rozwińzwiń

Rywalka

Okładka książki Rywalka Maxime Parker
Okładka książki Rywalka
Maxime Parker Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2020-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2020-11-04
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382190779
Tagi:
cienie przeszłości obsesja złudna przyjaźń
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
123 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
3275
2101

Na półkach: , , ,

Polska autorka pisząca pod zagranicznym pseudonimem... Nie znoszę tego zabiegu i od razu wywołuje we mnie niechęć. Sama książka jest mocno średnia, trochę za bardzo absurdalna i nie wszystkie rozwiązania przypadły mi do gustu, chociaż miała troche dobrych momentów. Zaskoczyło mnie zakończenie i ostateczne rozwiązanie zagadki. Generalnie książka porusza fajne tematy, ale zecydowanie brakuje warsztatu i czegoś, co by wyróżniło tę książkę w gąszczu innych.

Polska autorka pisząca pod zagranicznym pseudonimem... Nie znoszę tego zabiegu i od razu wywołuje we mnie niechęć. Sama książka jest mocno średnia, trochę za bardzo absurdalna i nie wszystkie rozwiązania przypadły mi do gustu, chociaż miała troche dobrych momentów. Zaskoczyło mnie zakończenie i ostateczne rozwiązanie zagadki. Generalnie książka porusza fajne tematy, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
179
179

Na półkach:

Na tę książkę zdecydowałam się już w sierpniu - miała to być szybka lektura na trasę w pociągu. Rzeczywistość czasem przesuwa nasze i plany i tak oto, całkiem niedawno dopiero ją przeczytałam. Jestem pozytywnie zaskoczona i podzielę się swoimi wrażeniami w niniejszym komentarzu. Postaram się nie zdradzać fabuły, jednak, jeśli ktoś uzna, że ta cienka linia została naruszona, to proszę o oznaczenie wypowiedzi, jako "spoiler".

Poznajemy dwie bohaterki - Karlę Mitchell oraz Lily Lynch. Dwie zupełnie różne dziewczyny w zbliżonym wieku pochodzące z tej samej miejscowości - Sharneyville. Pomimo ogromu różnic w ich wyglądzie i charakterze, przyjaźnią się ze sobą. Marzeniem Karli od zawsze była praca w bankowości i na takie studia udaje jej się dostać. Lily nie jest jeszcze przekonana co chce robić za parę lat. Zmaga się z niełatwą sytuacją rodzinną - matka wyjechała do pracy, odchodząc od uzależnionego od alkoholu męża, zaniechała jednak jakiegokolwiek kontaktu z córką... porzuciła ją, a Lily nie chce dobijać i tak pogrążonego w smutku ojca swoim potencjalnym odejściem. Karla wraca do Sharneyville na coroczny jarmark, na który planuje wybrać się z LIly i na który szykuje dla niej pewną niespodziankę. Dziewczyny są młode i siłą rzeczy kochliwe, przynajmniej niedoświadczona Lily, stąd jej nadzieją jest, że ta niespodzianka okaże się jakimś miłym kolegą z roku Karli. Zupełnie nie spodziewa się, że przyjaciółka decyduje się zażyć razem z nią... narkotyk - dwie zielone pigułki, po jednej dla każdej, mocno zapite alkoholem. Cóż... tamtego dnia - "tego dnia" - wydarza się tragedia. Zdarzenie to zupełnie odmienia losy obu dziewcząt. Cóż zatem się stało i jak to wpłynęła na każdą z nich?

Otóż odpowiedź na to ostatecznie wydać się może dla niektórych oczywista, a inni będą dość mocno zaskoczeni, jak ja byłam. W moim założeniu było, po tym, jak się dowiedziałam, że niespodzianką Karli dla Lily są narkotyki, potem idą na jarmark, tam poznają chłopców... no cóż... napaść seksualna (jak nic by tu pasowała). A potem, w czasie "obecnym", jedna z przyjaciółek zaczyna nękać drugą, która usilnie nie chce powrotu do przeszłości. I ciągłe retrospekcje w stylu: "to ona mnie przecież zostawiła", a "Josh przypomina Stefana". Nawet, jeżeli scenariusz byłby taki, to i tak byłaby to dobra książka, a tragedia ludzka i z definicji przytłaczająca. Jednak dostajemy coś zupełnie innego! Coś, czego ja się nie spodziewałam, a co uważam za ciekawe poprowadzenie fabuły.

