquesa - późniejszego pierwszego króla Portugalii - po raz ostatni rozbrzmiewał śpiew muezina z wieży głównego meczetu.
Napisana z dużą dozą ironii i autoironii "Historia oblężenia Lizbony", w której podwójny wątek miłosny splata się z historycznym i metapowieściowym, to książka godna polecenia nie tylko miłośnikom prozy José Saramago.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 341
- 202
- 64
- 10
- 8
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
„Historia oblężenia Lizbony” została wydana w trzy lata po „Kamiennej tratwie” - mojej pierwszej, i jak do tej pory jedynej, przeczytanej książki Jose Saramago. Gdy rok temu poznawałem styl portugalskiego noblisty, byłem przekonany, że odkryłem autora wybitnego, kogoś kto na równi z Dostojewskim czy Mannem, zasiadać będzie na piedestale literackich autorytetów. „Kamienna tratwa” pełna była metafor i pytań, dodatkowo urozmaiconych niespotykanym stylem narracji. Zakochałem się w niej, i do dzisiaj myślę czasami o treści tej ponadczasowej epopei. Zrozumiałe jest więc, że do kolejnej pozycji w dorobku pisarza podchodziłem z olbrzymimi oczekiwaniami. Czy udało jej się tym oczekiwaniom sprostać?
„Historia oblężenia Lizbony” toczy się w dwóch wymiarach – tym realnym, dziejącym się we współczesnej Portugali, i tym historycznym, którego akcja toczy się ponad 800-lat wcześniej, kiedy mury Lizbony były niemymi świadkami walki między Maurami a Portugalczykami o prym w mieście. Głównym bohaterem opowieści jest Raimundo Silva – redaktor w średnim wieku, prowadzący monotonne życie, zajmujący się korektą tekstów książek. Jedną z nich jest powieść historyczna, opisująca losy oblężenia Lizbony. To właśnie ta pozycja zmienia losy naszego bohatera, ponieważ w oderwaniu od tradycyjnego, rzetelnego postępowania, tym razem dokonuje on uzupełnienia tekstu o jedno, niezwykle znaczące słowo, które przeinacza historię. Ta odmieniona książka trafia do druku, i choć jedynymi konsekwencjami szatańskiego odruchu są errata oraz słowne upomnienie redaktora, w jego życiu po tym wydarzeniu nic już nie będzie takie samo. Ton epizod stał się początkiem niezwykłej znajomości z Marią Sara – jego przełożoną, dzięki której nasz bohater porzuca swoje przyzwyczajenia, oddaje się pokusie miłości i wreszcie piszę nową historię oblężenia Lizbony, z brakiem wsparcia Krzyżaków na czele. Dla nas być może ten mały zabieg nie wydaje się ważny, z punktu widzenia historii narodu portugalskiego ma on jednak znaczenie kluczowe – to tak jakby u nas ktoś stwierdził że Niemcy nie najechały Polski w 1939 roku. Silva taki nowy bieg historii opisuje na łamach swojej książki, dodając w niej silny wątek miłosny. Dzięki temu czytelnik obserwuje jednocześnie dwie romantyczne historie, w których bohaterami są zarówno osoby współczesne, jak i postacie historyczne. Redaktorowi udaje się tak naprawdę wszystko, książka mimo pewnych wątpliwości zostaje napisana, romans kwitnie a on zmienia się w człowieka szczęśliwego.
„Historia oblężenia Lizbony” w mojej opinii stanowi odpowiedź autora na pytanie, co jest tak naprawdę ważne. Przeszłość można dowolnie zmieniać i nadal jest ona ciekawa i dla oka przyjemna. Nie zmienia ona naszego życia, nie wpływa na nasze wybory i szczęście. Ważne jest to co tu i teraz, sympatia pięknej kobiety jest istotniejsza aniżeli losy narodów dziejące się w roku 1147. Saramago krzyczy wręcz z kart książki – bierzcie życie w swoje ręce, działajcie, szukajcie radości, które należy się każdemu, nawet takiemu szaremu człowiekowi jak Rajmundo Silva.
Autor napisał „Historię oblężenia Lizbony” w swoim, dobrze nam znanym stylu – z długimi zdaniami, brakiem myślników przy dialogach, zmienionymi zwyczajami interpunkcyjnymi. W przeciwieństwie do treści "Kamiennej tratwy” jest tu mniej pięknych zdań i nieszablonowego wykorzystania granic języka, co stanowi dla mnie nieduży minus.
„Historia oblężenia Lizbony” to książka bardzo dobra. Jest to piękna romantyczna historia, pełna ironii i historycznych opisów. W przeciwieństwie do mojego poprzedniego spotkania z prozą Saramago, nie zadaje ona pytań, nie odnosi się bezpośrednio do życia ogółu, a skupia się bardziej na jednostce. Autora nie interesują mechanizmy działania świata, sprawy uniwersalne i ponadnarodowe, a ludzka natura, losy każdego z nas. Książka cechuje się małą dynamiką akcji, opowiedziana jest w sposób spokojny i wyważony. Niestety mam też wrażenie, że jest w niej coś takiego, co pozwala przejść obok niej obojętnie. Nie każdy znajdzie w niej siebie, co jest niezwykle ważne w odbiorze literatury zaangażowanej. Jeśli „Historia oblężenia Lizbony” miała mi potwierdzić, że Jose Saramago znajduje się w jednym rzędzie z Tołstojem i Llosą, to swojej próby nie wytrzymała. Muszę zapoznać się z kolejnymi dziełami twórcy, aby jednoznacznie przyporządkować go do literackiej pierwszej ligi.
„Historia oblężenia Lizbony” została wydana w trzy lata po „Kamiennej tratwie” - mojej pierwszej, i jak do tej pory jedynej, przeczytanej książki Jose Saramago. Gdy rok temu poznawałem styl portugalskiego noblisty, byłem przekonany, że odkryłem autora wybitnego, kogoś kto na równi z Dostojewskim czy Mannem, zasiadać będzie na piedestale literackich autorytetów. „Kamienna...
więcej Pokaż mimo to