Kaczor po pekińsku
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Kaczor po pekińsku
- Wydawnictwo:
- Rosner i Wspólnicy
- Data wydania:
- 2007-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-02-01
- Liczba stron:
- 238
- Czas czytania
- 3 godz. 58 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8360336113
- Tagi:
- Chiny Indie Singapur Wietnam literatura podróżnicza reportaż
"Kaczor po pekińsku" to pełen pasji reportaż z krajów, zwanych "azjatyckimi tygrysami": Indii, Singapuru, Wietnamu i Chin. To książka o zupełnie nowej rzeczywistości globalnej, w której żyjemy już teraz, nie zdając sobie z tego sprawy. Za kilkanaście lat, kiedy brutalną walkę o nośniki energii wygra Azja, Chiny będą pierwszym, a Indie trzecim mocarstwem gospodarczym świata. Już w tej chwili większość operacji ekonomicznych na świecie odbywa się bez jakiegokolwiek udziału państw szeroko pojętego Zachodu. W podobnym trybie zapada coraz więcej globalnych decyzji politycznych. "Kaczor po pekińsku" to książka o tym, jak Zachód z protagonisty - może stać się tylko statystą globalnych rozgrywek, o tym, jak polityka Zachodu, w tym i Polski, rozmija się z nową rzeczywistością, w której dominującą rolę odgrywa Azja - kontynent rosnącego bogactwa, kontynent bez wolności; olbrzymi obszar zamieszkany przez 2/3 ludzkości, która nie zaznała ani Odrodzenia, ani Oświecenia.
Zachód - cóż, zachodzi; Wschód - taka jest rzeczywistość dnia dzisiejszego - wschodzi. Zachód będzie się liczył coraz mniej, Wschód coraz bardziej. Zachód staje się przeszłością; przyszłość jest na Wschodzie. Światowe bogactwo w coraz większym stopniu wytwarzane jest na Wschodzie. Zachód jeszcze konsumuje to, co na Wschodzie wytworzono, nie zdając sobie sprawy, że tykanie zegarka przybliża go do zmierzchu. W 2020 roku Chiny będą pierwszą potęgą gospodarczą świata, angielski zacznie powoli odchodzić, a mandaryński może stać się językiem przyszłości.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 76
- 38
- 8
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Autor mimo że za Horacym uważa iż "Niebo, nie duszę zmieniają ci, co po morzach pływają" rusza w podróż po "azjatyckich tygrysach", krajach, które ostatnio rozwijają się gospodarczo w bardzo dużym tempie. Opisuje to w kilku relacjach:
-W szponach dobrobytu (o Singapurze)
-Piętno (o Wietnamie)
-Świat bez nas (o Chinach)
-Pobojowisko (o Indiach)
OPIS "POBOJOWISKA" (O INDIACH)
Motto: "Jednemu Allah daje pożywienie, innemu apetyt" (Mahomet)
Autor pisze o skoku w rozwoju Indii, o Bangalore, które staje się jednym z światowych centrów informatycznych, opisuje swoje wrażenia z Delhi, piekła Mumbaju (jak pisze), czy Goa. J.P. rozbija mit pomnika miłości Tadź Mahal wspominając o Szachdżahanie jako erotomanie, wspomina jego relacje z synem, który go uwięził, z Aurangzebem.
W książce przedstawiono trochę informacji na temat hinduizmu, podziału życia na 4 fazy i odpowiadające im cele życia (artha, kama,dharma i moksza). Autor pisze też o pojęciu karmy i ahimsy.
Czytałam tę książkę w Szczawnicy. Wokół mnie biel śniegu, który (jak pisze Dostojewski) przykrywa wszystek brud świata, a tu upał, pył, pot i smród. Nieraz czytałam o Indiach atakujących ostrymi zapachami nasze nosy, ale Pałasiński czuje ten smród i brud szczególnie dotkliwie. I oddaje to w swoim reportażu powtarzając za Gandhim: "Trzeba dbać o siebie, bo upał, wilgoć i kurz chcą nas pożreć".
W jego reportażu uderzyło mnie też odbrązawianie mitu. J.P. łączy tu podziw dla piękna Taj Mahal, hymn pochwalny miłości do kobiety po stracie której ktoś osiwiał i przez 20 lat obciążał budżet kraju budując dla jej rozłożonego już ciała grobowiec. Jednocześnie jednak zażywając rozkoszy z innymi kobietami.
Z radością też czytałam jako indofanka o przyszłości Indii, którym przepowiada się w najbliższym czasie miejsce trzeciego mocarstwa w świecie, o prących do przodu młodych (50% z ponad miliarda ludzi ma mniej niż 20 lat), spragnionych wykształcenia, szalejących w informatyce.
Przyjemność mi sprawiały częste cytaty (też lubię cytować mądrzejszych od siebie) , np. z Platona to prowokacyjnego: "Dobrzy to ci, którzy zadowalają się marzeniem o tym, co źli naprawdę robią",
to bliskiego mi duchem "Lepiej być krzywdzonym niż krzywdzić".
Dziwiły pomyłki typu - niedotykalni nazywani przez Gandhiego dziećmi słońca (wg mnie haridżanie to dzieci Boga); dziś się używa częściej słowa dalici (tj. uciśnieni).
Zastanowiło zadane przez autora pytanie: czy my, Zachód możemy swoją butą "białych" zrazić Indie i resztę Azji podobnie, jak udało nam się doprowadzić do wojny cywilizacji między Zachodem a światem arabskim?
Oczywiście, ta książka to relacja z podróży po kilku azjatyckich krajach. Te sobie doczytajcie, bo ja zdążyłam się zanurzyć tylko w rozdziale o Indiach.
Kopiuję tu moją opinię z blogu Zahry valley-of-dance i z mojej strony nietylkoindie.pl
Autor mimo że za Horacym uważa iż "Niebo, nie duszę zmieniają ci, co po morzach pływają" rusza w podróż po "azjatyckich tygrysach", krajach, które ostatnio rozwijają się gospodarczo w bardzo dużym tempie. Opisuje to w kilku relacjach:
więcej Pokaż mimo to-W szponach dobrobytu (o Singapurze)
-Piętno (o Wietnamie)
-Świat bez nas (o Chinach)
-Pobojowisko (o Indiach)
OPIS "POBOJOWISKA" (O...