Przenajświętsza Rzeczpospolita
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Red Horse
- Data wydania:
- 2006-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-05-01
- Liczba stron:
- 440
- Czas czytania
- 7 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788360504024
Polska za lat trzydzieści — całkowicie zdewastowane państwo rządzone przez skorumpowanych i zdegenerowanych polityków sterowanych przez mafie, koterie, zagraniczne koncerny oraz wrogie służby specjalne. Kraj pogrążony w wiecznych oparach kwaśnych deszczów. Śląsk zamieniony w jeden wielki obóz koncentracyjny. Wszechwładnie panujący religijny fanatyzm. Doświadczenia medyczne na ludziach, handel żywym towarem, epidemie nieuleczalnych chorób, nieustająca propaganda sukcesu. Autor tak mówi o swojej powieści: „wyobraźcie sobie sojusz osobników pokroju Rydzyka, Millera i Michnika i co z tego sojuszu wyewoluowałoby za lat -dzieści. Fanatyzm religijny połączony z totalną degeneracją państwa i jego urzędników, a wszystko w fałszywie moralizatorskim, ideologicznym sosie, mającym zakłamać każdy aspekt życia”.
Fabuła Przenajświętszej Rzeczpospolitej rozpoczyna się w przełomowym dla zrujnowanego państwa momencie: pod uschniętymi lasami Suwalszczyzny geologowie odkrywają pokłady ropy naftowej. Porównywalne z zasobami arabskimi. Rozpoczyna się Wielka Gra, w której nie będzie litości dla pokonanych, a stawką jest istnienie całego państwa. Jednak czytelnik śledzić będzie nie tylko losy znanych polityków, dostojników kościoła, czy agentów wywiadu. Bohaterami są również zwykli ludzie: sprostytuowany pisarz, poeta zesłany do obozu koncentracyjnego, drobny urzędnik marzący o wielkiej karierze. W oparach nieustającej orgii alkoholowo-narkotyczno-seksualnej każdy próbuje wyszarpać dla siebie chociaż odrobinę władzy…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 939
- 824
- 716
- 64
- 58
- 40
- 27
- 18
- 14
- 14
Opinia
„Ano w Bogu nadzieja – westchnął z emfazą senator Kardupell i podniósł błękitne oczęta do nieba. - Tynk ci odpada – zauważył trzeźwym tonem”. To zdanie jest świetnym przykładem ilustrującym w jaki sposób napisana jest powieść. Przede wszystkim wszystkie nazwiska niosą w sobie przekaz. Poza tym żart. Dość subtelny i finezyjny, zwłaszcza w zderzeniu z językiem książki, w przeważającej części wulgarnym. Widzimy świat, po kataklizmie, dość niesprecyzowanym zresztą. Część ziem została zniszczona, a w Polsce rządzi kler i jego poplecznicy. Mają swoje struktury organizacyjne, swoje tajne służby. Normą są wymuszenia, rozpusta, wyuzdanie. Ludzie zapomnieli o tym, czym jest godność, miłość, oddanie. Dwupokojowe mieszkanie to szczyt luksusu. Kwaśne deszcze powodują, że ubrania się rozpuszczają, a jedzenie jest trudne do zdobycia. Jakie wrażenie zrobiła na mnie ta książka? Skrajne. Z jednej strony dopracowane szczegóły, dość przemyślany świat przedstawiony, a z drugiej brak myśli przewodniej. Niby autor ma jakieś przesłanie dla czytelnika, ale przekazuje je w tak zawoalowany i mętny sposób, że pozostają wątpliwości. Czy to nawiązanie do Hioba? Czy może odwieczna walka Dobra ze Złem o prymat nad światem? Czy też pokazanie, że nawet najbardziej zeszmacony człowiek będzie miał w sobie odrobinę godności, która sprawi, że nie przekroczy ostatecznej granicy? Nie wiem. Umęczyłam się i nie do końca mam przekonanie, że było warto.
„Ano w Bogu nadzieja – westchnął z emfazą senator Kardupell i podniósł błękitne oczęta do nieba. - Tynk ci odpada – zauważył trzeźwym tonem”. To zdanie jest świetnym przykładem ilustrującym w jaki sposób napisana jest powieść. Przede wszystkim wszystkie nazwiska niosą w sobie przekaz. Poza tym żart. Dość subtelny i finezyjny, zwłaszcza w zderzeniu z językiem książki, w...
więcej Pokaż mimo to