Kolekcja Łajdaka

Okładka książki Kolekcja Łajdaka Motoi Tanaka
Okładka książki Kolekcja Łajdaka
Motoi Tanaka Wydawnictwo: Waneko Seria: Jednotomówki Waneko komiksy
271 str. 4 godz. 31 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Jednotomówki Waneko
Tytuł oryginału:
悪童文庫
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2019-07-03
Data 1. wyd. pol.:
2019-07-03
Data 1. wydania:
2017-04-19
Liczba stron:
271
Czas czytania
4 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380964099
Tłumacz:
Joanna Szmytkowska
Tagi:
Dramat Seinen thriller psychologiczny manga
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Opowieści o Białej Księżniczce Mokona Apapa, Satsuki Igarashi, Tsubaki Nekoi, Nanase Ohkawa
Ocena 6,8
Opowieści o Bi... Mokona Apapa, Satsu...
Okładka książki Ogród słów Midori Motohashi, Makoto Shinkai
Ocena 6,8
Ogród słów Midori Motohashi, M...

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
890
164

Na półkach: , ,

Ciekawa manga, całkiem fajnie się czytało. Polecam

Ciekawa manga, całkiem fajnie się czytało. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
448
361

Na półkach:

Kreska jeszcze lekko niezdarna ale daje to lekki klimacik który wtapia się ładnie w klimat mangi. Większość dobrze skadrowana, sceny które mają być dynamiczne są bardzo dynamiczne. Rysowniczka potrafi ładnie dobierać dynamizm kadrów w zależności od powagi sceny czy jej chaotyczności. Sama historia na początku nie przedstawia sobą nic zbyt ciekawego, później zaczyna się trochę rozkręcać ale jest bardzo przewidywalna. Na koniec otrzymujemy lekkie pomieszanie z poplątaniem które jak dla mnie jest zakończeniem bez zakończenia o_O Czytałam w prawdzie tylko jedną książkę Murakamiego, będącą zbiorem dziwnych opowiadań ale czytając tą mangę trochę skojarzyła mi się z klimatem wspomnianego autora. Jeżeli więc lubisz Mukaramizmy, może i ten tytuł przypadnie Tobie do gustu :)

Kreska jeszcze lekko niezdarna ale daje to lekki klimacik który wtapia się ładnie w klimat mangi. Większość dobrze skadrowana, sceny które mają być dynamiczne są bardzo dynamiczne. Rysowniczka potrafi ładnie dobierać dynamizm kadrów w zależności od powagi sceny czy jej chaotyczności. Sama historia na początku nie przedstawia sobą nic zbyt ciekawego, później zaczyna się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
644

Na półkach: ,

Miłość, pożądanie, zazdrość, nienawiść to jakże ludzka natura. Młoda redaktorka Akisato idąc sobie ulicą, zauważa stary antykwariat "Kolekcja Łajdaka". Wchodzi do środka i spotyka w nim autora książek Toboyama, który napisał książkę "Wijąc się". Ta lektura przyniosła mu wielką sławę. Redaktorka postanawia nakłonić pisarza do powrotu do pisania. Czy uda Jej się namówić autora do ponownego pisania? Tego dowiecie się po przeczytaniu książki 🤓
❤️
Postać dziewczyny nie porwała mnie, miałam wrażenie, że jest taka bezbarwna, za to pisarz ma bardzo ciekawy charakter. Zauważa rzeczy, których nikt nie dostrzega i dlatego jest taki intrygujący 😏
💜
Niestety książka to nie moja bajka. Ciężko mi się ją czytało od tyłu 🤦🏻‍♀️ i również dlatego, że jest to Japoński komiks i jestem po prostu uprzedzona 🤷🏻‍♀️ ale uważam, że warto ją przeczytać, żeby doświadczyć choć troszkę różnych uczuć, lecz ta lektura nie każdemu może się spodobać.

Miłość, pożądanie, zazdrość, nienawiść to jakże ludzka natura. Młoda redaktorka Akisato idąc sobie ulicą, zauważa stary antykwariat "Kolekcja Łajdaka". Wchodzi do środka i spotyka w nim autora książek Toboyama, który napisał książkę "Wijąc się". Ta lektura przyniosła mu wielką sławę. Redaktorka postanawia nakłonić pisarza do powrotu do pisania. Czy uda Jej się namówić...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

,,Kolekcja Łajdaka” to kolejny tytuł w serii jednotomówki Waneko. Tym razem czytelnikom został zaserwowany zbiór historii, których głównym motywem jest szaleństwo. Jeżeli jesteście miłośnikami mrocznych i nieoczywistych opowieści zapraszamy do wspólnej wyprawy do dzielnicy pełnej antykwariatów, gdzie czeka na nas pewien ekscentryczny pisarz.

