Bardzo nietrafiony prezent urodzinowy... Pani Roma nie wiem czy jest zakonnicą czy pisała tą książkę jak była dwunastolatką oderwaną od rzeczywistości. Fabuła tak rozwinięta, że aż ciężko się czyta. To, co było zawarte w całym tomie spokojnie by zmieściło się w 2 rozdziałach, bez zbędnych wymuszonych ochów i achów dotyczących Elizki i Maksia.
Ogółem chyba najgorsza książka, na jaką trafiłam. Cieszę się, że mam to już za sobą. Na tom II nie miałabym już cierpliwości.

Bardzo nietrafiony prezent urodzinowy... Pani Roma nie wiem czy jest zakonnicą czy pisała tą książkę jak była dwunastolatką oderwaną od rzeczywistości. Fabuła tak rozwinięta, że aż ciężko się czyta. To, co było zawarte w całym tomie spokojnie by zmieściło się w 2 rozdziałach, bez zbędnych wymuszonych ochów i achów dotyczących Elizki i Maksia.
Ogółem chyba najgorsza książka,...

Kiedy wśród wielu książek na półce dostrzegłam okładkę "Klejnotów miłości", od razu stwierdziłam, że muszę ją przeczytać.
I powiem Eam szczerze, że jestem zachwycona klimatem, jaki autorka stworzyła w powieści.

Do Parchowa, niewielkiej kaszubskiej miejscowości, z cenną przesyłką dla Anny przybył z Ameryki Max Bonko. Ale nie tylko ta przesyłka go tutaj przygnała, bo główną przyczyną jego wizyty była wnuczka Anny, Eliza. Po pięciu latach rozłąki oboje uświadomili sobie, że łączy ich naprawdę silne uczucie. Postanowili więc lepiej się poznać, dając sobie szansę na miłość.

Spędzają ze sobą dużo czasu, rozmawiają,
a Eliza zapoznaje Maxa z okolicą. Jednak najbardziej zajmującym tematem okazuje się zarówno dla nich, jak i dla pozostałych bohaterów spadek babci Anny, czyli tajemniczy wiśniowy kuferek. A jego zawartość powala na kolana.. Stare dokumenty oraz cenne klejnoty, podarowane kiedyś przodkom Anny przez Kazimierza Wielkiego..

Ten jakże wartościowy spadek spędza sen z powiek Annie, dlatego postanawia podarować go Muzeum na Wawelu, by klejnoty powróciły na dawne miejsce. Niestety podczas przewozu regaliów do Krakowa dochodzi do napadu na samochód firmy ochroniarskiej i cenny załadunek zostaje skradziony..

Niezwykle fascynująca i intrygująca powieść. Autorka w fabułę wplotła bardzo ciekawe wątki historyczne, dzięki którym poznajemy dzieje królewskich klejnotów koronnych, historię i zabytki Gdyni i Kaszub, a nawet francuskich zamków w Dolinie Loary.

Jeśli ktoś choć trochę interesuje się historią, będzie to dla niego wspaniała podróż i skarbnica wiedzy.

Kiedy wśród wielu książek na półce dostrzegłam okładkę "Klejnotów miłości", od razu stwierdziłam, że muszę ją przeczytać.
I powiem Eam szczerze, że jestem zachwycona klimatem, jaki autorka stworzyła w powieści.

Do Parchowa, niewielkiej kaszubskiej miejscowości, z cenną przesyłką dla Anny przybył z Ameryki Max Bonko. Ale nie tylko ta przesyłka go tutaj przygnała, bo główną...

Anna otrzymuje w spadku drewniany kuferek, który zawiera klejnoty i stare dokumenty. Postanawia ten bardzo cenny spadek oddać do muzeum, gdzie jej zdaniem ich miejsce. Niestety podczas przewożenia kuferka samochód ulega wypadkowi. Giną dwaj ochroniarze.
Szczerze? Książka mnie nie powaliła. Jest to przygoda jaka się nie zdarza. Otrzymujesz spadek wart miliony i oddajesz go do muzeum - serio?! Już nawet nie pamiętam czy odnaleźli te kosztowności czy nie, choć podejrzewam, że tak bo pewnie skończyła się happy endem. Choć czytałam książkę jakiś czas temu nie pamiętam zakończenia czyli o czymś to świadczy. Choć przebrnęłam przez nią bez rządnych emocji. Okładka piękna ale nie wiem co ma wspólnego z treścią.

Anna otrzymuje w spadku drewniany kuferek, który zawiera klejnoty i stare dokumenty. Postanawia ten bardzo cenny spadek oddać do muzeum, gdzie jej zdaniem ich miejsce. Niestety podczas przewożenia kuferka samochód ulega wypadkowi. Giną dwaj ochroniarze.
Szczerze? Książka mnie nie powaliła. Jest to przygoda jaka się nie zdarza. Otrzymujesz spadek wart miliony i oddajesz go...

