Jeffery Deaver znany jest głównie jako pisarz kryminałów i thrillerów w których główną osią fabuł jest prowadzone śledztwo. Tym razem autor poszedł w nieco inną konwencję i o dziwo wywiązał się z niej równie świetnie co zawsze. "Ogród Bestii" to bowiem powieść sensacyjna osadzona w nazistowskich Niemczech.

Ach! Podczas lektury przypomniały mi się powieści Jacka Higginsa z lat 70-ych i 80-ych. Były to powieści sensacyjno-przygodowe z akcją dziejącą się zwykle podczas II wojny światowej. Tytuł ten bardzo bowiem przypomina mi książki tego pana. Tak jak i w tych książkach tak i w "Ogrodzie Bestii" fikcja miesza się z historią i faktami, obok fikcyjnych postaci pojawiają się i te realne znane każdemu z lekcji historii, a wartka akcja i zwroty akcji nie pozwalają na nudę. Autor świetnie i drobiazgowo odwzorował realia i paranoiczny klimat panujący w ówczesnych Niemczech. Bohaterowie są interesujący, a narracja z każdego punktu widzenia jest równie ciekawa. No i oczywiście jak to u Deavera - nic nie jest tym czym się z początku wydawało...

Fanów tego autora nie trzeba przekonywać do lektury (zauważyłem że w moim odczuciu jeśli chodzi o szeroko pojęty literacki kryminał to Deaver staje się sprawdzoną i niezawodną marką). Jeśli jednak fanem tego autora nie jesteś ale zaczytywałeś się niegdyś w Jacku Higginsie to i tym tytułem się nie zawiedziesz :)

Jeffery Deaver znany jest głównie jako pisarz kryminałów i thrillerów w których główną osią fabuł jest prowadzone śledztwo. Tym razem autor poszedł w nieco inną konwencję i o dziwo wywiązał się z niej równie świetnie co zawsze. "Ogród Bestii" to bowiem powieść sensacyjna osadzona w nazistowskich Niemczech.

Ach! Podczas lektury przypomniały mi się powieści Jacka Higginsa z...