Greta Minde

Okładka książki Greta Minde Theodor Fontane
Okładka książki Greta Minde
Theodor Fontane Wydawnictwo: Książka i Wiedza Seria: Koliber klasyka
142 str. 2 godz. 22 min.
Kategoria:
klasyka
Seria:
Koliber
Tytuł oryginału:
Grete Minde
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1978-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1978-01-01
Liczba stron:
142
Czas czytania
2 godz. 22 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Adam Krzemiński
Tagi:
powieść niemiecka miłość romans
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
43
43

Na półkach:

Zaskoczyła mnie ta powieść. Nie znając autora i sugerując się jedynie opisem na okładce spodziewałam się pompatycznego romansu. Otrzymałam jednak opowieść mocno wyzywającą normy społeczne, w której główne skrzypce gra silna dziewczyna, i to wykreowana piórem mężczyzny w połowie XIX wieku.

Historia ta rozgrywa się w XVI wieku i rozpoczyna się wątkiem romantycznym, który później ustępuje miejsca bardziej złożonym wydarzeniom. Naszymi kochankami są tutaj Greta i Valtin, których poznajemy w dosyć kontrowersyjnym wieku trzynastu i szesnastu lat. Początkowo ich wiek zbił mnie z tropu, jednak niedługo później zrozumiałam, że romantyzm tej książki opiera się głównie na bezwarunkowej przyjaźni, czułości i trosce. To u boku Valtina Greta czuje się prawdziwie szczęśliwa i dzięki niemu zaczyna marzyć o wolności i lepszym życiu. Oboje młodych pochodzi z zamożnych rodzin zamieszkujących dwa sąsiadujące ze sobą domy w małej wiosce w Marchii Brandenburskiej. Dla Grety dom jednak nie jest ostoją – a to za sprawą bratowej Trudy, która obrała sobie rolę stereotypowej macochy. W tej rodzinnej dynamice jest też Gerdt, przyrodni brat Grety, jej ojciec Jakub i Regina, opiekunka. Sytuacja w domu dramatycznie się pogarsza po śmierci Jakuba i wtedy też marzenia bohaterki o ucieczce sięgają zenitu. Wkrótce kochankowie na dobre opuszczają bramy miasta, dążąc ku wolności, ale także ku biedzie i tułaczce.

Okazuje się, że nowe życie nie jest w stanie ochronić Grety od cierpień. Poczucie niesprawiedliwości świata stopniowo przemienia ją z radosnej dziewczyny w pałającą gniewem królową destrukcji. Bohaterka konsekwentnie pozostaje zdeterminowana, odważna i pełna pasji – ale te cechy w pewnym momencie zaczynają służyć innym działaniom niż wcześniej. Również postacie poboczne mają swoje wyjątkowe i bardzo klarowne cechy charakteru, które dodatkowo pomagają w budowie atmosfery powieści. Jedynie Valtin, według mnie, wyszedł dość płaski.

Przy tej scenerii należy także wspomnieć o tle historycznym – okresie, o którym nie wiem zbyt wiele. Mocno jednak dają się odczuć niezgodności religijne między chrześcijaństwem a protestantyzmem. Pojawiają się także kwestie dyskryminacji na tle wyznaniowym i rasowym.

Podsumowując, czytało mi się lekko i szybko. Świat powieści został nakreślony bardzo wyraźnie, co przyjemnie wprowadziło mnie w świat tej XVI-wiecznej wioski. Dialogi, przemyślenia i zachowania bohaterów, jak to często się zdarza w literaturze z tego okresu, czasem wydawały mi się aż nadto dramatyczne, ale nie był to dla mnie wielki problem. Myślę że taki jest urok literatury tych czasów. „Greta Minde” to dobra, wielowymiarowa powieść. Może nie wybitne, ale na pewno warta przeczytania.

Zaskoczyła mnie ta powieść. Nie znając autora i sugerując się jedynie opisem na okładce spodziewałam się pompatycznego romansu. Otrzymałam jednak opowieść mocno wyzywającą normy społeczne, w której główne skrzypce gra silna dziewczyna, i to wykreowana piórem mężczyzny w połowie XIX wieku.

