super książka, polecam wszystkim fanom Joanny Chmielewskiej - może dlatego tak mi się skojarzyło bo czyta Ewa Abart - absolutnie genialna do takich historii; Joanna była jedyna ale tutaj też się nieźle ubawiłam

super książka, polecam wszystkim fanom Joanny Chmielewskiej - może dlatego tak mi się skojarzyło bo czyta Ewa Abart - absolutnie genialna do takich historii; Joanna była jedyna ale tutaj też się nieźle ubawiłam

Książka miła, łatwa, przyjemna i wciągająca. Chociaż ze dwa razy chciało mi się krzyknąć na główną bohaterke by się ogarnęła i zdecydowała, o co jej chodzi :D.

Książka miła, łatwa, przyjemna i wciągająca. Chociaż ze dwa razy chciało mi się krzyknąć na główną bohaterke by się ogarnęła i zdecydowała, o co jej chodzi :D.

Ja wpadłam jak śliwka w kompot i od jakiegoś czasu słucham podczas różnych prac audiobooków autorstwa Danuty Noszczyńskiej czytanych przez Ewę Abart. Muszę przyznać, że ta lektorka jest rewelacyjna, aż chce się jej słuchać niemal na okrągło.
Tym razem sięgnęłam po "Kufer babki Alicji". Mimo tego, że okładka może nie jest najtrafniejsza, lecz sama lektura jest lekka i przyjemna z dużą dawką humoru, z ciekawymi postaciami i intrygującą zagadką do rozwiązania.

"Bo naj­sma­ko­wit­sze na­wet sen­sa­cje bar­dzo szyb­ko ule­ga­ją roz­kła­do­wi pod wpły­wem świa­tła dzien­ne­go!"

Początek tej historii był jakiś trochę zbyt chaotyczny, ale gdy już się fabuła rozkręciła to trudno się było od niej oderwać. Tajemnica babki Alicji i jej skarbu bardzo mnie zaintrygowała, a momentami było bardzo zabawnie.
Klara, trzydziestoośmioletnia kobieta pracuje jako rejestratorka w przychodni. Po rozwodzie mieszka z byłym mężem we wspólnym mieszkaniu, opiekuje się swoją jeszcze babcią, która mieszka w swoim domu, więc ciągle jest w biegu między domem babci, pracą i swoim mieszkaniem. Lecz cała prawdziwa akcja rozpoczyna się po śmierci babci. Na pogrzebie zjawiają się całkowicie nieznane osoby, które nie dość, że zjawiają się później w domu babci Alicji to na dodatek zamierzają tu zostać na dłużej, Klara nie ma pojęcia kim są lub byli dla babci ci ludzie. Postanawia jednak przeczekać do rana, może się coś wyjaśni. Rankiem jednak wszystko staje się coraz bardziej zagmatwane. Za rada przyjaciela babci Klara pogoniła całe towarzystwo domagające się spadku i postanowiła zgłębić tajemnicze losy swojej babci. Zaczyna od wizyty u rodziców. Jednak opowieść ojca jeszcze bardziej pogmatwała jej w głowie. I im bardziej ojciec nie każe jej grzebać w przeszłości babci, tym Klara coraz bardziej się do tego zapala. Gdy w piwnicy znajduje stary, piękny kufer babci Alicji to powoli zaczyna się jej rozjaśniać, lecz nie wie co z czym połączyć. Okazało się, że babcia miała bardzo dużo rozmaitych tajemnic, o których Klara nie miała bladego pojęcia. Bardzo często takie rodzinne tajemnice i skrywane latami sekrety i wszelakie niedopowiedzenia za jakiś czas i tak wychodzą na jaw w najmniej odpowiednim momencie i niemal zawrze burzą spokój w rodzinie. Nawet sobie nie zdaje sprawy z tego, jak rozwiązanie tajemnicy wpłynie na jej losy. A na dodatek w jej życiu pojawia się nowy adorator, który również nie jest jej obojętny.
Znajdziemy w tej książce i ciekawą zagadkę i wątek kryminalny, i nawet wątek obyczajowo-romansowy oraz sporą dawkę świetnego humoru.
Historia ta jest bardzo ciekawa, dość oryginalna, chociaż w niektórych sprawach zupełnie raczej nierealna.

Polecam nie tylko fanom pani Danuty Noszczyńskiej, myślę że czasem warto sobie jakby przewietrzyć lub odświeżyć głowę po lekturze ciężkich thrillerów czy kryminałów. Można się odprężyć i zrelaksować a jednocześnie trochę zastanowić, bo znajdziemy tu również nieco trafnych życiowych przemyśleń.
A zakończenie tej historii może nie jest zbytnio zaskakujące, lecz samo rozwiązanie tajemnicy babci Alicji już potrafi zaskoczyć.

Ja wpadłam jak śliwka w kompot i od jakiegoś czasu słucham podczas różnych prac audiobooków autorstwa Danuty Noszczyńskiej czytanych przez Ewę Abart. Muszę przyznać, że ta lektorka jest rewelacyjna, aż chce się jej słuchać niemal na okrągło.
Tym razem sięgnęłam po "Kufer babki Alicji". Mimo tego, że okładka może nie jest najtrafniejsza, lecz sama lektura jest lekka i...

Przyjemna, mało absorbująca powieść obyczajowo-rozrywkowa. Jest intryga, tajemnica. Momentami jest naprawdę ciekawie. Momentami zabawnie. Moim zdaniem autorka zbyt usilnie starała się niektóre fragmenty "skomediować" przez co osiągała efekt odwrotny. Zamierzony komizm był sztuczny, wymuszony i raczej irytował niż bawił. Jednak ogólna ocena pozytywna. Polecam jako miłe, lekkie czytadło z pazurkiem.

