Proszę bardzo
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- W.A.B.
- Data wydania:
- 2009-03-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-03-03
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374145718
- Tagi:
- autobiografia
- Inne
Anda Rottenberg rekonstruuje dzieje własnej rodziny, niejednorodnej pod względem etnicznym i wyznaniowym. Babka ze strony ojca jako ortodoksyjna Żydówka nosiła perukę i przestrzegała restrykcyjnych zasad koszerności. Krewni po kądzieli byli pochodzenia rosyjskiego, a wszelkie uroczystości obchodzili w obrządku prawosławnym. Dlatego też autorka swoich korzeni szuka m.in. na nowosądeckim kirkucie i w Nowosybirsku. Rodzinnymi opowieściami oswaja nieobecnych. Niczego nie retuszuje. Nie przemilcza i tego, że wujek był pionierem i komsomolcem. Wspomina o skandalu obyczajowym, jaki wybuchł tuż po ślubie jednej z ciotek. Opowiada przy tym niezwykłą historię łagrową o znajomości swoich przyszłych rodziców. Z fragmentarycznych relacji, z dokumentów urzędowych usiłuje wydobyć informacje o konkretnych osobach, które zginęły w obozach koncentracyjnych i gułagach. Anda Rottenberg nie zapomina również o żywych. Krewnych odnajduje zarówno w Rosji, jak w Szwajcarii i Kanadzie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 534
- 389
- 109
- 17
- 12
- 9
- 7
- 4
- 4
- 4
Opinia
Anda Rottenberg, krytyczka sztuki, kuratorka, jedna z najbardziej kontrowersyjnych dyrektorek warszawskiej Zachęty, autorka scenariusza, kobieta, która nie potrafi usiedzieć w miejscu, szukająca wciąż nowych wrażeń i sposobów wyrażania siebie. Ze świata artystycznego wybrała tym razem literacką ekspresję. „Proszę bardzo” to autobiograficzny debiut krytyczki, ale o sztuce w tej książce mówi się mało, prawie wcale. Rottenberg zaprasza czytelnika do podróży w poszukiwaniu straconej tożsamości.
Zwrot „proszę bardzo” ma w języku polskim różne konotacje – może oznaczać uległość, ale i serdeczność. Niekiedy stanowi on wyznanie i tak też jest w przypadku książki Andy Rottenberg. Autorka zdaje się mówić- Proszę bardzo, oto moja historia.
W wielu recenzjach tej autobiografii krytyka eksponuje przede wszystkim wątek tragicznej śmierci syna dyrektorki Zachęty, ale tak naprawdę ten motyw tylko nieśmiało przemyka gdzieś pomiędzy historiami rodzinnymi, a próbami odnajdywania przodków i własnych korzeni. Taki był zamysł autorki. Pierwotnie chciała się dowiedzieć czegoś o swojej rodzinie, poszukiwania zaczęły się jeszcze zanim Mateusz zaginął, ale po zniknięciu syna, pisanie stało się swoistą psychoterapią, czymś, co miało spełnić rolę katharsis. Znajduje to odbicie w formalnych aspektach książki, trudno jest bowiem jednoznacznie określić czy jest to saga, dziennik, pamiętnik, tekst historyczny, zawierający detektywistyczne wątki? I choć forma jest hybrydyczna, to jednak spójna, czasem tylko czytelnik zaczyna się gubić w tych wszystkich rodzinnych koligacjach, ale autorka również przyznaje, że niekiedy i ona nie potrafi objąć familijnych powiązań. „Ledwie zaczynam, a już wpadam w bezradność. Nie umiem robić wypisów z pamięci. Nie potrafię artykułować przeszłości: odtwarzać faktów, rekonstruować myśli, opowiadać o uczuciach. Rozlewne opowiadanie domaga się fikcji (…) Prawda jest bezforemna, a przez to niewygodna, nie daje się wtłoczyć w rytm frazy, nie wpisuje się w ramy kompozycji inaczej niż jako fikcja.”