Są takie miejsca, które zdają się opierać upływowi czasu. Należy do nich z pewnością Jinbouchou – dzielnica od nie wiadomo kiedy skupiająca antykwariaty i drukarnie. Miejsce, które zdawałoby się rajem dla każdego mola książkowego. To właśnie tam pracuje Kodama Akisato – świeżo upieczona redaktorka i ogromna miłośniczka twórczości pewnego ekscentrycznego pisarza. Shinri Tobayama napisał tylko jedną, w dodatku dość dziwaczną książkę, jednak Kodama wyznacza sobie za punkt honoru namówienie go na stworzenie nowego dzieła. I tak zaczyna się nasza historia w poszukiwaniu emocji tak silnych, że aż niszczących osoby które dały im się opanować. Nasz pisarz bowiem pragnie jedynie oglądać upadek tych, którzy wkroczyli na drogę prowadzącą ku nieuchronnej zagładzie…

Manga ma charakter epizodyczny. W poszczególnych rozdziałach będziemy towarzyszyć naszemu ekscentrycznemu pisarzowi oraz Kodmie Akisato, która nie porzuca swoich marzeń o nakłonieniu go do napisania nowej książki. Razem z tą dwójką będziemy spotykali różne osoby, borykające się z zżerającymi je od środka problemami i emocjami, nieuchronnie zmierzające ku samozagładzie, która tak fascynuje Shinriego.

Poza zbiorem ciekawych postaci pobocznych, których historie będziemy poznawać w poszczególnych rozdziałach, uwagę czytelnika w szczególności pochłonie dwójka głównych bohaterów. Młoda, pełna zapału i z silnym poczuciem sprawiedliwości Akisato będzie stanowiła idealny kontrast dla Tobayamy, postaci ogarniętej szaleństwem skrywanym za maską znudzenia i chłodnego wyrachowania. To właśnie owa dwójka stanowi trzon tej mangi i jej największą zaletę. Autor fantastycznie oddał ich charaktery, zarówno w sposobie ich kreacji, jak i rysunkach, które są niezwykle klimatyczne i nie raz przyprawią Was o ciarki podczas lektury. Dawno nie widziałam tak dobrze oddanego szaleństwa w oczach postaci. Jedyne do czego mogę się przyczepić to dość specyficzny styl pisania, do którego musiałam się przyzwyczaić.

,,Kolekcja Łajdaka” to z pewnością dość nietypowa pozycja, która nie każdemu przypadnie do gustu. Osobiście jednak dałam się porwać mrocznemu klimatowi zawartych w niej historii i z czystym sumieniem mogę poleci ową mangę wszystkim miłośnikom tego co mroczne, a przy tym dziwne i mocno pokręcone. ,,Kolekcja Łajdaka” z pewnością jest jednym z tych tytułów, który po przeczytaniu na długo zapada w pamięć czytelnika i do którego z chęcią się wraca.

Recenzja dostępna na stronie Kosz z Książkami:
https://koszzksiazkami.pl/kolekcja-lajdaka-recenzja/

,,Kolekcja Łajdaka” to kolejny tytuł w serii jednotomówki Waneko. Tym razem czytelnikom został zaserwowany zbiór historii, których głównym motywem jest szaleństwo. Jeżeli jesteście miłośnikami mrocznych i nieoczywistych opowieści zapraszamy do wspólnej wyprawy do dzielnicy pełnej antykwariatów, gdzie czeka na nas pewien ekscentryczny pisarz.

Są takie miejsca, które zdają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1428
1039

Na półkach:

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/01/manga-tez-ksiazka-kolekcja-ajdaka-motoi.html

Tego się nie spodziewałam.