Nawiązanie do cyklu "Do szczęścia"

Nawiązanie do cyklu "Do szczęścia"

Rany, co to było????

Rany, co to było????

Do sięgnięcia po książkę zachęciła mnie cudna okładka i nie zawiodłam się.Mamy tutaj wszystko ...miłość historie podróże i śledztwo.Anna otrzymuje przywieziony przez Maxa kuferek,który zawiera kosztowności.Jak się okazuje są to skarby narodowe jeszcze z czasów Kazimierza Wielkiego.Bohaterka decyduje ,że klejnoty i dokumenty powinny wrócić na Wawel.Podczas transportu kuferek znika a Max z Elizą rozpoczynają śledztwo. W tle powieści mamy też wątek uczucia tych dwojga,podróż nad Loarę a także zwiedzimy Gdańsk i Kraków.

Do sięgnięcia po książkę zachęciła mnie cudna okładka i nie zawiodłam się.Mamy tutaj wszystko ...miłość historie podróże i śledztwo.Anna otrzymuje przywieziony przez Maxa kuferek,który zawiera kosztowności.Jak się okazuje są to skarby narodowe jeszcze z czasów Kazimierza Wielkiego.Bohaterka decyduje ,że klejnoty i dokumenty powinny wrócić na Wawel.Podczas transportu kuferek...

Niedawno swoją premierę miała kolejna książka autorstwa Romy J. Fiszer 'Klejnoty miłości'. Sam tytuł już sugeruje, że będzie romantycznie...ale czy tylko?

Klejnoty są kolejną przeczytaną książką autorki. Zaczęłam od kilku pozycji z serii Do szczęścia oraz Jutro zaczyna się dziś, na które trafiłam całkiem przypadkiem podczas wizyty na poczcie.

Wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ p. Roma ma specyficzny styl i tak też było w przypadku tej książki. Autorka lubi barwne i długie opisy, co nie każdemu odpowiada. 😋

Max przywozi ze Stanów kuferek, który jest spadkiem przeznaczonym Annie. W środku znajduje klejnoty i bardzo stare dokumenty, które kobieta decyduje się przekazać na Wawel. Podczas transportu dochodzi do wypadku podczas którego giną konwojenci, a spadek znika.

Rozpoczyna się śledztwo, podczas którego wnuczka Anny i Max jadą na wycieczkę do Francji. Gdzieś z tyłu głowy siedzą im zaginione klejnoty, ale tutaj przede wszystkim skupiamy się na ich uczuciu i urokach otaczających Loarę.

Poza love story między Elizą i Maxem, opisami polskiej wsi, mamy tutaj także wątek śledztwa. To nowość porównując do poprzednich książek autorki. Bohaterowie jak zwykle ciepli i nie dający się nie lubić. 😉

Niedawno swoją premierę miała kolejna książka autorstwa Romy J. Fiszer 'Klejnoty miłości'. Sam tytuł już sugeruje, że będzie romantycznie...ale czy tylko?

Klejnoty są kolejną przeczytaną książką autorki. Zaczęłam od kilku pozycji z serii Do szczęścia oraz Jutro zaczyna się dziś, na które trafiłam całkiem przypadkiem podczas wizyty na poczcie.

Wiedziałam czego się...

Kupiłam tę książkę na poczcie zauroczona piękną okładką i się nie zawiodłam. Przedstawiona tu historia jest ciekawa, niebanalna i świetnie napisana. Znajdziecie tu wątek miłości, sensacji i przygody. Dla mnie to idealna mieszanka.
Z Ameryki do polskiej wsi przyjeżdża Max, który przywozi spadek dla Anny. W kuferku znajdują się klejnoty i dokumenty, które pochodzą z czasów króla Kazimierza Wielkiego. Kobieta nie chce zatrzymać kosztowności i postanawia przekazać je do Państwowych Zbiorów Sztuki na Wawelu. Gdy kuferek przewożony jest przez firmę ochroniarską dochodzi do kolizji. Pracownicy giną w wypadku a skarb znika. Rozpoczyna się śledztwo.
Moim zdaniem autorka świetnie opisała miłość, która kiełkuje między wnuczką Anny Elizą i Maxem. Pięknie przedstawiła polską wieś Parchowo.
Naprawdę przyjemnie spędziłam czas czytając „Klejnoty miłości”. Polubiłam bohaterów i miejsca, w których się znajdowali. Polecam przeczytać. Na pewno nie będziecie się nudzić 😙

Kupiłam tę książkę na poczcie zauroczona piękną okładką i się nie zawiodłam. Przedstawiona tu historia jest ciekawa, niebanalna i świetnie napisana. Znajdziecie tu wątek miłości, sensacji i przygody. Dla mnie to idealna mieszanka.
Z Ameryki do polskiej wsi przyjeżdża Max, który przywozi spadek dla Anny. W kuferku znajdują się klejnoty i dokumenty, które pochodzą z czasów...