„- Gramy cały czas. W grę życia, w grę śmierci. W grę miłości, nadziei, przypadku, rozpaczy i wszelkich cudów, które kryją się pomiędzy.

Georgina Kincaid to sukub...z miłosnymi rozterkami, szalonymi przyjaciółmi, wkurzającym szefem-demonem i jego synem, prześladowcą. Nie mówiąc już o wpadce z marzeniami o byciu seksualną niewolnicą pewnego sławnego pisarza. Cóż, zdarza się nawet tym najlepszym...
...ale co zrobić, kiedy za chwilę przyjemności, ukochanemu Georginy, przyjdzie zapłacić duszą ? To już gorsza sprawa.
Muszę przyznać, że drugi tom jest o wiele lepszy, bardziej "kolorystyczny", że tak ujmę. W tej części pojawia się stary przyjaciel Georginy, Bastian, który jest niezwykle czarującym inkubem. Po prostu nie da się go nie polubić, albo, tak jak u mnie, pokochać. Mam nadzieję, że w następnych częściach zawita jeszcze. Ale wracając do drugiego tomu - nie jest już tak przewidywalny, tak, jak pierwszy tom i zaskakuje. Z niecierpliwością czekam na kolejną część :>

„- Gramy cały czas. W grę życia, w grę śmierci. W grę miłości, nadziei, przypadku, rozpaczy i wszelkich cudów, które kryją się pomiędzy.

Georgina Kincaid to sukub...z miłosnymi rozterkami, szalonymi przyjaciółmi, wkurzającym szefem-demonem i jego synem, prześladowcą. Nie mówiąc już o wpadce z marzeniami o byciu seksualną niewolnicą pewnego sławnego pisarza. Cóż, zdarza się...