Nocnik

Okładka książki Nocnik
Andrzej Żuławski Wydawnictwo: Krytyka Polityczna biografia, autobiografia, pamiętnik
642 str. 10 godz. 42 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Krytyka Polityczna
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
642
Czas czytania
10 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61006-81-7
Średnia ocen

                3,7 3,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Żuławski. Wywiad rzeka Piotr Marecki, Andrzej Żuławski
Ocena 7,8
Żuławski. Wywi... Piotr Marecki, Andr...
Okładka książki Żuławski. Ostatnie słowo Renata Kim, Andrzej Żuławski
Ocena 6,1
Żuławski. Osta... Renata Kim, Andrzej...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,7 / 10
76 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1106
229

Na półkach: ,

Chciałbym bardzo przeczytać Nocnik Andrzeja Żuławskiego, ale niestety nie będzie mi dane, gdyż staraniem „salonu” michnikowskiego, książka ma zakaz sprzedaży w naszym priwiślańskim kraju (i niech nie mamią nikogo pozory braku cenzury w IIIRP [PRL-bis], bo ta istnieje i ma się znakomicie).
Z nielicznych i niepochlebnych opinii na tym portalu, a także z oficjalnego enigmatycznego opisu książki, widzę iż knebel ów ma się dobrze i tu- w miejscu który powinien być sanktuarium czytelnictwa- wolnego czytelnictwa, ponieważ umiejscowienie zobowiązuje. Wszak Internet jest symbolem współczesnej wolności. Nie łudźmy się jednak, nie jest. Nie ze wszystkim i nie do końca. Widać to dobitnie na załączonym obrazku. Jeden mały cytat z książki, którą czytam obecnie pt. Karawana Literatury Waldemara Łysiaka:

„Gdy Żuławski „Nocnikiem” wyłożył Polsce co narobili salonowcy przez dwie ostatnie dekady – Salon, rzecz jasna, dostał szału. Gorączkowo myślano: jak tu uwalić sukinsyna?! Piętnowanie go za wrogość polityczną (czyli za strzelanie z szańców prawicy) nie wchodziło w grę, gdyż facet nie pieścił się również z prawicą, bezkompromisowo krytykując choćby braci Kaczyńskich. Polemizowanie na temat wykpionej twórczości pupilków Salonu (a więc zbijanie argumentów estetycznych perswadowaniem, iż to, co dla autora „Nocnika” jest „be”, w istocie jest „cacy”) również nie byłoby zręczne, bo wyłuszczałoby rzeszom ludzi, którzy nie czytali „Nocnika”, iż twórczość nagradzana przez Salon bywa tu i tam uważana za badziewie. Zdecydowano się wyrzucić cenzuralnie książę z rynku. To samo chciano zrobić wcześniej z kilkoma też „skandalicznymi” (‘politycznie niepoprawnymi’) książkami, które dokumentacyjnie udowadniały współpracę Lecha Wałęsy (TW „Bolka”) z bezpieką, ale zabrakło solidnego (prawnego) pretekstu, tutaj natomiast trik się znalazł. Otóż Żuławski w swej książce kilkanaście razy wzmiankował (bezpruderyjnie i beznazwiskowo) swoją była metresę. Ta skierowała sprawę do sądu (z kilkumiesięcznym opóźnieniem!), żądając zakazu rozprowadzania książki, sąd natychmiast się przychylił, i „Nocnik” wycofano z księgarń (dzięki czemu na ‘’czarnym rynku’) zyskuje ceny astronomiczne”.


Książkę wydano w 2010. Teraz pięć lat później jest dalej obłożona anatemom. Nie można sprzedawać, ale można czytać. Jeżeli ktoś posiada, przeczytał i chciałby sprzedać, wypożyczyć (nawet odpłatnie), chętnie zapłacę podaną – w granicach rozsądku – cenę, aby się z nią zapoznać.
I choć nie czytałem Nocnika jeszcze, to za recenzje starczy mi opina mistrza W. Łysiaka, dam więc zaocznie i na pohybel obecnej ocenie, dużą ilość „gwiazdek”, mając świadomość, że zasługuje na to w ciemno już samym jej wykluczeniem z dyskursu publicznego „głównego nurtu”, a przez to niestety, dla wielu opiniotwórczego.

Chciałbym bardzo przeczytać Nocnik Andrzeja Żuławskiego, ale niestety nie będzie mi dane, gdyż staraniem „salonu” michnikowskiego, książka ma zakaz sprzedaży w naszym priwiślańskim kraju (i niech nie mamią nikogo pozory braku cenzury w IIIRP [PRL-bis], bo ta istnieje i ma się znakomicie).
Z nielicznych i niepochlebnych opinii na tym portalu, a także z oficjalnego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    211
  • Przeczytane
    93
  • Posiadam
    19
  • Teraz czytam
    9
  • Chcę w prezencie
    5
  • Zakazane książki
    2
  • Dzienniki_Listy_Wspomnienia
    1
  • Chcę przeczytać z biblioteki
    1
  • Chcę przeczytać (nowości, lit.współczesna)
    1
  • Własne
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nocnik


Podobne książki

Przeczytaj także