Jakie jest to rozwiązanie? Nie mogę zdradzić, ale na pewno nie takie, jak "sztampowe" przeze mnie przytoczone. Co nie oznacza, że takich elementów tu nie znajdziemy, bo być może ;) Znając rozwikłanie zagadki zastanawiałam się, jak pewne rzeczy mogły były być możliwe, ale objawy fizyczne jednej z dziewcząt wskazują, że my, jak i ona, nie wiedzieliśmy, że coś się właśnie dzieje (kto czytał, to wie o czym mówię, a kto nie - to się dowie czytając!). Jednocześnie nabyłam przeogromnej chęci do przeczytania chyba najsławniejszej książki opisującej omawiany tu problem - tytuł oczywisty po lekturze, ale spoilerujący jej treść przed nią, więc zachowam go dla siebie.

Język jest dość prosty - nie porywa, nie jest kunsztem samym w sobie, ale jest wystarczający i odpowiedni do przekazania treści. Jego prostotę doceniamy i lubimy coraz bardziej z każdą następną przeczytaną stroną. Akcja przebiega dwutorowo - obecnie i kiedyś, tj. "tamtego dnia". Stopniowo dochodzimy do rozwiązania zagadki i poznania, co się wtedy stało i co się tak naprawdę działo teraz. Rozdziały są pisane z perseptywy to Lily, to Karli naprzemiennie, z kilkoma wyjątkami pod koniec, gdy ujęta jest perspektywa innych osób - świadków tamtego zdarzenia (lub jego preluduim) "tamtego dnia".

Podsumowując, książka ta jest naprawdę wciągająca i zaskakuje swoim rozwiązaniem. Wiem, że są osoby, które od razu zorientują się "co jest grane", ale będą i takie, które to zaskoczy, jak mnie. Czy należymy do pierwszej, czy drugiej grupy i tak warto tę książkę przeczytać. To jest jak krótki serial/film z nastawieniem na akcję, ale przemycone są tu pewne przemyślenia autorki odnośnie do spraw dla niej ważnych, o których wspomina w podziękowaniu. Czy się z nimi zgadzamy, czy nie - to nasza indywidualna kwestia. Niemniej, naprawdę warto przeczytać - wciągająca i trzymająca w napięciu lektura. Polecam, ode mnie 7/10, po całkowitym uśrednieniu za pomocą wewnętrznych wag różnych aspektów dla mnie ważnych i istotnych :)

Na tę książkę zdecydowałam się już w sierpniu - miała to być szybka lektura na trasę w pociągu. Rzeczywistość czasem przesuwa nasze i plany i tak oto, całkiem niedawno dopiero ją przeczytałam. Jestem pozytywnie zaskoczona i podzielę się swoimi wrażeniami w niniejszym komentarzu. Postaram się nie zdradzać fabuły, jednak, jeśli ktoś uzna, że ta cienka linia została naruszona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
945
722

Na półkach:

Tę książkę miałam na liście od momentu jej premiery w 2020 roku.
Wisiała tam i wisiała. Chodziła za mną i chodziła. Aż w końcu przyszedł czas, gdy mogłam po nią sięgnąć.
Spodziewałam się zupełnie innej historii niż ta, którą przeczytałam.
Czy warto było?

Lily i Karla były jak siostry. Jedna za drugą w ogień, w dym, na śmierć i życie i takie tam.
Kiedy Karla wyjeżdża na studia, ta druga czuje się opuszczona, ale kontakt jest wciąż podtrzymywany.
Jedno spotkanie, wesoło zapowiadający się festyn, wspólnie spędzony czas przyjaciółek i tragiczne w skutkach wydarzenie.

Od tego czasu minęły dwa lata. Karla kreuje swój świat na idealny. Studia, rokująca awans praca i ukochany mężczyzna u boku.
I chociaż echo wydarzeń wciąż czai się z tyłu głowy, to jednak stara się żyć jak najszczęśliwiej się da.
Gdy nad jej głową zbierają się ciemne chmury i jej świat może zachwiać się w posadach, dostaje list od dawnej przyjaciółki.
Przypomnienie.
Groźba.
Sekrety, które chcą wyjść na wierzch.
Prawda, która chce dojść do głosu.
Przeszłość, która nie da tak łatwo o sobie zapomnieć.
I jest ktoś kto na to nie pozwoli.