Historia ta rozgrywa się w XVI wieku i rozpoczyna się wątkiem romantycznym, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
962
962

Na półkach: ,

Podtytuł głosi, że to opowieść według staromarchijskiej kroniki. Opowieść, z którą stanowczo warto się zapoznać i przeżyć to, co autor nam serwuje w tej niedługiej książce. Książka niedługa, ale bardzo ciekawa, wartościowa i godna polecenia.
Greta Minde to główna bohaterka. Jej losy poznajemy w tym dziele. Losy trudne, skomplikowane i tragiczne. Przypadło jej żyć w czasach religijnych i społeczno-obyczajowych przemian w Marchii Brandenburskiej XVI wieku. Te okoliczności będą miały poważny wpływ na jej życie. W domu rodzinnym jest źle traktowana i to przede wszystkim staje się powodem jej ucieczki z domu. Ucieka z ukochanym Valtinem. Ich miłość da im chwile radości, ale skończy się przedwcześnie. Gdy Greta zostaje sama z dzieckiem następuje bardzo dynamiczny i intensywny czas w jej krótkim życiu. Szereg okoliczności doprowadzi do wielkiej tragedii, a chęć zemsty i zadośćuczynienia ludzkim krzywdom będą odgrywały decydujący wpływ na ostatni akt życia Grety. Co dokładnie się stanie? Przeczytać o tym warto i do tego bardzo gorąco oraz wytrwale zachęcam.
Książka wielowymiarowa, splata ze sobą interesujące wątki w jedną dobrze utkaną całość czytelniczą w dwudziestu rozdziałach. Literackie przeżycia gwarantowane. Możliwość zadumy, refleksji po lekturze również wystąpić u czytelnika może. Dla mnie rewelacyjna książka. Godnie reprezentuje ocenę 8/10.

Podtytuł głosi, że to opowieść według staromarchijskiej kroniki. Opowieść, z którą stanowczo warto się zapoznać i przeżyć to, co autor nam serwuje w tej niedługiej książce. Książka niedługa, ale bardzo ciekawa, wartościowa i godna polecenia.
Greta Minde to główna bohaterka. Jej losy poznajemy w tym dziele. Losy trudne, skomplikowane i tragiczne. Przypadło jej żyć w czasach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2193
1112

Na półkach: , , , , ,

Nie jest to ckliwy romans chociaż jest miłość. Nie jest to przygoda chociaż jest ucieczka. Książka jest krótka ale pokazuje jak niezrozumienie i zazdrość może zniszczyć innych. Greta nie pasowała do schematu, była inna, chciała być szczęśliwa ale własna rodzina ją tłamsiła, nie dała być sobą. Valtin i Greta szukali szczęścia. Nie było im pisane radosne życie. Nie ma żyli długo i szczęśliwie.

Nie jest to ckliwy romans chociaż jest miłość. Nie jest to przygoda chociaż jest ucieczka. Książka jest krótka ale pokazuje jak niezrozumienie i zazdrość może zniszczyć innych. Greta nie pasowała do schematu, była inna, chciała być szczęśliwa ale własna rodzina ją tłamsiła, nie dała być sobą. Valtin i Greta szukali szczęścia. Nie było im pisane radosne życie. Nie ma żyli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
505
92

Na półkach: ,

Takie opowieści mają swój klimat. Pozornie nic się nie dzieje i serwowane nam są nudne opisy przyrody - a to nieprawda. Z jakiejś przyczyny mam słabość do takich tekstów z epoki. Chociaż tutaj może delikatnie rozczarowało mnie zbyt szybkie tempo zakończenia.

Takie opowieści mają swój klimat. Pozornie nic się nie dzieje i serwowane nam są nudne opisy przyrody - a to nieprawda. Z jakiejś przyczyny mam słabość do takich tekstów z epoki. Chociaż tutaj może delikatnie rozczarowało mnie zbyt szybkie tempo zakończenia.

Pokaż mimo to

avatar
1750
1138

Na półkach: , ,

Oglądałam kiedyś film "Effi Briest" nakręcony na podstawie książki Theodora Fontane'a i głównie tę jego powieść chciałabym przeczytać, niestety na razie nie umiem jej znaleźć.
Przeczytałam więc nowelę napisaną przez tego pisarza w 1880 roku.
Najciekawsze w niej dla mnie było tło - miejsce i czas, w którym toczy się opowieść o tragicznej miłości. Nieczęsto bowiem zdarza mi się czytać książki o luterańskim miasteczku w Prusach XVI wieku.
Młodzieńcza miłość połączyła 15-letnią Gretę i niewiele starszego Valtina. Ta miłość popycha ich do szaleńczego kroku - ucieczki z domu. Pozbawione miłości najbliższych i rodzinnego ciepła półsieroty nie widzą dla siebie przyszłości w swoich domach.
Ale konserwatywne, nietolerancyjne i surowe w swoich obyczajach społeczeństwo nie wybaczy im tego kroku. Rodzina zresztą też nie. Daremno szukać u nich miłosierdzia, ani sprawiedliwości w podziale majątku u radców miejskich mimo mądrej sentencji nad drzwiami ratusza.
Greta to bardzo mocny charakter, temperamentny. Silnie przeżywa zarówno miłość jak i nienawiść, a rozpacz popycha ją do desperackiego działania.
Dobrze się czyta, ale polecana raczej dla osób zainteresowanych epoką, bo tematyce i akcji daleko do współczesności.

