Niewidzialne miasta

Okładka książki Niewidzialne miasta Italo Calvino
Okładka książki Niewidzialne miasta
Italo Calvino Wydawnictwo: Collegium Columbinum literatura piękna
148 str. 2 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Le cittá invisibili
Wydawnictwo:
Collegium Columbinum
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
148
Czas czytania
2 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
83-89973-02-2
Tłumacz:
Alina Kreisberg
Tagi:
Marco Polo Kubilaj-chan miasta podróże
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
32
14

Na półkach:

Książka sama w sobie bardzo złożona. Posiada mnóstwo wątków i nad każdym wymagane jest większe bądź mniejsze wytężenie umysłu. Dlatego, czytałam ją dość długo, ponieważ potrzebowałam przetrawić niektóre informacje, aby również móc na nie spojrzeć z innej strony. Niemniej polecam tę książkę że względu na styl autora, bardzo ciekawe spostrzeżenia i urok jaki ma w sobie ta książka.

Książka sama w sobie bardzo złożona. Posiada mnóstwo wątków i nad każdym wymagane jest większe bądź mniejsze wytężenie umysłu. Dlatego, czytałam ją dość długo, ponieważ potrzebowałam przetrawić niektóre informacje, aby również móc na nie spojrzeć z innej strony. Niemniej polecam tę książkę że względu na styl autora, bardzo ciekawe spostrzeżenia i urok jaki ma w sobie ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
18

Na półkach:

"Niewidzialne miasta" były odkryciem ostatnich kilku lat. Na nazwisko autora natknęłam się przypadkiem, podczas gdy powinien się znajdować w kanonie lektur. To była niezwykle poetycka pozycja, pełna wyobraźni, mądra!

"Niewidzialne miasta" były odkryciem ostatnich kilku lat. Na nazwisko autora natknęłam się przypadkiem, podczas gdy powinien się znajdować w kanonie lektur. To była niezwykle poetycka pozycja, pełna wyobraźni, mądra!

Pokaż mimo to

avatar
849
54

Na półkach:

Italo Calvino to autor jednogłośnie uwielbiany przez osoby, z recenzjami których co do za zasady się zgadzam. Kupując "Niewidzialne miasta" czułam ekscytację i gotowość do przeżycia wielkiej, płomiennej miłości.
Niestety, nie tylko nie ma miłości, ale nawet zauroczenia. Jest pewna nadzieja, że początkowa niechęć przerodzi się w coś więcej, zgodnie z zasadą, że od nienawiści (chociaż to słowo jest tutaj zdecydowanie zbyt mocne) do miłości jeden krok. Ta iskierka nadziei wiąże się z bardzo plastycznym językiem, który może urzec, oraz z nowatorskim pomysłem, który na poziomie intelektualnym podziwiam, ale na poziomie uczuć odrzucam. "Niewidzialne miasta" to bowiem powieść-eksperyment, składająca się z opisów 55 fikcyjnych miast. Każde miasto jest inne, wyjątkowe, w każdym tli się magia.
O "Niewidzialnych miastach" szybko nie zapomnę. Dawno nie spotkało mnie takie rozczarowanie, przy czym nie jest to rozczarowanie książką, a moim jej odbiorem. Nie poddam się, to nie będzie moja ostatnia książka Calvino.

Italo Calvino to autor jednogłośnie uwielbiany przez osoby, z recenzjami których co do za zasady się zgadzam. Kupując "Niewidzialne miasta" czułam ekscytację i gotowość do przeżycia wielkiej, płomiennej miłości.
Niestety, nie tylko nie ma miłości, ale nawet zauroczenia. Jest pewna nadzieja, że początkowa niechęć przerodzi się w coś więcej, zgodnie z zasadą, że od nienawiści...

więcej Pokaż mimo to

avatar
202
85

Na półkach:

Nie porwała mnie ani słabo zarysowana otoczka, ani większość opisów miast. Autor posługuje się plastycznym, poetyckim językiem, co czasem tworzy przepiękne obrazy, częściej jednak (w moim odczuciu) robi za zasłonę dymną, mającą wyciągnąć mało intrygującą treść na poziom "czegoś więcej". Ciężko to ocenić surowo, bo jest i ciekawy pomysł, i solidne wykonanie, natomiast całość robi mniejsze wrażenie niż poszczególne jej składowe - gdy już się bowiem rozgryzie styl oraz schemat, kolejne rozdzialiki czyta się niczym teksty z generatora.

