Cała seria przygód Boba Petera i oczywiście genialnego Jupitera towarzyszyła mi odkąd nauczyłam się czytać. Przeczytałam chyba wszystkie części łącznie z serią, w której chłopcy są już starsi np. mój ulubiony Powrót z piekła. Pamiętam jak z drżącym sercem szłam z mamą do księgarni w poszukiwaniu książki, której jeszcze nikt z moich przyjaciół nie miał ani nie przeczytał...oczywiście pożyczaliśmy je sobie, ale ten kto pierwszy poznał nową historię był "najfajniejszy". Od tego zaczęła się nie tylko słabość do kryminałów, która została mi do dziś, ale też moja "przyjaźń" z książkami - na dobre i na złe. Uważam, że zagadki i przygody tej trójki są ciekawe, niebanalne, pokazują też w pozytywnym świetle takie wartości jak przyjaźń, odpowiedzialność i prawda. Warto podsunąć je młodemu czytelnikowi, bo dla mnie Tajemnica płomiennego oka, tajemnica Śmiejącego się cienia, zaginionej syreny czy skały rozbitków pozostaną na zawsze w pamięci i sercu :)

Cała seria przygód Boba Petera i oczywiście genialnego Jupitera towarzyszyła mi odkąd nauczyłam się czytać. Przeczytałam chyba wszystkie części łącznie z serią, w której chłopcy są już starsi np. mój ulubiony Powrót z piekła. Pamiętam jak z drżącym sercem szłam z mamą do księgarni w poszukiwaniu książki, której jeszcze nikt z moich przyjaciół nie miał ani nie...