Przyznam szczerze, że nie czytałam opisu jednotomówki od Waneko pod tytułem „Kolekcja Łajdaka”. Sięgnęłam po ten tomik z ciekawości, no a charakterystyczna okładka też skutecznie przyciągnęła mój wzrok. Pierwsza manga Motoi Tanaki jest odważnym posunięciem wydawnictwa, bo niekoniecznie może przypaść czytelnikom do gustu. Aczkolwiek mi przypadła, jeżeli chcecie wiedzieć.

FABUŁA

Pewnego dnia, młoda redaktorka Kodama Akisato przechadzając się po dzielnicy Jinbouchou odnajduje stary antykwariat o nazwie Kolekcja Łajdaka. Kiedy dziewczyna wchodzi do środka spotyka autora książki, która jest dla niej niczym Biblia – Tobayamę, który za czasów swojej świetności napisał „Wijąc się”. Pozycję, która przyniosła mu sławę i rozgłos, ale też wypaliła całą jego wenę twórczą. Dziewczyna postanawia wziąć sobie za cel nakłonienie ulubionego autora do powrotu do pisania. Jednak Tobayama nie zamierza tak łatwo dać się namówić. Pierwsze co odpowiada młodej redaktorce to to, że musi poczuć książkę, aby móc przenieść ją na papier, a póki co nic nie czuje. Akisato nie poprzestaje na odwiedzinach Tobayamy, a z każdym kolejnym dniem dziewczyna coraz głębiej wchodzi w mroczny świat najciemniejszych zakamarków ludzkiej duszy.
Czy Tobayama w końcu poczuje wenę i spróbuje napisać kolejny bestseller?

OPRAWA GRAFICZNA

Jak już wspominałam, to właśnie okładka „Kolekcji Łajdaka” przykuła moją uwagę, do tego stopnia, że postanowiłam po tę mangę sięgnąć. Pod obwolutą jest jeszcze lepsza grafika, którą zresztą możecie zobaczyć na zdjęciu wyżej i zdradzę Wam, że z chęcią przytuliłabym taki plakat.
Kreska w „Kolekcji Łajdaka” jest przyjemna dla oka, aczkolwiek czasami dostawałam oczopląsu od nadmiaru akcji w kadrze. Jedyne co mi przeszkadzało to pogrubione wypowiedzi w dymkach. Nie wiem, ciężko mi się to czytało. Musiałam się bardziej skupić na słowach, a czasami też wysilić wzrok, żeby rozczytać, co tam jest napisane.

BOHATEROWIE

Akisato nie porwała mojego serca, była lekko bezbarwną postacią. Za to Tobayama to główny bohater całej mangi i ciekawy charakter. Nie dość, że zauważa rzeczy, których nikt nie dostrzega, to też potrafi tak zmanipulować innego człowieka, że te przyznaje się do swoich win bez mrugnięcia okiem. W jakimś stopniu przypomina mi Thrawna, z „Gwiezdnych Wojen”. Wiem, że to porównanie w sumie nic Wam nie mówi, ale musiałam to napisać. Ulżyło mi.

OPINIA OGÓLNA
„Kolekcja Łajdaka” to thriller? Przyznam szczerze, że nie wiem do jakiego gatunku zaliczyć tę mangę. Na pewno nie jest ona dla każdego, bo epizodyczne historie, gdzie bohaterowie się zmieniają, tak samo jak ich umysły są ze sobą niepołączone i nieco dziwne. Co więcej, chociaż czerpałam przyjemność z czytania tej mangi, to czasami nachodził mnie dyskomfort, kiedy Tobayama ponownie pokazywał prawdziwą naturę ludzkiej duszy i umysłu. Warto sięgnąć po tę pozycję, aby doświadczyć tych uczuć samemu, ale tak jak już pisałam, nie każdy może czuć się szczęśliwy podczas czytania tej mangi, albo po jej skończeniu.

https://podrugiejstronieokladki6.blogspot.com/2020/01/manga-tez-ksiazka-kolekcja-ajdaka-motoi.html

Tego się nie spodziewałam.