Przyjemna, mało absorbująca powieść obyczajowo-rozrywkowa. Jest intryga, tajemnica. Momentami jest naprawdę ciekawie. Momentami zabawnie. Moim zdaniem autorka zbyt usilnie starała się niektóre fragmenty "skomediować" przez co osiągała efekt odwrotny. Zamierzony komizm był sztuczny, wymuszony i raczej irytował niż bawił. Jednak ogólna ocena pozytywna. Polecam jako miłe,...

Lekko, łatwo i przyjemnie.

Lekko, łatwo i przyjemnie.

Klara mieszka na niewielkim metrażu ze swoim byłym mężem. Pogodzona z sytuacją nie ma ochoty na żadne zmiany. Dopiero odejście babci wywraca jej życie do góry nogami.

Oczywiście, że przesłuchałam, bo to jest jeszcze śmieszniejsze, kiedy się słucha - realizacja audiobooka jest genialna! Bardzo podoba mi się pióro Noszczyńskiej. Jest lekko, zabawnie i z przesadą, w którą autorka umie, a to wcale nie jest łatwe.

Nie ma co się rozpisywać - to było po prostu w moim guście i gorąco polecam tę lekturę na poprawę humoru 😊

Klara mieszka na niewielkim metrażu ze swoim byłym mężem. Pogodzona z sytuacją nie ma ochoty na żadne zmiany. Dopiero odejście babci wywraca jej życie do góry nogami.

Oczywiście, że przesłuchałam, bo to jest jeszcze śmieszniejsze, kiedy się słucha - realizacja audiobooka jest genialna! Bardzo podoba mi się pióro Noszczyńskiej. Jest lekko, zabawnie i z przesadą, w którą...

Przyjemna, lekka lektura z pozytywnym zakończeniem, idealna do słuchania.

Przyjemna, lekka lektura z pozytywnym zakończeniem, idealna do słuchania.

Dla mnie niesamowitym odkryciem była powieść pt.: "Kufer babki Alicji" Pani Danuty Noszczyńskiej, ponieważ sięgnęłam po nią uczestnicząc w wyzwaniu "Czytelnicze imieniny" w Bookieciarnia.
Ubawiłam się świetnie w tej obyczajowej powieści podszytej nutką kryminału i odrobiną sensacji.

Wszystko zaczyna się od tajemniczego kufra babki Alicji, jak donosi tytuł książki. Klara do tej pory wiodła raczej smutne życie, bowiem gnieździła się w małym mieszkanku ze swoim byłym mężem, który dosłownie żerował na jej dobroci.
Dopiero niespodziewana śmierć babci, a właściwie to jej testament sprawił, że Klara postanowiła coś zmienić w swoim życiu. Czytelnik natomiast w tej chwili wkracza w sieć kryminalno-komediowych sytuacji.

Klara zaczyna zgłębiać tajemnicze losy swojej babci, które praktycznie wywracają w życiu bohaterki wszystko do góry nogami. Dziewczyna wyrusza tropem rodzinnych tajemnic, których staruszka, jak się okazało miała sporo. Klara natomiast postanawia wszystkiego się dowiedzieć i nawet nie spodziewa się, jak bardzo to wpłynie na jej losy.

Przyznaję, że ta książka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie. Wciągająca intryga w połączeniu z ciekawymi zwrotami akcji oraz sporą dawką humoru uprzyjemniły mi kilka wieczorów.
Opowieść o Klarze i tajemniczych historiach z kufra jej babki, sprawiły mi przyjemność, a momentami wręcz nie mogłam się od tej powieści oderwać.

Polecam zatem tę komediowo kryminalną książkę, która sprawiła, że mam ochotę na inne powieści Pani Danuty Noszczyńskiej. "Kufer babki Alicji" to było moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki, a po lekturze wiem już, że nie ostatnie.

Pozdrawiam serdecznie
Zaczytana Joana

http://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/2021/12/danuta-noszczynska-kufer-babki-alicji.html

Dla mnie niesamowitym odkryciem była powieść pt.: "Kufer babki Alicji" Pani Danuty Noszczyńskiej, ponieważ sięgnęłam po nią uczestnicząc w wyzwaniu "Czytelnicze imieniny" w Bookieciarnia.
Ubawiłam się świetnie w tej obyczajowej powieści podszytej nutką kryminału i odrobiną sensacji.

Wszystko zaczyna się od tajemniczego kufra babki Alicji, jak donosi tytuł książki. Klara do...

Satysfakcja mniej niż połowiczna. Fragmenty o rodzinnej zagadce miejscami znośne, a nawet zabawne, natomiast główny wątek romansowy naciągany i na granicy grafomanii.

Satysfakcja mniej niż połowiczna. Fragmenty o rodzinnej zagadce miejscami znośne, a nawet zabawne, natomiast główny wątek romansowy naciągany i na granicy grafomanii.

Często rodzinne tajemnice i niedopowiedzenia burzą spokój przyszłych pokoleń. Podobnie jest i tym razem: bohaterka musi zmierzyć się z pogmatwaną przeszłością swoich bliskich, a przede wszystkim ze swoimi problemami. Czy wyjdzie z tego zwycięsko? To się okaże.

Często rodzinne tajemnice i niedopowiedzenia burzą spokój przyszłych pokoleń. Podobnie jest i tym razem: bohaterka musi zmierzyć się z pogmatwaną przeszłością swoich bliskich, a przede wszystkim ze swoimi problemami. Czy wyjdzie z tego zwycięsko? To się okaże.