Istnieje też szansa, że jestem niewrażliwym na "prozę poetycką" chamem, czego nie wykluczam, bo większość moich spotkań z tego typu twórczością pozostawia mnie po prostu zmęczonym :)

Nie porwała mnie ani słabo zarysowana otoczka, ani większość opisów miast. Autor posługuje się plastycznym, poetyckim językiem, co czasem tworzy przepiękne obrazy, częściej jednak (w moim odczuciu) robi za zasłonę dymną, mającą wyciągnąć mało intrygującą treść na poziom "czegoś więcej". Ciężko to ocenić surowo, bo jest i ciekawy pomysł, i solidne wykonanie, natomiast całość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
197

Na półkach: ,

"Niewidzialne miasta" to z pewnością książka jedyna w swoim rodzaju i zapewnia doświadczenie czytelnicze, które trudno porównać z jakąkolwiek inną pozycją. Czy mi owo doświadczenie się spodobało? Otóż, niestety, nie za bardzo.

Nieistniejących, fantastycznych, wyobrażonych miast, które przed oczami Kubłaj-chana odmalowuje Marko Polo jest tutaj aż 55, ale tylko nieliczne opisy wydały mi się naprawdę ciekawe, a przedstawione pomysły intrygujące. W większości przypadków miałem raczej wrażenie pewnej powtarzalności i monotonii jeśli chodzi o zastosowane motywy.

Mamy tu też pewną niejednoznaczność czasową - z jednej strony Marko Polo, a więc średniowiecze, a z drugiej pojawiające się w niektórych opowieściach współczesne wynalazki, jak tubki z pastą albo żarówki.

Gdy dodamy do tego absolutny brak jakiejkolwiek fabuły (jest to "nienarracyjna forma literacka"),otrzymujemy dzieło, które czyta się dość trudno i zdecydowanie lepiej jest dzielić sobie czytanie go na mniejsze porcje (zachęca do tego nawet bardzo krótka długość poszczególnych rozdziałów).

Zaletami tej książki są na pewno bogaty, wręcz poetycki język, którym nierzadko można się zachwycić oraz garść wartych uwagi przemyśleń, które z łatwością można odnieść do współczesnych miast i postępu cywilizacyjnego.

Zatem chociaż lektura "Niewidzialnych miast" nieco mnie wymęczyła i planowałem ocenić ją (biorąc pod uwagę przede wszystkim swoje odczucia) maksymalnie na 5/10, to po spojrzeniu (z kilkutygodniowej perspektywy czasowej) na zaznaczone przeze mnie cytaty oraz ze względu na dwa wymienione we wcześniejszym akapicie plusy, jednak podwyższam końcową ocenę do 6/10.
---

> Nie z tego składa się miasto, lecz ze stosunków między wymiarami jego przestrzeni a wydarzeniami z jego przeszłości: między odległością latarni od bruku a kołyszącymi się stopami podwieszonego samozwańca (...).

> Nieurzeczywistnione przyszłości są tylko odgałęzieniami przeszłości: uschłymi odgałęzieniami.

> Miasta, jak sny, są zbudowane z pragnień i lęków

> Za każdym razem, kiedy opisuję jakieś miasto, mówię coś o Wenecji. (...) Żeby odróżnić przymioty innych miast, muszę wychodzic od pierwszego, które pozostaje w domyśle. Dla mnie jest nim Wenecja.

> Wszystko co robię i widzę, nabiera znaczenia w przestrzeni umysłu, gdzie panuje ten sam co tu spokój, ten sam półmrok, ta sama cisza w którą wplata się szelest liści.

> Może ze świata pozostał tylko opuszczony teren pokryty śmietniskami i wiszący ogród pałacu Wielkiego Chana. Oddzielają je nasze powieki, ale nie wiadomo, co jest pod nimi, a co przed nimi.

> Może cały świat, poza granicami Leonii, jest pokryty kraterami śmieci, z których każdy ma pośrodku metropolię w ciągłej erupcji.

> Inne jest miasto tego, kto mija je, nie zatrzymując się, a inne tego, kto raz przez nie pojmany, nigdy go nie opuszcza; inne jest miasto, do którego przyjeżdża się po raz pierwszy, zaś inne to, które porzuca się, aby nigdy do niego nie wrócić; każde zasługuje na odmienną nazwę.

> Piekło żyjących nie jest czymś, co nastanie; jeśli istnieje, jest już tutaj, jest piekłem, w którym żyjemy na co dzień, które tworzymy, przebywając razem. Są dwa sposoby, aby nie sprawiało ono cierpień. Pierwszy jest nietrudny dla wielu ludzi: zaakceptować piekło i stać się jego częścią, aż przestanie się je dostrzegać. Drugi jest ryzykowny i wymaga ciągłej uwagi i ćwiczenia: odszukać i umieć rozpoznać, kto i co pośród piekła piekłem nie jest, i utrwalić to, i rozprzestrzenić.

