Metro 2033
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Metro (tom 1)
- Seria:
- Uniwersum Metro 2033
- Tytuł oryginału:
- Метро 2033
- Wydawnictwo:
- Insignis
- Data wydania:
- 2010-02-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-02-24
- Liczba stron:
- 613
- Czas czytania
- 10 godz. 13 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361428312
- Tłumacz:
- Paweł Podmiotko
- Tagi:
- Metro Metro 2033 Metro 2034 Metro 2035 Dmitry Glukhovsky wojna nuklearna mutanci świat postnuklearny
Choć „Metro 2033” jest książką o świecie po wojnie nuklearnej, mutantach, potworach i walce z nimi, z charakterystycznymi dla science fiction rekwizytami, to jest to przede wszystkim opowieść o konieczności odnalezienia przez każdego człowieka swojego miejsca na ziemi; o konieczności określenia i zrozumienia misji, którą ma do wypełniania człowiek jako jednostka i jako gatunek. Jest to książka o wypełnieniu powołania i życiu pomimo wszelkich trudności.
„Metro 2033” jest przypowieścią o postnuklearnej Moskwie, gdzie ci, którzy przeżyli kryją się przed promieniowaniem i nowymi formami życia w stołecznym metrze – największym schronie przeciwatomowym świata. Rozproszone grupki ludzi tworzą państwa-miasta na stacjach kolejki podziemnej, handlując, wojując i układając się między sobą. Bohater książki, Artem, aby ocalić swoją stację, jest zmuszony do wyprawy na drugi koniec metra, podczas której pokonuje liczne niebezpieczeństwa i poznaje nowe społeczności, które powstały po wojnie. Im dłużej szedł, im więcej poznawał światopoglądów, tym bardziej przekonywał się, że cała jego wyprawa jest pozbawiona sensu. W końcu staje przed wyborem: czy jest sens iść dalej?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 31 974
- 14 108
- 8 066
- 2 116
- 1 481
- 429
- 382
- 156
- 142
- 137
Opinia
Docenić należy fakt, iż autor stworzył uniwersum post-apokaliptyczne, które stało się tłem dla wielu inspiracji późniejszych autorów, zresztą sam autor kontynuował swą opowieść w późniejszych książkach.
Narracja w tej książce zawiera wiele niespójności, w tym choćby wątek „czarnych”, w którym autor długo nie mógł się zdecydować, czy owe formy życia są czymś pozytywnym, czy tylko odmianą post-apokaliptycznych potworów.
Do niespójności należy choćby źródło dóbr użytecznych, ot choćby niekończące się rezerwuary pocisków do wszelkiej broni, pożywienie (grzyby żyją na materii organicznej, rozkładającej się, jeśli nie uwzględnić grzybów pasożytniczych i mikoryzowych, a skąd ta materia organiczna - nie wiadomo) - szczury też muszą coś żreć itd. Zasoby w opisanym uniwersum powinny się wyczerpać bardzo szybko i żadnego racjonalnego pomysłu na ich produkcję nie widać. Mogłaby to być chociaż jakaś szklana kopuła, pod którą rośliny mogłyby się rozwijać czerpiąc energię słoneczną, a produkty roślinne być dalej źródłem pokarmu dla grzybów, zwierząt, ludzi itd.
Powstanie tych wszystkich potworów pod wpływem promieniowania w skróconej ewolucji mutacyjnej, to co najmniej przesada, nawet uwzględniając tajemniczy eksperymentalny ogród zoologiczny. Jeśli na zewnątrz metra promieniowanie czyni przestrzeń niezdatną do życia, to do wnętrza metra szkodliwe izotopy musiałyby zostać niebawem zawleczone i w pewnym momencie poziom promieniowania w jego wnętrzu powinien stać się wyższy, niż na zewnątrz, gdzie deszcze wsiąkając w grunt i spływając do rzek w pewnym stopniu powinny promieniowanie osłabić w czasie, o którym mowa w książce, w którym dzieje się opowiadana historia.
Zdaję sobie sprawę, że autor przede wszystkim chciał stworzyć mroczny, przerażający klimat powieści i na jego tle pofilozofować sobie co nieco nad kondycją natury ludzkiej. To pierwsze udało mu się znacznie lepiej, niż filozofia dla ubogich, choć wiele jego spostrzeżeń jest w sposób oczywisty trafnych.
Moja refleksja główna, przywołana z moich dawniejszych przemyśleń w trakcie wysłuchiwania (audiobook) mrocznych wynurzeń autora i oglądania światów ideologicznych, w jakie zamieniły się poszczególne stacje metra jest następująca:
Źródłem w zasadzie wszelkich form ludobójstwa jest kłamstwo, zakłamanie, oderwanie od rzeczywistości, inżynieria mas. Źródłem, albo niezbędnym składnikiem czegoś, co do ludobójstwa musi prowadzić.
Obojętnie, czy morduje się w imię dobrego czy złego Mzimu, czy w imię Boga Wszechmogącego, jak teraz przede wszystkim w islamie, czy w imię wyższości rasy aryjskiej, czy w imię pognębionej klasy robotniczej, czy w imię „równości”, w imię uciemiężonych mniejszości seksualnych, czy rewolucji kulturalnej - kłamstwo wytwarza swą elitę zbrodniczych żywiących się nim kłamców, którzy poprowadzą pokrótce nieuchronnie swoje wojny i przeprowadzą masowe zbrodnie.
Przyjrzyjmy się kłamstwu w naszym świecie, przyjrzyjmy się jakie ono przybiera teraz formy i niechaj uruchomi to naszą zdolność antycypacji i zmusi do przeciwdziałania, póki nie jest za późno. Ludzkość nie skończyła jeszcze uprawiać masowych zbrodni. Im bardziej jesteśmy zapewniani, że jest inaczej, tym bardziej powinniśmy się kłamców bać.
Docenić należy fakt, iż autor stworzył uniwersum post-apokaliptyczne, które stało się tłem dla wielu inspiracji późniejszych autorów, zresztą sam autor kontynuował swą opowieść w późniejszych książkach.
więcej Pokaż mimo toNarracja w tej książce zawiera wiele niespójności, w tym choćby wątek „czarnych”, w którym autor długo nie mógł się zdecydować, czy owe formy życia są czymś pozytywnym, czy...