JEST ŚWIETNA!! Za każdym razem tak samo wciągająca. Jest napisana młodzieżowym językiem, jest zabawna, czasem z dreszczykiem emocji...
Naprawdę polecam tę książkę, a także inne książki Marysi Krasowskiej!

JEST ŚWIETNA!! Za każdym razem tak samo wciągająca. Jest napisana młodzieżowym językiem, jest zabawna, czasem z dreszczykiem emocji...
Naprawdę polecam tę książkę, a także inne książki Marysi Krasowskiej!

Dużo lepsza niż pierwszy tom (żeby nie było, pierwszy był całkiem spoko) Widać, że autorka wyrobiła sobie warsztat i baaardzo poprawiła się w pisaniu. Cudo! Spędziłam z tą książką fantastyczne 4 dni w tamte wakacje. Mega polecam.

Dużo lepsza niż pierwszy tom (żeby nie było, pierwszy był całkiem spoko) Widać, że autorka wyrobiła sobie warsztat i baaardzo poprawiła się w pisaniu. Cudo! Spędziłam z tą książką fantastyczne 4 dni w tamte wakacje. Mega polecam.

Muszę przyznać, że „Na tropie magii” jest zdecydowanie lepsza od swojej poprzedniczki „Wyspy X”. Zaczynając czytanie spodziewałam się mniej więcej takiego samego sposobu prowadzenia fabuły jak przy pierwszym tomie, jednak mocno się pomyliłam. Zawiera o wiele więcej akcji i przygód. Na pewno nie można się przy niej nudzić. W lekturze można zauważyć, że autorka, pomimo swojego młodego wieku ma dużą wiedzę, co dla mnie jest dość dużym plusem.
Wydaje mi się, że książka powinna się spodobać czytelnikom młodszym jak i też starszym przepadającym za fantastyką. Jest to idealna pozycja na zrelaksowanie się po pracy czy szkole w jesienny wieczór. Naprawdę polecam!

Muszę przyznać, że „Na tropie magii” jest zdecydowanie lepsza od swojej poprzedniczki „Wyspy X”. Zaczynając czytanie spodziewałam się mniej więcej takiego samego sposobu prowadzenia fabuły jak przy pierwszym tomie, jednak mocno się pomyliłam. Zawiera o wiele więcej akcji i przygód. Na pewno nie można się przy niej nudzić. W lekturze można zauważyć, że autorka, pomimo...

Wiem, jak wyświechtanym frazesem jest "polski Harry Potter" i używają go niejednokrotnie w naprawdę niewartych tego sprawach, ale ta książka z Harrym mi się kojarzy. Trójka bohaterów, szalone, magiczne przygody. Nie jest jednak wobec Harry'ego wtórna, ma własną magię, świat i zasady. Myślę, że jako nastolatka szalałabym za tą historią, a nawet jako trzydziestoletni starzec przeżyłam bardzo miłą przygodę, gdy redagowałam tę powieść. Autorka jest twórczą osobą, z którą świetnie się współpracuje i czekam niecierpliwie na jej kolejne utwory.

Wiem, jak wyświechtanym frazesem jest "polski Harry Potter" i używają go niejednokrotnie w naprawdę niewartych tego sprawach, ale ta książka z Harrym mi się kojarzy. Trójka bohaterów, szalone, magiczne przygody. Nie jest jednak wobec Harry'ego wtórna, ma własną magię, świat i zasady. Myślę, że jako nastolatka szalałabym za tą historią, a nawet jako trzydziestoletni starzec...

Młodziutka autorka ma całkiem ciekawe pomysły. Myślę, że za kilka lat może nas zaskoczyć, zwłaszcza że widać w jej książce zamiłowanie do podróży - a to zawsze rozwija.

Młodziutka autorka ma całkiem ciekawe pomysły. Myślę, że za kilka lat może nas zaskoczyć, zwłaszcza że widać w jej książce zamiłowanie do podróży - a to zawsze rozwija.

Tak samo świetna jak pierwsza część. W siedem dni przeczytałam całą, choć z chęcią czytałabym jeszcze dłużej. Niesamowicie wciągająca fabuła. Polecam z całego serca :)

Tak samo świetna jak pierwsza część. W siedem dni przeczytałam całą, choć z chęcią czytałabym jeszcze dłużej. Niesamowicie wciągająca fabuła. Polecam z całego serca :)

„Na tropie magii” to druga część przygód trójki bohaterów: dwunastoletniej Summer, dziesięcioletniej Lilly oraz trzynastoletniego Jacka którzy to dysponują niezwykłymi darami. Summer obdarzona jest mocą telekinezy, Lilly potrafi wpływać na emocje innych ludzi a Jack posiada zdolność teleportacji. Tym razem będą musieli odnaleźć mapę która to ma doprowadzić ich do uwolnienia czarodziejów uwięzionych w nieznanym wymiarze. Dzieciaki nie wiedzą jeszcze jak duże niebezpieczeństwo im grozi bo nie są jedynymi którzy szukają owej mapy. Będą musieli wykorzystać maksymalnie swoje umiejętności by odnaleźć mapę a później odnaleźć ukryty wymiar. W raz z naszymi bohaterami czas udać się w podróż po różnych zakątkach świata gdzie przygoda nie jedno ma imię.

„Na tropie magii” to kontynuacja książki „Wyspa X” której niestety nie miałem okazji czytać a szkoda bo sporo było odwołań do niej. Na szczęście aż tak bardzo mi to nie przeszkadzało. Sama historia jest bardzo fajna, napisana w prosty sposób w sam raz dla czytelników dla których jest ona kierowana, choć i Ci nieco starsi też powinni być usatysfakcjonowani. Sami bohaterowie są odrobinę przekoloryzowani ale z drugiej strony kto z nas będąc dzieckiem nie marzył by zostać czarodziejem lub super bohaterem? Czytając ją z córką nie wyczułem niej znużenia tą historią a wręcz przeciwnie. Sporo się tutaj dzieje a nasi bohaterowie podróżują od Peru, Francję czy Nową Zelandię. Będą włamania do muzeum w Hiszpanii, ucieczki przed innymi czarodziejami czy zwykłą policją. Nudy nie będzie. Jeśli weźmiemy wiek autorki to naprawdę należy jej pogratulować ciekawego pomysłu na historię oraz na samo jej wykonanie. Jedyne zastrzeżenie jakie mam to że bohaterowie to nie nasze rodzime dzieciaki.

Jeśli Wasze dzieciaki lubią książki fantasy to śmiało mogę Wam polecić tą książkę. Nam się bardzo spodobała i na pewno sięgniemy po kontynuację.

„Na tropie magii” to druga część przygód trójki bohaterów: dwunastoletniej Summer, dziesięcioletniej Lilly oraz trzynastoletniego Jacka którzy to dysponują niezwykłymi darami. Summer obdarzona jest mocą telekinezy, Lilly potrafi wpływać na emocje innych ludzi a Jack posiada zdolność teleportacji. Tym razem będą musieli odnaleźć mapę która to ma doprowadzić ich do uwolnienia...

Super książka 💕Naprawdę mega polecam❤️

Super książka 💕Naprawdę mega polecam❤️