"Niewidzialne miasta" to z pewnością książka jedyna w swoim rodzaju i zapewnia doświadczenie czytelnicze, które trudno porównać z jakąkolwiek inną pozycją. Czy mi owo doświadczenie się spodobało? Otóż, niestety, nie za bardzo.

Nieistniejących, fantastycznych, wyobrażonych miast, które przed oczami Kubłaj-chana odmalowuje Marko Polo jest tutaj aż 55, ale tylko nieliczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
559
306

Na półkach: ,

W zasadzie to nie wiem po co to czytałam. Nie wiem czy sięgnę po jakąś inną pozycję ,ta mnie nie zachęciła ale i nie odstręczyła. Trochę pole do wyobrazi ale ... Jakoś artyzmu nie widzę tu. Zresztą autor też stwierdził,że pisał bez pomysłu na całość.

W zasadzie to nie wiem po co to czytałam. Nie wiem czy sięgnę po jakąś inną pozycję ,ta mnie nie zachęciła ale i nie odstręczyła. Trochę pole do wyobrazi ale ... Jakoś artyzmu nie widzę tu. Zresztą autor też stwierdził,że pisał bez pomysłu na całość.

Pokaż mimo to

avatar
685
525

Na półkach:

Wbrew swojej poetyckiej, fantasmagorycznej naturze, "Niewidzialne miasta" z 1972 r. to książka wyrastająca z architektonicznej i urbanistycznej debaty nad przyszłością miast toczonej w latach 60. XX wieku w obliczu odczuwalnego kryzysu wielkich metropolii.

Ta nadzwyczajna opowieść stanowi wyrafinowaną strukturę kompozycyjną: składa się z pięćdziesięciu pięciu krótkich opisów wyimaginowanych „miast niemożliwych”, o których słynny podróżnik Marko Polo opowiada jako ambasador Kubłaj-chanowi, cesarzowi Tatarów. Podzielone są one na jedenaście kategorii (Miasta i pamięć, Miasta i pragnienia, Miasta i znaki, Zwiewne miasta, Miasta i wymiana, Miasta i oczy, Miasta i nazwa, Miasta i umarli, Miasta i niebo, Ciągłe miasta, Ukryte miasta) i umieszczone w metanarracyjnej ramie (zapisanej kursywą),relacjonującej spotkania podróżnika i cesarza.
Szczególny, nieco oniryczny, ale zarazem skrupulatnie kartograficzny sposób postrzegania i opowiadania miasta, okazał się zadziwiająco uniwersalny i twórczo interpretowany - także w Polsce. Może dlatego, że pozwala wyrazić skomplikowaną historię oraz współczesne bolączki naszych miast?

Do "Niewidzialnych miast" odwołuje się grono uznanych polskich pisarzy, m.in. Magdalena Tulli ("Sny i kamienie", "Do lustra"),Jacek Dehnel ("Książka widmo"),Sylwia Chutnik ("Zabawy w pamięć i genderowy model miasta"). Nawiązują do nich także architekci, urbaniści i aktywiści ruchów miejskich. Calvino zaraża swoim sposobem rozumienia idei miasta jako miejsca, w którym nawarstwiają się i istnieją jednocześnie materialne i niematerialne jakości, przeszłość i teraźniejszość, obawy i pragnienia.

Wbrew swojej poetyckiej, fantasmagorycznej naturze, "Niewidzialne miasta" z 1972 r. to książka wyrastająca z architektonicznej i urbanistycznej debaty nad przyszłością miast toczonej w latach 60. XX wieku w obliczu odczuwalnego kryzysu wielkich metropolii.

Ta nadzwyczajna opowieść stanowi wyrafinowaną strukturę kompozycyjną: składa się z pięćdziesięciu pięciu krótkich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
559

Na półkach: , ,

„Niewidzialne miasta” to małe podróże do wyobraźni, w które zabiera nas za pośrednictwem swoich bohaterów Italo Calvino. Marco Polo, znany podróżnik dociera na dwór Kubłaj-chana i zaczyna swoją malowniczą opowieść. Opowieść o odległych i nieco bliższych miastach, którymi włada imperator. Ale to, co oczami podróżnika widzi Kubłaj-chan to przede wszystkim pobudzająca zmysły i wyobraźnię przygoda dla otwartego na nowe czytelnika.

