- tytuł oryginału
- We Have Always Lived in The Castle
- data wydania
- 1998 (data przybliżona)
- ISBN
- 83-06-02647-0
- liczba stron
- 189
- słowa kluczowe
- Zawsze, mieszkałyśmy, zamku
- kategoria
- Literatura piękna
- język
- polski
- dodała
- Ewa-Książkówka
Mericat Blackwood mieszka w rodzinnej posiadłości ze swą siostrą Constance i wujem Julianem. Nie tak dawno temu rodzina liczyła siedmiu członków - do czasu, kiedy pewnej nocy do cukiernicy trafiła śmiertelna dawka arszeniku. Uwolniona od zarzutu morderstwa Constance wróciła do domu, gdzie Mericat robi wszystko, by uchronić ją przed natarczywością i wrogością miejscowej społeczności. Dni...
Czy komuś z Was zdarzyło się kiedyś zdenerwować na książkę ? Bo mnie tak…Czytając „Zawsze mieszkałyśmy w zamku” Shirley Jackson. Denerwowałam się gdy tak delikatna osoba jaką jest Mary (bohaterka książki) życzyła niemal wszystkim na około śmierci…Marszczyłam czoło gdy okoliczni mieszkańcy wręcz siłą spojrzeń nakazywali Constance i jej siostrze żyć w zamkniętej twierdzy złożonej z ogrodu i posiadłości…
Złościła mnie także uległość sióstr takiemu obrotowi spraw by nie miały możliwości pielęgnować i rozwijać swojej miłości do natury i całego otaczającego ich świata. Ich niepisane przyzwolenie na niewolę oraz brak chęci walki.
I tak zdanie po zdaniu, strona po stronie...nim się spostrzegłam, w duchu odganiałam od nich wszystkich, którzy zakłócali im spokój i burzyli od lat niezmienny porządek dnia – a idźcie wy wszyscy w diabły !
Książka pełna skrajności – od dobra po zło, od miłości po nienawiść, od czystej bezinteresowności po żądzę zysku i wreszcie od pragnienia życia po życzenie śmierci.

Moja Biblioteczka
Opinie czytelników
O książce:
Krótka historia siedmiu zabójstw
Tak książka to jakaś petarda z opóźnionym zapłonem. Wielkie ŁAŁ! Przyznaję uczciwie, że na początku lektury czułam, jakbym brnęła w g... po pachy. Top...