Przyznam szczerze, że nie czytałam opisu jednotomówki od Waneko pod tytułem „Kolekcja Łajdaka”. Sięgnęłam po ten tomik z ciekawości, no a charakterystyczna okładka też skutecznie przyciągnęła mój wzrok. Pierwsza manga Motoi Tanaki jest odważnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2190
2014

Na półkach: ,

Cała historia ma tutaj charakter epizodyczny, w każdym kolejnym rozdziale poznajemy nowe postacie, które mają emocjonalne wewnętrzne problemy, uzewnętrzniające się w dość skrajny i brutalny sposób. Mają one mniej lub bardziej bezpośredni wpływ na ich otoczenie oraz innych ludzi, co może z czasem doprowadzić do prawdziwej tragedii. Elementem łączącym kolejne epizody w nierozerwalną całość jest Shinri i towarzysząca mu młoda redaktorka. Pisarz ma niebywały dar obserwacji, dostrzegając w ludziach ich najmroczniejsze sekrety. W sposób niemal dosłowny karmi się on negatywni emocjami ludzi, wydobywając z nich ich najgorsze obawy i emocje. Jego zachowanie, nieraz nazbyt bezpośrednie i brutalne, ma wymiar terapeutyczny, który pozwala danej osobie dostrzec swoje błędy i daje mu drugą szansę na poprawę swojego życia.


Świetnym pomysłem, było stworzenie głównego bohatera jako postaci enigmatycznej o mocno wypatrzonym sposobie postrzegania świata, którego zachowanie i emocje do samego końca nie są jednoznaczne do określenia. Momentami jego zamiłowanie do cierpienia i mroków ludzkiej duszy podpada pod „turpizm”, ale w jego lekkiej i zjadliwej formie.

Kolejną mocną stroną mangi jest jej warstwa artystyczna. Rysunki od samego początku do samego końca, prezentują się znakomicie. Ładnie narysowane spokojne kardy z postaciami i nawet nieźle nakreślonymi tłami, po pewnym czasie ustępują miejsca bardziej mrocznej treści, z której epatuje niepokój. W dość specyficzny sposób zaprezentowane są tutaj rysunki postaci. Nietrzymanie się przyjętych standardów proporcji, powykrzywiane twarze czy dość dziwne cieniowanie. Dla wielu może być to wada, ale rysunki te mają w sobie coś demonicznego i hipnotyzującego co doskonale współgra z treścią komiksu.

Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek

https://gameplay.pl/news.asp?ID=117686

Cała historia ma tutaj charakter epizodyczny, w każdym kolejnym rozdziale poznajemy nowe postacie, które mają emocjonalne wewnętrzne problemy, uzewnętrzniające się w dość skrajny i brutalny sposób. Mają one mniej lub bardziej bezpośredni wpływ na ich otoczenie oraz innych ludzi, co może z czasem doprowadzić do prawdziwej tragedii. Elementem łączącym kolejne epizody w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4583
1476

Na półkach: ,

Zbiór kilku historii. Jedne były lepsze inne gorsze, ale żadna historia jakoś bardzo mi się nie spodobała. Kreska też różna, raz bardzo dobra, a za chwilę rysunek zrobiony na odczepnego.

Zbiór kilku historii. Jedne były lepsze inne gorsze, ale żadna historia jakoś bardzo mi się nie spodobała. Kreska też różna, raz bardzo dobra, a za chwilę rysunek zrobiony na odczepnego.

Pokaż mimo to

avatar
3288
1920

Na półkach: , , ,

Ale fazowe, wkręcające. Takie psychologiczne. Podobało mi się to, jak autor rysuje obłęd na twarzy. Totalnie inny wygląd twarzy. Trochę to przypomina postać Jokera z komiksów o Batmanie.

Ale fazowe, wkręcające. Takie psychologiczne. Podobało mi się to, jak autor rysuje obłęd na twarzy. Totalnie inny wygląd twarzy. Trochę to przypomina postać Jokera z komiksów o Batmanie.

Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: , ,

Czasem zastanawiam się czemu jest tak mało książek, mang czy opowieści o tej złej części naszej osobowości czy też o tych negatywnych cechach charakteru. Oczywiście jestem świadoma tego, że wady to nic chwalebnego, ale mimo wszystko rzadkością jest, by ktoś otwarcie, oficjalnie pisał o takich cechach jak kłamstwo, buractwo, prostactwo czy wiele, wiele innych cech.