Pomysł na książkę był i jakby go nie było. Miałam wrażenie, że autorka sama nie wie co zrobić z tą historią i w którą stronę ma się ona potoczyć.
O ile z początku byłam ciekawa losów bohaterek, o tyle im dalej w las, tym bardziej robiło się nijako.
Rozwijało się to dosyć monotonnie, by na koniec wyskoczyć z przysłowiowym “Filipem z konopii” i już… i tyle.
Do tego opowieści o ludziach, którzy nie są w ogóle powiązani z całą historią, zbędne wątki i mnogość opisów nic nie wnoszących do fabuły, a tym bardziej do tragicznych wydarzeń dotyczących bohaterek, kładły fabułę na łopatki.
Po co były te niepotrzebności? Na koniec autorka wyjaśnia, że to dlatego, iż bardzo kocha zwierzęta i ja to rozumiem, ale thriller to nie ten gatunek książki.

Całość była dziwnie przeprowadzona. Jakby wszystko co w książce zostało zawarte, było napisane po to, by wypełnić te 302 strony. Inaczej skończyłoby się na około 200.
Samo rozwiązanie mnie nie usatysfakcjonowało i w ogóle do mnie nie przemówiło.

Tę książkę miałam na liście od momentu jej premiery w 2020 roku.
Wisiała tam i wisiała. Chodziła za mną i chodziła. Aż w końcu przyszedł czas, gdy mogłam po nią sięgnąć.
Spodziewałam się zupełnie innej historii niż ta, którą przeczytałam.
Czy warto było?

Lily i Karla były jak siostry. Jedna za drugą w ogień, w dym, na śmierć i życie i takie tam.
Kiedy Karla wyjeżdża na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2549
1978

Na półkach:

Bardzo zaskakująca książka, dostarcza wiele wrażeń i emocji!
Karla i Lily, dwie przyjaciółki z młodości. W tej młodości doszło do wydarzenia, które je poróżniło, teraz Lily chce wrócić do życia Karli. A ona nie ma na to najmniejszej nawet ochoty...
Skomplikowane relacje, świetnie napisana akcja, nie sposób domyślić się rozwiązania i zakończenie tej historii. Dla mnie, naprawdę świetna książka, która tak wciąga, że czyta się ją błyskawicznie.

Bardzo zaskakująca książka, dostarcza wiele wrażeń i emocji!
Karla i Lily, dwie przyjaciółki z młodości. W tej młodości doszło do wydarzenia, które je poróżniło, teraz Lily chce wrócić do życia Karli. A ona nie ma na to najmniejszej nawet ochoty...
Skomplikowane relacje, świetnie napisana akcja, nie sposób domyślić się rozwiązania i zakończenie tej historii. Dla mnie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1468
1307

Na półkach:

