Nienasycenie

Okładka książki Nienasycenie
Stanisław Ignacy Witkiewicz Wydawnictwo: Zielona Sowa Cykl: Stanisław Ignacy Witkiewicz Dzieła Zebrane (tom 3) Seria: Arcydzieła Literatury Polskiej literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Stanisław Ignacy Witkiewicz Dzieła Zebrane (tom 3)
Seria:
Arcydzieła Literatury Polskiej
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
8373898115
Tagi:
nienasycenie Witkiewicz
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
318 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
183
183

Na półkach:

Rdzeniem powieści wydaje się to tytułowe, wielopłaszczyznowe Nienasycenie; ono to pod różnymi postaciami trawi wszystkich ważniejszych bohaterów. Jednak rzecz nie idzie o takie nienasycenie, które pierwsze przychodzi do głowy - znane każdemu, fizjologiczne. Ono również odgrywa dużą rolę w powieści, ale zdaje się jedynie marną emanacją, nieudolnym przesączaniem się przez kaleką fizyczność człowieka tego pierwotnego, metafizycznego Nienasycenia, chęci wniknięcia w świat całym sobą, objęcia go, doznania wszystkiego (najlepiej naraz), bycia każdym możliwym człowiekiem, sprawdzenia wszystkich możliwości życia, zatracenia się (za małe słowo) jakiegoś ostatecznego choćby jedyny raz, wniknięcia w drugą osobę całkowicie, „zgwałcenia świata”, może pojęcia kompletnego jego istoty. Główny bohater u progu dorosłości doznaje „przebudzenia”, uświadamia sobie wieloaspektową dziwność świata i swojego istnienia w końcu nie jedynie pojęciowo, a całym sobą, a potem leci już z górki w gąszcz kolejnych „przebudzeń” i „obłędów”. To bardzo filozoficzna, a dokładniej metafizyczna literatura (skupia się na psychologicznym dziale metafizyki, ale są też wątki kosmologiczne i teologiczne). Momentami (zwłaszcza rozmowa Tengiera, Benza i Bazylego) wręcz przypomina tekst stricte filozoficzny, a nie powieść.

Ogromną rolę w opowiadaniu o tym wszystkim ma seks, płciowość, erotyka – ta sfera wydaje się u Witkacego najważniejszą ze wszystkich przyziemnych (czy na pewno sama jest taką?) Może nawet pełni funkcję odbicia metafizyki w namacalnej, widzialnej rzeczywistości; jest wszędobylska i potężniejsza niż cokolwiek innego. Witkiewicz bardzo poetycko wyraża świat obsesji seksualnych, obrazuje dualną siłę seksu (twórczą i niszczycielską, jednoczesne przyciąganie (praktyczne) i odpychanie (teoretyczne), dawanie spełnienia i frustracji), daje świadectwo niewyjaśnionej potęgi metafizycznej i uczuciowej, jaka w nim tkwi. Wszystko w otoczce podskórnego lęku przed kobietami.

Język, jak mi się wydaje, wymaga osobnej analizy, po prostu osobnej książki o nim, pod którą podpisałby się ktoś, kto się na tym zna. Ja napiszę tylko tyle, że ma dwie ogromne zalety. Po pierwsze, jest „rozkoszny” – zabawny, błyskotliwy, z urzekającą autorefleksją, autokrytyką nawet, elastyczny, przy tym rokokowy, kwiecisty; zasób słów Witkacego poraża. Po drugie, to dzięki niemu autor może stworzyć alternatywną rzeczywistość: dzięki bawieniu się pojęciami, nadawaniu prostym słowom nowych, głębokich i złożonych znaczeń (zdobyły mnie szczególnie wszelkie „bydlęce” wariacje – potężną mocą naładował Witkacy tę rodzinę słów), dokładaniu od siebie własnych.

Witkacy musiał być osobą o niewiarygodnej wrażliwości, a że zbiegła się ona z imponującymi inteligencją i talentem literackim, to potrafił przelać ją na papier, wyrazić jej meandry bardzo precyzyjnymi zdaniami, podzielić się nią z każdym, kto zechce przysiąść nad tym arcydziełem. Czy akurat ta wrażliwość jest do pozazdroszczenia – niekoniecznie, bo to piękne, ale jednak im mniej w człowieku bydlęcia, tym więcej męki – ale ta zdolność do wyrażenia tego wszystkiego (i to tak spójnie, tak logicznie wbrew pozorom!) wzbudza zwyczajną zazdrość. Książka jest trudna, bardzo trudna, trzeba się dość mocno wytężać, by za nią nadążyć, natomiast nie jest niezrozumiała (inaczej – jest niezrozumiała tylko na tyle, na ile po prostu musi być, skoro porusza takie tematy, jakie porusza). W żadnym tekście literackim – czy to w beletrystyce, czy w dziełach filozoficznych – nie spotkałem się z takim natężeniem moich spostrzeżeń, myśli, przekonań: zarówno tych, które kiedyś spisałem lub wygłosiłem; tych, które zatrzymały się na etapie myśli, jak i tych, które ledwie „poczułem”. Witkacy w porównaniu z przeciętną był bez wątpienia trochę wariatem i oczywiście nie wszystkie jego jazdy podzielam, ale i o takich czyta się z zaciekawieniem.

„Nienasycenie” jest wyśmienitym przeżyciem intelektualnym, a i od formy ciężko wymagać „więcej”, można ewentualnie wymagać „inaczej”. Nie zostałem natomiast tak maksymalnie usatysfakcjonowany pod kątem wywoływanych emocji i ewentualnie wytwarzanego przez powieść nastroju, stąd taka, a nie najwyższa ocena.

Filozofia, seks, polityka, psychologia, perwersja, sztuka, matematyka, obłęd, etymologia, zbrodnia, metafizyka, metafizyka...

9.5/10

Rdzeniem powieści wydaje się to tytułowe, wielopłaszczyznowe Nienasycenie; ono to pod różnymi postaciami trawi wszystkich ważniejszych bohaterów. Jednak rzecz nie idzie o takie nienasycenie, które pierwsze przychodzi do głowy - znane każdemu, fizjologiczne. Ono również odgrywa dużą rolę w powieści, ale zdaje się jedynie marną emanacją, nieudolnym przesączaniem się przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 371
  • Przeczytane
    897
  • Posiadam
    196
  • Teraz czytam
    71
  • Ulubione
    46
  • Chcę w prezencie
    23
  • Literatura polska
    17
  • Literatura polska
    11
  • Literatura piękna
    6
  • Polska
    5

Cytaty

Więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Stanisław Ignacy Witkiewicz Nienasycenie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także