Kiedy zobaczyłam zapowiedź „Kolekcji Łajdaka” wiedziałam, że to będzie coś dla mnie, szczególnie, że pokochałam obwolutę od pierwszego wejrzenia. I ogromnym zaskoczeniem była dla mnie fabuła. Nie ma się co kryć – spodziewałam się historii z serii gangów lub mafii albo czegoś niesamowicie słodkiego niczym tęcza. A tu psikus! Mamy młodą panią redaktor, która poznaje naszego głównego bohatera – pisarza Tobayame. I czytając tą książeczkę ma się wrażenie, że to on właśnie wyciąga z bohaterów to co (hmmm?) najgorsze? Opowiadanie jest podzielone na mniejsze rozdziały. Kreska jest śliczna, chodź chwilami trzeba się dokładnie jej przyjrzeć / wczytać, by załapać jej sens.

Uważam, że ta książeczka jest szczególnie warta uwagi po tym jak ukazuje takie ludzkie, prawdziwe, też negatywne tajemnice ludzkie. Człowiek, który zapomina o swojej pasji i człowieczeństwie; dziewczyna, która poprzez kłamstwo i poszukiwanie aprobaty nie widzi tego co ma pod nosem – brzmi znajomo? Ja jestem takimi opowieściami zachwycona, bo nie każdy potrafi pisać o takich sprawach otwarcie i prosto z mostu. Jak dla mnie jedna z lepszych mang tego roku i na pewno ląduje w moim TOP 2019 ! ♥

Czasem zastanawiam się czemu jest tak mało książek, mang czy opowieści o tej złej części naszej osobowości czy też o tych negatywnych cechach charakteru. Oczywiście jestem świadoma tego, że wady to nic chwalebnego, ale mimo wszystko rzadkością jest, by ktoś otwarcie, oficjalnie pisał o takich cechach jak kłamstwo, buractwo, prostactwo czy wiele, wiele innych cech.

Kiedy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7932
6787

Na półkach: , , ,

PRAWIE NAGA JULIET

„Kolekcja łajdaka”, najnowsza jednotomówka Waneko, to manga nieoczywista. Rzecz, która zaczyna się jak wstęp do romansu młodej redaktorki z zapomnianym już pisarzem, który zbuntował się przeciw światu, ale potem coraz bardziej zaczyna ciążyć w kierunku thrillera czy wręcz horroru. Co z tego ostatecznie wynika, zdradzać Wam nie chcę i nie zamierzam, ale mogę powiedzieć, że powstała całkiem dobra opowieść dla nieco starszych miłośników japońskich komiksów.

Shinri Tobayama niegdyś był cenionym pisarzem. Po napisaniu swojej dziwacznej powieści zniknął jednak, zapadł się pod ziemię, porzucając pisarski fach, fanów i wydawców. I nikt nie ma pojęcia, co się z nim dzieje. Tak się jednak składa, że przypadkowo wpada na niego Akisato, młoda redaktorka, która wykonując służbowe obowiązki włóczy się po antykwariatach. W ten oto sposób zawędrowuje do dzielnicy Jinbouchou, dzielnicy, która niemal zniknęła pod nowoczesnymi budowlami, gdzie wciąż istnieją sklepy ze starymi książkami i drukarnie. Pogrążając się w mroku zaułków, zawędrowuje do miejsca nazwanego „Kolekcja łajdaka” – identycznie, jak wydawnictwo, które opublikowało powieść Tobayamy. Zaintrygowana dziewczyna zagląda do środka i spotyka swojego idola. Spotkanie młodej redaktorki i pisarza od lat ukrywającego się wśród starych woluminów będzie miało jednak nieoczekiwane konsekwencje, gdy szef Akisato postanowi spróbować przywrócić Tobayamę na rynek, czyniąc z niego nadzieję swojego wydawnictwa. Ich konfrontacja to jednak zaledwie początek tego, co nadciąga…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/07/kolekcja-ajdaka-motoi-tanaka.html

PRAWIE NAGA JULIET

„Kolekcja łajdaka”, najnowsza jednotomówka Waneko, to manga nieoczywista. Rzecz, która zaczyna się jak wstęp do romansu młodej redaktorki z zapomnianym już pisarzem, który zbuntował się przeciw światu, ale potem coraz bardziej zaczyna ciążyć w kierunku thrillera czy wręcz horroru. Co z tego ostatecznie wynika, zdradzać Wam nie chcę i nie zamierzam, ale...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    79
  • Posiadam
    38
  • Chcę przeczytać
    34
  • Manga
    15
  • Mangi
    10
  • Ulubione
    5
  • Komiksy
    2
  • 2019
    2
  • 2020
    2
  • 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kolekcja Łajdaka


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Przeczytaj także