W ostatnich czasach książki, które czytałam miał tematykę fantastyczną. Zakazana żona w sumie wpadła mi całkiem przypadkiem do ręki. Okładka ciekawa tytuł interesujący, wzięłam się natychmiast za czytanie. Książka bardzo mi się podobała. Książka przedstawia historię miłości szwajcarki Vereny i muzułmanina Chalida. W książce są poruszone ważne kwestie związane ze zwyczajami wyznawców Islamu z trudem i próbami przystosowania się białej kobiety do islamskich obyczajów. Verena już od młodych lat zakochała się w koledze z kursu Chalidzie on również odwzajemniał jej uczucie. Niestety po ukończeniu kursu musieli wrócić do swoich ojczyzn. Ich miłość budowana była przez większość czasu "na odległość". Różne sytuacje sprawiały, że ich kontakt się urywał, lecz zawsze nawiązywali go ponownie. Punktem, który przesądził o ich związku wydaje się być przyjazd Vereny do Emiratów Arabskich. Wtedy właśnie poznają się lepiej, i wychodzą na jaw różnice kulturowe. Kobieta dowiaduje się, że nigdy nie będzie mogła odwiedzić rodziny ukochanego, ponieważ panują u nich inne zwyczaje a poza tym Chaid ma się ożenić z inną kobietą. Różne sytuacje doprowadzają do tego, ze Verena w końcu postanawia zostawić (wtedy już swojego męża) i wrócić do Szwajcarii.
W książce można doszukać się nadziei jaką żywiła do końca Verena na pozytywne rozwiązanie ich sytuacji. Widać również naiwność z jej strony gdyż do końca wierzyła, że w islamskim świecie coś się może zmienić.

Książka jest bardzo dobra, polecam.
9/10

W ostatnich czasach książki, które czytałam miał tematykę fantastyczną. Zakazana żona w sumie wpadła mi całkiem przypadkiem do ręki. Okładka ciekawa tytuł interesujący, wzięłam się natychmiast za czytanie. Książka bardzo mi się podobała. Książka przedstawia historię miłości szwajcarki Vereny i muzułmanina Chalida. W książce są poruszone ważne kwestie związane ze zwyczajami...