Historia Lisey
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Lisey's story
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2006-10-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-10-24
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374694179
- Tłumacz:
- Tomasz Wilusz
- Tagi:
- powieść mrok śmierć groza pisarz
Krwawa i baśniowa love story.
Minęły dwa lata od śmierci Scotta, męża Lisey Debusher Landon. Spędzili razem 25 lat we wspaniałym związku, który spajało głębokie, chwilami wręcz przerażająco intymne uczucie. Scott był sławnym, nagradzanym pisarzem, autorem bestsellerów, ale i bardzo skomplikowanym człowiekiem. Zanim się pobrali, Lisey dowiedziała się od ukochanego o krwawych źródłach jego twórczości. Później zrozumiała, że było takie miejsce, do którego Scott zawsze wracał - miejsce przerażające i zarazem kojące, które mogło pochłonąć go żywcem lub obdarować pomysłami i myślami, po to, by miał siłę dalej żyć. Teraz nadszedł czas, by Lisey stawiła czoło demonom Scotta, czas by udała się do Boo`ya Moon. To, co wydaje się początkowo tylko porządkowaniem dokumentów po zmarłym mężu przez wdowę, staje się podróżą w głąb mroku, w którym przebywał za życia Scott Landon.
„Historia Lisey” jest bez wątpienia najbardziej osobistą i szczerą powieścią Stephena Kinga. Sam autor mówi o książce: „jest o miłości, małżeństwie, więzach krwi i szaleństwie”.
King powraca z długo oczekiwaną „prawdziwą” powieścią. Po pracach nad swoim opus magnum, cyklem „Mroczna wieża”, i okresem czyszczenia szuflad ze starych rękopisów, nadszedł czas Kinga, jakiego znamy i kochamy. Zainspirowana prawdziwymi zdarzeniami z życia pisarza i jego żony (wtargnięcie szaleńca na teren posiadłości Kingów w 2003 roku) powieść opowiada o Lisey Debusher Landon, wdowie po pisarzu Scotcie. Lisey zna tajemnice zmarłego męża - źródło jego pomysłów, dziwne miejsce zwane Booy'a Moon - i teraz sama musi stawić mu czoła. A to dopiero początek tej niesamowitej i wzruszającej opowieści - godnej mistrza horroru.
Michał R. Wiśniewski, Premiery, listopad 2006
„Historia Lisey” to książka znakomita. King nigdy jeszcze tak szczerze i tak osobiście nie pisał o miłości.
Wojciech Orliński, Gazeta Wyborcza
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 4 175
- 2 753
- 1 581
- 202
- 181
- 153
- 76
- 48
- 35
- 28
Opinia
Kompletnie inna od pozostałych stricte horrorów. Język można określić jako poetycki i wyszukany, mam tu na myśli liczne twory słowne których dopuścił się autor (tłumacz zapewne musiał się trochę namęczyć) jak: ZPINOM, BAF!, skarbiemój itp. Wszystko to sprawia że ciężko jest wejść w ten świat, a w dodatku początkowo akcja bardzo się wlecze, do tego stopnia że miałem ochotę "smerdolić" tę książkę i zaprzestać czytania. Jednak popełniłbym wielki błąd bo wraz z posunięciem akcji zaczynamy lubić te wszystkie dziwactwa. A "złamazia" i stworzenie z nieskończenie srokatym bokiem [długaśnik!] nie licho mnie wystraszyły! I jeszcze ten malowniczy Księżyc Boo'ya... Podsumowując King zawarł chyba wszystko co najlepsze: trochę dramatu, obyczajówki, dreszczowca, horroru i przede wszystkim opowieści miłosnej... aż się pod koniec wzruszyłem.
http://book-music-movie.blogspot.com
Kompletnie inna od pozostałych stricte horrorów. Język można określić jako poetycki i wyszukany, mam tu na myśli liczne twory słowne których dopuścił się autor (tłumacz zapewne musiał się trochę namęczyć) jak: ZPINOM, BAF!, skarbiemój itp. Wszystko to sprawia że ciężko jest wejść w ten świat, a w dodatku początkowo akcja bardzo się wlecze, do tego stopnia że miałem ochotę...
więcej Pokaż mimo to