Kolejne odwiedzane miasta mogą mieć punkty wspólne z miejscami, które znajdziemy na współczesnych mapach i od nas zależy, ile z nich rozpoznamy. Dla mnie ważne w odkrywaniu tych miejsc były pierwsze wrażenia, pierwsze spojrzenie na główny plac i tworzący miejski gwar ludzi. Odbieranie rzeczy widzialnych wieloma zmysłami, by odkryć to, co na pierwszy rzut oka zdaje się być niedostrzegalne.

„Niewidzialne miasta” to czysta przyjemność obcowania z nieskrępowaną wyobraźnią autora. Skupieniem na detalu, którym stwarza obrazy niezwykłych miejsc, ożywiając je kolorem, smakiem, zapachem czy dźwiękiem. Ten zbiór tekstów o 55 miastach to świetna przygoda, ale i możliwość spoglądania na nieznany świat w sposób czysty i nowy. Niewielkie objętości poszczególnych tekstów tworzą ciekawą i zachowującą swój charakter całość. Podział na miasta umarłe, miasta pamięci czy miasta zwiewne nie jest tu przypadkowa. Szukajcie połączeń, to sama przyjemność.

Po raz drugi i z pewnością nie ostatni Italo Calvino sprawił, że tekst był dla mnie nie tylko zapisem obrazów i emocji towarzyszących bohaterom. Jeśli cenicie sobie inne drogi języka i literatury, wybierzcie się w podróż do niewidzialnych miast. Z pewnością nie pożałujecie.

„Niewidzialne miasta” to małe podróże do wyobraźni, w które zabiera nas za pośrednictwem swoich bohaterów Italo Calvino. Marco Polo, znany podróżnik dociera na dwór Kubłaj-chana i zaczyna swoją malowniczą opowieść. Opowieść o odległych i nieco bliższych miastach, którymi włada imperator. Ale to, co oczami podróżnika widzi Kubłaj-chan to przede wszystkim pobudzająca zmysły i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
271

Na półkach: ,

Z przykrością muszę przyznać, że moje trzecie spotkanie z twórczością Calvina znów zaprowadziło mnie na manowce. Nie potrafiłem (nie umiałem?) zachwycić się pięćdziesięcioma opisami miast niezwykłych, przez Calvino wyśnionych, wymarzonych. Nieistniejących. Nie porwały mnie fantasmagoryczne rozmowy Marko Polo z Kubłaj-chanem, nie porwał mnie język, którym Calvino maluje swoje wizje. Gdzieś ten czar, mistyka, jaką zapowiadała rewelacyjna okładka, albo zgubiły się pomiędzy księgarnią a domową kanapą, albo nie mogły do mnie dotrzeć z powodu chwilowego (oby) zaćmienia (ewentualnie zacementowania końcówek synaps odpowiadających za czucie). Nie kojarzę żadnego z opisywanych miast, nie został we mnie ani cień zachwytu, ani wspomnienie po obcowaniu z czymś baśniowymi, na poły wyśnionym, na poły przypominającym rzeczywiste ulice, domy i ich mieszkańców. Gdzieś rozmyło się to wszystko i w zasadzie to tyle.
Jedyne skojarzenie, jakie miałem podczas lektury, to „Niewidzialne biblioteki” Wyd.Literackiego. Do nich wracam z ciągle nieustającym zachwytem. Pomysł zbliżony, wykonanie – moim skromnym zdaniem – o niebo lepsze.
Sorry.

Z przykrością muszę przyznać, że moje trzecie spotkanie z twórczością Calvina znów zaprowadziło mnie na manowce. Nie potrafiłem (nie umiałem?) zachwycić się pięćdziesięcioma opisami miast niezwykłych, przez Calvino wyśnionych, wymarzonych. Nieistniejących. Nie porwały mnie fantasmagoryczne rozmowy Marko Polo z Kubłaj-chanem, nie porwał mnie język, którym Calvino maluje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
68
17

Na półkach:

Moja trzecia książka Italo Calvino - cały czas apetyt tylko wzrasta!

Moja trzecia książka Italo Calvino - cały czas apetyt tylko wzrasta!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 454
  • Przeczytane
    775
  • Posiadam
    226
  • Ulubione
    50
  • Teraz czytam
    35
  • Literatura włoska
    14
  • Chcę w prezencie
    13
  • 2014
    12
  • 2023
    9
  • 2013
    8

Cytaty

Więcej
Italo Calvino Niewidzialne miasta Zobacz więcej
Italo Calvino Niewidzialne miasta Zobacz więcej
Italo Calvino Niewidzialne miasta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także