Oglądałam kiedyś film "Effi Briest" nakręcony na podstawie książki Theodora Fontane'a i głównie tę jego powieść chciałabym przeczytać, niestety na razie nie umiem jej znaleźć.
Przeczytałam więc nowelę napisaną przez tego pisarza w 1880 roku.
Najciekawsze w niej dla mnie było tło - miejsce i czas, w którym toczy się opowieść o tragicznej miłości. Nieczęsto bowiem zdarza mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
46

Na półkach:

Nie jest to bynajmniej "piękna opowieść o miłości", jak sugeruje informacja na okładce, raczej jest to typowa dziewiętnastowieczna proza o bigoterii, chciwości, zemście i szaleństwie. Miłość, naszkicowana zaledwie, jest tylko tłem tej historii. Thomas Hardy w miniaturze w pruskich realiach.

Nie jest to bynajmniej "piękna opowieść o miłości", jak sugeruje informacja na okładce, raczej jest to typowa dziewiętnastowieczna proza o bigoterii, chciwości, zemście i szaleństwie. Miłość, naszkicowana zaledwie, jest tylko tłem tej historii. Thomas Hardy w miniaturze w pruskich realiach.

Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , , ,

Na pewno nie jest to książka dla miłośników szybkiej akcji i sensacji. Czas płynie tu niespiesznie i dopiero finał rozgrywa się z zawrotną prędkością, zaskakując czytelnika żywiołowością i treścią.

Początek może wydać się nieco nużący, gdyż autor skupia się na zwykłej codzienności dwóch rodzin - tytułowej bohaterki i jej przyjaciela-sąsiada, który szybko staje się pierwszą miłością.
Opłaca się jednak przebrnąć przez kilkanaście pierwszych stron, by potem sycić i delektować się lekturą, która okazuje się pełnym emocji portretem dojrzewającej, wrażliwej dziewczyny. Greta musi zmagać się nie tylko z wrogo do niej nastawioną bratową i zazdrosnym, złośliwym przyrodnim bratem, ale także z osamotnieniem po śmierci ojca i pełnym tajemnic wspomnieniem nieżyjącej matki. Rozterek duchowych dostarczają jej też codzienne zakazy, społeczne konwenanse oraz religijne dylematy, potęgowane przez fanatyczną i zdewociałą bratową.
Życie bohaterki zmienia się, gdy decyduje się ona na opuszczenie rodzinnego domu. To przełomowy moment, wyznaczający granicę beztroski i dorosłości.

Postać Grety wzbudza w czytelniku współczucie, ale i podziw; nie jest to bowiem pokorne dziewczę, lecz młoda buntowniczka i niespokojna dusza, której pragnienia i decyzje w żaden sposób nie wpisują się w oczekiwania otoczenia. Tylko nieliczni potrafią zrozumieć Gretę, ale to za mało, by mogła czuć się szczęśliwa.

Czyta się tę niewielką książkę z wielką przyjemnością i rosnącymi emocjami, niezmiennie kibicując tytułowej bohaterce i wraz z nią przeżywając jej wzloty i upadki.
Zaletą na pewno jest styl opowieści - literacki, dopracowany, ale jednocześnie przystępny i lekki w odbiorze.

Na pewno nie jest to książka dla miłośników szybkiej akcji i sensacji. Czas płynie tu niespiesznie i dopiero finał rozgrywa się z zawrotną prędkością, zaskakując czytelnika żywiołowością i treścią.

Początek może wydać się nieco nużący, gdyż autor skupia się na zwykłej codzienności dwóch rodzin - tytułowej bohaterki i jej przyjaciela-sąsiada, który szybko staje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
232

Na półkach: ,

Napisana w 1880 roku przez Theodora Fontane "Greta Minde" traktowana jest jako nowelka miłosna.

Pewno dlatego, że osią tej opowiastki jest faktycznie, mająca tragiczny finał, miłość łącząca główną bohaterkę, tytułową Gretę i niewiele od niej starszego Valtina. Nowela ta ukazuje jednakże również szeroko tło i przyczyny miłosnego dramatu, który rozegrał się w Marchii Brandenburskiej w XVI w. po wprowadzeniu w tym kraju protestantyzmu. Mieszkająca w niewielkiej miejscowości Tangermünde nastoletnia Greta, gdy ją poznajemy jest półsierotą, córką Jakuba Minde, miejscowego, bardzo szanowanego radnego, z drugiego małżeństwa. Dorasta bez matki, którą, Hiszpankę z pochodzenia i katoliczkę zabiła tęsknota za południem, a być może i nietolerancja protestanckiego środowiska, w którym po zamążpójściu przyszło jej żyć. Greta niezbyt lubiana przez surową i purytańską bratową, ledwie tolerowana przez przyrodniego brata jedyną ostoję ma w kochającym ją ojcu i niani. Jedynym przyjacielem jej zaś jest Valtain, z którym znają się od dzieciństwa. Ta przyjaźń z czasem zamienia się w głębsze uczucie, a Valtain jest jedynym człowiekiem, który po śmierci jej ojca daje jej poczucie bycia kochaną.

