Bardzo wciągająca książka, pełna emocji. Polecam...

Bardzo wciągająca książka, pełna emocji. Polecam...

Romans historyczny w sumie dobry. Oddany duch epoki, ciekawy moment historyczny, perspektywa brytyjska, a rewolucja francuska. Mamy romans i historię, tylko bohaterka taka mało przekonująca. Niby mądra, słodka i dobra aż zęby bolą, ale trudno uwierzyć, że jej bracia są zanurzeni w konspiracji po uszy. Nasza dzielna Amelia na prawo i lewo rozpowiada o tym, że jej miłość to może się zdrajcą okazać. No cóż najwyżej ktoś doniesie i go zabiją za zdradę. Naciągane do bólu i jakoś się nie klei. Albo głupia, albo jej bracia wcale nie konspirują, a wuj nie szefuje wywiadowi, albo w sumie to szpiegowanie wcale nie opiera się na dyskrecji, zagrożeniu i honorze, bo może on jednak nie ma znaczenia, choć stale nam powtarza, że ma. Miłość jest, walka o uczucie też, ale ten wątek szpiegowski skopany, a to na nim mają się opierać obawy i wybory bohaterki. Autorka umie pisać, ale coś tu poszło nie tak u samych podstaw konstrukcji powieści.

Romans historyczny w sumie dobry. Oddany duch epoki, ciekawy moment historyczny, perspektywa brytyjska, a rewolucja francuska. Mamy romans i historię, tylko bohaterka taka mało przekonująca. Niby mądra, słodka i dobra aż zęby bolą, ale trudno uwierzyć, że jej bracia są zanurzeni w konspiracji po uszy. Nasza dzielna Amelia na prawo i lewo rozpowiada o tym, że jej miłość to...

Książkę można przeczytać, ale była ona bez rewelacji. Tak na dobrą sprawę to dużo się w niej nie działo.

Książkę można przeczytać, ale była ona bez rewelacji. Tak na dobrą sprawę to dużo się w niej nie działo.