Nieczęsto czytam książkę, w której jest aż tylu bohaterów, tyle różnorodnych postaci i akcja dzieje się w różnym czasie oraz miejscu.
Gutowo - małe miasteczko w województwie kujawsko - pomorskim słynie z przepysznych jagodzianek, jak i innych wyśmienitych słodkości wypiekanych w Cukierni pod Amorem. Lecz nie skupiajmy się tyko na wypiekach. Jest także zagadka. Na gutowskim rynku podczas prac archeologicznych zostaje znaleziona mumia z pierścieniem na palcu. Biżuteria ma wielkie znaczenie sentymentalne dla wnuczki właścicielki Cukierni. Właśnie za sprawą nieoczekiwanego znaleziska Iga postanawia dowiedzieć się czegoś więcej o tajemniczej kobiecie i przeszłości rodzinnej.
Zajezierzyce przenoszą nas w czasie do XIX wieku. Poznajemy losy rodu Hyciów, Zajezierskich oraz Bysławskich. Autorka skupia się głównie na kobiecych przedstawicielkach i za ich pomocą obrazuje historię wspomnianych Rodzin. nie
Zapewne należę do zdecydowanej mniejszości, ale mnie książka nudziła i nie czułam ani napięcia ani wartkiej akcji ani potrzeby dalszego czytania. Nie wiem czy sięgnę po kolejną część sagi, a jeśli tak to zapewne nieprędko. Być może moje odczucia są związane ze zbyt dużą ilością osób przewijających się na kartach książki. Czasem sięgałam do ścigąwki z tyłu, bo zwyczajnie nie wiedziałam kto jest kim.
Książka przeczytana w ramach wyzwania czytelniczego "Pod hasłem" autorstwa Ejotka. Hasło na kwiecień to domy, chatki i zamczyska.. Myślę więc, iż książka pasuje idealnie, gdyż tytułowa Cukiernia pod Amorem jest jednocześnie domem mieszkalnym.

Nieczęsto czytam książkę, w której jest aż tylu bohaterów, tyle różnorodnych postaci i akcja dzieje się w różnym czasie oraz miejscu.
Gutowo - małe miasteczko w województwie kujawsko - pomorskim słynie z przepysznych jagodzianek, jak i innych wyśmienitych słodkości wypiekanych w Cukierni pod Amorem. Lecz nie skupiajmy się tyko na wypiekach. Jest także zagadka. Na gutowskim...