Proszę bardzo

Okładka książki Proszę bardzo
Anda Rottenberg Wydawnictwo: W.A.B. biografia, autobiografia, pamiętnik
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2009-03-03
Data 1. wyd. pol.:
2009-03-03
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374145718
Tagi:
autobiografia
Inne
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
212 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
610
370

Na półkach: ,

Anda Rottenberg, krytyczka sztuki, kuratorka, jedna z najbardziej kontrowersyjnych dyrektorek warszawskiej Zachęty, autorka scenariusza, kobieta, która nie potrafi usiedzieć w miejscu, szukająca wciąż nowych wrażeń i sposobów wyrażania siebie. Ze świata artystycznego wybrała tym razem literacką ekspresję. „Proszę bardzo” to autobiograficzny debiut krytyczki, ale o sztuce w tej książce mówi się mało, prawie wcale. Rottenberg zaprasza czytelnika do podróży w poszukiwaniu straconej tożsamości.

Zwrot „proszę bardzo” ma w języku polskim różne konotacje – może oznaczać uległość, ale i serdeczność. Niekiedy stanowi on wyznanie i tak też jest w przypadku książki Andy Rottenberg. Autorka zdaje się mówić- Proszę bardzo, oto moja historia.

W wielu recenzjach tej autobiografii krytyka eksponuje przede wszystkim wątek tragicznej śmierci syna dyrektorki Zachęty, ale tak naprawdę ten motyw tylko nieśmiało przemyka gdzieś pomiędzy historiami rodzinnymi, a próbami odnajdywania przodków i własnych korzeni. Taki był zamysł autorki. Pierwotnie chciała się dowiedzieć czegoś o swojej rodzinie, poszukiwania zaczęły się jeszcze zanim Mateusz zaginął, ale po zniknięciu syna, pisanie stało się swoistą psychoterapią, czymś, co miało spełnić rolę katharsis. Znajduje to odbicie w formalnych aspektach książki, trudno jest bowiem jednoznacznie określić czy jest to saga, dziennik, pamiętnik, tekst historyczny, zawierający detektywistyczne wątki? I choć forma jest hybrydyczna, to jednak spójna, czasem tylko czytelnik zaczyna się gubić w tych wszystkich rodzinnych koligacjach, ale autorka również przyznaje, że niekiedy i ona nie potrafi objąć familijnych powiązań. „Ledwie zaczynam, a już wpadam w bezradność. Nie umiem robić wypisów z pamięci. Nie potrafię artykułować przeszłości: odtwarzać faktów, rekonstruować myśli, opowiadać o uczuciach. Rozlewne opowiadanie domaga się fikcji (…) Prawda jest bezforemna, a przez to niewygodna, nie daje się wtłoczyć w rytm frazy, nie wpisuje się w ramy kompozycji inaczej niż jako fikcja.”
Rottenberg nie boi się mówić o tym, że czegoś nie wie, że nie rozumie, nie pamięta – to jest też siłą jej autobiografii- ekshibicjonistyczna wręcz szczerość, prawda, która stanowi najwyższą wartość.

Anda Rottenberg rekonstruuje dzieje własnej rodziny. Czas „Proszę bardzo” obejmuje burzliwe dzieje dwóch rodów. Babka ze strony matki wywodziła się z zamożnej rosyjskiej rodziny, była prawosławnego wyznania, krewni po mieczu byli zaś ortodoksyjnymi Żydami. Dzieje rodziny Rottenbergów są więc mieszanką etniczno- wyznaniową. Stad też w książce opisy, dotyczące poszukiwania własnej tożsamości. Pierwszy moment samookreślenia nastąpił już w podstawówce, gdy młoda wówczas Anda musiała wybrać swój ojczysty język: „W jakim języku rozmawiasz z rodzicami? – teraz rozumiem. Ojczysty, znaczy domowy. Odpowiadam zgodnie z prawdą, że z tatą po polsku, a z mamą po rusku. Znaczy to tyle, że mam dwa języki ojczyste, nie umiem powiedzieć, który z nich ma priorytet.” Ale nauczycielki taka odpowiedź nie zadowala i stwierdza, że skoro dziewczynka chodzi do polskiej szkoły, to jej językiem narodowym jest polski. W ten sposób niejako zostaje Andzie narzucona tożsamość, której po latach zacznie szukać we fragmentarycznych relacjach odnalezionych krewnych, w dokumentach urzędowych. Jest to więc opowieść o poszukiwaniu i o stracie, ale również o oswajaniu nieobecnych i heroicznej próbie rekonstrukcji drzewa genealogicznego.

„Proszę bardzo” to również książka historyczna. Dzieje dwóch rodzin są bowiem wpisane w Historię. Rottenberg szczegółowo przedstawia historyczne fakty. Dociera do statystyk, kronik, dokumentacji. Opisuje szczegółowo tragiczne oblężenie Leningradu, czy też historię Nowego Sącza. Wszystko to ubiera w stonowane, nienacechowane emocjonalnie zdania informacyjne. Podobnym językiem autorka posługuje się przy relacjonowaniu opowieści o swojej rodzinie. Tonacja ulega drastycznej zmianie, gdy pojawiają się wątki dotyczące Mateusza.

Mateusz- syn Andy, narkoman. Zaginął w 1997 roku. Autorka po dwóch latach zgłosiła zaginięcie i od tego momentu żyła wezwaniami na komisariat w celu identyfikacji znalezionych ciał. Książka kończy się w momencie, gdy Mateusz został odnaleziony po dziesięciu latach poszukiwań, teraz tylko należy go pochować. Skończyło się życie w niepewności, choć na jednym ze spotkań autorka wyznała, że lepiej jest nie wiedzieć, bo wtedy zostaje jakaś nadzieja, a gdy się już zdobędzie wiedzę, to trzeba z nią coś zrobić, ale nie zawsze wiemy co.


Ktoś, gdzieś powiedział, że każdy z nas nosi w sobie jedną książkę, lecz nie każdy potrafi ją napisać. Anda Rottenberg w swej autobiografii zawarła kilka opowieści, wyręczyła z pisania wielu swych krewnych, ocalając ich tym samym od zapomnienia.

Anda Rottenberg, krytyczka sztuki, kuratorka, jedna z najbardziej kontrowersyjnych dyrektorek warszawskiej Zachęty, autorka scenariusza, kobieta, która nie potrafi usiedzieć w miejscu, szukająca wciąż nowych wrażeń i sposobów wyrażania siebie. Ze świata artystycznego wybrała tym razem literacką ekspresję. „Proszę bardzo” to autobiograficzny debiut krytyczki, ale o sztuce w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    534
  • Przeczytane
    389
  • Posiadam
    109
  • Teraz czytam
    17
  • Ulubione
    12
  • Biografie
    9
  • 2021
    7
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2012
    4
  • Ebook
    4

Cytaty

Więcej
Anda Rottenberg Proszę bardzo Zobacz więcej
Anda Rottenberg Proszę bardzo Zobacz więcej
Anda Rottenberg Proszę bardzo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także