Dzikie palmy
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Wild Palms
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 1993-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1977-01-01
- Data 1. wydania:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 285
- Czas czytania
- 4 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-85661-10-7
- Tłumacz:
- Kalina Wojciechowska
- Tagi:
- powieść amerykańska
Dramatycznie opisana historia miłości. Tragicznej, choć spełnionej. Bohaterom staje na przeszkodzie wiele okoliczności. Jedną z nich jest niedostatek - akcja toczy się w latach trzydziestych na południu Stanów i w Chicago. Ale nie tylko brak pieniędzy i perspektyw zmusza Henry'ego i Charlottę do ucieczki. Wydaje sie, że każde z nich próbuje uciec przed samym sobą. On - wiecznie bezrobotny, choć z dyplomem szkoły medycznej w walizce - stara sie zdobyć pracę. Ona ucieka przed myślą o rodzinie, którą porzuciła dla kochanka. Spędzając czas razem - samotni i smutni, choć zakochani - oboje zdają sobie sprawę z tego, że ich miłość warta jest tyle, ile przyjdzie im za nią zapłacić. W książce nieoczekiwanie znajdziemy też wątek polski - robotników kopalni w Utah. Nie przerywają wydobycia, mimo że właściciele uciekli z pieniędzmi. "Dziwni ludzie; nie rozumieją, że można być nieuczciwym" - charakteryzuje ich jeden z bohaterów.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 541
- 457
- 160
- 21
- 17
- 8
- 7
- 5
- 4
- 4
Opinia
William FAULKNER - "Dzikie Palmy. Stary"
Faulkner (1897 – 1962), noblista z 1949, do Polski doszedł w popaździernikowej odwilży, tzn po 1956 roku, jako jeden z wielkiej amerykańskiej czwórki, które to pojęcie stworzyli sami Polacy. Hemingway, bo był sowieckim agentem, Steinbeck, bo "Grona gniewu" czyli o amerykańskich nędzarzach, Caldwell, bo amerykańska zgnilizna moralna, a Faulkner - zacofane Południe, gdzie Murzynów biją oraz pesymizm.
Życie Faulknera związane było z amerykańskim Południem, a bogata twórczość pisarza była literacką rekonstrukcją jego dziejów od czasów wojny secesyjnej po współczesność. Akcja wielu jego utworów rozgrywa się w fikcyjnym hrabstwie Yoknapatawpha. Faulknera zaliczają do modernizmu i stawiają koło Joyce'a i Prousta.
Tak się złożyło, że po przeczytaniu wszystkich jego książek dostępnych na polskim rynku na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, przez 50 lat nic jego nie miałem w ręku. A teraz mam i wracam do Yoknapatawphy, bo wstyd, żeby wśród ponad tysiąca moich recenzji nie było ani jednego Faulknera.
„Dzikie palmy”
Na okładce czytamy:
".... - to dramatyczna historia kochanków z Nowego Orleanu, którzy szamocą się z przeznaczeniem jak palmy smagane wiatrem. Bohaterowie walczą o prawo do miłości i wolności, lecz ulec muszą pod presją społeczeństwa posługującego się takimi środkami, jak pieniądz i opinia społeczna...."
Swoją drogą styl ostatniego zdania rozbawił mnie, bo zrównanie pieniędzy z opinią społeczną dość zaskakujące. No to czas na opinię:
Ponowna lektura po 55 latach, mimo, że koło setnej strony przypomniałem sobie zakończenie, nie pozwoliła mnie się oderwać aż do ostatniej strony. Co ciekawe, odbieram książkę w identyczny sposób jak za młodości. Fabuła w gruncie rzeczy banalna, lecz geniusz Faulknera zrobił z niej smakowite danie. Troje bohaterów mąż - mężczyzna, żona - nienasycona życia kobieta i asshole, dawniej mówiłem pętak. Jej pech, że poszukując obiektu miłości, dokonała złego wyboru i mimo, to, że bardzo szybko to sobie uświadomiła, realizuje swoje pożądanie spełnienia miłości. Ma możliwość porzucić ten nieudany obiekt i powrócić do męża i dzieci, lecz z marzeń trudno zrezygnować więc brnie aż po kres...
Duża rzecz, która mnie mobilizuje, by odnowić znajomość z tym największym, ze wspomnianej czwórki
„Stary”
Głównym charakterem - Starym, jest rzeka, Mississippi i zalane przez nią tereny w trakcie rekordowej powodzi 1927 roku. Z nią musi się zmierzyć jeden z bezimiennych więźniów, określany jako „Długi”. O drugorzędności ludzkich postaci świadczy bezimienność drugiego więźnia określanego jako „Gruby” lub „Tłusty” (ang. The Plump), jak i kobiety wziętej z drzewa. Fabuła jest prosta: więzień zostaje wysłany łodzią, by uratować ciężarną kobietę chroniącą się przed żywiołem na drzewie. Ratuje ją, ona rodzi...itd itp.
Faulkner nadał historii wymiar uniwersalny i egzystencjalny. I po publikacji tego opowiadania z „Dzikimi palmami” był niezadowolony, bo wielkie przesłanie tego, pomniejsza poniekąd pierwsza część. Dlatego też „Stary” („The Old Man”) był publikowany samodzielnie, co skłoniło mnie do podwójnego umieszczenia tej recenzji: w „Starym” i w „Dzikich palmach”, składających się z dwóch pozycji.
Nie chcąc Państwu psuć lektury, spostrzegam jedynie, że Mississippi to Uniwersum, że kobieta z drzewa to Ewa - pramatka, a oplatają ich węże. Również sama w sobie powódź nawiązuje do Biblii, a Długi, obarczony grzechem pierwotnym (napadem na pociąg) znajdując się z dala od więzienia dysponuje wolną wolą i przez to musi dokonywać wyboru i podejmować decyzję.
Jest to jedno z najlepszych dzieł Faulknera, niedocenione przez polską krytykę.
PS Zapomniałem napisać o Exodusie.
William FAULKNER - "Dzikie Palmy. Stary"
więcej Pokaż mimo toFaulkner (1897 – 1962), noblista z 1949, do Polski doszedł w popaździernikowej odwilży, tzn po 1956 roku, jako jeden z wielkiej amerykańskiej czwórki, które to pojęcie stworzyli sami Polacy. Hemingway, bo był sowieckim agentem, Steinbeck, bo "Grona gniewu" czyli o amerykańskich nędzarzach,...