Historia przedstawia teraźniejszość i przeszłość bohaterek. W teraźniejszości poznajemy kobietę(Karla) , która ma wymarzoną pracę i faceta , który ją kocha. Jednak w pewnym momencie szczęście zostaję przerwane , bo piszę do niej dawna przyjaciółka(Lily) , która chcę z nią wyrównać rachunki za tamten dzień. Jednak Karla nie chcę z nią gadać. I od tamtego czasu stale czuję , że ktoś ją obserwuję , a Lily jej grozi listownie. I Karla postanawia sama rozprawić się z Lily. A w przeszłości obserwujemy nastoletnie Karlę i Lily , które bawią się na jarmarku w swoim rodzinnym miasteczku(Karla przyjechała na wakacje ze studiów) i widać , że są super przyjaciółkami , a Karla próbuję namówić Lily by wyjechała z nią. A w pewnym momencie dziewczyny biorą narkotyki , które przywiozła Karla i pod ich wpływem upadają na ziemię , a po jakimś czasie Lily wstaję i przez narkotyki nie ogarnia gdzie jest i odchodzi zostawiając Karlę , bo nigdy jej nie widziała , a potem upada i rani się w głowę. A , gdy się budzi znów maszeruję i w końcu dociera na swoją farmę i tam wychodzi na jaw szokująca prawda , a konkretnie okazuję się , że wcześniej bohaterki , gdy wzięły narkotyki też były na farmie Lily i Karla tam została , a teraz pijany ojciec Lily rozjechał Karlę i została z niej tylko krwawa miazga i mężczyzna został aresztowany , a Lily doznała szoku i czując się winną , bo zostawiła Karlę na ziemi trafiła do szpitala psychiatrycznego , a jak z niego wyszła uważała , że jest Karlą i tylko czasem wracała prawdziwa Lily chcąc przejąć kontrolę i , gdy bohaterka w teraźniejszości to odkrywa znów trafia do szpitala , a lekarka mówi że można ją wyleczyć , a jej ukochany wciąż przy niej i ją wspiera. Książka jest świetna i wciąga od początku , ale trzeba też przyznać , że jest przewidywalna. Na początku faktycznie dałem się nabrać i uwierzyłem w zemstę Lily , ale gdy zaczęły się rozdziały w przeszłości i bohaterki były ukazane jako fantastyczne przyjaciółki to od razu zacząłem podejrzewać , że tego dnia doszło do śmierci. Choć na początku typowałem Lily jako ofiarę i myślałem że Karla się wini , bo to były jej narkotyki , ale po kilku rozdziałach ogarnąłem , że to Karla jest ofiarą , a Lily się wini bo ją zostawiła i zaczęła być Karlą z tego też powodu. W zakończeniu podobało mi się również to , że mimo tego , że w jakiś sposób jest złe dla bohaterów , bo Karla nie żyję , a Lily znów trafia do szpitala to jednak nie do końca jest takie złe , bo Lily zapewne wyzdrowieję , a jej ukochany jej nie porzucił. Podobał mi się również jeden wątek , a konkretnie bohaterka kilka razy widzi pod swoją pracą mężczyznę(pracuję w banku) i myśli , że to Lily go nasłała , ale potem zmienia zdanie , bo rozpoznaję w nim kierowcę autobusu , a po jakimś czasie w banku dochodzi do kradzieży i bohaterka wspomina o mężczyźnie policji , a potem ten wątek zostaję porzucony i nagle na koniec ukochany bohaterki wspomina jej lekarce , że dzięki zeznaniom Lily policja złapała złodzieja i to był właśnie ten kierowca autobusu i jej szef w banku czeka aż ta wróci do pracy

Historia przedstawia teraźniejszość i przeszłość bohaterek. W teraźniejszości poznajemy kobietę(Karla) , która ma wymarzoną pracę i faceta , który ją kocha. Jednak w pewnym momencie szczęście zostaję przerwane , bo piszę do niej dawna przyjaciółka(Lily) , która chcę z nią wyrównać rachunki za tamten dzień. Jednak Karla nie chcę z nią gadać. I od tamtego czasu stale czuję ,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1363
865

Na półkach: ,

Karla i Lily to dwie nierozłączne przyjaciółki z dzieciństwa pochodzące z małej wiejskiej mieściny.
Kiedy Karla wyjeżdża do wielkiego miasta na studia, rozpoczyna pracę w banku i angażuje się w związek, kontakt dziewczyn urywa się.
Nie jest to jednak jedyny powód zerwania znajomości. Kilka lat wcześniej podczas odwiedzin Karli w miasteczku doszło do pewnego zdarzenia .
Co tak naprawdę wydarzyło się, dlaczego Karla unika i obawia się Lily dowiadujemy się z narracji powieści.
Powieść wciągnęła mnie, spodobały mi się również opisy życia w małej wiejskiej społeczności, wątki dotyczące zwierząt hodowlanych jak i adopcji domowych ze schroniska. Są one oparte jak wyjaśnia Autorka w posłowiu książki na faktach autentycznych. Zostały one idealnie wplecione w narrację powieści, mimo że bardzo drastyczne niosą optymistyczne zakończenia i emanują miłością do zwierząt.
Treścią książki jest odkrycie ściśle skrywanych tajemnic Karli i znalezienie odpowiedzi co wydarzyło się Tamtego Dnia.
Od połowy lektury towarzyszące czytaniu emocje wzrastają, uważny czytelnik może zwróci uwagę na pewne nieprawidłowości w zachowaniu bohaterów. Jednak warto przeczytać książkę do końca, zakończenie jest zaskakujące.

Karla i Lily to dwie nierozłączne przyjaciółki z dzieciństwa pochodzące z małej wiejskiej mieściny.
Kiedy Karla wyjeżdża do wielkiego miasta na studia, rozpoczyna pracę w banku i angażuje się w związek, kontakt dziewczyn urywa się.
Nie jest to jednak jedyny powód zerwania znajomości. Kilka lat wcześniej podczas odwiedzin Karli w miasteczku doszło do pewnego zdarzenia ....