Rottenberg nie boi się mówić o tym, że czegoś nie wie, że nie rozumie, nie pamięta – to jest też siłą jej autobiografii- ekshibicjonistyczna wręcz szczerość, prawda, która stanowi najwyższą wartość.
Anda Rottenberg rekonstruuje dzieje własnej rodziny. Czas „Proszę bardzo” obejmuje burzliwe dzieje dwóch rodów. Babka ze strony matki wywodziła się z zamożnej rosyjskiej rodziny, była prawosławnego wyznania, krewni po mieczu byli zaś ortodoksyjnymi Żydami. Dzieje rodziny Rottenbergów są więc mieszanką etniczno- wyznaniową. Stad też w książce opisy, dotyczące poszukiwania własnej tożsamości. Pierwszy moment samookreślenia nastąpił już w podstawówce, gdy młoda wówczas Anda musiała wybrać swój ojczysty język: „W jakim języku rozmawiasz z rodzicami? – teraz rozumiem. Ojczysty, znaczy domowy. Odpowiadam zgodnie z prawdą, że z tatą po polsku, a z mamą po rusku. Znaczy to tyle, że mam dwa języki ojczyste, nie umiem powiedzieć, który z nich ma priorytet.” Ale nauczycielki taka odpowiedź nie zadowala i stwierdza, że skoro dziewczynka chodzi do polskiej szkoły, to jej językiem narodowym jest polski. W ten sposób niejako zostaje Andzie narzucona tożsamość, której po latach zacznie szukać we fragmentarycznych relacjach odnalezionych krewnych, w dokumentach urzędowych. Jest to więc opowieść o poszukiwaniu i o stracie, ale również o oswajaniu nieobecnych i heroicznej próbie rekonstrukcji drzewa genealogicznego.
„Proszę bardzo” to również książka historyczna. Dzieje dwóch rodzin są bowiem wpisane w Historię. Rottenberg szczegółowo przedstawia historyczne fakty. Dociera do statystyk, kronik, dokumentacji. Opisuje szczegółowo tragiczne oblężenie Leningradu, czy też historię Nowego Sącza. Wszystko to ubiera w stonowane, nienacechowane emocjonalnie zdania informacyjne. Podobnym językiem autorka posługuje się przy relacjonowaniu opowieści o swojej rodzinie. Tonacja ulega drastycznej zmianie, gdy pojawiają się wątki dotyczące Mateusza.
Mateusz- syn Andy, narkoman. Zaginął w 1997 roku. Autorka po dwóch latach zgłosiła zaginięcie i od tego momentu żyła wezwaniami na komisariat w celu identyfikacji znalezionych ciał. Książka kończy się w momencie, gdy Mateusz został odnaleziony po dziesięciu latach poszukiwań, teraz tylko należy go pochować. Skończyło się życie w niepewności, choć na jednym ze spotkań autorka wyznała, że lepiej jest nie wiedzieć, bo wtedy zostaje jakaś nadzieja, a gdy się już zdobędzie wiedzę, to trzeba z nią coś zrobić, ale nie zawsze wiemy co.
Ktoś, gdzieś powiedział, że każdy z nas nosi w sobie jedną książkę, lecz nie każdy potrafi ją napisać. Anda Rottenberg w swej autobiografii zawarła kilka opowieści, wyręczyła z pisania wielu swych krewnych, ocalając ich tym samym od zapomnienia.
Anda Rottenberg, krytyczka sztuki, kuratorka, jedna z najbardziej kontrowersyjnych dyrektorek warszawskiej Zachęty, autorka scenariusza, kobieta, która nie potrafi usiedzieć w miejscu, szukająca wciąż nowych wrażeń i sposobów wyrażania siebie. Ze świata artystycznego wybrała tym razem literacką ekspresję. „Proszę bardzo” to autobiograficzny debiut krytyczki, ale o sztuce w...
więcej Pokaż mimo to