Pozbawiona miłości najbliższych, za którą ogromnie tęskni, osamotniona w rodzinnym domu chce się z niego wyrwać i namawia Valtaina do ucieczki. Ucieczka dochodzi do skutku, ale po trzech latach Greta, złamana śmiercią Valtaina, z dzieckiem, owocem ich związku, wraca do domu i szuka tu miłosierdzia, gdy go nie uzyskuje żąda oddania przysługującej jej części majątku po ojcu. Wyrzucona przez chciwego i pozbawionego serca brata szuka sprawiedliwości u przyjaciela swego ojca, przewodniczącego Rady Miejskiej, lecz i tu jej nie znajduje, gdyż jej słowo przeciwko słowu brata, który również jest radnym nic nie znaczy. Pozbawiona całkowicie złudzeń co do swojej i dziecka przyszłości Greta szarpana silnymi emocjami, na wpół oszalała mści się na mieście, które ją tak niemiłosiernie potraktowało.

Greta to bardzo mocno zarysowana postać. Być może jej mieszane pochodzenie, odziedziczona po matce gorąca hiszpańska krew sprawia, że targają nią bardzo mocne uczucia. Bardzo intensywnie przeżywa zarówno miłość, jak i nienawiść , a poczucie krzywdy wyzwala w niej potrzebę zemsty.

Ta niewielka książeczka, w której splatają się wątki romantyczno-psychologiczny ze społeczno-obyczajowym, jest znakomicie napisana, bardzo pięknym a przy tym przystępnym językiem co sprawia, że doskonale się ją czyta, mimo iż tematyka bardzo odbiega od współczesności. A poza tym pozwala poznać życie w Niemczech w czasach luteranizmu i jego wpływu na postawy społeczne, oraz hipokryzję z jaką spotkała się Greta, która czytając piękne słowa umieszczone na ratuszu:

"Jesli masz władzę, to badź praw,

Bóg jest Twym kniaziem, ty jego rab;

nie ufaj władzy jaką masz,

bo policzone są twe dnie.

Jak ty sądziłeś niegdyś mnie,

takoż Bóg osądzi cię.

Tutaj sądziłeś przez parę chwil,

Tam cię osądzą po czasy wsze.

była przekonana, że zostanie sprawiedliwie potraktowana.


Opinia pochodzi z mojego bloga http://natanna-mojezaczytanie.blogspot.com/

Napisana w 1880 roku przez Theodora Fontane "Greta Minde" traktowana jest jako nowelka miłosna.

Pewno dlatego, że osią tej opowiastki jest faktycznie, mająca tragiczny finał, miłość łącząca główną bohaterkę, tytułową Gretę i niewiele od niej starszego Valtina. Nowela ta ukazuje jednakże również szeroko tło i przyczyny miłosnego dramatu, który rozegrał się w Marchii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach: ,

Gretę Minde czyta się dość lekko i jest bardzo dobrą okazją by poznać kolejną nieszczęśliwą miłość.

Gretę Minde czyta się dość lekko i jest bardzo dobrą okazją by poznać kolejną nieszczęśliwą miłość.

Pokaż mimo to

avatar
125
24

Na półkach: ,

Książka nie zachwycił mnie ,opowiada o tragicznej miłości dwojga młodych,osamotnionych w swoim środowisku,o poczuciu krzywdy i zemście.Akcja rozgrywa się w uroczej scenerii-malownicze opisy przyrody,opowieść przypomina mi trochę balladę.

Książka nie zachwycił mnie ,opowiada o tragicznej miłości dwojga młodych,osamotnionych w swoim środowisku,o poczuciu krzywdy i zemście.Akcja rozgrywa się w uroczej scenerii-malownicze opisy przyrody,opowieść przypomina mi trochę balladę.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    97
  • Chcę przeczytać
    67
  • Posiadam
    48
  • Ebooki
    2
  • 2019
    2
  • Mam
    2
  • Klasyka
    2
  • Ulubione
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Literatura niemieckojęzyczna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Greta Minde


Podobne książki

Przeczytaj także