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
355

Na półkach: ,

Ciekawy pomysł na książkę. Do samego końca nie wiadomo o co chodzi. Zakonczenie mogłoby być bardziej rozbudowane. Nie ma szans domyśleć się tego, jest to tak nieprawdopodobne. Szybko się czyta. Na jeden wieczór.

Ciekawy pomysł na książkę. Do samego końca nie wiadomo o co chodzi. Zakonczenie mogłoby być bardziej rozbudowane. Nie ma szans domyśleć się tego, jest to tak nieprawdopodobne. Szybko się czyta. Na jeden wieczór.

Pokaż mimo to

avatar
949
852

Na półkach: , , ,

Lily i Karla.
Karla i Lily.
Przyjaciółki z dzieciństwa, które tragiczny los na zawsze rozdzielił. Ich losy się rozdzieliły. Drogi miały się więcej nie przeciąć.
Dlaczego więc Karla odczuwa taką panikę, gdy pewnego dnia dostaje tajemniczy list od Lily? Co tak naprawdę wydarzyło się przed dwoma laty?


Książka jest... dziwna. O ile wątkom psychologicznym, emocjonalnym i postaciom nic nie zarzucę, o tyle sposób prowadzenia akcji jest co najmniej dziwny. Nazwanie pracy Karli -z całym szacunkiem - przy kasie na okienku w banku trudno nazwać karierą zawodową, a ledwo ciągniętych studiów podyplomowych karierą naukową. Tak samo nazywanie półrocznego związku wielką miłością też jawi się jako gruba przesadza.

Jednak jeszcze bardziej rażą wątki zupełnie niepowiązane, które zaburzają całą fabułę - pomysły o schronisku z domem spokojnej starości, historie o farmerze, który zmienił profil swojej działalności czy opis działań banku w rozumieniu strategii firmowej - to wszystko mocno zniechęca do książki. I rozumiem, że wszystkie te tematy mogłyby oddzielnie być ciekawe. Połączenie ich jednak autorka mocno namieszała i może to zniechęcić czytelnika. Gdy czytelnik chce czytać książkę z fabułą, thriller to nie sięga po beletrystykę i odwrotnie. To niestety na minus.

Fajne zakończenie to bardzo na plus!

A i jest polski smaczek - chłopak Karli ma polskie korzenie, chociaż nie jest to w żaden niestety sposób rozwinięte.

Lily i Karla.
Karla i Lily.
Przyjaciółki z dzieciństwa, które tragiczny los na zawsze rozdzielił. Ich losy się rozdzieliły. Drogi miały się więcej nie przeciąć.
Dlaczego więc Karla odczuwa taką panikę, gdy pewnego dnia dostaje tajemniczy list od Lily? Co tak naprawdę wydarzyło się przed dwoma laty?


Książka jest... dziwna. O ile wątkom psychologicznym, emocjonalnym i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1369
180

Na półkach: ,

Miałam duże oczekiwania, a skończyło się jak zawsze... Zaczęłam czytać i coś mi nie pasowało. Nie spojrzałam na narodowość autorki... No i się wyjaśniło, czemu mi tu coś nie gra. Polacy mają ogromny problem z pisaniem kryminałów, a jeszcze jak próbują przenieść fabułę za granice to wychodzi trochę komicznie. Ciężko się to czyta.

Miałam duże oczekiwania, a skończyło się jak zawsze... Zaczęłam czytać i coś mi nie pasowało. Nie spojrzałam na narodowość autorki... No i się wyjaśniło, czemu mi tu coś nie gra. Polacy mają ogromny problem z pisaniem kryminałów, a jeszcze jak próbują przenieść fabułę za granice to wychodzi trochę komicznie. Ciężko się to czyta.

Pokaż mimo to

avatar
836
734

Na półkach:

Były najlepszymi przyjaciółkami. Były sobie bliższe niż siostry. Poróżnił je ten dzień. Jedna chwila sprawiła, że nie chciały siebie więcej widzieć, że zapały do siebie nienawiścią. Z kompanek stały się rywalkami.

Fabuła
Karla przeprowadza się z wioski do wielkiego miasta. Ma ambicje, plany i konsekwentnie je realizuje. Wymarzona praca, ukochany mężczyzna u boku – czego chcieć więcej? Nad jej idealnym życiem zaczynają zbierać się czarne chmury. Nieoczekiwanie dostaje list od dawnej znajomej. Od kobiety, z którą dzieli tajemnicę. Sekret wydarzeń tamtego dnia.

Jaka to powieść?
Maxime Parker próbowała napisać thriller. Dlaczego twierdzę, że próbowała? Bo wyszło jej pomieszanie powieści budzącej niepokój z jej światopoglądem. Czy jest to ciekawe, czy nie? W „Rywalce” są elementy bardzo dobre, ale też totalne klapy. Aby lepiej wam przybliżyć tę pozycję, podzielę swoją recenzję na mocne i słabe strony książki.

Mocne strony
Przede wszystkim świetny pomysł. Dramatyczne wydarzenia z przeszłości, które nagle powracają do głównej bohaterki i spędzają jej sen z powiek. Przyjaciółka, która przeistoczyła się we wroga i jawnie grozi, że zniszczy Karli życie. No i finał, który mnie szczególnie nie zaskoczył, ale dobrze i logicznie podsumowuje opisaną historię.

Podoba mi się również, jak autorka wykreowała bohaterki, A dokładniej jak, w zależności od czasu (wtedy/teraz),zmienia się nasze postrzeganie ofiary. Współczułam raz jednej, raz drugiej dziewczynie i nie potrafiłam ostatecznie ocenić, która jest tą złą.

Słabe strony
Bardzo dużo zbędnych opisów. Zasłaniając nazwisko twórcy na okładce, szybko można by stwierdzić, że powieść napisała kobieta. Ubrania przedstawione są niezwykle szczegółowo, a nie uwierzę, że jakikolwiek pan rozczulałby się nad uniformem kasjerki bankowej. Oczywiście mnogość opisów, sama w sobie, nie jest wadą, ale należy zastanowić się, co one wnoszą do książki. Czy nie wystarczyłaby informacja, że Karla pracuje w banku? Czy musimy wiedzieć, jakie apaszki noszą jej współpracownice?

Drugi minus to wtrącanie do fabuły, wspomnianych już, przekonań Maxime Parker. W biogramie na okładce możemy przeczytać, że jest „mamą siedmiu psów oraz kota”[*]. Ja tego nie potępiam, nawet podziwiam, ale miłość do zwierząt autorka próbowała przenieść na strony „Rywalki”. Niestety nie udało się powiązać tego elementu z głównym wątkiem. Namnożyło to wiele, nic nie wnoszących do akcji, fragmentów. Pytanie do Maxime Parker: O czym ta książka ma być? Jaki jest związek adoptowania psa przez znajomą Karli z wydarzeniami tamtego dnia? Jak na przyjaźń dziewczyn wpłynęło to, że sąsiad wykupił niehumanitarnie hodowane świnie?

Te dwa elementy powodują, że powieść traci tempo i niepokój, które powinien zawierać thriller. Przy lekturze trzymała mnie tylko ciekawość, co wydarzyło się feralnego dnia i wkurzałam się, że nie dostałam żadnych punktów zaczepienia, żeby się tego dowiedzieć – zamiast tego czytałam o schronisku dla psów.

Podsumowanie
Powieść „Rywalka” to poduszka do wypchania, której zabrakło pierza. Poszewka, czyli pomysł, jest z doskonałego materiału. Aż się prosi, żeby ją wypełnić i wygodnie się wyspać. Niestety nie mamy wystarczającej ilości gęsich piór, więc zaczynamy do środka wrzucać co popadnie. Nasza podusia, zamiast zapewnić nam spokojną noc zaczyna uwierać.

[*] Maxime Parker, "Rywalka", wyd. Novae Res, Gdynia 2020, okładka.

Były najlepszymi przyjaciółkami. Były sobie bliższe niż siostry. Poróżnił je ten dzień. Jedna chwila sprawiła, że nie chciały siebie więcej widzieć, że zapały do siebie nienawiścią. Z kompanek stały się rywalkami.

Fabuła
Karla przeprowadza się z wioski do wielkiego miasta. Ma ambicje, plany i konsekwentnie je realizuje. Wymarzona praca, ukochany mężczyzna u boku – czego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    136
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    19
  • 2021
    9
  • E-book
    4
  • 2022
    4
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Ebook
    3
  • EmpikGo
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rywalka


Podobne książki

Przeczytaj także